Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 12:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Gdzie się kończy religia (wyznanie) a zaczyna biznes? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt mar 21, 2008 8:30
Posty: 409
Post Gdzie się kończy religia (wyznanie) a zaczyna biznes?
Nie wiedziałem czy to w tym dziale może być, ale postanowiłem, że jednak dotyczy to wiary głównie i prawdy zatem tutaj piszę.

Moje pytanie jest następujące (oraz wnioski):

Wiadomo, że kiedy jeszcze żył Jezus, nie było żadnego odłamu chrześćijaństwa (chyba że się mylę to poprawcie), natomiast po jego śmierci oraz zapewne śmierci apostołów, zaczęły się tworzyć wyznania. początkowo prawdopodobnie było jedno, które było zgodne z naukami Jezusa... później jednak niektórzy dochodzili do innych wniosków czytając Biblię (albo też nie).
Zatem skąd wiemy, że np. katolicyzm, protestantyzm czy prawosławie (czy inne wyznanie) jest właściwe? Skoro interpretacje Biblii są różne i każdy ma rację?
Istotniejszą jednak kwestię chciałem poruszyć. Mianowicie taką, że ktoś mógł sobie pomyśleć w latach kiedy mało kto znał pismo, że zarobi niezłą kasę na ludzi niewiedzy, niedouczeniu. Dlatego być może założył jakiś związek wyznaniowy, wspólnotę.

Zatem czy religie są niezłym interesem czy może faktycznie chcą pomagać ludziom, nawracać i służyć Bogu?
Nigdzie się nie mówi o zarobkach księży, mało jest artykułów na ten temat, mało jest informacji ile zarabia Watykan (oprócz kasy z turystyki).
Po co się buduje takie wielkie kościoły?

Na początku kościół oznaczał wspólnotę, teraz jednak to zupełnie coś innego. To jest instytucja, która zarabia przecież.

Chciałbym poznać wasze zdanie na ten temat.


Cz mar 27, 2008 17:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post Re: Gdzie się kończy religia (wyznanie) a zaczyna biznes?
krystianman napisał(a):
Zatem czy religie są niezłym interesem czy może faktycznie chcą pomagać ludziom, nawracać i służyć Bogu?

To zależy od konkretnych ludzi idących drogą danej religii jakie mają nastawienie. Można być szczerym chrześcijaninem, a można być jak ci pastorzy w nigerii co robią kasę na "opętaniach". Można być uczciwym mnichem buddyjskim, a można też być leniem który ubrany w mnisią szatę obija się żyjąc z datków ale mając praktykę gdzieś - to wszystko kwestia indywidualna. Nawet wśród scientologów mogą się zdarzyć ludzie którzy naprawdę w to wszystko wierzą i nie zależy im na pieniądzach.
krystianman napisał(a):
Nigdzie się nie mówi o zarobkach księży, mało jest artykułów na ten temat, mało jest informacji ile zarabia Watykan (oprócz kasy z turystyki).

I co z tego? Każdy niech się martwi o to ile on sam zarabia, a nie wkłada nos w cudzą kieszeń.
krystianman napisał(a):
Po co się buduje takie wielkie kościoły?

Np. żeby stworzyć wspaniałe dzieło architektoniczne. Moim zdaniem to dobrze że powstawały i powstają wielkie, okazałe budowle które będą podziwiane przez wieki, jak np. katedra w Kolonii.


Cz mar 27, 2008 17:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00
Posty: 672
Post 
Zwrócę uwagę tylko, iż wiele religii powstało jako narzędzie do kontroli ludzi i sprawowania władzy.

_________________
By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.


Cz mar 27, 2008 18:04
Zobacz profil ICQ YIM

Dołączył(a): Pt mar 21, 2008 8:30
Posty: 409
Post 
no właśnie o to mi chodzi. czy te wyzanania, religie nie są czasem narzędziem władzy i kontroli społeczeństwa? czy jednak powstały z dobrych i uczciwych zamiarów i może ewoluowały z biegiem czasu i ludzie (duchowni) pomyśleli, że mogą zarobić na tym sporo?
ja wiem że to kwestia indywidualna wielu ludzi. ale jednak budując fundamenty wiary należy dbać o intencje, cele, żeby to nie było oszustwo. Tzn mnie by to interesowało gdybym należał do danego wyznania kto zarządza tym wszystkim, za to i do kogo kasa idzie, czy to nie jest wykorzystywanie tych nieświadomych wierzących.

Kościoły pod względem architektonicznym - zgodzę się. Ale taki kościół w Licheniu chociazby? Po co tyle tam złota i bogactw? nie można by było użyć tańszych materiałów? Poza tym ludzie kiedyś budowali wysokie budynki bo mysleli ze beda blizej Boga. Teraz tez tak mysla? ...
A pozniej slyszy sie ze na ogrzewanie nie ma pieniedzy, bo kosciol wielki ze szok.


Cz mar 27, 2008 18:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Może inaczej.
W religii nigdy nic takiego się nie pojawiło.
Natomiast pojawili się ludzie przeinaczający religię "na swoją korzyść" i o to chodzi.
Religia nie jest biznesem.
Wykorzystywanie religii może być biznesem, ale dopuszczają się tego tylko Ci niżsi (według mnie) "duchowni".

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Cz mar 27, 2008 18:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 21, 2008 8:30
Posty: 409
Post 
nizsi rangą?


o. Rydzyk też?

taki przykład...


Cz mar 27, 2008 19:24
Zobacz profil
Post .....
Moim zdaniem wy tu wszyscy macie mało wiary i słabo znacie się na historii. Religia za czasów Chrystusa nie była tym czym stała się później. Wiara w jednego Boga była czymś niespotykanym w ogóle.
Religia niekoniecznie wynika z biznesu.
Czemu wy macie tak mało wiary. Nie da się z wami rozmawiać logicznie o wierze. A życie jest bardzo skomplikowane. Jednak chcieć to móc - tak mówią. Więc widocznie nie chcecie. Smutna prawda :(

PS. Czy Mahomet jest potępiony? Pytanie do teologów. I wielu tutaj.


Cz mar 27, 2008 19:30
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Ja się w sędziego bawić nie chcę. Księża powinni żyć skromnie ale nie powinni żyć w dziadostwie, co nieco im się powinno należeć ale z oczywistym umiarem. Według mnie rydzyk w ogóle traktuje wiarę jako sposób na biznes i idealnie potrafi to wykorzystać.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Cz mar 27, 2008 19:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt mar 21, 2008 8:30
Posty: 409
Post 
No właśnie. niestety ostatnimi czasy sporo się takich ludzi 'zrobiło' (wg mnie) którzy zarabiają na religii. wykorzystują do swoich celów, zachcianek, a to nie na tym polega. tak samo ksiądz - powinien być z powołania, a nie dla zawodu.


Dzięki ~xyz2345 za ocenianie nas wszystkich. Ty tylko masz tutaj dużo wiary i znasz się na historii świetnie. Jak tak jest to się podziel z nami swoją wiedzą.

Uważam, że duchowni powinni żyć właśnie skromnie, nawet jak nie składają ślubów jakichś tam, ale no przecież jakiś umiar jest wymagany. A są tacy też księża , którzy fura, komóra, skóra i wszystko. Ja też nie chce się bawić w sędziego, ale martwi mnie ta sprawa, że pieniądze zaczynają rządzić (choć tak juz jest od dawien dawna) nawet religią.

Chwała tym, którzy szczerze wierzą, nie dla zysku. :)

Chociaż z drugiej strony, czemu mielibyśmy się nimi martwić? Bóg zna wszystkich myśli i serca, dlatego też sam najlepiej oceni, w jakiej intencji człowiek działa.


Cz mar 27, 2008 19:52
Zobacz profil
Post 
a co sie przemuesz księżmi którzy żyją ponad stan ? Póki dobrze gadają i martwią sie o parafie nie mam nic do tego czy ksiadz ma nowy czy stary samochód. Swoją drogą ksieza których znam wcale nie mają jakiś tam cudownych samochodów. Np ksiadz z mojej parafi ma punto , ksiadz obok ma starego citrone ZX , probosz nie ma wcale i drugi emerytowany tez nie ma żadnego. Pprzedni księża mieli skode felicje i palio weekend. Inny ksiadz którego znam wiem że ma focusa którym nie jeździ bo raczej preferuje rower. Więc czy to są jakies mercedesy za 100 tys? Nie sądzie.


Cz mar 27, 2008 20:03

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Radaromontis napisał(a):
Zwrócę uwagę tylko, iż wiele religii powstało jako narzędzie do kontroli ludzi i sprawowania władzy.

Wiele religii było w ten sposób wykorzystywanych ale to nie znaczy, że były cynicznie tworzone właśnie w tym celu.


Cz mar 27, 2008 22:17
Zobacz profil
Post 
wiele religii?

no dobra. a która nie była?


Cz mar 27, 2008 22:22

Dołączył(a): Pt mar 21, 2008 8:30
Posty: 409
Post 
ja tymi ksiezmi sie nie przejmuje jakos specjalnie, ale troche pokory powinni miec, zeby nie posiadac tylu dóbr doczesnych. i tak drogich. przeciez o tym uczą innych aby nie oddawac sie doczesnym zachciankom, pokusom swiata i w ogole. a sami maja samochody, telefony, laptopy itd. ja wiem ze niektore te nowinki sa pomocne i sluza dobrze, ale no mozna miec fiata seicento, czy opla corse a nie forda focusa. ;)


Cz mar 27, 2008 22:23
Zobacz profil
Post 
a tobie się zdaje że po co oni tego uczą?
żeby dla nich było więcej!!!


Cz mar 27, 2008 22:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
No... patrząc na niektórych można odnieść takie wrażenie...
Ale nie patrzmy na całość przez pryzmat jednostek.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Cz mar 27, 2008 22:29
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL