A więc Józef, za swoje wobec Boga posłuszeństwo, iż nie odprawił Marii dowiadując się o jej stanie, zostałby pokarany?
W religii żydowskiej brak potmostwa to kara za grzechy, a tu jeszcze celibat .
Trochę trywializuję, dla Boga przecież nie ma nic niemożliwego, ale jakie tu mamy przesłanki dla takiej nienaturalnej tezy ( zawsze dziewica) ?

Celibat, zepp, to bezżenność, a nie brak współżycia. Postaraj się to zapamiętać.

Posłużyłem się znaczeniem potocznym, miałem na myśli białe małżeństwo ( cięższe wyzwanie niż celibat...chyba).