Autor |
Wiadomość |
Plesubt
Dołączył(a): Śr paź 30, 2024 10:18 Posty: 2
|
 Witam
Witam, z góry przepraszam za umieszczenie w nieprawidłowym dziale, ale nie znalazłem odpowiedniego. Nurtuje mnie pytanie co sam Bóg/Jezus mówi bezpośrednio na tematy podane poniżej.Ostatnio coraz częściej myślę o swoim życiu pod kątem tego czy moja dusza jest dobra/zła/obojętna i chciałbym dojść do jakiś konkretnych wniosków ale gdy myślę o odpowiedziach na zadane pytania tych mnoży się coraz więcej.
1) Czy żołnierz idący na wojnę i zabijający swoich wrogów ma możliwość uzyskania życia wiecznego? Nie interesuje mnie tutaj stanowisko kościoła a jedynie proszę o wskazanie miejsca w starym/nowym testamencie gdzie zagadnienie to jest poruszone przez Jezusa lub Boga.
2) Ostatnio papież Franciszek przypadkiem wygadał swojemu przyjacielowi że złe dusze zostaną unicestwione bo piekła nie ma - na pewno każdy o tym słyszał. Jak śmierć i życie po śmierci wygląda od strony starego testamentu? Kapłan na mszy wypowiada słowa "Pamiętaj także o naszych zmarłych braciach i siostrach, którzy zasnęli z nadzieją zmartwychwstania" - dla mnie (na podstawie tych słów) jest jasne że życia po śmierci nie ma, jest tylko stan zawieszenia do dnia sądu ostatecznego. Czy ktoś z odpowiednią wiedzą teologiczną mógłby się do tego odnieść?
3) Ostatnie pytanie również kieruję do kogoś z wiedzą teologiczną. Czy w starym testamencie występuje gdzieś opis faktycznego zabicia człowieka w celu złożenia ofiary Bogu? Czy kiedyś stosowano takie ofiary?
Pozdrawiam
|
Śr paź 30, 2024 10:23 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Witam
Nie jestem teologiem ale odpowiedzi są oczywiste dla wierzącego.
1. W ogrodzie oliwnym gdy faryzeusze przyszli pojmać Jezusa, Paweł mieczem zaczął Go bronić ucinając jednemu z żołnierzy ucho. Jezus wtedy powiedział: „kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie”. To wystarczyło aby Paweł przestał walczyć. Morał: Jeżeli nie jesteś Żydem - to uznajesz Nowy Testament, gdzie Pan Jezus głosił miłość do bliźniego a nie nienawiść. Wyklucza to jakąkolwiek walkę. Jeżeli jesteś Żydem - to wyznajesz zasadę biblijną Starego Testamentu: „oko za oko, ząb za ząb”
2. Nie będę polemizował na tak oczywisty temat. Odeśle Cię do publikacji „O życiu pozagrobowym” Fulla Horak, gdzie jest dokładnie opisany czyściec i jego tzw. kręgi czyli poziomy do których przydział sam sobie „wypracowujesz” tu - za życia - na ziemi. Wkraczasz więc tam do takiego „szpitala” duchowego gdzie bez znieczulenia jesteś hospitalizowany. W więzieniach ziemskich jest bardzo wielu osadzonych którzy uznają siebie za skrzywdzonych przez wymiar sprawiedliwości. W czyścu masz przeraźliwą świadomość swoich popełnionych grzechów, co w cale nie ułatwia tam egzystencji. Tak na marginesie: czyściec ma jeden dzień "wolny" od "leczenia" - 1 listopada.
3. W Starym testamencie Abraham otrzymał polecenie zabicia swego syna na ołtarzu - jako ofiary dla Boga. To był test wiary człowieka. Okrutny ? Dla Boga nie - bo On może spowodować zarówno śmierć człowieka jak i go wskrzesić ze zmarłych. W końcu jest Wszechmogący. Dla człowieka to - niepojęte.
|
Śr paź 30, 2024 13:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Witam
Ups... literówka. Dzień wolny jest 2 listopada - Dzień Zaduszny. Sory.
|
Śr paź 30, 2024 14:09 |
|
|
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2113
|
 Re: Witam
Witam, wiedzy teologicznej wprawdzie nie mam, ale napisze to, co myślę. Plesubt napisał(a): 1) Czy żołnierz idący na wojnę i zabijający swoich wrogów ma możliwość uzyskania życia wiecznego? Nie interesuje mnie tutaj stanowisko kościoła a jedynie proszę o wskazanie miejsca w starym/nowym testamencie gdzie zagadnienie to jest poruszone przez Jezusa lub Boga. Dekalog, przykazanie V: Nie morduj. Można się też odnieść do odpowiedzi Jana Chrzciciela na pytanie żołnierzy. Jest zakaz mordowania. Ale nie ma zakazu zabijania w obronie własnej. Żołnierz broni swojej rodziny, swojego kraju, swoich bliskich. Jeśli nie istnieje inny sposób obrony, niż zabicie napastnika, wtedy może?powinien zostać uniewinniony. Życie wieczne jest zapowiedziane dla wszystkich. Dla jednych w niebie, dla innych w piekle. Niezależnie od postępowania za życia, każdy ma życie wieczne, takie, na jakie zasłużył. Plesubt napisał(a): Ostatnio papież Franciszek przypadkiem wygadał swojemu przyjacielowi że złe dusze zostaną unicestwione bo piekła nie ma - na pewno każdy o tym słyszał. Jak śmierć i życie po śmierci wygląda od strony starego testamentu? Kapłan na mszy wypowiada słowa "Pamiętaj także o naszych zmarłych braciach i siostrach, którzy zasnęli z nadzieją zmartwychwstania" - dla mnie (na podstawie tych słów) jest jasne że życia po śmierci nie ma, jest tylko stan zawieszenia do dnia sądu ostatecznego. Czy ktoś z odpowiednią wiedzą teologiczną mógłby się do tego odnieść? Przeczytaj jeszcze raz. Nigdy Franciszek niczego takiego nie powiedział. Znajdź oryginalny tekst wypowiedzi, zamiast odnosić się do komentarzy. Plesubt napisał(a): Ostatnie pytanie również kieruję do kogoś z wiedzą teologiczną. Czy w starym testamencie występuje gdzieś opis faktycznego zabicia człowieka w celu złożenia ofiary Bogu? Czy kiedyś stosowano takie ofiary? Nie przypominam sobie. Ofiary z ludzi nie były akceptowane. Choć Bóg nieraz wystawiał ludzi na próbę. Oz 6.6 Miłości pragnę, nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń.Mt 12.7 Gdybyście zrozumieli, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary, nie potępialibyście niewinnych.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Śr paź 30, 2024 21:17 |
|
 |
Rabarbar
Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56 Posty: 892
|
 Re: Witam
@Koan Cytuj: 1. W ogrodzie oliwnym gdy faryzeusze przyszli pojmać Jezusa, Paweł mieczem zaczął Go bronić ucinając jednemu z żołnierzy ucho. Gdzie Ty wyczytałeś tego Pawła?
|
Śr paź 30, 2024 21:36 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Witam
Przepraszam za drugi błąd - Piotr a nie Paweł.
|
Cz paź 31, 2024 8:30 |
|
 |
Plesubt
Dołączył(a): Śr paź 30, 2024 10:18 Posty: 2
|
 Re: Witam
|
Cz paź 31, 2024 11:05 |
|
 |
Rabarbar
Dołączył(a): N gru 14, 2008 18:56 Posty: 892
|
 Re: Witam
@Koan Zdarza się. Zareagowałem nie z powodu czepialstwa, ale żeby nie pozostawić nie skorygowanej pomyłki.
|
Cz paź 31, 2024 11:09 |
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1174
|
 Re: Witam
A ja sobie myślę, że boży test dla Abrahama nie dotyczył siły jego wiary. Dotyczył zdrowia psychicznego. Dobry i mądry bowiem Bóg nie mógł nie wiedzieć, bo wie to każde dziecko, że nikt przy zdrowych zmysłach nie zarżnąłby rytualnie i nie całopalił nawet dalekiego krewnego, ba, zwykłego sąsiada. a co dopiero własnego syna. Nawet dla jakiejkolwiek wiary . Nie wiem komu może się zdawać, że Abraham test zdał pomyślnie ? Wg zdrowego pomyślunku Abraham test sromotnie w oczach Boga i w każdych zresztą oblał. Bo faktycznie syna zamordować postanowił i o mały włos by to uczynił. A czy ktoś sądzi, że swój test (skutek Bożego zakładu z diabłem) oblał również Hiob?
|
Cz paź 31, 2024 17:06 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Witam
"A ja sobie myślę, że boży test dla Abrahama nie dotyczył siły jego wiary. Dotyczył zdrowia psychicznego. Dobry i mądry bowiem Bóg nie mógł nie wiedzieć, bo wie to każde dziecko, że nikt przy zdrowych zmysłach nie zarżnąłby rytualnie i nie całopalił nawet dalekiego krewnego, ba, zwykłego sąsiada. a co dopiero własnego syna. Nawet dla jakiejkolwiek wiary . Nie wiem komu może się zdawać, że Abraham test zdał pomyślnie ? Wg zdrowego pomyślunku Abraham test sromotnie w oczach Boga i w każdych zresztą oblał. Bo faktycznie syna zamordować postanowił i o mały włos by to uczynił. A czy ktoś sądzi, że swój test (skutek Bożego zakładu z diabłem) oblał również Hiob?"
Tak się składa, że kiedyś chciałem być taki jak Abraham czy Hiob. Tak myśleć, tak mówić i tak pięknie czynić. Nawet wykonałem ku temu pewne kroki. Niestety, poniosłem totalną klęskę: fizyczną, psychiczną i duchową. Przez kilka lat nie mogłem wrócić do równowagi, bo znów wygrało moje ego. Dziś mam świadomość, że dla każdego człowieka jest przygotowana inna droga - właściwa dla jego predyspozycji i dlatego wysiłki nawet tego najsłabszego są równoważne osiągnięciom Abrahama czy Hioba.
|
Pt lis 01, 2024 10:48 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2113
|
 Re: Witam
Witold33 napisał(a): nikt przy zdrowych zmysłach nie zarżnąłby rytualnie i nie całopalił nawet dalekiego krewnego, ba, zwykłego sąsiada. a co dopiero własnego syna. Zastanawiam się, czy powyższe autorytarne stwierdzeni jest oparte na znajomości życia, wyznawanych wartości oraz prawa obowiązujących w Mezopotamii przed 4 tysiącami lat. Wydaje mi się, że jest to jedynie odniesieniem do wartości, które mamy dziś, w XXI wieku, w Europie. I mają się nijak do świadomości współczesnych Abrahamowi. Osobiście uważam, że była to próba posłuszeństwa. A poświęcenie czyjegoś życia było czymś powszechnie akceptowanym. Tu wysuwa się kwestia poświecenie największej wartości, jaką stanowił pierworodny. Choć, jak sobie przypominam podróże do Ur w 1987 ante Chirstum, to dzieci było prywatną własnością ojców, którzy do czasu dorośnięcia traktowali je niemal jak przedmioty lub niewolników. Ale to było tak dawno, że już pamięć troszkę szwankuje. A nie chce mi się odszukiwać notatek z tej podróży.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Pt lis 01, 2024 11:30 |
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1174
|
 Re: Witam
Zgrabny myk. Kiedyś ludzie byli inni. Nie patrzmy z dzisiejszej perspektywy. No i słusznie, racjonalnie. Więc jednak tamto z Pisma to bajka dla dzisiejszego człowieka cywilizowanego. No i właśnie to próbuję wyklarować. Większość Pisma jest dla obecnych Homo Sapiens daleką alegorią. Tylko czy w ogóle są, prócz papieża Franciszka ( brak piekła) jakieś próby uaktualnienia? Chyba nie widać. A co wykładać dzieciom na katechezie? Jak pomagać neurotycznym skrupulantom wyplątać się z koszmaru dosłownej interpretacji Pisma i KKK ?
|
Pt lis 01, 2024 12:29 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2113
|
 Re: Witam
Nieprawdą jest, że Franciszek stwierdził, że piekła nie ma. Czym jest przypisywanie mu stwierdzeń, które sam wymyśliłeś?
A z Pisma należy wyklarować to, czego Bóg od nas ludzi oczekuje. Zamiast fantazjować. Ale do tego, aby odczytywać wolę Boga konieczna jest łaska Boża oraz wiara.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Pt lis 01, 2024 12:38 |
|
 |
Witold33
Dołączył(a): Pt mar 22, 2024 9:07 Posty: 1174
|
 Re: Witam
Wybiórcza jest łaska Boża. Nielicznych wyróżnia. Nie pasuje nijak do Bożej mądrości, tej prawdziwej, stwórczej. Nie pasuje do bożej sprawczości. https://www.ultramontes.pl/sanborn_berg ... pieklo.htm
|
Pt lis 01, 2024 12:51 |
|
 |
Idący
Dołączył(a): Śr wrz 09, 2015 13:51 Posty: 2113
|
 Re: Witam
Komentarz komentarza do komentarza. Zamiast tego podaj konkretną wypowiedź. Dokładne słowa Franciszka, oraz tłumaczenie tegoż. Zresztą wystarczy oryginał wypowiedzi, translator pomoże w tłumaczeniu.
_________________ Wierzący chrześcijanin, w szczególności katolik to ktoś, kto codziennie i permanentnie stara się być coraz lepszym.
|
Pt lis 01, 2024 13:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|