Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 23:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Boga nie ma - bo gdyby był.... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt wrz 10, 2004 20:32
Posty: 31
Post 
Belizariusz napisał(a):
Michaile Apostolowiczu

Nie wiem czy pojmiecie towarzyszu to co wam napisze.......smiem w to watpic.

Istnieje takie cos jak Prawo Moralne........

No coz , nie bede Wam tlumaczyl na czym to polega, gdyz osobnicy Waszego pokroju nie sa w stanie zrozumiec tak skomplikowanych pojec.


Tlumaczac to na prosty proletariacki jezyk:
"Taki z Was ksiadz jak z koziej d.... torba podrozna. Tak przestancie uzywac tej literki i wroccie do swojej skory"

Ksiądz - to osobnik prawdopodobnie płci męskiej do którego wszyscy mówią "ojcze" z wyjątkiem jego własnych dzieci, które mówią: "wujku"...
- a ja faktycznie nie jestem księdzem i moje dzieci nie mówią do mnie "wujku"!


pazdrawlaju


Pn wrz 13, 2004 19:49
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
- a ja faktycznie nie jestem księdzem i moje dzieci nie mówią do mnie "wujku"!


No to faktycznie nie udawajcie ksiedza........
Bo Was towarzysze komsomolcy z organizacji wyrzuca....a moze i na Kolyme zesla..... i wtedy biedne dzieci beda musialy poszukac wujka.

Tak nawiasem mowiac to slabo Was tam edukuja......."ojcze" mowi sie do ksiezy zakonnych w stosunku do diecezjalnych takiego okreslenia sie nie uzywa.....ech ta bolszewicka edukacja zawsze stala pod psem

pazdrawlaju


Pn wrz 13, 2004 20:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Nie włączając się w tę bezsensowną dyskusję zwróce jednak uwagę na jedną rzecz Brelizariuszu. Z upodobaniem przeciwstawiasz swoim katolickim poglądom (z raczej kiepskiej jakości humorem) poglądy komunistyczne, tak jakby każdy kto nie nie jest katolikiem musiał być komunistą a przynajmniej socjalistą. Jest to dla mnie o tyle dziwne, że tak ideologie komunistyczne jak i ideologia chrześcijańska przyciągają ten sam typ "zbawców świata" którzy pragną równości i miłości wszystkich ludzi bez względu na wszystko. Moim zdaniem Chrześcijaństwo i komunizm stanowią dla siebie bezpośrednią konkurencję ... w przeciwnieństwie do np. kapitalizmu który jest atrakcyjne dla ludzi reprezentująych zupełnie inne podejście do rzeczywistości. Tak więc z kogo się śmiejecie towarzyszu Belizariusz ? Z samych siebie się śmiejecie ...


Pn wrz 13, 2004 20:40
Zobacz profil
Post 
Zablysnales Pugu dwocipem i wielkim poczuciem humoru
Mylac sie straszliwie
Michal Ap.....nie jest nie tylko katolikiem (co nie jest niczym straszliwym)....on nie jest chrzescijaninem W OGOLE....

Widzisz Pugu.....tak lubisz na Forum "filozofowac" , a nie potrafisz pojac skarkazmu.......
Nie potrafisz rowniez pojac jednej rzeczy........Michail...to sekciarski "glosiciel" , a nie dyskutant.

Moze bys tak jednak udowodnil na czym polega "komunistyczne zbawianie swiata" ....bo pierwszy raz slysze o takiej opcji.
Komunisci nie zbawiaja swiata....oni tylko zbawiaja swiat z ludzkosci ( skutecznie ja eliminujac).

pozdrowka


Pn wrz 13, 2004 21:01

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
A ja proponuję wrócić do tematu - bo kolejny śmietnik się zrobił...


Pn wrz 13, 2004 21:11
Zobacz profil
Post Re: Boga nie ma - bo gdyby był....
o. Michal Ap napisał(a):
Ergo non est Deus! A więc Boga nie ma!

Jaki jest twój cel: stwierdzić fakty, które dla ciebie są niezaprzeczalne i w pełni jasne? Czy może szukać odpowiedzi na pytania i wątpliwości. Jeśli to pierwsze, to możesz wątek zamknąć zaraz po jego otworzeniu. Jeśli to drugie, to można sobie porozważać...
Cytuj:
Je­śli Bóg chce ustrzec nas przed złem i nie może, to znaczy, że nie jest Wszechmoc­ny...

Nie "chce nas ustrzec przed złem", ale na nas zło nasyła. Przez poznawanie zła poznajemy dobro - jako jego przeciwieństwo. Przez walkę ze złem uczymy się, uszlachetniamy. Adam i Ewa byli doskonali, ale nie mieli wiedzy. Zdecydowali się zakosztować zła, żeby tę wiedzę posiąść. To jest wybór i przeznaczenie człowieka.
Cytuj:
powstawały i ciągle powstają nowe religie, początkowo jako sekty – zresztą z takiej sekty powstało również dzisiejsze chrześcijaństwo. Okazuje się, że religie są nośnikiem wszelkiego zła i obłudy....

Religie są jak wskazówki, drogowskazy. Pokazują drogę do celu, ale człowiek sam już musi iść tą drogą. Musi też sam się nauczyć oddzielać dobro od zła, prawdę od fałszu. Sama religia nic nie załatwi. Trzeba jeszcze umieć używać rozumu i intuicji.
Cytuj:
Wystarczy wziąć do ręki na przykład Biblię...

Dobry pomysł. Tylko po co chcesz brać tę Biblię? Czy żeby szukać sprzeczności i utwierdzać się w przekonaniu, że to wszystko bzdura? Czy może aby zacząć rozumieć to, co dotąd było dla ciebie niezrozumiałe?
Cytuj:
brat zabija brata...

Podałeś bardzo ciekawą hipotezę. Niepotrzebnie zrobiłeś to w takiej agresywnej formie.
Cytuj:
Wygnany Kain założył plemię Kenitów i pierwsze w historii biblijnej miasto. Stał się więc - z woli Boga - czcigodnym patriarchą i założycielem rodu, z ktorego później wyjdzie Mesjasz.

To Mesjasz nie pochodzi od Seta tylko od Kaina?....
Cytuj:
... ale w dalszej części w historiach, w których młodsi (...) są przez autora bardziej preferowani niż starsi

Preferowani przez autora? To chyba tylko jeśli traktować Biblię jako powieść historyczno-przygodową.
Cytuj:
„I stała się światłość ...”. A zatem czwartego dnia tworzenia, kiedy już ziemia była pokryta roślinnością i zazieleniona, z owocowymi drzewami – powstało słońce. Skąd się zatem wziął dzień i noc już pierwszego dnia?

Można popatrzeć na stworzenie niekoniecznie jako ścisły opis procesów zachodzących we Wszechświecie i przyrodzie prowadzących do powstania znanego nam życia...
...ale pod kątem znaczenia tego, co zostawało "stworzone". Światło i ciemność - podstawowe przeciwieństwa. Niebo i ziemia - siedziba Boga i siedziba ludzi. Ląd i morze - podstawowy podział ziemi. Rośliny zielone - pierwsze oznaki życia. Słońce, księżyc i gwiazdy - nie są one stworzone, aby "istniało światło", ale by tym światłem i ciemnością rządziły, aby wyznaczały pory roku. Jest tu znaczenie pór roku dla roślin. Po co miałyby być pory roku, dnia i nocy, jakby nie było jeszcze żywych istot, które według tego porządku żyją?
Cytuj:
„Ada urodziła Jabala, który był praojcem mieszkających w namiotach i pasterzy przy trzodach. A imię brata jego było Jubal, który był praojcem wszystkich grających na cytrze i flecie.”

Czy uważasz, że każdy kto jest "pasterzem przy trzodach" lub gra na cytrze i flecie miałby mieć w swoim rodowodzie odpowiednio Jabala lub Jubala? Może "praojcem" można odczytać, że był pierwszym "specjalistą" w danej dziedzinie i w niej nauczycielem.
Cytuj:
„Potem rzekł Pan: ... Zstąpię więc i zobaczę, czy postępowali że wszystkim, tak jak głosi krzyk, który do mnie doszedł, czyż nie muszę to wiedzieć!” Okazuje się, że Stwórca (...) Nie wie co się dzieje w Sodomie i Gomorze. Sam mówi, że musi zejść z niebios na ziemię, iść na miejsce, by sprawdzić...

Trzeba przyznać, że daje nam bardzo dobry przykład - nie wierzyć plotkom na słowo, ale samemu pójść "zobaczyć". Co ważniejsze, dał pretekst, aby się z nim, jako Sędzią, potargować o ułaskawienie...
Cytuj:
W rozdziale Księgi Kapłańskiej dotyczącym zwierząt „czystych i nieczystych” nietoperz wymieniony jest w grupie ptactwa, czyli bociana, wszelkich gatunków czapli i dudka.

Bóg pewnie się i orientował, że nietoperz jest ssakiem, ale najwyraźniej nie czuł potrzeby wyedukowania w tej dziedzinie swojego narodu wybranego. Wystarczyło mu zaliczenie nietoperza do stworzeń latających (którym niezmiennie jest). A ludziom łatwiej to zapamiętać.
Cytuj:
Kościół wybiera z Biblii tylko to co mu pasuje. Poza tym dokonuje przeróbek (...). Biblia tysiąclecia nazywana jest Biblią Tysiąca Błędów...

Jeśli chcesz się zająć studiowaniem Biblii i próbą zrozumienia jej, to najlepiej zaopatrz się w różne jej wydania, w różnych językach, i porównuj wątpliwe fragmenty.
Cytuj:
biblijny Bóg nie może być Stwórcą Wszechświata, gdyż nie posiada ani mocy, ani wiedzy, którą mu wierni przypisują.

Marne jest nasze ludzkie rozumowanie.
Cytuj:
Gubi się nawet w kolejności tworzenia.

On się gubi?... Czy może ty?
Cytuj:
Zatem Jezus zwany Chrystusem nie może być Jego synem – czyli Synem Bożym. Kim więc był?

Dlaczego nie może? Gdzie widzisz sprzeczność? Nie jest powiedziane, że Jezus jest "Synem Stworzyciela".
Cytuj:
też dokonuje na oczach wielotysięcznych tłumów nie mniej zadziwiające cuda niż te opisane w ewangeliach.

Robienie cudów to marny dowód na "boskość". Cuda, które czynił Jezus, nie były podstawą i jedynym dowodem, że jest Synem Bożym.
Cuda, uzdrawiania, to każdy człowiek potrafi...
Cytuj:
Czy istnieje zatem w ogóle Bóg? Może istnieje. Z całą pewnością nie jest nim ten, którego opisuje Biblia.

To kogo ona opisuje?


Wt wrz 14, 2004 7:38
Post 
Pug ...
A skąd do nas ta "ateizacja" przyszła ??
Mówliśmy już o tym ...


Wt wrz 14, 2004 20:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Cytuj:
Zablysnales Pugu dwocipem i wielkim poczuciem humoru
Mylac sie straszliwie
Michal Ap.....nie jest nie tylko katolikiem (co nie jest niczym straszliwym)....on nie jest chrzescijaninem W OGOLE....

Widzisz Pugu.....tak lubisz na Forum "filozofowac" , a nie potrafisz pojac skarkazmu.......
Nie potrafisz rowniez pojac jednej rzeczy........Michail...to sekciarski "glosiciel" , a nie dyskutant.

Moze bys tak jednak udowodnil na czym polega "komunistyczne zbawianie swiata" ....bo pierwszy raz slysze o takiej opcji.
Komunisci nie zbawiaja swiata....oni tylko zbawiaja swiat z ludzkosci ( skutecznie ja eliminujac).

pozdrowka


Belizariuszu, nie mam zamiaru bronić naszego nowego gościa na forum ... jego teksty są średniej jakości ... i nie przeszkadzałbym Ci w zabawie gdyby nie forma twojej argumentacji która mnie nieco zirytowała. Na komunizm mam gorsze uczulenie niż na religie, ze zbliżonych powodów. A biorąc pod uwagę, że jestem liberałem przyrównywanie mnie z nimi przypomina przyrównywanie ciebie do satanistów ... nie myl pojęć, a ja nie będę Ci przeszkadzał ...

Cytuj:
A ja proponuję wrócić do tematu - bo kolejny śmietnik się zrobił...


Wybacz Saxonie, ale nie wydaje Ci się, że ta dyskusja i tak nie była szczytem elokwencji i wyżyn intelektualnych?

Cytuj:
Pug ...
A skąd do nas ta "ateizacja" przyszła
Mówliśmy już o tym ...


Do mnie przyszła w liceum ... socjalizmem czy komunizmem nigdy się nie podniecałem wprost przeciwnie ...
Zresztą, czy Rosja sprawia na tobie wrażenie zateizowanego kraju ?


Wt wrz 14, 2004 20:57
Zobacz profil
Post 
A do Polski na sowieckich bagnetach - w 1920 roku.
Wtedy pokazaliśmy, że "ateizacji" nie chcemy :P
Drugi raz zagościła u nas w 1944. Znow wraz z radzieckimi żołnierzami ...


Wt wrz 14, 2004 21:02
Post 
Cytuj:
A biorąc pod uwagę, że jestem liberałem przyrównywanie mnie z nimi przypomina przyrównywanie ciebie do satanistów .


...a czy ja Ciebie przyrownalem do komunistow?
Nie przypominam sobie takiego faktu.......chyba ze gdzies przypadkowo.

Wiesz...jestes ateista...no i Twoja to sprawa nie moja. Szanuje Twoje poglady....co wcale nie znaczy ze sie z nimi zgadzam, ale wiem ze masz do nich prawo..
Nie rozumiem zatem dlaczego sie oburzyles moja "zabawa" (byc moze nie najwyzszych lotow) z Michailem. Tak sie zlozylo, ze w stosunku do osob niepowaznych ja tez jestem niepowazny. W momencie gdy widze, ze dyskusja nie ma sensu.....obracam ja w : zart, ironie, sarkazm, kpine.....(do wyboru).

Nawet nie wiesz jak ja wielka "miloscia" palam do bolszewikow.....nie osmiele sie nawet napisac tego co o nich mysle bo mnie automatyczny cenzor wytnie :D

Z ateistami to moge dyskutowac...z komunistami NIE ( moj przewod pokarmowy jest na nich wybitnie uczulony).

Dlatego wlasnie nie rozumiem Twego oburzenia.....


Wt wrz 14, 2004 22:36

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
Pugu

Mimo wszystko jest różnica między dyskusją - nawet na niskim poziomie - a śmietnikiem


Wt wrz 14, 2004 23:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Wybacz Belizariuszu, jeżeli moja reakcja była zbyt histeryczna ... po prostu mam uczulenie na ciąg myślowy ateista->komunista ... a ten odrobinkę stereotypowo zastosowałeś w przekomarzaniu się z "ojcem" ...


Śr wrz 15, 2004 18:30
Zobacz profil

Dołączył(a): So lis 06, 2004 16:41
Posty: 7
Post 
:o rzekł głupiec w sercu swoim nie masz Boga ......
co było pierwej - jajo czyli też kura - mówisz że wieje , a ja będę ci udowadniał że to wiatr - o czym ty dobrze wiesz , tak wygląda rozmowa z kimś kto nie myśli słuchać . z poważaniem robak :x


Cz lis 11, 2004 18:33
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 28, 2004 17:21
Posty: 8
Post 
Serdecznie was wszystkich pozdrawiam! Trochę zasmuciłem się czytając wasze sprzeczki (bo tak należy to chyba ująć). Sprawa wiary jest rzeczywiście bardzo delikatna, łatwo kogoś zranić czy też obrażić. Pan Bóg daje człowiekowi wolność ponieważgo kocha, gdyby jej nie dał bylibyśmy wspaniałymi marionetkami w ręku Boga, ale esencją miłości jest wolność, Pan Bóg tak szalenie Cię kocha, że oddajężycie byś Ty mógł żyć. Tak bardzo mocno Cię kocha że pozwala byśpluł Mu w twarz, byś Gi zdeptał, sponiewierał. On nienarzuca się Tobie ale stoi u drzwi Twego serca i czeka, czeka aż Mu otworzysz. Nie każ Mu długo czekać, pozwól Mu wejść do Twojego serca, pozwól się prowadzić, zaufaj Mu.Nigdy nie otrzymasz odpowiedzi czy Bóg istniej ponieważ rozum nasz jest zbyt mały by pojąc to co boskie, częst Pana Boga próbujemy uczłowieczyć, tak jak starożytni Grecy czy Rzymianie, ich bogowie byli ludzcy, postępowali po ludzku byli wyobrażeniem Boga. W tej sytuacji to człowiek odkrywa bóstwo, w przypadku chrześcijaństwa to sam Pan Bóg odkrywa się przed człowiekiem w Piśmie Świętym, daję się doświadczyć, resztę musisz zrobić ty albo uwierzyć w Jego moc albo Go odrzucić.


Pn lis 22, 2004 14:12
Zobacz profil

Dołączył(a): So lis 13, 2004 20:30
Posty: 17
Post 
PTRqwerty napisał(a):


>Je­śli Bóg chce ustrzec nas przed złem i nie może, to znaczy, że nie jest Wszechmoc­ny. Jeśli może i nie chce, to znaczy, że nie jest Dobry. A jeśli chce i mo­że, to na co czeka? Boga kompromituje również to, że nawet naród przez siebie wybrany nie zdołał nawrócić na chrześcijaństwo w wydaniu rzymsko-katolickim" -


Cienkie to. Dalej nie czytałem.
Świat jest taki, abyśmy mogli w wolności odpowiedzieć na Słowo Boga. Abyśmy mogli Bogu uwierzyć. Zło wśród ludzi pochodzi z wyborów ludzi. Bóg mógłby interweniować i wolność odebrać, ale wtedy nie byłoby już wolności na świecie, człowiek nie mógłby w wolności odpowiadać na miłość Boga miłością, a Bóg byłby opiekunem pozbawionych wolności istotek, takim Dobrym Opiekunem by był i nie byłoby możliwości utrzymywać relacji miłości, bo miłość rodzi się w warunkach wolności.




Co to za wolność kiedy nie możesz wybrać tego co dobre z powodu słabości Twego charakteru. Wiesz, że źle czynisz a i tak to robisz. Czy złe skłonność zawsze mozna powstrzymać? Niestety nie mozna. I co to za wolność?

_________________
Wiem, że niewiele wiem.


So gru 11, 2004 14:25
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL