Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Czyściec a "dziady".
Zastanawiając się dlaczego Kościół Katolicki zakazywał w Indeksie Ksiąg Zakazanych, czytania dzieł Adama Mickiewicza,
doszedłem do wniosku, że jedynym powodem mógł być obrzęd Dziadów, który on dokładnie opisywał.
Czy czyściec Nie jest odpowiedzią Kościoła na obrzęd Dziadów ?
Czy nie wymyślono go dlatego, aby "podciągnąć" praktykowane ówczas powszechnie obrzęd Dziadów, (który nie pasował za bardzo ani do nieba ani do piekła) pod religię katolicką ?
Jeszcze w powieści Chłopi, mamy przykład jak niektórzy katolicy zakopują na cmentarzu pożywienie dla zmarłych, pozostałość po dziadach, stopniowo tłumionych przez Kościół ?
Czyściec i dziady są bardzo podobne.
W obrzędzie dziadów przynosiło się pożywienie i podarki na mogiły aby uwolnić błąkające się dusze od cierpień.
W obrzędach czyśćcowych dawało się pieniądze, aby uwolnić duszę z czyśćća, za pomocą modlitwy, rzecz jasna. Można było uzyskać tzw odpust, zupełny, który nawet naszą duszę uwalnia od czyśćća, i mamy jakby "niebo w kieszeni".
Dlaczego czyściec wymyślono tak późno ?
Jak to możliwe, że ustalono jako dogmat coś, co o czym słowem nie wspomina Biblia ?
Czy nie sądzicie, że wymyślono go dlatego, żeby dopasować praktykowanie "dziadów" do religii katolickiej ?
|
Cz paź 02, 2008 19:31 |
|
|
|
 |
Mikolaj9
Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41 Posty: 378
|
Zaznaczyłem "nie mam zdania" bo nie mam zielonego pojęcia o obrzędzie dziadów.
Jednak sądzę, że to mogło być możliwe. BTW - nie wiedziałem, że za czasów Mickiewicza Indeks Ksiąg Zakazanych wciąż obowiązywał.
|
Cz paź 02, 2008 20:11 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Po pierwsze, dlaczego sądzisz, że o czyśćcu zaczęto mówić późno? Już Efrem Syryjczyk, czy Cyprian o nim wspominają.
Po drugie, dlaczego sądzisz, że Biblia nie wspomina o nim ani słowem? To, że Biblia nie używa jakiegoś terminu (czyściec to termin techniczny), nie oznacza, że nie ma o czyśćcu mowy w Piśmie Świętym. Bo jest.
A co do ankiety to nie uważam jakoby nauka o czyśćcu była odpowiedzią na dziady.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Cz paź 02, 2008 20:15 |
|
|
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
wikipedia napisał(a): Nauki o czyśćcu rozwijają się dynamicznie począwszy od mniej więcej IX/XI wieku, choć już Ojcowie Kościoła wypowiadali się na ten temat, m.in. Efrem Syryjczyk, czy Cyprian. Tezy zostały ostatecznie zatwierdzone podczas Soboru Florenckiego (1438-1445) i Trydenckiego (1545-1563). wikipedia napisał(a): II część "Dziadów", chronologicznie pierwsza, powstawała - podobnie jak część IV - w latach 1820 - 1823 w okresie wileńsko-kowieńskim życia Adama Mickiewicza.
pozdrawiam 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
Cz paź 02, 2008 20:23 |
|
 |
whistle
Dołączył(a): N wrz 24, 2006 12:43 Posty: 275 Lokalizacja: Imielin
|
A jakie korzenie miała tradycja dziadów.. Dlaczego coś takiego się odbywało? Po co to wymyślono?
_________________ "ktokolwiek nas spotyka od Niego przychodzi
tak dokładnie zwyczajny że nie wiemy o tym.."
|
Cz paź 02, 2008 22:07 |
|
|
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: A jakie korzenie miała tradycja dziadów..
pogańskie
|
Cz paź 02, 2008 22:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Mikolaj9 napisał(a): Jednak sądzę, że to mogło być możliwe. BTW - nie wiedziałem, że za czasów Mickiewicza Indeks Ksiąg Zakazanych wciąż obowiązywał.
IKZ został zalikwidowany po SWII, bodajże w 1966r.
|
Pt paź 03, 2008 9:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: A jakie korzenie miała tradycja dziadów.. Dlaczego coś takiego się odbywało? Po co to wymyślono?
Tradycja Dziadów to część szeroko rozumianego kultu przodków. Dusze zmarłych otaczane były czcią niemal w każdej kulturze. Raz na jakiś czas rodzina zobowiązana była zadbać o dusze zmarłych, by przodkowie się nie gniewali i by opiekowali się żyjącymi. Na grobach zostawiano więc jedzenie i picie, którymi zmarli mieli się posilić, czasem także w darze składano drobne upominki lub cenne przedmioty. Obrzędy takie były praktykowane na całym świecie i przetrwały w pewnej formie do dnia dzisiejszego, po procesie chrystianizacji (u nas to 1 listopada, kiedy to tradycyjnie chodzi się na cmentarze, zapala znicze, składa kwiaty).
Dziady przynależały do kręgu wierzeń starolitewskich. Warto zauważyć, że forma, w jakiej przedstawił je Mickiewicz, była już schrystianizowana. Guślarz używa znaku krzyża, wszystko odbywa się w kaplicy, obrzędy pogańskie mieszają się z chrześcijańskimi (charakterystyczny "mix", widoczny zwłaszcza w kulturach ludowych).
Tak więc to bardziej koncepcja czyśćca wywarła wpływ na formę Dziadów, a nie odwrotnie. Pierwotnie dusze zmarłych, według wierzeń ludowych, nie trafiały do miejsca zwanego czyśćem, tylko co najwyżej włóczyły się po ziemi, załatwiając niedokończone sprawy.
|
Pt paź 03, 2008 14:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
kastor napisał(a): wikipedia napisał(a): Nauki o czyśćcu rozwijają się dynamicznie począwszy od mniej więcej IX/XI wieku, choć już Ojcowie Kościoła wypowiadali się na ten temat, m.in. Efrem Syryjczyk, czy Cyprian. Tezy zostały ostatecznie zatwierdzone podczas Soboru Florenckiego (1438-1445) i Trydenckiego (1545-1563). wikipedia napisał(a): II część "Dziadów", chronologicznie pierwsza, powstawała - podobnie jak część IV - w latach 1820 - 1823 w okresie wileńsko-kowieńskim życia Adama Mickiewicza. pozdrawiam 
A czy gdzieś powiedziane jest, że obrzęd "dziadów" został zapoczątkowany w czasach Mickiewicza ?
Mickiewicz dokładnie opisał te rytuały,
które jak sądzę miały korzenie, zanim do Polski weszło chrześcijaństwo.
|
So paź 04, 2008 22:00 |
|
 |
kastor
Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 22:30 Posty: 1191
|
No przyznam Aztecu masz trochę racji  , ale...
wikipedia napisał(a): już Ojcowie Kościoła wypowiadali się na ten temat, m.in. Efrem Syryjczyk, czy Cyprian. Tezy zostały ostatecznie zatwierdzone podczas Soboru Florenckiego (1438-1445) i Trydenckiego (1545-1563)
Czyścieć jest 'dziełem' całego Kościoła, a nie sądzę by cały świat znał obrzęd "dziadów".Większość z owych Ojców KOsioła pewnie na oczy nie widziała Polski 
_________________ O Tobie mówi serce moje;
szukaj Jego oblicza...
|
N paź 05, 2008 9:36 |
|
 |
Mikolaj9
Dołączył(a): N wrz 14, 2008 7:41 Posty: 378
|
Cytuj: Czyścieć jest 'dziełem' całego Kościoła, a nie sądzę by cały świat znał obrzęd "dziadów".Większość z owych Ojców KOsioła pewnie na oczy nie widziała Polski Język
Mógł być znany w innych krajach, jako coś bardzo podobnego.
|
N paź 05, 2008 11:43 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Mój wujek misjonarz przebywał jakiś czas na Madagaskarze i mówił, że u nich dość powszechny jest zwyczaj obchodzenia wigilii na cmentarzu, czyli dosłownie na grobach swoich przodków, a więc każdy tam prześciga się w budowaniu jak najwspanialszych grobowców, grobowiec to stół wigilijny
Jak dla mnie to trochę niesmaczny zwyczaj.
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
N paź 05, 2008 15:04 |
|
 |
Maro15
Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 17:18 Posty: 156
|
Cytuj: (2 Mch 12, 43-45); "Uczyniwszy zaś składkę pomiędzy ludźmi, posłał do Jerozolimy około dwu tysięcy srebrnych drachm, aby złożono ofiarę za grzech. Bardzo pięknie i szlachetnie uczynił, myślał bowiem o zmartwychwstaniu. Gdyby bowiem nie był przekonany, że ci zabici zmartwychwstaną, to modlitwa za zmarłych byłaby czymś zbędnym i niedorzecznym, lecz jeśli uważał, że dla tych, którzy pobożnie zasnęli, jest przygotowana najwspanialsza nagroda - była to myśl święta i pobożna. Dlatego właśnie sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni od grzechu".
|
Wt paź 07, 2008 15:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jednak, nauka o czyśćcu ma związek z dziadami.
Zobaczcie jak Kościół walczy z nazwą zbliżającego się święta: "Święta zmarłych"
Każdy pewno myśli, że prawidłowa nazwa to "Wszystkich świętych".
Ale wcześniej obowiązująca i używana na niektórych regionach Polski jeszcze do dzisiaj nazwa, to "Święto zmarłych"
Nie trzeba się wstydzić przeszłości, w przeszłości i Polacy zanosili jedzenie na groby. A że dusze "nie chciały jadła napoju" to trzeba było zjeść samemu.
Nosiło się zmarłym jedzenie, częstowało... "Święto zmarłych" to lepsza moim zdaniem nazwa. Nie należy jej zmieniać.
|
Cz paź 30, 2008 23:42 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Aztec, kwestia w tym, że 1. listopada nie wspominamy zmarłych, ale jedynie część tych zmarłych, którzy są w niebie. Czyli nazwa święto zmarłych jest nieadekwatna, bo poszerza grono tych, o których mówi nam święto.
Co innego 2. listopada, gdzie wspominamy wszystkich wiernych zmarłych. Jednak i tu nie jest to wspomnienie wszystkich zmarłych, a jedynie tych zmarłych, którzy żyli w wierze chrześcijańskiej. Zatem jak widać w żaden dzień nazwa wszystkich zmarłych nie jest właściwa.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pt paź 31, 2008 8:47 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|