Samopowstanie z niczego filarem ateizmu ?
| Autor |
Wiadomość |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Samopowstanie z niczego filarem ateizmu ?
Czy to możliwe, że Świat powstał sam z niczego?
Każdy opiera swój światopogląd na jakichś argumentach .Od pytania jak powstał wszechświat? nie można uciec . Należy zadać to pytanie bo wszechświat jest miejscem w którym żyjemy. Nie możemy udawać, że go nie ma . Jest to fundamentalne pytanie. Chrześcijanie wierzą iż Świat stworzył Bóg.
Jak jest inna alternatywa?
Dochodzimy do pytania o pierwszą przyczynę .
Wielki wybuch niczego nie tłumaczy bo należałoby wytłumaczyć jak zaistniał WW . Osobliwość? czy ona zaistniała sama z niczego ?
1)Jeśli odrzucimy nieskończony regres przyczyn to musimy założyć, że pierwsza przyczyna powstała sama z niczego.
2)Jeśli zaś odrzucimy, że pierwsza przyczyna powstała sama z niczego, to musimy wierzyć w nieskończony regres przyczyn.
Jedna i druga alternatywa jest niezgodna z logiką i nauką . Niewierzący w Boga zmuszony jest wybrać jedną z dwóch opcji . Obydwie niezgodne z nauką i logiką. Czy jeszcze ktoś się dziwi co na forum wiara robią ateiści?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| So sty 24, 2009 22:32 |
|
|
|
 |
|
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Ja nie mam pewnej wiedzy o początkach Wszechświata i nie mam zamiaru udawać iż wiem, że miał on początek ani że go nie miał. W związku z tym nie mam też zamiaru rozprowadzać plotek na ten temat. Nie dam się wkręcić w następną akcje trolla.
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
| So sty 24, 2009 22:45 |
|
 |
|
Atryu
Dołączył(a): Śr sie 27, 2008 7:26 Posty: 73
|
a Bog powstał z niczego 
|
| So sty 24, 2009 22:46 |
|
|
|
 |
|
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Nie mam pojęcia jak powstał wszechświat
|
| So sty 24, 2009 22:50 |
|
 |
|
kapusta
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 7:56 Posty: 5
|
Dopuszczają bardzo różne możliwości ot co  Badają różne opinie i poglądy, są otwarci na inne poglądy o ile będą w stanie ich przekonać, w końcu nie dowiem się niczego nowego od kogoś kto myśli tak samo jak ja nieprawdaż?
Poza tym ZAŁÓŻMY że jest sobie jakaś tam siła, która spowodowała powstanie tego pierwszego czegoś i że wcześniej nie było nic. Według mnie od tego do wizji waszego chrześcijańskiego Boga jest jeszcze cholernie daleko 
|
| So sty 24, 2009 22:50 |
|
|
|
 |
|
No hay banda.
Dołączył(a): So sty 10, 2009 23:50 Posty: 397
|
Seweryn przekonałeś mnie, ale żeby zostać dalej ateistą pozwolę sobie za twórce uznać Super Ekstra Wypas Eleganckiego Rosłego Yeti Nizinnego. Dzięki temu uniknąłem ww. sprzeczności, a w skrócie brzmi b ladnie: seweryn.
_________________ Jesus Christ, why don't you come save my life now?
Open my eyes and blind me with your light now!
|
| So sty 24, 2009 22:52 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
R6 napisał(a): Ja nie mam pewnej wiedzy o początkach Wszechświata i nie mam zamiaru udawać iż wiem, że miał on początek ani że go nie miał. W związku z tym nie mam też zamiaru rozprowadzać plotek na ten temat. Nie dam się wkręcić w następną akcje trolla.
Jeśli już ktoś Cię wkręcił to Twoi rodzice . Istniejesz we wszechświecie który też istnieje. Więc powstał sam z niczego . Oczywiście jest jeszcze opcja nr 2 No i opcja nr 3 czyli udajesz, że Cię nie ma i Cie to nie dotyczy.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| So sty 24, 2009 22:53 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
No hay banda. napisał(a): Seweryn przekonałeś mnie, ale żeby zostać dalej ateistą pozwolę sobie za twórce uznać Super Ekstra Wypas Eleganckiego Rosłego Yeti Nizinnego. Dzięki temu uniknąłem ww. sprzeczności, a w skrócie brzmi b ladnie: seweryn.
Ja Stwórcę nazywam Bogiem, a Ty możesz nazywać jak chcesz , więc zmiana nazwy Stwórcy nie zmienia jego istoty stwórczej. Jeśli ja nazwę Cię krasnalem to nie znaczy, że jesteś mniej realny.
Więc sprzeczności nie uniknąłeś .
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| So sty 24, 2009 22:59 |
|
 |
|
No hay banda.
Dołączył(a): So sty 10, 2009 23:50 Posty: 397
|
Oczywiście, że nie uniknąłem. Ale Ty Sewerynie nic nie rozumiesz. Kompletnie nic.
A logika obowiązuje w naszym Wszechświecie, nie wiemy czy poza nim.
_________________ Jesus Christ, why don't you come save my life now?
Open my eyes and blind me with your light now!
|
| So sty 24, 2009 23:05 |
|
 |
|
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Samopowstanie z niczego filarem ateizmu ?
Zastanawiałem się, kiedy założysz taki temat. Logika a'la Seweryn niestety za wiele wspólnego z logiką nie ma.
Wniosek Seweryna, o powstaniu z niczego, jest nie dość że wyssany z palca, to zwyczajnie logicznie błędny.
Pierwszy błąd logiki Seweryna uwidacznia się już jasno w jego pierwszym poście:
1)Jeśli odrzucimy nieskończony regres przyczyn to musimy założyć, że pierwsza przyczyna powstała sama z niczego. 2)Jeśli zaś odrzucimy, że pierwsza przyczyna powstała sama z niczego, to musimy wierzyć w nieskończony regres przyczyn.
Błąd polega na tym, że Seweryn uważa, że jeśli pierwszą przyczynę nazwiemy Bogiem, to to wszystko wyjaśni. Niestety nie wyjaśni niczego, ponieważ w istocie jest to po prostu nadanie nazwy "Bóg" pierwszej przyczynie i warunek 1 z powyższych jest prawidłowy - musimy założyć, że Bóg powstał sam z niczego, a przecież właśnie tą tezę Seweryn próbuje zwalczyć. I w ten sposób się pogubił we własnych argumentach.
Błędne koło Seweryna ma też dodatkową wadę: nie możemy udowodnić, czy istnienie nieskończonego regresu jest możliwe czy niemożliwe. Wydaje się bardziej logiczne, niż powstanie z niczego.
Nie ma to nic wspólnego z filarami ateizmu, bo jedynym filarem ateizmu jest niewiara w istnienie Boga. Logika stosowana przez Seweryna wygląda mniej więcej tak: "Nie wiem jak coś się stało, zatem zrobił to Bóg" - to typowa, stereotypowa wręcz logika teistyczna. Niestety dość prymitywna.
Jeśli chodzi o racjonalnie myślących ateistów, to powinno to raczej wyglądać tak:
1) Jeśli odrzucimy nieskończony regres przyczyn to musimy założyć, że pierwsza przyczyna powstała sama z niczego.
2) Jeśli zaś odrzucimy, że pierwsza przyczyna powstała sama z niczego, to musimy wierzyć w nieskończony regres przyczyn.
3) Nie wiemy, czy istnienie nieskończonego regresu przyczyn jest możliwe.
4) Nie mamy też żadnych dowodów na określenie, co było pierwszą przyczyną. Nie mamy żadnych dowodów, że był to Bóg.
5) Nasz obecny stan wiedzy nie pozwala rozstrzygnąć tej kwestii. Zwyczajnie nie wiemy, co było przyczyną powstania świata.
Sewerynie przyjmij do wiadomości jedno: uznanie Boga za pierwszą przyczynę w żaden sposób nie rozwiązuje tego błędnego koła, które opisałeś. Bo Bóg spełnia 1 warunek: odrzucasz nieskończony regres przyczyn i zakładasz pierwszą przyczynę, która powstała sama z niczego - Boga. A odrzucasz też możliwość powstania z niczego, więc musisz iść za warunkiem 2, czyli wrócić do nieskończonego regresu przyczyn.
Rozumujesz tak, jakbyś myślał, że pewnym rozwiązaniem zagadki powstania świata jest jedna z teorii, które ty znasz. Tymczasem tak nie jest. Zwyczajnie nie wiemy jak powstał świat, a to że ani pierwsza przyczyna, ani nieskończony regres nie wyjaśniają tego dobrze, nie znaczy wcale, że za tym stoi Bóg, tylko za tym, że zwyczajnie jeszcze nie mamy wiedzy, pozwalającej odpowiedzieć na pytanie o powstanie świata. Bóg zapchajdziura niestety nie wyjaśnia niczego, bo to tylko zapchajdziura i to mało solidna.
|
| So sty 24, 2009 23:13 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
No hay banda. napisał(a): 1)Oczywiście, że nie uniknąłem. Ale Ty Sewerynie nic nie rozumiesz. Kompletnie nic. 2)A logika obowiązuje w naszym Wszechświecie, nie wiemy czy poza nim.
1)Jak ma rozumieć skoro niczego nie uzasadniłeś, kompletnie nic .
2)Więc wierzysz że istnieje jakieś "poza wszechświatem"?
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| So sty 24, 2009 23:15 |
|
 |
|
Ókaż
Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 23:03 Posty: 383
|
 Re: Samopowstanie z niczego filarem ateizmu ?
Witold napisał(a): "Nie wiem jak coś się stało, zatem zrobił to Bóg" - to typowa, stereotypowa wręcz logika teistyczna. Niestety dość prymitywna.
Natomiast stereotypową logiką ateistyczną jest twierdzenie: "Nie wiem jak to sie stało ale napewno nie zrobił tego Bóg."
|
| So sty 24, 2009 23:21 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: Samopowstanie z niczego filarem ateizmu ?
Witold napisał(a): Zwyczajnie nie wiemy, co było przyczyną powstania świata..
Jeśli nie wiesz to skąd wiesz, że nie był to Stwórca? Przecież sam piszesz, że nie wiesz. (niezależnie jak go nazwiesz: Yeti, krasnal, czajniczek, itp.)
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| So sty 24, 2009 23:24 |
|
 |
|
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Samopowstanie z niczego filarem ateizmu ?
Ókaż napisał(a): Natomiast stereotypową logiką ateistyczną jest twierdzenie: "Nie wiem jak to sie stało ale napewno nie zrobił tego Bóg." Natomiast stereotypową logiką katolicką jest stwierdzenie "Nie wiem jak to się stało, ale na pewno nie zrobił tego Latający Potwór Spaghetti" To samo. To są kwestie naukowe, a w kwestiach naukowych Bóg nie jest żadnym wyjaśnieniem. Cytuj: Jeśli nie wiesz to skąd wiesz, że nie był to Stwórca? Przecież sam piszesz, że nie wiesz. (niezależnie jak go nazwiesz: Yeti, krasnal, czajniczek, itp.)
Ponieważ nie ma dowodów na istnienie stwórcy, a czysta mitologiczność jego istnienia raczej nie świadczy na korzyść tezy, że za powstanie świata odpowiada jakiś inteligentny byt. Jest to teza dość naciągana i mało realna, wymyślona przez ludzi i nie poparta niczym. Rozumowanie jest proste: kiedyś tam, kiedy prymitywni ludzie zleźli z drzew i zaczęli myśleć, zadali sobie pytanie, jak to wszystko powstało. Jedyne co mogli wykombinować, to że odpowiada za to coś podobnego do nich, ale potężniejsze i nimi rządzące. Taki kosmiczny "wielki ludź", "wielki wódz", który stworzył świat. I tak powstali bogowie...
Poza tym stwórca nie wyjaśnia niczego: kto stworzył stwórce. Sam narzekasz, że pierwsza przyczyna nie mogła powstać z niczego. No więc z czego powstał Bóg i tak wracamy do nieskończonego regresu.
|
| So sty 24, 2009 23:31 |
|
 |
|
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
 Re: Samopowstanie z niczego filarem ateizmu ?
Witold napisał(a): 1)Natomiast stereotypową logiką katolicką jest stwierdzenie "Nie wiem jak to się stało, ale na pewno nie zrobił tego Latający Potwór Spaghetti"
2)Ponieważ nie ma dowodów na istnienie stwórcy. 1) Stereotypową logiką ateisty jest stwierdzenie "Nie wiem jak to się stało więc powstało to samo z niczego. Witold napisał(a): Wizja, że powstał "ot tak sobie" z niczego jest w sumie nawet realniejsza
2)Nie zmienia to faktu, że jeśli nie wiesz, to nie możesz wykluczyć również Stwórcy (niezależnie jak Go nazwiesz)
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
| So sty 24, 2009 23:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|