No właśnie...
Za co cierpimy i umieramy ?
Wg. Biblii nie zawsze było tak źle. W raju człowiek, nie cierpiał, był szczęśliwy i żył wiecznie.
Popełnił jednak tzw. grzech pierworodny, który pozbawił go tego szczęścia.
Od dziecka myślałem, że cierpimy za zerwanie jabłka. Tak mnie uczono na religii. Jednak niedawno dowiedziałem się, że ta opowieść biblijna jest metaforą literacką.

Myślę, że każdy człowiek powinien wiedzieć za jaki grzech cierpi, aby go przypadkiem nie powtórzyć, i aby móc za niego żałować.
W związku z tym mam następujące pytanie:

Na czym polegało owo nieposłuszeństwo, Panu Bogu, za które pozbawił On nas życia wiecznego, i dla którego Jezus musiał umierać na krzyżu ?

Zauważyłeś, że oprócz "Za co?" możliwe jest jeszcze "Po co?".

Wiem po co.
Aby osiągnąć życie wieczne.
Ten temat jest mi znany.

Jednak pamiętajmy, że Pan Bóg dał nam na początku życie wieczne, tylko człowiek je stracił ?

Ja chciałem się dowiedzieć:
na czym polegało owo nieposłuszeństwo Panu Bogu, przez które człowiek stracił dane przez Boga przywileje.

nie jestem pewien czy słowo grzech oddaje istotę rzeczy, taka dosłowna interpretacja jest już zdaje się niemodna...

Tym grzechem może być winienie Boga za cierpienie, uznanie że Bóg działa niewłaściwie, a sami lepiej wiemy, co dla nas dobre. Na tym przecież polegał grzech w Edenie - nie? Na uznaniu, że lepiej będzie, jeżeli nie posłuchamy Bożej woli a pójdziemy własną ścieżką.

Aztec umieramy z powodu grzechu Adama i Ewy . Gdyby ludzie nie grzeszyli to musieliby wymyśleć inną historię i znależć inny powód życia na ziemi .

Cierpimy przede wszystkim dla tego, że nie dbamy o siebie ( o to czym karmimy nasz organizm i rozum) i nie dbamy o innych. Nie czujemy się jako cały organizm, czujemy się samotni (w środku), szukamy odpowiedzi na zewnątrz (przez co tracimy kontakt z wnętrzem).

Taka interpretacja pomija jedną z najważniejszych postaci tego mitu - węża

Wąż/Szatan podsunął taki pomysł (że zignorowanie woli Bożej jest właściwe), a człowiek się z nim zgodził.

W tej całej Biblijnej historii Bóg wypada najgorzej , znał doskonale szatana i wiedział , że będzie kusił ludzi , wiedział też że ludzie ulegną pokusie szatana . W tym świetle wygnanie ludzi z raju , było wcześniej zaplanowane .

"Nie zna się wartości jakiejś rzeczy, dopóki się jej nie utraci."

No tak i aby ludzie poznali wartość życia to trzeba było zesłać na nich śmierć . Nie zna człowiek życia dopóki nie umrze