Autor |
Wiadomość |
OneLove
Dołączył(a): N lis 25, 2007 20:30 Posty: 1
|
 Cierpienie
Witajcie
Jestem uczniem pewnej szkoły, młodym człowiekiem. Bóg tak sprawił, że się zakochałem i to bardzo mocno. Dziewczyna ta chodzi razem ze mna do jednej klasy. Chciałbym z nią być, uwielbiam słuchać jak mówi, patrzeć jak się śmieje... Może jest to błogosławieństwo, ale aktualnie jest dla mnie przeklestwem... Nie zostałem obdarzony przez Stworzyciela urodą, ale brzydki też nie jestem. Jest dla mnie miła, czasami porozmawiamy chwilę, ale nie ulega wątpliwości że bardziej ode mnie podobają jej się inni. Cierpię bardzo, nawet nie wiecie jak bardzo. Jeśli jednak takie są koleje losu, jeśli taki właśnie plan dla mnie ma Bóg to muszę się z tym pogodzić.
Dlatego pytam: Czy Bóg w przyszłym życiu wynagrodzi mi moje cierpienia doczesne?
|
N lis 25, 2007 21:56 |
|
|
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
 Re: Cierpienie
OneLove napisał(a): Cierpię bardzo, nawet nie wiecie jak bardzo. Nie Ty pierwszy jesteś nieszczęśliwie zakochany. OneLove napisał(a): Dlatego pytam: Czy Bóg w przyszłym życiu wynagrodzi mi moje cierpienia doczesne?
Twoje cierpienia są spowodowane tym, że chcesz zaspokoić własne pragnienie i nie możesz. Co w tym takiego wzniosłego, że chciałbyś za to nagrodę?
Lepiej postaraj się dobrze zrozumieć czego ta dziewczyna chce, zamiast marzyć o nagrodach i realizacji własnych pragnień.
|
N lis 25, 2007 22:13 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
dokładnie, Bóg nagradza za miłość- ale nie za uczucie zauroczenia...
Miłość wymaga troski o szczęście drugiej osoby, bez względu na to, czy ona to odwzajemni czy nie...
Najpierw trzeba uporządkować siebie a potem mysleć o związku..Bardzo łatwo mozna kogos skrzywdzić, więc nie warto kierowac się impulsami...
Czego konkretnie chcesz od tego związku, bo przecież słuchać jak mówi możesz w klasie??
co bedziecie robic razem??Jak to sobie wyobrażasz??
|
N lis 25, 2007 22:20 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Chwilunia.
To nie Bóg dał Ci to uczucie, to Ty się zakochałeś. TY to zrobiłeś! Nie mieszaj Boga w każdy aspekt życia, bo stracisz nad nim kontrolę.
Uroda w uwodzeniu nie ma nic do rzeczy jeśli chodzi o kobiety, niektórzy trenerzy uwodzenia są brzydcy i wyrywają laski jakie chcą, więc wyluzuj.
Musimy zmienić Twój tok myślenia, bo jest dla Ciebie niekorzystny w kontekstach z kobietami. Możesz wierzyć lub nie, ale byłem na szkoleniach uwodzenia, gdzie podhodzisz na ulicy do kobiety, zatrzymuje i masz sprawić by ona była Tobą oczarowana, kwestia wiedzy i wprawy, dasz radę.
Zamiast forum katolickiego w tym temacie polecam Ci www.pua.pl/forum
Pozdrawiam i jeśli masz pytania, chętnie odpowiem.
|
N lis 25, 2007 23:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Uderz do niej, zaproś na herbatę, do kina.
Potem możesz przez całe życie tego żałować.
Jak cię oleje to trudno. Ale zapamiętaj:
Każda następna jest lepsza ! 
|
N lis 25, 2007 23:21 |
|
|
|
 |
organista
Dołączył(a): Cz paź 18, 2007 11:35 Posty: 25
|
Nie ty jeden się tak "zakochałeś"... Ale nie martw się-w swoim życiu poznasz jeszcze wiele fajnych dziewczyn, w których będziesz mógł przebierać  Trezba być poprostu cierpliwym.Mój brat stryjeczny ożenił się z dziewczyną dopiero w tym roku, chociaż, że ma już 33lata! A z kolei mój rodzony brat nie ma nawet jeszcze dziewczyny-a ma 31 lat!
Człowiek, poznaje w swoim życiu czasem wiele nieodpowiednich osób po to, aby wiedział, że jak spotka właśnie tą jedyna osobę, że to jest właśnie ona... 
|
Wt gru 18, 2007 23:01 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Podbicie do dziewczyny z własnej klasy nie jest proste i zastanów się najpierw, czy ona jest tego warta, jaki ma charakter, jak na to zareaguje.
Wiesz, chodzi mi o to, że niektóre mogą wyśmiać, rozgadać i ogólnie narobić siary ;d
Jest wiele innych dziewczyn, idź na jakąś imprezę, zagadaj, weź numerek, umów się ;d
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Śr gru 19, 2007 11:50 |
|
 |
organista
Dołączył(a): Cz paź 18, 2007 11:35 Posty: 25
|
dobry_dziekan-masz rację. Zależy na jaką dziewczynę trafisz. Czasami jest lepiej nie ryzykowac, bo później możesz miec różne nieprzyjemności-staniesz się sensacją w klasie,a w najgorszym wypadku i w szkole. najlepiej gdybyś wybadał sprawę. Jeśli znasz jakąś jej koleżankę lepiej od niej, to możesz się poprostu "delikatnie" zapytac ją, co ona o tobie myśli i czy jej się podobasz. Może byc tak, że się jej podobasz, ale ona też może krępowac poprostu. Poza tym..."bo z dziewczynami nigdy nie wie się, oj nie wie się, kiedy jest już dobrze, a kiedy jest już źle..." 
|
Śr gru 19, 2007 12:06 |
|
 |
Użyszkodnik
Dołączył(a): So maja 26, 2007 12:59 Posty: 197
|
Cytuj: Jestem uczniem pewnej szkoły, Podstawowej czy gimnazjum? To bardzo ważne... Cytuj: Bóg tak sprawił, że się zakochałem i to bardzo mocno. Dziewczyna ta chodzi razem ze mna do jednej klasy. Chciałbym z nią być, uwielbiam słuchać jak mówi, patrzeć jak się śmieje... Może jest to błogosławieństwo, ale aktualnie jest dla mnie przeklestwem... Może to podstęp Szatana? Cytuj: Nie zostałem obdarzony przez Stworzyciela urodą, Nie mów tak. Każdy z nas jest piękny, bo Pan stworzył nas na swe podobieństwo. Cytuj: Jeśli jednak takie są koleje losu, jeśli taki właśnie plan dla mnie ma Bóg to muszę się z tym pogodzić. A wolna wola? Cytuj: Dlatego pytam: Czy Bóg w przyszłym życiu wynagrodzi mi moje cierpienia doczesne?
Odpowiedź już padła: Nie.
|
So gru 22, 2007 14:54 |
|
 |
MichałMorbidmetal
Dołączył(a): Pt lut 08, 2008 23:21 Posty: 15
|
zapamiętaj jedno ze każde cierpienie jest darem Bożym... Wg mnie powinieneś ja bacznie poobserwować i wyczuć bluesa czyli dowiedzieć sie co o tobie myśli i takie tam...
_________________ " I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia już przeminęły....."Ap. św. Jana 21,1
|
So lut 09, 2008 20:30 |
|
 |
hitman
Dołączył(a): Wt sty 29, 2008 9:47 Posty: 866
|
Pamiętaj: cierpienie nie zabija. Nie-cierpienie nie daje życia. Tak gwoli tego, abyś się go za bardzo nie przestraszył. Wiem jak boli, bo ja się kochałem 2 lata w podstawówce w koleżance z klasy. Przeszło. I w tym samym momencie zakochałem się na kolejne 2 lata w kolejnej z tej samej klasy  Ale to tylko zauroczenia były, bo kochać można tylko kogoś, kogo się zna (jako tą konkretną osobę). Prawdziwe cierpienie to kiedy się traci właśnie taką osobę, którą się zna od środka, od najskrytszych pokładów osobowości. To dopiero jest ból. Czasem tak wielki, że doprowadza ludzi do samobójstw i chorób psychicznych. W tym, co piszesz, problemu nie widzę. Jedynie opis pewnej sytuacji. Ale na przyszłość chcę Ci powiedzieć coś, co usłyszałem od mojego katechety, któremu zawdzięczam nawrócenie i którego słowa żyją we mnie cały czas i którego słowa rozumiem nieraz po wielu latach. Ja jeszcze nie zrozumiałem do końca tych słów, ale wiem, że są prawdziwe:
"Jest tylko jedna miłość: codziennie uśmiercanie własnego "ja" dla drugiej osoby." Albo w innych słowach: "nie bój się umierać dla własnego <ja>"
|
So lut 09, 2008 23:09 |
|
 |
angie21
Dołączył(a): Śr kwi 16, 2008 8:57 Posty: 66
|
każde cierpienie ma sens.to Bóg kieruje twoim losem i może ma wobec Ciebie jakiś plan, którego ty jeszcze nie znasz.może to ,co złe ma sie obrócić w dobre.
|
Pt kwi 18, 2008 16:29 |
|
 |
Radaromontis
Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 16:00 Posty: 672
|
Kod: każde cierpienie ma sens
Nie każde.
_________________ By wierzyć należy odrzucić wszelki sens, rozsądek i zrozumienie - Marcin Luter.
|
Pt kwi 18, 2008 18:24 |
|
 |
nadzieja88
Dołączył(a): Śr mar 26, 2008 13:57 Posty: 49
|
 Re: Cierpienie
OneLove napisał(a): Cierpię bardzo, nawet nie wiecie jak bardzo. Nie pierwsza osoba, ktora cierpi z milosci i nie ostatnia (jak wspomnial juz Zencognito). Dzieki takiemu cierpieniu potrafimy docenic smak prawdziwej milosci, kiedy nas juz ona spotka. OneLove napisał(a): Nie zostałem obdarzony przez Stworzyciela urodą
PODSTAWOWA RADA: Zmien wlasny sposob myslenia o sobie. Jezeli Ty nie uwierzysz w siebie, to nie oczekuj, by ona to zrobila. Pamietaj, ze KAZDY jest piekny i niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju. I uwiez w siebie!!!! 
_________________ Nie mozna nie robic niczego tylko dlatego, ze nie mozna zrobic wszystkiego.
|
So kwi 19, 2008 11:25 |
|
 |
angie21
Dołączył(a): Śr kwi 16, 2008 8:57 Posty: 66
|
czasem nie da sie uniknąc cierpienia, wiec trzeba sobie to jakoś tłumczyć
|
So kwi 19, 2008 11:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|