Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 19:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
 Bog uniwersalny 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt gru 19, 2008 22:57
Posty: 2
Post Bog uniwersalny
Nie bedziesz mail bogow cudzych przede mna - tak brzmi pierwsze przykazanie jak wiemy. Zawsze zastanawialo mnie pytanie, dlaczego Chrzescijanie czesto uwazaja , ze "ich" Bog jest tym jedynym i prawdziwym. Prawdopodobnie analogicznie uwaza w stosunku do "swojego" Boga wielu wyznawcow innych religii. Kiedys podzielalem ten dziecinny poglad, ze "tylko Jezus", teraz zas uwazam ze to byl przejaw pychy, lub brak zrozumienia. Spytalem ksiedza, co z wyznawcami innych religii, czy oni sa gorsi, czy nie dostapia raju?
Za kazdym razem kiedy zadaje takie "dziecinne" pytanie, nastepuje krepujace milczenie.
Mysle, ze zadna religia nie moze lekcewazyc milionow osob tylko dlatego, ze wierza inaczej, bo to jest przejaw pychy. Zadna religia nie ma jedynej recepty na Boga.
Przytoczylem pierwsze przykazanie po to by zastanowic sie nad uniwersalizmem. Jesli jest ono dobre, to musi dotyczyc kazdego czlowieka bez wzgledu na wyznanie.
Czego nie oznacza 1. przykazanie? Na pewno nie oznacza ono tego, ze wiara w innego Boga jest grzechem. Nie przekresla ono zadnego czlowieka tylko dla tego , ze inaczej wierzy. Nie przekresla ono nawet ateisty. W zasadzie przykazanie to mogloby nie byc "spisane" na tablicy Mojzesza. Dlaczego? Dlatego, ze to przykazanie kazdy z nas ma w swoim wnetrzu, w duszy , w sercu.
Jezeli nie bedziesz przestrzegal przykazan, umrzesz... Czy to jest straszenie? Nie
Naprawde mozesz stracic zycie. Ale nie bedzie to kara zeslana z niebios przez gniewnego Boga, lecz ta smierc wymierzysz sobie sam...
Otoz pierwsze przykazanie mowi nam o tym, ze w zyciu jest pewna hierarchia wartosci. Czasami niestety zapominamy o tym co naprawde wazne i gore zaczynaja brac w nas "cudzy bogowie".
Ci cudzy bogowie to moga byc rzeczy prozaiczne np. nalogi. Nalog jest "cudzym bogiem" , ktory czesto wysuwa sie w naszym zyciu na pierwsze miejsce. Wszystko w zyciu jest do sprobowania ale czasem mozna stracic umiar. Brak umiaru w piciu alkoholu, paleniu tytoniu, w seksie i wiele innych. Jesli to zdominuje nasze zycie, to wtedy to co najwazniejsze zostaje zepchniete w bok. A przez "tych cudzych bogow" przychodzi choroba i czasami smierc...
Czlowiek ma w sobie zakodowana ta najglebsza prawde, siedzi ona gdzies w nas, w duszy , w sercu. Czasami spychamy ta prawde na bok i pozwalamy zaistniec tym "cudzym bogom". Wtedy sami wymierzamy sobie kare, niezaleznie od wyznania.


So gru 20, 2008 0:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 23:03
Posty: 383
Post 
Wiesz na czym polega wiara? Ale nie każda - tylko ta chrześcijańska? Ona polega na tym że chrześcijanie wierzą że nasz Bóg który objawił się w Jezusie jest jedynym Bogiem. Czy to przejaw pychy? Nie!To jest przejaw wiary.
"Poza kościołem nie ma zbawienia" : te słowa nie oznaczają że ci którzy żyją na całym świecie a nie przyjeli chrztu - trafią do piekła. Te słowa oznaczają że dla Jezusa w kościele jest każdy, bo On umarł za wszystkich.
To my (bo myśle żę Ty też) ochrzczeni jesteśmy właśnie zobowiązani do bycia w pełni wyznawcami. To nie jest tylko przywilej to jest też obowiązek, który wydaje mi się że niektórym ochrzczonym wyjątkowo ciąży. Chcą odrzucić Chrystusa aby uspokoić swoje sumienia. Niestety dla nich łaska chrztu nigdy nie ustaje i nie ustają zobowiąznia zaciągnięte przez ten sakrament.


So gru 20, 2008 1:47
Zobacz profil
Post Re: Bog uniwersalny
gurnemanz napisał(a):
Nie bedziesz mail bogow cudzych przede mna - tak brzmi pierwsze przykazanie jak wiemy. Zawsze zastanawialo mnie pytanie, dlaczego Chrzescijanie czesto uwazaja , ze "ich" Bog jest tym jedynym i prawdziwym. Prawdopodobnie analogicznie uwaza w stosunku do "swojego" Boga wielu wyznawcow innych religii. Kiedys podzielalem ten dziecinny poglad, ze "tylko Jezus", teraz zas uwazam ze to byl przejaw pychy, lub brak zrozumienia. Spytalem ksiedza, co z wyznawcami innych religii, czy oni sa gorsi, czy nie dostapia raju?
Za kazdym razem kiedy zadaje takie "dziecinne" pytanie, nastepuje krepujace milczenie.
Mysle, ze zadna religia nie moze lekcewazyc milionow osob tylko dlatego, ze wierza inaczej, bo to jest przejaw pychy. Zadna religia nie ma jedynej recepty na Boga.
Przytoczylem pierwsze przykazanie po to by zastanowic sie nad uniwersalizmem. Jesli jest ono dobre, to musi dotyczyc kazdego czlowieka bez wzgledu na wyznanie.
Czego nie oznacza 1. przykazanie? Na pewno nie oznacza ono tego, ze wiara w innego Boga jest grzechem. Nie przekresla ono zadnego czlowieka tylko dla tego , ze inaczej wierzy. .

Wyważasz otwarte drzwi :) ....zapoznaj się z Konstytucją dogmatyczną o Kościele, szczególnie kto stanowi Lud Bozy i powszechności zbawienia - "Przez Chrystusa, w Chrystusie, z Chrystusem".
Prosto jednym zdaniem ujął to prymas S. Wyszyński - " Tyle jest mozliwości i dróg do Boga ile jest ludzi, bo Bóg ma inną drogę dla każdego człowieka".
Jan Paweł II zaprezentował stosunek KrK do wyznawców innych religii w Asyżu.
Owszem Bóg nie przekresla nikogo - nawet ateisty - ale ateista przekresla Boga, a On nie działa na siłę, wbrew woli człowieka.


So gru 20, 2008 9:36

Dołączył(a): Pt gru 19, 2008 22:57
Posty: 2
Post Modlitwa
Czym jest modlitwa i czy jest potrzebna?
Kazdy z nas widzial wielokrotnie niebiesko-biale posazki Maryi. Pelno ich w kosciolach, w przydroznych kapliczkach i sklepach z dewocjonaliami.
Ja tez widzialem i od dluzszego czasu kojarzyly mi sie one z odpustowoscia, tania religijnoscia i kiczem.
Podrozujac moim ulubionym szlakiem rowerowym mijam zawsze taka kapliczke przy ktorej zatrzymuje sie na dluzej. By patrzec.
Matka Boska owinieta szczelnie w niebieska szate stoi boso na jadowitym wezu. Zaczalem sie zastanawiac nad symbolika.
Czy czlowiek moze chodzic boso po wezach bez obawy ze go pokasaja?
Wydaje sie ze nie...
Patrzac wyzej widac zlozone do modlitwy dlonie Matki Bozej.
Zlozone rece, symbol modlitwy, gotowosci, pokory. Modlitwy jako stalej lacznosci z Uniwersalnym, Wiecznym, Prawdziwym, jako wiernosci sobie, swojemu powolaniu.
Chyba tylko wtedy, dbajac o te cechy w nas, mozemy bez obawy zdjac buty i chodzic boso nawet po kasajacych wezach.


Wt gru 23, 2008 2:27
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL