Na Ziemii jest wiele organizmów zbudowanych z atomów . Człowiek jest najbardziej rozwiniętą istotą zbudowaną z atomów zamieszkującą Ziemię.
Zbiór atomów poznaje sam siebie, odczówa miłość , rozumie konieczność istnienia Stwórcy tego stanu rzeczy itd. Wiemy że świat istnieje.

Wierzący zakłada istnienie Stwórcy tego stanu rzeczy, na podstawie przekazów, wydarzeń historycznych, które o tym mówią .

Chciałbym się dowiedzieć jakie argumenty przemawiają za tym, że świat nie jest dziełem Stwórcy ?

Ale takie wątki już są..

Jeśli przeoczyłem , proszę o link do takiego wątku.

Poszukaj sobie w bloku tematycznym " Wiara a nauka " albo Wiara i prawda "

Jeżeli nie Stwóca, co... ?
Jeżeli nie Stwóca powoduje zaćmienie to kto ?
Jeżeli nie Stwórca wywołuje huragany to kto ?

Jeżeli nie Stwórca co ... ?

Nie pytam o huragany .
Chciałbym się dowiedzieć jakie argumenty przemawiają za tym, że świat nie jest dziełem Stwórcy ?

Nauka jest na zbyt niskim poziomie . Gdyby była na wyższym to byśmy wiedzieli, że świat nie jest dziełem stwórcy. Zatem prymitywność naukowców nie może być dowodem na to, że świat jest dziełem stwórcy. Żydzi tylko bajki w ST opowiadali. Ale żeby w XXI wieku bajki prymitywnych Żydów były wyrocznią - to coś jest z nauką nie tak. Nauka boi sie odkryć prawdę, bo prawda byłaby dla niej nieopłacalna.