Spotkanie Ateisty z Bogiem.
Autor |
Wiadomość |
reczula
Dołączył(a): Śr lut 06, 2008 2:10 Posty: 133
|
 Spotkanie Ateisty z Bogiem.
Co sądzicie o tym filmie: http://pl.youtube.com/watch?v=urlTBBKTO68&, oraz o pozostałych "dziełach" EdwardaCurrenta.
_________________ Tak, najlepiej zakazać samodzielnego myślenia, zorganizować Policję Myśli, albo nową inkwizycję i karać ewaporacją wszystkich, którzy się przeciwstawią. To rozwiąże wszystkie problemy.
http://nie-ma-darmowych-obiadow.mylog.pl/
|
Śr wrz 24, 2008 20:17 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Jak nie macie nic do powiedzenia to może poprostu nie piszcie, co?
|
Cz wrz 25, 2008 19:51 |
|
 |
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
Ok. Jak nie bede mial nic do powiedzenia, zaloze nowy watek.
Rowniez pozdrawiam.
_________________ ---
teh podpiss
|
Cz wrz 25, 2008 19:59 |
|
|
|
 |
reczula
Dołączył(a): Śr lut 06, 2008 2:10 Posty: 133
|
Chciałem poczekać na opinie, a potem wyrazić swoją własną...
_________________ Tak, najlepiej zakazać samodzielnego myślenia, zorganizować Policję Myśli, albo nową inkwizycję i karać ewaporacją wszystkich, którzy się przeciwstawią. To rozwiąże wszystkie problemy.
http://nie-ma-darmowych-obiadow.mylog.pl/
|
Cz wrz 25, 2008 20:27 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
nie doczekasz się...
no chyba, że seweryn pochwali. 
|
Cz wrz 25, 2008 22:43 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Ten film jak dla mnie ośmiesza wiarę. Niby gromi ateistów, ale tak naprawde ateista jest w tym filmie poszkodowanym przez Boga. Choć skazany na męki to przecież niesprawiedliwie. No i mamy tutaj, jak zawsze chyba, pomieszanie czyichś widzimisie o wierze, z ogólnikami.
Co mogę zatem o nim myśleć? Metoda jest prosta. Ukazać wiarę jako bzdurę, Boga jako kogoś kto operuje absurdami, a biednego ateiste jako poszkodowanego, ale jedynego obiektywnego i mądrego.
|
Cz wrz 25, 2008 23:37 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: No i mamy tutaj, jak zawsze chyba, pomieszanie czyichś widzimisie o wierze, z ogólnikami.
Przede wszystkim to nie musi być koniecznie satyra na katolików, autor jest chyba Amerykaninem a tam większością są protestanci. Nie trzeba też koniecznie traktować tego filmu jako atak na całe chrześcijaństwo moim zdaniem wyśmiewa po prostu poglądy chrześcijan którzy myślą w ten sposób a jest ich całkiem sporo...
|
Pt wrz 26, 2008 14:21 |
|
 |
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
Nie wiedziałem, że jestem tak dobry z angielskiego- zrozumiałem każde słowo a oglądałem film tylko raz. Wniosek na temat filmu: żenada.
Z jednej strony pokazuje, że Bóg jest, a z drugiej ukazuje Go jako cholerycznego tyrana. Pomiędzy 3 a 4 minutą skruszony ateista prosi Boga, ażeby mógł wrócić na Ziemię i powiedzieć swoim bliskim, że Bóg istnieje (vide przypowieść o Bogaczu i Łazarzu).
W osłupienie wprawiło mnie pytanie o odpowiedź Boga. Mniej więcej tak:
Bóg: Nie słyszałeś nigdy o Biblii?
Ateista: Tak, ale...
Bóg: JA NAPISAŁEM TĄ KSIĄŻKĘ!
a chwilę potem:
Bóg: To najlepiej sprzedająca się książka!
o matko...
No napisał(a): wyśmiewa po prostu poglądy chrześcijan
Jeśli pogląd na to, że Bóg jest dobry i miłosierny dla każdego jest w jakiś sposób głupi - udowodnij mi to.
Film z jednej strony zmusza do uznania, że Bóg istnieje, ale złe jest to, że robi to poniekąd na zasadzie działania bata: niby taki niepozorny a potrafi zdziałać tyle bólu.
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
N wrz 28, 2008 11:37 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Jeśli pogląd na to, że Bóg jest dobry i miłosierny dla każdego jest w jakiś sposób głupi - udowodnij mi to.
Chodziło mi raczej o pogląd, że Bóg zbawia tylko swoich wyznawców...
|
N wrz 28, 2008 11:57 |
|
 |
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
No napisał(a): Cytuj: Jeśli pogląd na to, że Bóg jest dobry i miłosierny dla każdego jest w jakiś sposób głupi - udowodnij mi to. Chodziło mi raczej o pogląd, że Bóg zbawia tylko swoich wyznawców...
Zwracam honor  Taki pogląd jest faktycznie głupi...
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
N wrz 28, 2008 12:00 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
A jednak jesteśmy zbawieni przez wiarę, a nasz ateista z filmu, wyrażnie przeciwstawia wierze, dobroć za życia jako arguemnt za tym aby iśc do nieba. Pewnych rzeczy nie ma co na siłę przeskakiwać.
Może być i tak No, że autor wyśmjiewa pewne rzeczy jak śmieszne arguemnty że Bóg coś robi bo... tak. A jednak, ta niejednoznaczność przekazu daje spore pole do interpretacji intencji. A te są ważne jeśli mamy oceniać.
|
N wrz 28, 2008 21:31 |
|
 |
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
Sluchalem tego youtube.Jest swietne.Rzeczywiscie milosierdzie Boga konczy sie po ziemskim zyciu.Byc moze nie podoba sie wam ton jakim Bog przemawia ale to co tam mowi jest swieta prawda.
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
Pn wrz 29, 2008 0:21 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Podejmijmy zatem dyskusje, co jest tą święta prawdą, bo to niezwykle ryzykowne pojęcie?
|
Pn wrz 29, 2008 0:42 |
|
 |
Tess
Dołączył(a): Pt lut 04, 2005 2:06 Posty: 899
|
WIST napisał(a): Podejmijmy zatem dyskusje, co jest tą święta prawdą, bo to niezwykle ryzykowne pojęcie?
To co nam Pan Bog ma do powiedzenia jest swieta prawda.Reszta sie nie liczy.Wracajac do youtube, to tak po ludzku zrobione jest to video.Dla znajacyh ang. ma ono wielka wymowe.W/g tego video ten ateista mial czelnosc klucic sie z Bogiem 
_________________ Duchu Swiety daj zasluge mestwa, daj wieniec zwyciestwa, daj szczescie bez miary.
Pozdrawiam
|
Pn wrz 29, 2008 23:17 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Problem w tym że na tym filmie Bóg w pewnym momęcie mówi "bo tak" gdy zostaje "zagięty" przez ateiste. I własnie o to mi chodziło, dla mnie to nadal raczej wyśmiewanie Boga, ukryty podtekst który ma pokazać bezsensownośc działań Boga. Bo po co ten dialog nt. czemu dobry człowiek nie może być w niebie. Jakoś konktest mi nie pasuje do treści prowierze.
|
Pn wrz 29, 2008 23:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|