Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 5:44



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 7 ] 
 problem ;( 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt lis 25, 2008 9:09
Posty: 10
Post problem ;(
Witam! Mam mały problem, który nie daje mi spokoju. A mianowicie chciałam zapytać co jeżeli ktoś sobie przypomni po kilku latach grzech ciężki który do tej pory myślał że jest lekki?
Zresztą napiszę wprost. Jako dziecko (trochę starsze) myślałam o nieskromnych rzeczach, pragnęłam ich, wyobrażałam sobie je itp. a to jest grzech ciężki prawda? oprócz tego to jest "podniecanie się" ? bo ja właśnie nie rozumiem czy podniecanie się to są tylko myśli czy też uczucia które wtedy są w naszym ciele? (bo czasami tak mam że takie dziwne uczucie no tam na dole ;/) bo nie mogę tego zrozumieć. I właśnie moje pytanie jest takie jak powyżej i jeszcze czy skoro nie miałam pewności, nie wiedziałam że to grzech ciężki to czy moje spowiedzi są nie ważne? jak mam to rozwiązać? tymbardziej teraz gdy przystępowałam do Komunii św. w czasie świąt. Czy dobrze zrobiłam?
z góry dziękuję za odpowiedź :*

_________________
troll


Cz gru 25, 2008 18:58
Zobacz profil
Post 
Brak świadomości powoduje, że nie ma grzechu ciężkiego.
A jeśli masz wątpliwości i niespokojne sumienie - to po prostu pójdź do spowiedzi i przedstaw sprawę księdzu.
Na pewno ksiądz Ci pomoże :)


Cz gru 25, 2008 19:01

Dołączył(a): Wt lis 25, 2008 9:09
Posty: 10
Post 
no tak ja rozumiem i dziękuję za odpowiedź ale czy ja to teraz dobrze rozumiem? to jest podniecanie się? chciałabym aby ktoś przeczytał jeszcze raz moją POWYŻSZĄ wypowiedź i odpowiedział na wszystkie pytania. Bardzo mi na tym zależy :):*

_________________
troll


Cz gru 25, 2008 19:10
Zobacz profil
Post 
podniecenie się wywołane przez te myśli i powodujące - te właśnie dziwne uczucie jak piszesz - jest grzechem ciężkim.

Jednak w Twoim przypadku - gdzie nie byłaś świadoma - tak nie jest. Dopiero wtedy jest to grzech ciężki, gdzie pojawia się świadomość.

Też miałem problemy z czystością. Też przez długi czas żyłem w nieświadomości. A gdy się dowiedziałem, to byłem bardzo niespokojny. postanowiłem przystąpić do spowiedzi generalnej i dzięki niej już w tej sprawie byłem spokojny. Może też powinnaś? :) [/quote]


Cz gru 25, 2008 19:16
czasowo zablokowany
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 25, 2008 18:38
Posty: 303
Post 
A ja wam mówie, że brak świadomości grzechu wcale nie zwalnia ze śmiertelności grzechu!!!

Jest to potwierdzone w wielu objawieniach i orędziach

zresztą weźmy pod uwage taka Sodome i Gomore (swoją drogą - zniszczone właśnie z powodu grzechu nieczystości) przecież oni mieli gdzieś czy obrażają Boga czy nie... czy przez to że grzeszyli będąc nieświadomi to zwalnia ich z grzechu ? nie, Bóg ich ukarał!

Brak świadomości grzechu w tej sytuacji działa tylko w taki sposób, że mimo zatajenia grzechu nieczyni spowiedzi świętokradzką. Jednak mimo to dalej pozostaje nieodpuszczonym grzechem (a że przez wiele lat sie zbierał to pociągał za sobą dalsze grzechy), dlatego trzeba o wszystkim powiedzieć podczas Spowiedzi (osobiście polecam Spowiedź Generalną)


Cz gru 25, 2008 19:37
Zobacz profil WWW
Post 
Jacson napisał(a):
A ja wam mówie, że brak świadomości grzechu wcale nie zwalnia ze śmiertelności grzechu!!!

Jest to potwierdzone w wielu objawieniach i orędziach

zresztą weźmy pod uwage taka Sodome i Gomore (swoją drogą - zniszczone właśnie z powodu grzechu nieczystości) przecież oni mieli gdzieś czy obrażają Boga czy nie... czy przez to że grzeszyli będąc nieświadomi to zwalnia ich z grzechu ? nie, Bóg ich ukarał!

Brak świadomości grzechu w tej sytuacji działa tylko w taki sposób, że mimo zatajenia grzechu nieczyni spowiedzi świętokradzką. Jednak mimo to dalej pozostaje nieodpuszczonym grzechem (a że przez wiele lat sie zbierał to pociągał za sobą dalsze grzechy), dlatego trzeba o wszystkim powiedzieć podczas Spowiedzi (osobiście polecam Spowiedź Generalną)


Kościół naucza, że do zaistnienia grzechu ciężkiego wymagane są warunki:
1. świadomość
2. dobrowolność
3. ważna rzecz (materia ciężka)
Jeśli braknie któregoś z tych warunków - grzechu ciężkiego nie ma.

Co do Sodomy i Gomory. Bóg żalił się Abrahamowi, że mało tam jest sprawiedliwych - znaczy takich, którzy żyli tak, jak Bóg chce. Abraham prosił Boga, by się nad tymi miastami ulitował i Bóg przystanął na to, jeśli znajdzie tam chociaż kilku sprawiedliwych. Znaczy to, że nie można mówić, że owi ludzie nie byli świadomi. A mogę się pokusić o stwierdzenie, że ci ludzie całkiem - świadomie i dobrowolnie odrzucili Boga i jego wymagania moralne.

Cytuj:
Na to Abraham: «O, racz się nie gniewać, Panie, jeśli raz jeszcze zapytam: gdyby znalazło się tam dziesięciu?» Odpowiedział Pan: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu». Wtedy Pan, skończywszy rozmowę z Abrahamem, odszedł, a Abraham wrócił do siebie.
byli tam też tacy, którzy wiedzieli, co jest zgodne z wolą Bożą.
Wj 18,32-33

Brak świadomości nie zwalnia z grzechu śmiertelnego, ale jednocześnie czyni, że spowiedź nie jest świętokradzka. Nie widzę tu logiki.

Oczywiście poleciłbym odbyć spowiedź generalną, bo to na pewno uspokoi sumienie i nie będą pojawiać się wątpliwości.

PS: Kościół nie zaakceptował wszystkich orędzi i objawień. Gdzieś można o tym poczytać. :)


Cz gru 25, 2008 20:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post 
Coś mi tu pachnie prowokacją, a tak wogóle to chyba już pisałem o nazywaniu nowych tematów...

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz gru 25, 2008 20:41
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 7 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL