Czyli urzędnicy kościelni autorytatywnie stwierdzili, że nie jeździł saniami i nie był ubrany na czerwono? Pewnie tam byli i widzieli. Oni w ogóle dużo widzą. Na przykład widzą dokładnie, że Ziemia jest w centrum Wszechświata. Kościół zawsze wspierał rozwój nauki. A dowody? Niepodważalne. W postaci gotowych stosów. Kto się odważy zaprotestować? A więc biskup mieszkający na planecie znajdującej się w centrum kosmosu rozdawał jałmużnę tak, żeby nikt (może chociaż poza obdarowanym?) tego nie zauważył. XXI-wieczny Kościół rządzi, nie ma co!

Che, che, nie wiem z jakiego pwodu to oburzenie, ale ciekawostką jest, że obecny w naszej kulturze obraz mikołaja (czerowy kubraczek i czapeczka) to dzieło marketingowe CocaColi z przed kilkudziesięciu lat ...
"coraz bliżej święta, coraz bliżej święta ... "

Dla przyjemności dyskusji PTR Gdybym chciał sobie poczytać, to bym usiadł z książką ...

A co maja sanie Mikolaja, ktory zyl w Turcji, wiec razcej renifera na oczy nie widzial do nauki.

A o wspieraniu nauki przez Kosciol swiadczy chociaz to ze Kopernik i Galileusz mieli teologiczne wyksztalcenie. ten ostatni korzystal z obserwatorium jezuitow w Rzymie.