Adam i Ewa - wersja "naukowa"
Autor |
Wiadomość |
TutajDaniel
Dołączył(a): Pn kwi 21, 2008 12:24 Posty: 561
|
Adam i Ewa - wersja "naukowa"
Dziwi mnie, że niektórzy z uporem maniaka negują historię Adama i Ewy. Oto najważniejsze zarzuty kierowane przeciw tej historii:
1. Dzieci Adama i Ewy były skazane na kazirodztwo.
Tak. Podobnie, jak pierwsze organizmy rozmnażające się płciowo. Dla pierwszych pokoleń z czystą pulą genową, nie wymieszaną po tysiącach lat mieszania kodu genetycznego nie stanowi to najmniejszego problemu.
2. Z dwójki rodziców nie mogła się rozwinąć ludzka cywilizacja.
Owszem, mogła. Biblia podaje, że ludzie w tamtych czasach żyli po kilkaset lat (czysty genom, brak skażeń, itp, itd). Załóżmy, że zgodnie z Biblią Adam i Ewa żyli nieco ponad 6000 lat temu. Ilu dzieci można mieć żyjąc po kilkaset lat? Całą gromadę. Ilu ludzi na świecie żyło 2 000 lat temu? 1 000?
Jak widać historia opisana w Biblii jest bardziej wiarygodna, niż pojawienie się człowieka miliony lat temu.
3. Kain i Abel nie mogli mieć dzieci, bo jeden zabił drugiego.
Nieprawda. Gdzie w Biblii pisze, ze Kain i Abel byli jedynymi ludźmi na świecie?
_________________ -Dlaczego nie odnajduję w swoim życiu Boga?
-Może z tego samego powodu, dla którego przestępcy nie odnajdują policji.
|
Śr sie 27, 2008 16:14 |
|
|
|
|
movsd
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15 Posty: 815
|
Ad1
Pierwsze pokolenia nie miały czystej puli genowej. Prymitywne gatunki człowieka żyjące około 200.000 lat temu mieli mniej więcej taki sam genom jak my teraz.
ad2
Badania genetyczne wykazały, że jeśli jakiś gatunek ma mniej niż 30 osobników, to w przeciągu kilku pokoleń wymiera.
|
Śr sie 27, 2008 16:33 |
|
|
Silva774
Dołączył(a): Śr sie 27, 2008 12:48 Posty: 34
|
Hmm... Gdybym chciała się czepiać, mogłabym jakoś nawiązać do tego, czy Adam i Ewa byli od razu ludźmi, czy może małpoludami, jak to niektórzy wierzący tłumaczą, ale nie zamierzam tak mieszać, bo w zasadzie mnie to nie interesuje. Zastanawia mnie tylko jedno: dlaczego wszyscy się upierają, żeby tłumaczyć wszystko racjonalnie? Ja osobiście chyba nie wierzę w słowa Biblii, ale wkurza mnie jak ludzie tłumaczą wszystko dosłownie, lub racjonalnie.
Pozdrawiam
|
Śr sie 27, 2008 16:35 |
|
|
|
|
movsd
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15 Posty: 815
|
Racjonalne tłumaczenie świata jest największą zdobyczą ludzkiego rozumu.
|
Śr sie 27, 2008 16:40 |
|
|
Silva774
Dołączył(a): Śr sie 27, 2008 12:48 Posty: 34
|
Świat to jedno, elementy, na których opiera się wiara to drugie. Bo mnie nadal zastanawia jeden fakt: ludzie posiadali duszę już od początku, zanim przeszli proces ewolucji, czy może kiedy pojawił się odpowiedni osobnik zrobiło się takie "pyk!" i dostał duszę?
Pozdrawiam ;P
|
Śr sie 27, 2008 16:43 |
|
|
|
|
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Ja wiem jak obalić twierdzenie Tutaj_Daniela jego wiarą. Adam i Ewa zostali stwrzeni na obraz i podobieństwo Boga. Inni ludzie (jeżeli wtedy żyli) duszy nie mieli, bo nie zostali stworzeni na obraz i podobieństwo Boga. Jeżeli Polączymy dzieci Adama i Ewy (mającymi duszę) z ludzmi duszy nie mającymi, to skąd w ciałach ich dzieci ta dusza się pojawi? Syn Adama i Ewy ma dziecko z córką ludów bez duszy - ich dziecko ma pół duszy? To dziecko ma dziecko z dzieckiem ludów bez duszy - ich dziecko ma ćwierć duszy? (sorry za to nagromadzenie dzieci, ale nie dało się inaczej)
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Śr sie 27, 2008 16:51 |
|
|
movsd
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15 Posty: 815
|
Silva774 napisał(a): Świat to jedno, elementy, na których opiera się wiara to drugie. Bo mnie nadal zastanawia jeden fakt: ludzie posiadali duszę już od początku, zanim przeszli proces ewolucji, czy może kiedy pojawił się odpowiedni osobnik zrobiło się takie "pyk!" i dostał duszę? Pozdrawiam ;P
Co to jest dusza?
|
Śr sie 27, 2008 16:52 |
|
|
Silva774
Dołączył(a): Śr sie 27, 2008 12:48 Posty: 34
|
movsd napisał(a): Silva774 napisał(a): Świat to jedno, elementy, na których opiera się wiara to drugie. Bo mnie nadal zastanawia jeden fakt: ludzie posiadali duszę już od początku, zanim przeszli proces ewolucji, czy może kiedy pojawił się odpowiedni osobnik zrobiło się takie "pyk!" i dostał duszę? Pozdrawiam ;P Co to jest dusza?
To zależy jak na to spojrzeć. Według większości Katolików jest to "takie coś", co odróżnia ludzi od zwierząt, i co nie umiera wraz z ciałem, a wręcz przeciwnie, trwa nawet bez niego.
|
Śr sie 27, 2008 16:59 |
|
|
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Tutaj_Daniel
A kiedy zalozysz temat "Pszynoszenie dzieci przez bociana - prawda udowodniona"?
|
Śr sie 27, 2008 17:02 |
|
|
movsd
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15 Posty: 815
|
Silva774 napisał(a): movsd napisał(a): Co to jest dusza? To zależy jak na to spojrzeć. Według większości Katolików jest to "takie coś", co odróżnia ludzi od zwierząt, i co nie umiera wraz z ciałem, a wręcz przeciwnie, trwa nawet bez niego.
Ja nie sądzę, żeby coś takiego istniało, nie ma w każdym razie żadnych dowodów na coś takiego.
|
Śr sie 27, 2008 17:03 |
|
|
Silva774
Dołączył(a): Śr sie 27, 2008 12:48 Posty: 34
|
movsd napisał(a): Silva774 napisał(a): movsd napisał(a): Co to jest dusza? To zależy jak na to spojrzeć. Według większości Katolików jest to "takie coś", co odróżnia ludzi od zwierząt, i co nie umiera wraz z ciałem, a wręcz przeciwnie, trwa nawet bez niego. Ja nie sądzę, żeby coś takiego istniało, nie ma w każdym razie żadnych dowodów na coś takiego.
Dowody, dowody... Wszyscy chcą dowodów! A wiara nie jest po to, by udowadniać, ale po to, by wierzyć.
|
Śr sie 27, 2008 17:04 |
|
|
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Dural napisał(a): Tutaj_Daniel A kiedy zalozysz temat "Pszynoszenie dzieci przez bociana - prawda udowodniona"? Idealny temat na kolejny debilny wątek. Może ktoś to wykorzysta? A co wy się tak czepiacie są wakacje - może się komuś nudzi...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Śr sie 27, 2008 17:06 |
|
|
movsd
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15 Posty: 815
|
Cytuj: Dowody, dowody... Wszyscy chcą dowodów! A wiara nie jest po to, by udowadniać, ale po to, by wierzyć.
Wybacz, ale uznanie istnienia czegoś bez dowodów uważam za nierozsądne i nielogiczne.
|
Śr sie 27, 2008 17:07 |
|
|
Silva774
Dołączył(a): Śr sie 27, 2008 12:48 Posty: 34
|
movsd napisał(a): Cytuj: Dowody, dowody... Wszyscy chcą dowodów! A wiara nie jest po to, by udowadniać, ale po to, by wierzyć. Wybacz, ale uznanie istnienia czegoś bez dowodów uważam za nierozsądne i nielogiczne.
No popatrz, a właśnie na tym jeszcze kilkaset lat temu opierali się w swoich domysłach naukowcy Najśmieszniejsze jest to, że jeszcze niedawno sama zadawałam takie pytania ;P
|
Śr sie 27, 2008 17:08 |
|
|
movsd
Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 12:15 Posty: 815
|
Silva774 napisał(a): No popatrz, a właśnie na tym jeszcze kilkaset lat temu opierali się w swoich domysłach naukowcy Najśmieszniejsze jest to, że jeszcze niedawno sama zadawałam takie pytania ;P
Ok, tylko domysły, które czekają na weryfikację a wiara nie wymagająca dowodów to 2 różne rzeczy.
|
Śr sie 27, 2008 17:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|