Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 12:38



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 wiara to siła 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Ddv, nie rozumiem co właściwie chcesz powiedzieć ... nauka nie jest wewnętrznie sprzeczna w żadnym ze swoich działów, oczywiście jest niekompletna, ale to oczywiste ... nie tylko w zakresie fizyki kwantowej. Jeżeli wyjaśnisz w pełni proces zwykłej grawitacji, masz murowanego Nobla ... ;]

Co próbujesz powiedzieć? Że twoja wiara nie jest sprzeczna z nauką ? A to już zależy od tego w co wierzysz. Jeżeli wierzysz podobnie jak PTR, to masz rację ... nie jest sprzeczna ... tylko co z tego. Wiara w ufo też nie jest sprzeczna z nauką ... ;]


Cz wrz 30, 2004 18:22
Zobacz profil
Post 
Nie, Pugu, nie o to mi chodzi.
Chodzi mi o to, że samą nauką nie jesteś w stanie wszystkiego wyjaśnić ... Zawiera bowiem zbyt wiele niedomówień i niepotwierdzonych, niesprawdzonych hipotez ...
Zauważ, że nauka nie zaprzecza istnieniu Boga.
I dlatego uważam, że robienie sobie z nauki bożka, który ma zastąpić Boga jest dosyć niepoważne.
Czy można stworzyć sprawiedliwy system społeczny w którym człowiek może być szczęsliwy oparty na samej religii ??
Można !!
Przykład ? - choćby oparte na buddyźmie państwo Bhutan ( podaję za magazynem "Voyage" gdzie nie ma nędzy ani głodu.
Czy nauka bez religii będzie dobrze służyć człowiekow i :co:
Jeżeli spojrzy się na to, co dzieje się i działo na świecie twierdzę, że na pewno nie...
Przypomnij sobie choćby to, co działo się parę lat temu w Brazylii (mordowanie ludzi po to, by były "świeże ciała" dla potrzeb lokalnego uniwersytetu), hitlerowskie "eksperymenty" na ludziach, aborcję (czyli mordowanie Nienarodzonych dzieci pod płaszczykiem "dobra kobiety", czy możliwe już w niedalekiej przyszłości "hodowanie" ludzi dla uzyskania tkanek i narządów ... :-(
Zatem - jedynie połączenie nauki i Religii może dać pozytywny efekt dla dobra - zarówno całej ludzkości jak i każdego człowieka z osobna.
Z tym, że na pierwszym miejscu powinien stać Bóg - jako wyznacznik postaw moralnych, których nie wolno łamać.
W żadnym przypadku.
Nie zapominaj również o osobach, które odmawiały wspólpracy nad róznego rodzaju bronią z powodów czysto religijnych.
Po prostu - przykazanie "Nie zabijaj" i dobro Człowieka więcej dla nich
znaczyło od własnej kariery ...
Próbowano bowiem zastąpić Boga powiedzeniem "dla dobra nauki" - czyniąc właśnie z nauki boga dla którego należy się poświęcać.
Czy korzystał na tym człowiek - czy tylko firmy sprzedające śmiercionośną broń ??


Cz wrz 30, 2004 20:33
Post 
ddv163 napisał(a):
Nie, Pugu, nie o to mi chodzi.
Chodzi mi o to, że samą nauką nie jesteś w stanie wszystkiego wyjaśnić ... Zawiera bowiem zbyt wiele niedomówień i niepotwierdzonych, niesprawdzonych hipotez ...
Zauważ, że nauka nie zaprzecza istnieniu Boga.
I dlatego uważam, że robienie sobie z nauki bożka, który ma zastąpić Boga jest dosyć niepoważne.
Czy można stworzyć sprawiedliwy system społeczny w którym człowiek może być szczęsliwy oparty na samej religii ??
Można !!
Przykład ? - choćby oparte na buddyźmie państwo Bhutan ( podaję za magazynem "Voyage" gdzie nie ma nędzy ani głodu.
Czy nauka bez religii będzie dobrze służyć człowiekow i :co:
Jeżeli spojrzy się na to, co dzieje się i działo na świecie twierdzę, że na pewno nie...
Przypomnij sobie choćby to, co działo się parę lat temu w Brazylii (mordowanie ludzi po to, by były "świeże ciała" dla potrzeb lokalnego uniwersytetu), hitlerowskie "eksperymenty" na ludziach, aborcję (czyli mordowanie Nienarodzonych dzieci pod płaszczykiem "dobra kobiety", czy możliwe już w niedalekiej przyszłości "hodowanie" ludzi dla uzyskania tkanek i narządów ... :-(
Zatem - jedynie połączenie nauki i Religii może dać pozytywny efekt dla dobra - zarówno całej ludzkości jak i każdego człowieka z osobna.
Z tym, że na pierwszym miejscu powinien stać Bóg - jako wyznacznik postaw moralnych, których nie wolno łamać.
W żadnym przypadku.
Nie zapominaj również o osobach, które odmawiały wspólpracy nad róznego rodzaju bronią z powodów czysto religijnych.
Po prostu - przykazanie "Nie zabijaj" i dobro Człowieka więcej dla nich
znaczyło od własnej kariery ...
Próbowano bowiem zastąpić Boga powiedzeniem "dla dobra nauki" - czyniąc właśnie z nauki boga dla którego należy się poświęcać.
Czy korzystał na tym człowiek - czy tylko firmy sprzedające śmiercionośną broń ??

Ja sie boji tej siły tej wiary bo sie ze moge ja zle wykorzystac


Cz wrz 30, 2004 20:37
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
jezeli korzystanie z tej siły zawierzydz Bogu to wydaje mi sie, ze dobrze wykorzystasz tą siłę i nie bedzie ci ona sluzyla do czynienia zla

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


Cz wrz 30, 2004 20:46
Zobacz profil
Post 
Julia napisał(a):
jezeli korzystanie z tej siły zawierzydz Bogu to wydaje mi sie, ze dobrze wykorzystasz tą siłę i nie bedzie ci ona sluzyla do czynienia zla

będe się starał


Cz wrz 30, 2004 21:20
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Cytuj:
Chodzi mi o to, że samą nauką nie jesteś w stanie wszystkiego wyjaśnić ... Zawiera bowiem zbyt wiele niedomówień i niepotwierdzonych, niesprawdzonych hipotez ...


Rzeczywiście, nauką wszystkiego nie wyjaśnisz, nie rozumiem tylko skąd pomysł, że możesz to wyjaśnić wiarą ... ? :?

Cytuj:
Przykład ? - choćby oparte na buddyźmie państwo Bhutan ( podaję za magazynem "Voyage" gdzie nie ma nędzy ani głodu.


Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, iż buddyzm nie jest religią w rozumieniu katolicyzmu czy islamu ? Buddyzm zakłada samodzielność w myśleniu i nieprzyjmowaniu, żadnych założeń i zasad "z góry" ... Powinieneś zainteresować się buddyzmem. jest znacznie ciekawszą propozycją od katolicyzmu ... jeżeli ktoś takich rzeczy potrzebuje ...


Cz wrz 30, 2004 21:45
Zobacz profil

Dołączył(a): N wrz 26, 2004 20:05
Posty: 99
Post 
Przepraszam, że się wtrącę ;)
ddv163 napisał(a):
Chodzi mi o to, że samą nauką nie jesteś w stanie wszystkiego wyjaśnić ... Zawiera bowiem zbyt wiele niedomówień i niepotwierdzonych, niesprawdzonych hipotez ...

Wszystkiego nie da się wyjaśnić, ale na podstawie tej właśnie nauki ludzie tworzą działające dobra. Gdyby nie ta nauka ( która według Ciebie ma "zbyt wiele niedomówień i niesprawdzonych hipotez" ) nie moglibyśmy teraz rozmawiać przez Internet.
Nie doszło by do lotu Space Ship One ...

A co mamy dzięki religii ?

ddv163 napisał(a):
Zauważ, że nauka nie zaprzecza istnieniu Boga.
I dlatego uważam, że robienie sobie z nauki bożka, który ma zastąpić Boga jest dosyć niepoważne.

To jest właśnie typowe podejście wierzącego do nauki. Nauka nie ma nic wspólnego z wiarą. Całkowicie bez sensu jest twierdzenie że ludzie, którzy opierają swój światopogląd na nauce "wierzą w naukę". To jest bzdura.

ddv163 napisał(a):
Czy można stworzyć sprawiedliwy system społeczny w którym człowiek może być szczęsliwy oparty na samej religii ??
Można !!

To jest utopia.
Człowiek ma jeden knyf: ma rozum ...

Pozdrawiam.

_________________
Ciemność widze ...


Pt paź 01, 2004 0:35
Zobacz profil
Post 
jak mozena mocno sie posunac uzywajc swoj sił wierze jjak dalko jak jest tam etyka


Pt paź 01, 2004 12:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 29, 2004 8:41
Posty: 163
Post Kwantowa Vs. Klasyczna
Z tego co czytałem dużo teorii fizyki kwantowej jest poprostu naciąganych do praw zachodzących w fizyce klasycznej.

A fizyka kwantowa pozostaje nadal w konflikcie z fizyką klasyczną.

_________________
"Kościół nie może iść z duchem czasów - z tego prostego powodu, że duch czasów donikąd nie idzie. (...) Nie chcemy Kościoła, który, jak to piszą gazety, zmienia się wraz ze światem. Chcemy Kościoła, który zmieni świat".
[G.K.Chesterton]


Pt paź 01, 2004 13:41
Zobacz profil
Post 
Astronomie !
Jednak wiele praw z fizyki kwantowej jest wykorzystywane ...
Równolegle z fizyką "klasyczną" ...

Pug !
Cytuj:
Dyscyplina zakonna obejmuje ćwiczenie się w 3 podstawowych cnotach buddyzmu: majtri — uczuciu przyjaźni do wszystkich stworzeń, ahinsie — nieszkodzeniu nikomu, i karunie — miłosierdziu, oraz w technikach medytacyjnych; poza tym obowiązuje opanowanie zmysłów i abstynencja seksualna.

Ze strony Encyklopedii PWN:
http://encyklopedia.pwn.pl/10320_1.html

Obawiam się, Pugu, że to chyba coś raczej nie dla Ciebie ;) :):):):):):):) :P:P
Również i nie dla mnie :P
Choćby dlatego, że jest w dużej części sprzeczne z miom chrześcijańskim światopoglądem !!
Ma jednak coś wspólnego z nauką chrześcijańską:
- zasada krzewienia Miłosci i miłosierdzia wobec innych, post, samoumartwienie dla dobra własnego ...
Pug, KeyMaker !
Czym jest Wiara ?
Wyznacznikiem nardzędnych zasad moralnych mających obowiązywać w danym społeczeństwie.
Cywilizacja sródziemnomorska oparta jest na Chrześcijaństwie - i dzięki chrześcijaństwu łaczyła ( i łaczy nadal) wszystkie ludy europejskie.
Jako wyznacznik zasad moralnych.
Wszelkie nowoczesne kodeksy moralne ( i prawne) oparte są właśnie na moralności judeochrześcijańskiej.
A moralność "judaistyczna" i "chrzescijańska", to właśnie Dekalog i uznanie prymatu prawa Bożego nad prawem ludzkim ...


Pt paź 01, 2004 16:12
Post 
KeyMaker napisał(a):
A co mamy dzięki religii ?


Chrześcijaństwo jako czynnik spajający tą cywilizację i wyznacznik moralności.
To właśnie dzięki chrześcijaństwu istniejemy jako jednorodna cywilizacja.
To własnie dzięki tej religii i niesionemu przez nią ładunkowi moralności (niejednokrotnie łamanej, lecz niezmiennej) wybiliśmy się ponad podziały "państwowości" i wszelkiero rodzaju sprzecznych interesów.
To właśnie na gruncie moralności chrześcijańskiej powstały pierwsze uczelnie (uniwersytety) ...
To dzięki chrześcijaństwu przetrwały dokumenty historyczne po upadku Cesarstwa Rzymskiego.
Niejednokrotnie - mozolnie przepisywane przez chrześcijańskich mnichów w zaciszach klasztornych...
To dzięki temu, że zostały przez mnichów przepisane na pergamin oraz ochronie kościołów i klasztorów jako miejsc świętych mogły przetrwać do czasów współczesnych ...
Wymieniać można by o wiele więcej ...
KeyMaker napisał(a):
To jest właśnie typowe podejście wierzącego do nauki. Nauka nie ma nic wspólnego z wiarą. Całkowicie bez sensu jest twierdzenie że ludzie, którzy opierają swój światopogląd na nauce "wierzą w naukę". To jest bzdura.

Chrześcijaństwo nigdy nie sprzeciwiało się nauce... Oparcie na słowach "I czyńcie sobie ziemię poddaną" zmuszało wręcz do rozwoju nauki i poprawy jakości bytu ludzkiego.
KeyMaker napisał(a):
ddv163 napisał(a):
Czy można stworzyć sprawiedliwy system społeczny w którym człowiek może być szczęsliwy oparty na samej religii ??
Można !!

To jest utopia.
Człowiek ma jeden knyf: ma rozum ...

To nie utopia. To prawda.
Właśnie dzięki temu, ze ma rozum powinien wiedzieć, że tylko połączenie nauki i moralności może przyczynić się dla dobra człowieka.
Cały sęk w tym, że zbyt wiele osób nie uznawało wiary jako wyznacznika moralności i nie postępowało w zgodzie z jej zasadami ...
Uznawało chyba, że ich byt kończy sie na ziemskiej egzystencji ... I chciało dla siebie zagarnąć jak najwięcej próbując tworzyć sobie tu na ziemi namiastkę raju - najczęsciej kosztem innych :(


Pt paź 01, 2004 16:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
Cytuj:
Obawiam się, Pugu, że to chyba coś raczej nie dla Ciebie
Również i nie dla mnie


Dyscyplina zakonna? Zwariowałeś Ddv ?

Cytuj:
Pug, KeyMaker !
Czym jest Wiara ?
Wyznacznikiem nardzędnych zasad moralnych mających obowiązywać w danym społeczeństwie.


Tia, pewnie ... śnij dalej ...

Cytuj:
Cywilizacja sródziemnomorska oparta jest na Chrześcijaństwie - i dzięki chrześcijaństwu łaczyła ( i łaczy nadal) wszystkie ludy europejskie.


Wydaje mi się, że to raczej mieszkanie w tej samej okolicy przez parę tysięcy lat łączy ludzi, a nie religie ...

Cytuj:
Jako wyznacznik zasad moralnych.
Wszelkie nowoczesne kodeksy moralne ( i prawne) oparte są właśnie na moralności judeochrześcijańskiej.
A moralność "judaistyczna" i "chrzescijańska", to właśnie Dekalog i uznanie prymatu prawa Bożego nad prawem ludzkim ...


Jak ja nie cierpię ludzi którzy ciągle pieją o "moralności" ... żyj i daj żyć innym Ddv. Nie każdy musi się podniecać tymi samymi bzdurami ...


Pt paź 01, 2004 19:51
Zobacz profil
Post 
Nie dyscyplina zakonna, lecz
ddv163 napisał(a):
ćwiczenie się w 3 podstawowych cnotach buddyzmu: majtri — uczuciu przyjaźni do wszystkich stworzeń, ahinsie — nieszkodzeniu nikomu, i karunie — miłosierdziu, oraz w technikach medytacyjnych; poza tym obowiązuje opanowanie zmysłów i abstynencja seksualna.


.[/quote]
Co do reszty Twojej wypowiedzi ...
Czy potrafisz swoje tezy poprzeć jakimiś doświadczalnymi "naukowymi" dowodami, czy też twoje tezy są wynikiem Twojej własnej "mniemanologii" ??


Pt paź 01, 2004 21:00

Dołączył(a): N wrz 26, 2004 20:05
Posty: 99
Post 
ddv163 napisał(a):
Chrześcijaństwo jako czynnik spajający tą cywilizację i wyznacznik moralności.
...

To wszystko co przemawia na korzyść wiary jest niepewne i nie na ten temat rozmawiamy ...
Space Ship One jest widocznym efektem wiedzy zdobytej dzięki nauce. Takie osiągniecia nie mają nic wspólnego z wiarą/religią i Twoje słowa:
Cytuj:
Chodzi mi o to, że samą nauką nie jesteś w stanie wszystkiego wyjaśnić ... Zawiera bowiem zbyt wiele niedomówień i niepotwierdzonych, niesprawdzonych hipotez ...

nie zgadzają się z tym co każdy może zaobserwować nie uciekając w abstrakcje.
ddv163 napisał(a):
Chrześcijaństwo nigdy nie sprzeciwiało się nauce... Oparcie na słowach "I czyńcie sobie ziemię poddaną" zmuszało wręcz do rozwoju nauki i poprawy jakości bytu ludzkiego.

Jesteś niekonsekwentny. Powyżej mówisz, że nauka "zawiera niesprawdzone hipotezy" a teraz, że chrześcijaństwo nie sprzeciwia się nauce ...
Zdecyduj się.
ddv163 napisał(a):
KeyMaker napisał(a):
ddv163 napisał(a):
Czy można stworzyć sprawiedliwy system społeczny w którym człowiek może być szczęsliwy oparty na samej religii ??
Można !!

To jest utopia.
Człowiek ma jeden knyf: ma rozum ...

To nie utopia. To prawda.
Właśnie dzięki temu, ze ma rozum powinien wiedzieć, że tylko połączenie nauki i moralności może przyczynić się dla dobra człowieka.
Cały sęk w tym, że zbyt wiele osób nie uznawało wiary jako wyznacznika moralności i nie postępowało w zgodzie z jej zasadami ...
Uznawało chyba, że ich byt kończy sie na ziemskiej egzystencji ... I chciało dla siebie zagarnąć jak najwięcej próbując tworzyć sobie tu na ziemi namiastkę raju - najczęsciej kosztem innych :(

Jak wyżej. Zdecyduj się.
Najpierw twierdzisz, że można zbudować system społeczny tylko na bazie religii a teraz, że połączenie nauki i religii taki system tworzy.
Według mnie nauka wystarczy do normalnego życia. Zasady moralne i etyczne są tworzone tylko przez ludzi, więc po do tego przyklejać religie ?

Pozdrawiam.

_________________
Ciemność widze ...


So paź 02, 2004 1:38
Zobacz profil
Post 
KeyMaker !
Zauważ, że cała rozprawa zaczęła się od "wypalenia" tekstem przez Puga na odpowiedź dla Julii
Julia napisał(a):
zgadzam sie z tym, ze wiara daje sile. nie wiem czy dobrze zrozumialam twoje intencje luki. No ale dla mnie wiara jestzrodlem sily. poprostu sprawdzilam jak to jest niewierzyc w nic i.... nie bardzo podobala mi sie taka opcja

PugCondoin napisał(a):
Wiarę trzeba mieć czym zastapić ...

ddv163 napisał(a):
- Byle nie alkoholem - bądż "ucieczką w seks" :P :(

który chciał wiarę zastępować wiedzą wiarę
PugCondoin napisał(a):
E tam ty zaraz o przyjemnościach ... ;]
Wiarę, w największym stopniu można zastąpić wiedzą, reszta to sprawa tego, czy potrafisz powiedzieć sobie, że czegoś po prostu nie wiesz i zapewne się nie dowiesz ...

A tu okazuje się, że
1.Nauka w znaczym stopniu opiera się na niesprawdzonych przypuszczeniach. Zatem - też w znacznym stopniu opiera się na ... wierze.
Ma jednak tą zaletę, że stanowi próbę uporządkowania tego, co udało się osiągnąć naszym poprzednikom.
2.Sama nauka, bez wiary - która to stanowi niezmienny wyznacznik moralności wcale nie musi dobrze służyć człowiekowi ... A na to przykłady podałem ...
To nie człowiek lecz Bóg ustanawiał prawa będące wyznacznikiem moralności dla tej cywilizacji i nam, ludziom nie wolno ich zmieniać.
O tym, jak dalece ta nasza moralność jest niezmienna i jak dalece dbamy o to, by przekaz na którym bazujemy pozostał niezmieniony - najlepszy dowód mamy w znalezisku, które odkryto w Qumran.
Teksty Pisma Świętego sprzed kilku tysięcy lat pozostają praktycznie niezmienione do czasów współczesnych.

Zatem - cały błąd myślowy Puga polega na tym, że chce zastąpić Wiarę,(która to jest wyznacznikiem moralności) na naukę która to przyczynia się do rozwoju techniki.
Są to dwie różne sprawy ( zbieżne co prawda w pewnym miejscu gdyż obowiązujący nas nakaz nakaz religijny obejmuje również i rozwój nauki - Czyńcie sobie ziemię poddaną )
Zaś najlepszy dowcip powiedział Pug w momencie, w którym próbował namawiać mnie na to, bym spróbował zastąpić Chrześcijaństwo buddyzmem :D:D:D:D :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: - zupełnie nie zdając sobie chyba sprawy z tego, ze to właśnie na gruncie moralności chrześcijańskiej nastąpił gwałtowny rozwój techniki (uniwersytety)

PS.
KeyMaker napisał(a):
Najpierw twierdzisz, że można zbudować system społeczny tylko na bazie religii a teraz, że połączenie nauki i religii taki system tworzy.


ddv163 napisał(a):

Zatem - jedynie połączenie nauki i Religii może dać pozytywny efekt dla dobra - zarówno całej ludzkości jak i każdego człowieka z osobna.

post
viewtopic.php?p=29363#29363
Wysłany: Czw Wrz 30, 2004 21:33


So paź 02, 2004 5:57
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL