| Autor |
Wiadomość |
|
rezo12
Dołączył(a): Śr sie 20, 2008 23:10 Posty: 9
|
 Wizje od boga?
Witam wszystkich serdecznie  Od pewnego dłuższego czasu miewam sny w których widzę swoją przyszłość jak odtąd była ona związana głownie z kobietami w których byłem zakochany jednak ostatniej nocy widziałem jak w mojego brata wstąpił demon. Następnego dnia rzucił się na mnie z nożem. Wiem ,że brzmi to bardzo fantastycznie sam do niedawna to bagatelizowałem. Ale jestem teraz już pewny ,że miewam wizje w snach. Jednak prawie nigdy nie wiem jak mogę czemuś zaradzić (chociaż bywają takie które też obfitują pozytywne rzeczy). Nie jestem chory psychicznie i dziele się tym doświadczeniem po raz pierwszy. Czy te wizje są od boga? Jak mam je wykorzystać? Proszę o poważną odpowiedź
|
| Cz sie 21, 2008 1:24 |
|
|
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Zdecydowanie to co napisałeś jest dość fantastyczne. Nie odrzucam, ale nie będę ukrywać że podchodze do tego co napisałeś z sporą dozą sceptycyzmu. Jeśli jednak to prawda, to nie wiem jak odpowiedzieć na Twoje pytania.
Ale zaciekawiło mnie mocno to co napisałeś o bracie. Miałeś sen, a jak rozumiem to z nożem miało miejsce już na jawie, skoro następnego dnia? Wydaje mi się że nad czymś takim nie przechodzi się do porządku dziennego, zatem jak ta kwestia się rozwija, oraz czy według Ciebie Twoja wiedza jest tutaj pomocna np. świadomość skąd takie zachowanie, a co zatym idzie wiesz gdzie szukać pomocy.
|
| Cz sie 21, 2008 1:44 |
|
 |
|
rezo12
Dołączył(a): Śr sie 20, 2008 23:10 Posty: 9
|
w tym właśnie jest problem ,że te rzeczy się dzieją a ja nie nie wiem jak im przeciwdziałać chociaż akurat w tym przypadku nie byłem zaskoczony. Dla zwykłego człowieka może i nie przechodzi się tak łatwo do porządku dziennego ale te wizję to nie jedyna niewiarygodna rzecz która mnie w moim życiu już spotkała... Miałem kiedyś taką sytuacje ,że moja mama budziła się w nocy i widziała czarna postać przy oknie kilka razy jakiś czas później miałem sen ( w zasadzie do dziś nie wiem czy to był sen czy jawa ) Ale wszedłem do pokoju gościnnego i widziałem to coś po czym wymówiłem jeden z egzorcyzmów którego kiedyś się nauczyłem i w naszym polskim jeżyku dodałem tu cytuje "W imię Chrystusa nakazuje ci opuścić ten dom pomiocie piekielny" od tamtego czasu już ślad po tym zjawisku zniknął. Wiem ,ze zaczynam może być coraz mniej wiarygodny bo trochę mowie nie na temat ale dążę chyba trochę do scharakteryzowania swojej osoby. Mam głęboką wiarę chociaż byłem kiedyś satanistą.. i czuje teraz ,ze wszystko miało swój cel dlatego kieruje tutaj te pytania.. Co mogę zrobić aby jak najlepiej wykorzystać te wizję tu też zaznaczam ,że nie widzę przyszłości innych ale fragmenty swojej nie odległej i "zazwyczaj" związanej z tłem uczuciowym. Odstęp wydarzeń po tych snach to zazwyczaj 1dzień do miesiąca. Chciałbym lepiej zrozumieć ten dar. Po co on mi jest dany ? Jak go wykorzystać?
|
| Cz sie 21, 2008 2:05 |
|
|
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Zakładam zatem że jednak mówisz prawdę, że to nie są też jakies problemy natury psychicznej.
Napisałeś że parałeś się kiedyś satanizmem. Może to też jakoś na to wpłynęło. Mam takie przekoanie, choć może cięzko mi je uzasadnić. Poporostu ludzie z pewnymi doświadczeniami i głębokim nawróceniem w pewnym momęcie życia mogą mieć takie dary. Po co? Nie będę pisał jakbym wiedział. Rzecz w tym że to Ty chyba musisz to odkryć. Może to dla Ciebie powód abyś nie zwątpił, nie pogrążył się znów w przeszłości, lub masz być ostrzeżeniem dla innych. A może ostatecznie masz moźliwość zmiany tej przyszłości.
Ktoś inny może lepiej odpowie na Twoje pytania. Ja raczej jestem ciekaw i pośrednio wskazuje kwestie do przemyślenia.
|
| Cz sie 21, 2008 2:16 |
|
 |
|
rezo12
Dołączył(a): Śr sie 20, 2008 23:10 Posty: 9
|
Te sny miałem jeszcze przed tymi zdarzeniami tylko wtedy je bagatelizowałem. Dziękuje za poważne podejście do tematu i czekam na opinie innych
|
| Cz sie 21, 2008 2:23 |
|
|
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Rozumiem że tamte też się sprawdziły w ostateczności?
|
| Cz sie 21, 2008 2:32 |
|
 |
|
lemon
Dołączył(a): N gru 02, 2007 21:22 Posty: 169
|
Z tego co się orientuje to coraz więcej zmian będzie zachodziło w ludziach. Wchodzimy w dziwny okres naszej planety i to niesie zmiany dla nas tez. Więc tego typu, rzeczy to dopiero początek dla ludzi otwartych. A twoje wizje działają jak intuicja każdego tylko masz bardziej rozwiniętą i akurat masz ją w snach gdy umysł jest uśpiony i nie blokuje przekazu. Oczywiście możesz rozwinąć zdolność na jawie. Nie jestem pewien czy da się to cofnąć gdyż jest to rozwój i to w jedną stronę.
_________________ Wewnętrzny głos przekształca świat w niebo które już tu jest. Wiedzieć to znaczy znać nasze przeznaczenie.
|
| Cz sie 21, 2008 18:35 |
|
 |
|
rezo12
Dołączył(a): Śr sie 20, 2008 23:10 Posty: 9
|
WIST napisał(a): Rozumiem że tamte też się sprawdziły w ostateczności? tak
|
| Pt sie 22, 2008 1:54 |
|
 |
|
rezo12
Dołączył(a): Śr sie 20, 2008 23:10 Posty: 9
|
lemon napisał(a): Z tego co się orientuje to coraz więcej zmian będzie zachodziło w ludziach. Wchodzimy w dziwny okres naszej planety i to niesie zmiany dla nas tez. Więc tego typu, rzeczy to dopiero początek dla ludzi otwartych. A twoje wizje działają jak intuicja każdego tylko masz bardziej rozwiniętą i akurat masz ją w snach gdy umysł jest uśpiony i nie blokuje przekazu. Oczywiście możesz rozwinąć zdolność na jawie. Nie jestem pewien czy da się to cofnąć gdyż jest to rozwój i to w jedną stronę. co masz na myśli mówiąc dziwny okres?
|
| Pt sie 22, 2008 1:54 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Jak zatem do tego podchodzisz? tzn. czy to dla Ciebie jakby spowszedniało, czy raczej boisz się tych rzeczy? Kto o tym jeszcze wie? Jak widze podchodzisz do tego z wiarą.
|
| Pt sie 22, 2008 2:03 |
|
 |
|
movsd
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15 Posty: 815
|
Odpowiem jako ateista.
Nie wiem, jak bardzo wniknąłeś w struktury kultu satanistycznego, ale możliwości autosugestii są olbrzymie.
Jeśli to jest prawda, to zgłosił bym się na twoim miejscu do psychiatry. Straciłeś po części kontrolę nad swoim umysłem - widzisz rzeczy które nie istnieją w rzeczywistości, nie muszę chyba mówić, że to bardzo źle?
Istnieją skuteczne metody leczenia takich schorzeń.
Siła egzorcyzmów polega na stworzeniu nowej sugestii, że rzekomy demon jest wypędzany. Jest to rozwiązanie tylko pozorne, bo ty nie potrzebujesz kolejnej sugestii tylko leczenia - tylko nie żadna homeopatia a dobry psychiatra..
Życzę powrotu do zdrowia.
|
| Pt sie 22, 2008 2:05 |
|
 |
|
rezo12
Dołączył(a): Śr sie 20, 2008 23:10 Posty: 9
|
WIST napisał(a): Jak zatem do tego podchodzisz? tzn. czy to dla Ciebie jakby spowszedniało, czy raczej boisz się tych rzeczy? Kto o tym jeszcze wie? Jak widze podchodzisz do tego z wiarą. Tak jest to powszednie już w tej chwili jednak za każdym razem zaskakuje i w zależności od tego co się stanie są z tym związane uczucia pozytywne bądź negatywne. Jak dotąd to forum oraz pewna bliska mi znajoma której byłem świadkiem wizji w jednym z kościołów podczas wycieczki do Rzymu wie o tym wszystkim głównie dlatego ,że jak to kolega powyżej napisał poradzono by mi iść do psychiatry  movsd napisał(a): Odpowiem jako ateista. Nie wiem, jak bardzo wniknąłeś w struktury kultu satanistycznego, ale możliwości autosugestii są olbrzymie. Jeśli to jest prawda, to zgłosił bym się na twoim miejscu do psychiatry. Straciłeś po części kontrolę nad swoim umysłem - widzisz rzeczy które nie istnieją w rzeczywistości, nie muszę chyba mówić, że to bardzo źle? Istnieją skuteczne metody leczenia takich schorzeń. Siła egzorcyzmów polega na stworzeniu nowej sugestii, że rzekomy demon jest wypędzany. Jest to rozwiązanie tylko pozorne, bo ty nie potrzebujesz kolejnej sugestii tylko leczenia - tylko nie żadna homeopatia a dobry psychiatra.. Życzę powrotu do zdrowia.
"struktury kultu satanistycznego" Nie powiedziałem tego  Bycie satanistą to nie oddawanie kultu lucyferowi. Tylko ideologia oparta na hebrajskim słowie "satan" co w wolnym tłumaczeniu oznacza buntownik i głównym założeniem jest upatrywanie siebie jako osoby najważniejszej. Co mówi samo przez siebie ktoś staje ci na drodze zabij go i nie miej wyrzutów sumienia bo cel uświęca środki. Mógłbym jeszcze długą rozmowę na ten temat poprowadzić panie Ateisto. Ale po pierwsze jak pan przed chwila sam pokazał brak panu wiedzy historycznej i raczej wątpię aby poszerzał pan swój sposób widzenia poznając nowe systemy myślenia.. Raczej widzę tu zdecydowane zadumanie w sobie i brak czytania ze zrozumieniem  Też kiedyś byłem taki jak pan... Ale wrócę do tematu i od razu odrzucę zarzuty oparte o zdanie " widzisz rzeczy które nie istnieją w rzeczywistośc" Otóż widzę te rzeczy i tak się składa ,że one istnieją w rzeczywistości i są dostrzegalne tak samo dla mnie jak i dla każdej innej osoby.
A wracając do kwestii wiary to jeszcze panu coś dodam.. Wiara jest jak uczucia nie możemy na nią wpływać słowami (nie powiemy komuś kochaj mnie i ten ktoś nie rzuci nam się na szyję) bo jedyne co może na nią wpłynąć to sytuacje w których się znajdziemy. Wiara tak samo jak uczucia to nawet z punktu widzenia logiki wiedza. A wiedza ma to do siebie ,że może zostać przekazana tylko z wyrazu chęci.
Zapewne ta cała dysputa była by trochę za trudna dla pana bo sam pan jeszcze do tego nie doszedł więc objaśnię ją trochę na podstawie pewnego przykładu. Jeśli pewien człowiek posiądzie pewną wiedzę a nie potrafi jej wykorzystać to staje się tak zwanym salonowym idiotą osobą z wykształceniem ale bez inteligencji i tak w pana przypadku wydaje się panu ,że znalazł pan wszelką odpowiedź w swojej rzekomej inteligencji a tak naprawdę pan ją stracił bo zamiast poznać coś dogłębnie od razu ocenił z myślą ,że nie może być inaczej a tą tutaj tezę potwierdza chociażby fakt tego ,że po pierwsze nie przeczytał pan dokładnie moich postów. Po drugie pokazał pan ,że nie posiada wiedzy na temat chociaż by tej jak pan to nazwał subkultury.
|
| Pt sie 22, 2008 2:31 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Rozumiem emocje, ale proponuje (jak zawsze) wszelkie uwagi personalne pisac na privie, a tutaj zając się rzeczową rozmową. To oszczędzi czasu modom, a piszącym też nie zaszkodzi jeśli długo składany tekst nie wyleci do kosza
|
| Pt sie 22, 2008 2:40 |
|
 |
|
rezo12
Dołączył(a): Śr sie 20, 2008 23:10 Posty: 9
|
WIST napisał(a): Rozumiem emocje, ale proponuje (jak zawsze) wszelkie uwagi personalne pisac na privie, a tutaj zając się rzeczową rozmową. To oszczędzi czasu modom, a piszącym też nie zaszkodzi jeśli długo składany tekst nie wyleci do kosza
Nie podchodzę do tego emocjonalnie  Raczej chodzi mi o to ,że tego typu osób tzw. "Ateistów" nie powinno się bagatelizować tylko pokazać im ,że tak naprawdę nie trafiają na ślepych wyznawców tylko osoby nie mniej Inteligentne od nich samych. Temat Tematem ale jeśli taki wątek poboczny może mieć wpływ na kogoś to czemu nie  Obiecuje sie poprawić koniec offtopu w tym miejscu
Dziękuje 
|
| Pt sie 22, 2008 2:55 |
|
 |
|
movsd
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15 Posty: 815
|
Cytuj: pokazał pan ,że nie posiada wiedzy na temat chociaż by tej jak pan to nazwał subkultury. Słuchaj rezo12 - istnieje wiele rodzajów kultów satanistycznych. Nie sprecyzowałeś jaka była forma tego satanizmu, więc nie dziw się, że odniosłem się do tej najbardziej rozpowszechnionej. Więc to nie mi brakuje wiedzy historycznej - raczej ty się do końca nie wysłowiłeś. Cytuj: Otóż widzę te rzeczy i tak się składa ,że one istnieją w rzeczywistości i są dostrzegalne tak samo dla mnie jak i dla każdej innej osoby.
Nie spodziewam się żeby było inaczej - osoba z realistycznymi halucynacjami najczęściej bierze je za prawdziwe.
Przychodzisz na forum twierdząc, że masz zwidy. Dziwisz się, że cię skierowałem do psychiatry?
|
| Pt sie 22, 2008 3:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|