JEZUS ZBAWICIELEM-co to znaczy?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
A tak na serio, chudyk, tu na ziemi Jezus był czlowiekiem, miał ludzkie ciało, ludzki mozg, ludzki strach, bolało Go tak jak nas
To był człowiekiem czy Bogiem?
Poczytaj sobie ile Jezus mial ran na ciele.. to sie tak fajnie mowi ,gdy sie tylko zna z teorii... wyobraz sobie jak musialo bolec kiedy Jego rece przebijaly gwoździe.. kiedy korona cierniowa przebijala mu skore w glowie.. to dla Ciebie takie byle nic? zamienilbys sie ?
Mam przytoczyć tortury średniowiecza, II WŚ, indian, czy komuny?
Ludzie byli krzyżowani długooo prezd Jezusem, umierali i będą umierać w męczrniach. Nie wiem czemu cierpienie Jezusa było tak wielkie skoro miał ciało ludzkie. A i nie boje się dentysty
|
Wt mar 10, 2009 22:29 |
|
|
|
|
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
chudyk napisał(a): To był człowiekiem czy Bogiem? Był Bogiem, Synem Bożym, jak "mowi" Biblia i ta sama Biblia jeszcze "mowi" tak: Cytuj: (1) Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie. (2) Po tym poznajecie Ducha Bożego: każdy duch, który uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga. (3) Każdy zaś duch, który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga; i to jest duch Antychrysta, który - jak słyszeliście - nadchodzi i już teraz przebywa na świecie. (4) Wy, dzieci, jesteście z Boga i zwyciężyliście ich, ponieważ większy jest Ten, który w was jest, od tego, który jest w świecie. (5) Oni są ze świata, dlatego mówią tak, jak [mówi] świat, a świat ich słucha./1J4,1-5/
(5) A teraz proszę cię, Pani, abyśmy się wzajemnie miłowali. A pisząc to - nie głoszę nowego przykazania, lecz to, które mieliśmy od początku. (6) Miłość zaś polega na tym, abyśmy postępowali według Jego przykazań. Jest to przykazanie, o jakim słyszeliście od początku, że według niego macie postępować. (7) Wielu bowiem pojawiło się na świecie zwodzicieli, którzy nie uznają, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele ludzkim. Taki jest zwodzicielem i Antychrystem. /2J5,5-7/ chudyk napisał(a): Mam przytoczyć tortury średniowiecza, II WŚ, indian, czy komuny? Ludzie byli krzyżowani długooo prezd Jezusem, umierali i będą umierać w męczrniach. Nie wiem czemu cierpienie Jezusa było tak wielkie skoro miał ciało ludzkie. A i nie boje się dentysty
Ja osobiście nie twierdzę, że Jezus cierpiał najbardziej ze wszystkich ludzi w dziejach, ale TYLKO JEGO ŚMIERĆ odkupiła ludzkość, śmierć żadnego człowieka nie miała tej mocy, choć nie twierdzę, że byli tacy, których potraktowano okrutniej niż Jezusa. Nie wiem po co licytujesz się na wielkość cierpienia tego, czy innego człowieka - Jezus cierpiał to pewne, inni cierpieli, być może chorzy cierpią bardziej, w tym wypadku jednak nie o to chodzi. Spójrz, Jezus mogł zginąć np. od kuli, w miarę szybko, bezboleśnie i nikt nie twierdzi, że taka ofiara nie miałaby sensu, tak się jednak nie stało.
Dentysty też sie nie boję, ale jego zabiegów tak brrr nie lubie
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Wt mar 10, 2009 22:43 |
|
|
Spragniony
Dołączył(a): So cze 17, 2006 13:23 Posty: 454
|
moim zdaniem chodzi o to, ze Jezus dobrowolnie sie wydal na smierc, wiedzac co Go czeka. a i smierc jest wazna, ale wazniejsze jest zmartwychwstanie, bo bez tego nasza wiara byla by prozna, jak pisze Pawel w ktoryms liscie.
|
Wt mar 10, 2009 22:58 |
|
|
|
|
AHAWA
Dołączył(a): Śr paź 22, 2008 12:46 Posty: 1207
|
chudyk napisał(a): Ludzie byli krzyżowani długooo prezd Jezusem, umierali i będą umierać w męczrniach. Nie wiem czemu cierpienie Jezusa było tak wielkie skoro miał ciało ludzkie. A i nie boje się dentysty
zgadza sie. ale nikt z ludzi nie niosl brzemienia zla popelnionego przez kazdego czlowieka w przeszlosci, przyszlosci i terazniejszosci, tego dokonal tylko JEZUS, On - STWORCA stal sie SLUGA abysmy przestali byc niewolnikami zlego. zagladnij w siebie a dostrzezesz Go tam ( http://karmel.pl/)
_________________ .--- . --.. ..- ... // --..-. -.-- .--- . // .- -- . -. __1 Kor 13__
www.teologia.pl www.pro-life.pl
Pro dolorosa Eius passione, miserere nobis et totius mundi. Sanctus Deus,miserere nobis et totius mundi.
|
Wt mar 10, 2009 23:06 |
|
|
jarekS
Dołączył(a): N kwi 27, 2008 12:23 Posty: 166
|
Witam.
Owieczka_in_black napisał(a): Piszesz Jarku, że Królestwo nadejdzie, jak wiec rozumieć słowa Jezusa: Cytuj: (28) Lecz jeśli Ja mocą Ducha Bożego wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło do was królestwo Boże./Mt 12,28/ Wiele wersetów wskazuje, że Królestwo jeszcze nie nadeszło, ale co z tym, który zacytowałam?
A jak myslisz o czym Jezus mówił do Żydów?Ew.Lukasza 17:20,21
Zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział im: Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; (21) i nie powiedzą: Oto tu jest albo: Tam. Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest
Do dzis dnia wypowiadamy słowa modlitwy Ojcze Nasz ,te slowa jeszcze sie nie wypełniły. Według proroctw Jezus miał objąc wladzę królewska .Będąc wsród Żydów jako przyszły król i dokonując wielkich dzieł (czemu sami Żydzi nie mogli zaprzeczyć)mógł śmiało powiedzieć ,że krolestwo jest pośród nich bo On reprezenował władzę Bożą i Bóg go w tym popierał.Na co sam Jezus zwrócił uwage w zacytowanych przez ciebie wersecie.
Piłat usłyszał też słowa Jezusa ze jego królestwo nie jest s tąd czy z tego swiata ,poniewaz Jezus nie objął jeszcze władzy Królewskiej bedąc na ziemi a miał ją objąc po wstapieniu do nieba i w wyznaczonym przez Boga Ojca czasie miał ją objąć i jako juz niewidzialny dla ludzkich oczu Król z ramienia Bozego obejmie władzę nad ziemią .Wtedy spełnią się słowa z modlitwy Ojcze Nasz.
Tak w skrucie bez wesetów.
Pozdrawiam
_________________ Mówiąc to, miałem na myśli,bracia ,mnie samegoi Apollosa ze względu na was abyscie mogli zrozumieć , że nie wolno wykraczać ponad to , co zostało napisane , i niech nikt w swej pysze nie wynosi się nad drugiego. 1 KOR 4:6 BT
|
Wt mar 10, 2009 23:29 |
|
|
|
|
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Podobnie to sobie, Jarku, tłumaczyłam, Jezus jako reprezentant /władca/ tego Królestwa będąc na ziemi mogł tak powiedziec, że Królestwo jest wsród nich, bo po prostu On był wśród nich.
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Śr mar 11, 2009 0:17 |
|
|
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
Re: JEZUS ZBAWICIELEM-co to znaczy?
sajmon1973 napisał(a): Frapuje mnie problem,co oznacza,ze jakas postac historyczna-Jezus z Nazaretu jest zbawicielem tzn po co mi(wam) jakiś mityczny zbawiciel-jak to pojęcie rozumiecie w kontekście własnego zycia,a nie jako problem abstrakcyjny?
Dziś tak naprawdę nie widać działania tego zbawienia.
dziś mamy tylko wiedzę że możemy być zbawieni jeśli będziemy wykonywać wole Boga.
(13) Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. (
i jeśli będziemy ja wykonywać do przyjścia Jezusa to zostaniemy zbawieni
_________________ W demokracji rządzi większość...a że większość jest głupia więc będzie coraz głupiej
|
Śr mar 11, 2009 14:34 |
|
|
integron
Dołączył(a): So mar 21, 2009 11:06 Posty: 4
|
*Julka* napisał(a): Zmieniło się wszystko. Choćby to ,że Jezus zmył z Ciebie skazę grzechu pierworodnego... I masz szanse na zbawienie.. mowie szanse,bo to czy powiesz FIAT Jezusowi zalezy tylko i wylacznie od Ciebie...
1.To wciąż nie jest odpowiedż na pytanie o sens zdania:Jezus z Nazaretu jest Zbawicielem.
2.Stawiasz Julka kolejny problem:co znaczy ,że smierć jakiegos czlowieka 2000 lat temu zmazuje grzech pierworodny.
Zmienilo sie wszystko?-chyba nie masz na mysli ,że zła i smierci nie ma na swiecie .
Uważam ,ze nalezy ustalic sens zdania ,a potem zastanawiac sie jak sie ma ono do doswiadczenia,inaczej bedziemy popełniać błedy logiczne np.błędnego koła.idem per idem itp.Zalezy mi na waszej osobistej odpowiedzi na to pytanie ,a nie operowanie tylko formułkami koscielnymi.
pozdrawiam
|
So mar 21, 2009 12:21 |
|
|
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
integron napisał(a): [ 1.To wciąż nie jest odpowiedż na pytanie o sens zdania:Jezus z Nazaretu jest Zbawicielem. 2.Stawiasz Julka kolejny problem:co znaczy ,że smierć jakiegos czlowieka 2000 lat temu zmazuje grzech pierworodny. Zmienilo sie wszystko?-chyba nie masz na mysli ,że zła i smierci nie ma na swiecie :? . Uważam ,ze nalezy ustalic sens zdania ,a potem zastanawiac sie jak sie ma ono do doswiadczenia,inaczej bedziemy popełniać błedy logiczne np.błędnego koła.idem per idem itp.Zalezy mi na waszej osobistej odpowiedzi na to pytanie ,a nie operowanie tylko formułkami koscielnymi. pozdrawiam
a skąd ludzie maja wiedzieć co to znaczy że Jezus jest zbawicielem?
w kościele uczą formułek i wszystko jest "jasne" i "proste."
_________________ W demokracji rządzi większość...a że większość jest głupia więc będzie coraz głupiej
|
So mar 21, 2009 14:21 |
|
|
integron
Dołączył(a): So mar 21, 2009 11:06 Posty: 4
|
jafo napisał(a): a skąd ludzie maja wiedzieć co to znaczy że Jezus jest zbawicielem? w kościele uczą formułek i wszystko jest "jasne" i "proste."
Pytanie:czy mozna wierzyć w coś,czego sie nie rozumie Dla mnie to czysty dogmatyzm
|
So mar 21, 2009 16:31 |
|
|
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
integron napisał(a): jafo napisał(a): a skąd ludzie maja wiedzieć co to znaczy że Jezus jest zbawicielem? w kościele uczą formułek i wszystko jest "jasne" i "proste."
Pytanie:czy mozna wierzyć w coś,czego sie nie rozumie :o Dla mnie to czysty dogmatyzm :-)
a na czym polegają dogmaty.
właśnie na wierze bez żadnych dowodów, bez wiedzy i rozumu.
masz wierzyć i już.
ale czy przez to tacy ludzie są mniej szczęśliwi?
na pewno nie. dopiero potem okaże się ,że się pomylili ale wtedy będzie za późno
_________________ W demokracji rządzi większość...a że większość jest głupia więc będzie coraz głupiej
|
So mar 21, 2009 17:11 |
|
|
integron
Dołączył(a): So mar 21, 2009 11:06 Posty: 4
|
jafo napisał(a): a na czym polegają dogmaty. właśnie na wierze bez żadnych dowodów, bez wiedzy i rozumu. masz wierzyć i już. ale czy przez to tacy ludzie są mniej szczęśliwi? na pewno nie. dopiero potem okaże się ,że się pomylili ale wtedy będzie za późno
Interesuje mnie stanowisko tych ludzi,którzy deklarują,ze Jezus Chrystus jest ich osobistym Zbawicielem ,czyli jest to ich świadomy i dobrowolny wybór,a nie 'podpieranie 'sie tylko autorytetami-KK,Biblia itp.Zakładam,moze naiwnie,ze osoba,która uznaje sensowność zdania o zbawczej roli Jezusa Chrystusa potrafi mi to wytlumaczyc jezykiem zrozumiałym dla laika,a nie teologa.Powtarzam-nie twierdzę,że Jezus Chrystus nie jest Zbawicielem,ale zeby w ogole to rozstrzygnąć(jakie kryteria?),to muszę znać sens zdania,czyli co ono znaczydla mówiacego bez popadania w rodzaj błędnego koła:Jezus jest Zbawicielem,gdyz tak naucza KK,a tak naucza KK bo to mówi Biblia,a to wiem ,gdyz Jezus jest Zbawicielem i objawia to w Bibli,a wiemy to z nauczania KK... itp."wyjasnienia"
|
So mar 21, 2009 17:56 |
|
|
jafo
zbanowany na stałe
Dołączył(a): N wrz 21, 2008 17:08 Posty: 334
|
integron napisał(a): Interesuje mnie stanowisko tych ludzi,którzy deklarują,ze Jezus Chrystus jest ich osobistym Zbawicielem ,czyli jest to ich świadomy i dobrowolny wybór,a nie 'podpieranie 'sie tylko autorytetami-KK,Biblia itp.Zakładam,moze naiwnie,ze osoba,która uznaje sensowność zdania o zbawczej roli Jezusa Chrystusa potrafi mi to wytlumaczyc jezykiem zrozumiałym dla laika,a nie teologa.Powtarzam-nie twierdzę,że Jezus Chrystus nie jest Zbawicielem,ale zeby w ogole to rozstrzygnąć(jakie kryteria?),to muszę znać sens zdania,czyli co ono znaczydla mówiacego bez popadania w rodzaj błędnego koła:Jezus jest Zbawicielem,gdyz tak naucza KK,a tak naucza KK bo to mówi Biblia,a to wiem ,gdyz Jezus jest Zbawicielem i objawia to w Bibli,a wiemy to z nauczania KK... itp."wyjasnienia"
Językiem prostym to raczej proste do wytłumaczenia.
Zbawiciel inaczej wybawiciel ,odkupiciel .
Sama nazwa mówi co Jezus zrobił.
Wybawił ,odkupił.
od czego ?
Od grzechów.Biblia mówi, że odkupił ludzi od grzechów.
Np jak ktoś zostaje porwany, sprzedany aby go wybawić, odkupić, wyzwolić tzreba dać coś w zamian. W wypadku porwania czy sprzedania mogą to być pieniądze, wypuszczenie na wolność jakichś bandytów czy samolot z pełnym bakiem.
W przypadku odkupienia ludzi od skutków grzechu to było oddanie przez Jezusa swojego życia.
podobnie jak Stanisław Kolbe oddał swoje życie za innego człowieka.
Tak Jezus oddał swoje życie za innych ludzi
_________________ W demokracji rządzi większość...a że większość jest głupia więc będzie coraz głupiej
|
So mar 21, 2009 21:20 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Jezus nie umarł za grzechy wszystkich ludzi, bo gdyby tak było nikt nie szedł by do piekła.
Skoro Jezus umarł za grzechy wszystkich ludzi, czyli również i tych, którzy idą do piekła, to widocznie umarł na daremnie ?
|
N mar 22, 2009 0:26 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
User napisał(a): Jezus nie umarł za grzechy wszystkich ludzi, bo gdyby tak było nikt nie szedł by do piekła. Skoro Jezus umarł za grzechy wszystkich ludzi, czyli również i tych, którzy idą do piekła, to widocznie umarł na daremnie ?
Umarł za grzechy wszystkich ludzi, a ci którzy idą do piekła po prostu odrzucają Jezusa.
On nie zmusza na siłę, mamy wolny wybór, albo chcemy skorzystać albo nie.
|
N mar 22, 2009 0:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|