Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 6:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
 Doskonałość Stwórcy a tragedie 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post Doskonałość Stwórcy a tragedie
Gdy słyszę wiadomości jak te ostatnie o trzęsieniu ziemi we Włoszech, czy pożarze w hotelu w Kamieniu Pomorskim pojawia się we mnie to pytanie.
Jak pogodzić to że "wszystko co stworzył Bóg było dobre" (por. Rdz 1,10) z występowaniem takich tragedii?

Wiadomo, że to Bóg stworzył prawa natury, że działanie żywiołów jest dziełem Stwórcy, a okazuje się ono śmiercionośne dla stworzonego życia.
Na każdym kroku widać tą niedoskonałość stworzenia. Gdy słychać informacje o tragediach, które pochłonęły ofiary (huragany, pożary, trzęsienia ziemi, wypadki)

A psalmy opiewają wielkość, potęgę i doskonałość Stwórcy:
Ps 104:24 "Jak liczne są dzieła Twoje, Panie! Ty wszystko mądrze uczyniłeś: ziemia jest pełna Twych stworzeń."

Jak te słowa Psalmu pogodzić z występowaniem tych tragedii, które pochłonęły ofiary?


Cz kwi 16, 2009 18:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Tylko Bóg może być doskonały. Natomiast zastanawia mnie czemu stworzenie jest aż tak niedoskonałe ?
Czy Bóg nie miał wyjścia i musiał tworzyć wulkany, płyty tektoniczne itp. Nie mógł tego inaczej skonstruować?
Czemu coś gorszego niszczy coś lepszego (Ziemia człowieka)

Z tego wynika też że Bóg nie może stworzyć czegoś doskonałego.
Ale to tylko moje spekulacje.

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Cz kwi 16, 2009 19:18
Zobacz profil
Post Re: Doskonałość Stwórcy a tragedie
akacja napisał(a):
A psalmy opiewają wielkość, potęgę i doskonałość Stwórcy:
Ps 104:24 "Jak liczne są dzieła Twoje, Panie! Ty wszystko mądrze uczyniłeś: ziemia jest pełna Twych stworzeń."

Jak te słowa Psalmu pogodzić z występowaniem tych tragedii, które pochłonęły ofiary?
Bluźnisz! Trzeba było nie spać na lekcjach religii.

Przecież w raju nie było trzęsień ziemi ani Szatana.
To człowiek stworzył zło. ;)


Cz kwi 16, 2009 22:10

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post Re: Doskonałość Stwórcy a tragedie
astrotaurus napisał(a):
Trzeba było nie spać na lekcjach religii.

Przecież w raju nie było trzęsień ziemi ani Szatana.

Już na pierwszej lekcji religii w szkole średniej była mowa że naukowa teoria ewolucji nie jest sprzeczna ze stworzeniem świata przez Boga w ciągu 7 dni.
A wystarczy obejrzeć film o powstaniu życia na ziemi, by zobaczyć, że gdy ziemia była bezładem, w procesie tworzenia się warunków życia, ziemia przechodziła przeobrażenia, więc były na niej obsunięcia płyt tektonicznych i wulkany powodujące trzęsienia ziemi.

Trzęsienia ziemi były więc przed rajem.

A szatan?- przebiegły wąż był w raju
astrotaurus napisał(a):
To człowiek stworzył zło. ;)

Ale zjawiska naturalne (trzęsienia ziemi, huragany, powodzie, pożary) w tym kataklizmy nie są zależne od działalności człowieka. To nie człowiek stworzył te zjawiska naturalne.


Pt kwi 17, 2009 5:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15
Posty: 327
Post 
Akacja według Ciebie -na co miałby Bóg zezwalać , a na co nie ?

"Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie." (Łk 13,4-5)
Jezus nie uważał tych ludzi za bardziej grzesznych od innych, ale wymagał od każdego człowieka nawrócenia. Jego wezwanie jest aktualne również dzisiaj.
Wystarczy zajrzeć do Starego Testamentu Bóg dopuszcza do katastrof, bo nie ingeruje w prawa fizyki,na podstawie których stworzył świat.
Myślę,że śmierc człowieka dla Boga nie jest tym samym ,czym dla nas ludzi. Jesli wierzymy w to ,że nasza dusza nie umiera..to tak naprawdę Bóg nie traci ludzi, którzy umierają -jeżeli nie byli to ludzie zaprzedani złu
Za wiele kataklizmów są odpowiedzialni sami ludzie.człowiek.Próby nuklearne
zwłaszcza w rejonie Oceanu Indyjskiego powodują uskoki tektoniczne ,człowiek swoją bezrozumną działalnością niszczy warstwę ozonową,która jest płaszczem ochronnym dla Ziemii,fundując w zamian inny płaszcz ochronny,który z czasem może wywołać wyrażny efekt cieplarniany i następne kataklizmy. A najlepszym rozwiązaniem by poznac odpowiedz na to pytanie dlaczego Bóg zezwala..jest spytanie samego Hioba...On na pewno wie ...

_________________
Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.


Pt kwi 17, 2009 7:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 27, 2008 16:47
Posty: 291
Post 
Tutaj masz odpowiedz na swoje problemy życiowe :) :
Jak Ksiądz Arcybiskup podkreślił, program duszpasterski na bieżący rok do tematu życia podchodzi bardzo szeroko, obejmując troską życie człowieka w wymiarze fizycznym, psychicznym oraz duchowym. W czym leży tajemnica tego, że ludzie żyjący czasami w bardzo podobnych uwarunkowaniach zupełnie inaczej przeżywają swoją sytuację: jedni mówią "kocham życie", a inni "nienawidzę swego życia"?
"- Może to być kwestia charakteru lub efekt dorastania w rodzinie nastawionej do życia pesymistycznie, albo owoc doznanych rozczarowań i złych doświadczeń, ale przede wszystkim chodzi o cel, jaki konkretny człowiek pragnie osiągnąć w swoim życiu. Jeśli tym celem jest tylko i wyłącznie doczesność, np. zdrowie, pieniądze, przyjemności, to jest sprawą oczywistą, że tego rodzaju celu nie da się osiągnąć na długą metę, na zawsze. Jeśli mimo wszystko stawiamy sobie taki cel, a potem okazuje się on z różnych powodów nieosiągalny, zaczynamy mówić "nienawidzę życia". Nienawidzę, ponieważ dotknęła mnie nieuleczalna choroba, bo straciłem kogoś bliskiego, bo muszę żyć w nędzy, a chciałbym mieć pieniądze chociażby na podstawowe potrzeby.
Jeśli natomiast jestem człowiekiem wiary, wówczas moim celem będzie życie wieczne i wtedy życie doczesne będzie przeze mnie kochane zawsze, ponieważ jest dziełem Boga. Niezależnie od tego, jaką przybierze postać, kocham je, ponieważ ono pochodzi od Boga i prowadzi mnie do Boga. "- ksiądz arcybiskup Stanisław Gądecki

_________________
http://www.youtube.com/user/kanaplook
In hoc signo vinces


Pt kwi 17, 2009 8:15
Zobacz profil
Post 
strumyk napisał(a):
"Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie." (Łk 13,4-5)
Się znaczy co?
Specjalnie zawalił na nich wieżę?

Cytuj:
Wystarczy zajrzeć do Starego Testamentu Bóg dopuszcza do katastrof, bo nie ingeruje w prawa fizyki,na podstawie których stworzył świat.
...
Za wiele kataklizmów są odpowiedzialni sami ludzie.człowiek.Próby nuklearne
zwłaszcza w rejonie Oceanu Indyjskiego powodują uskoki tektoniczne ,człowiek swoją bezrozumną działalnością niszczy warstwę ozonową,która jest płaszczem ochronnym dla Ziemii,fundując w zamian inny płaszcz ochronny,który z czasem może wywołać wyrażny efekt cieplarniany i następne kataklizmy.
No nie opowiadaj! Może praw fizyki nie zmienia, ale przykłada jakieś dodatkowe siły (potop choćby), które zapewne wprowadziły mocniejsze zmiany, niż wszystkie próby nuklearne...
A co powiesz na temat wspomnianej przez akacje prawdziwej historii świata? Myślisz ze dopiero od historii rodzaju ludzkiego zaczęły się ruchy tektoniczne?

Cytuj:
Myślę,że śmierc człowieka dla Boga nie jest tym samym ,czym dla nas ludzi. Jesli wierzymy w to ,że nasza dusza nie umiera..to tak naprawdę Bóg nie traci ludzi, którzy umierają -jeżeli nie byli to ludzie zaprzedani złu
A co to za różnica między Tobą i Bogiem?!
Jeśli wierzysz, to chyba tak samo nikogo nie tracisz?

Cytuj:
A najlepszym rozwiązaniem by poznac odpowiedz na to pytanie dlaczego Bóg zezwala..jest spytanie samego Hioba...On na pewno wie ...
A co może wiedzieć durny, prostoduszny człowieczek, nad którym Bóg dla własnej przyjemności pastwi się ze swoim kolesiem, Szatanem.
Wedle historii Hioba (jednaj z najbardziej idiotycznych historii biblijnych) Hiob był praktycznie kompletnie nieprzemakalny, więc jako źródło wiedzy jakiejkolwiek odpada całkowicie.


Pt kwi 17, 2009 8:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57
Posty: 1591
Post 
Cytuj:
Już na pierwszej lekcji religii w szkole średniej była mowa że naukowa teoria ewolucji nie jest sprzeczna ze stworzeniem świata przez Boga w ciągu 7 dni.


Ta... a jak Ci powiedzą, że 2+2 = 5 i nie jest to sprzeczne ze znaną nam matematyką, to też uwierzysz ?


Cytuj:
A wystarczy obejrzeć film o powstaniu życia na ziemi, by zobaczyć, że gdy ziemia była bezładem, w procesie tworzenia się warunków życia, ziemia przechodziła przeobrażenia, więc były na niej obsunięcia płyt tektonicznych i wulkany powodujące trzęsienia ziemi.


Rozumiem datujecie wiec raj jako miejsce występujące kilkadziesiąt wieków temu

Cytuj:
Trzęsienia ziemi były więc przed rajem.

A szatan?- przebiegły wąż był w raju


Dość pobłażliwa definicja raju :)

Cytuj:
Ale zjawiska naturalne (trzęsienia ziemi, huragany, powodzie, pożary) w tym kataklizmy nie są zależne od działalności człowieka. To nie człowiek stworzył te zjawiska naturalne.


Jakiż on miłościwy...

_________________
MÓJ BLOG


Pt kwi 17, 2009 8:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Bóg jest i tyle. Cóż za różnica wtedy jakie kataklizmy nas spotykają? Taki plan boży. A ile w nim współczucia dla człowieka. Dobrze, że ludzie w tym względzie nie biorą przykładu z Boga bo by budowali mało stabilne domy tak jak Bóg stworzył mało stabilną Ziemię. Czy to jest dobre miejsce dla konkretnego człowieka i czy zostało stworzone przez doskonałego Stwórcę? Tak wyglądają dzieła doskonałego?

Nie mam pretensji do Boga bo wydaje mi się że Go nie ma.

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Pt kwi 17, 2009 13:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 27, 2008 16:47
Posty: 291
Post 
R6 napisał(a):
Bóg jest i tyle. Cóż za różnica wtedy jakie kataklizmy nas spotykają? Taki plan boży. A ile w nim współczucia dla człowieka.

Biedni zakręceni ludzie odrzucają Boga a potem mają pretensję . To tak jakby matka mówiła do dziecka nie rusz tego kubka z gorącą herbatą ale dziecko wie lepiej ściąga na siebie wrzątek i ma później pretensję do matki.
R6 napisał(a):
Dobrze, że ludzie w tym względzie nie biorą przykładu z Boga bo by budowali mało stabilne domy tak jak Bóg stworzył mało stabilną Ziemię.

Ciekawe dotąd wydawało mi się , że wszystko co zbuduje człowiek jest do zniszczenia tylko trzeba użyć odpowiedniego ładunku wybuchowego (żart) - prawda jest taka , że żywioły potrafią zniszczyć każde dzieło człowieka i zapewniam nie ma w nich (tych ludzkich budowlach) nic doskonałego (ale jak pragniesz wywyższyć ludzi - powodzenia - tylko , każdy tą ziemską wędrówkę kończy tak samo w piachu).

R6 napisał(a):
Czy to jest dobre miejsce dla konkretnego człowieka i czy zostało stworzone przez doskonałego Stwórcę? Tak wyglądają dzieła doskonałego?

Czy życie człowieka na ziemi trwa wiecznie ? Czy człowiek został wygnany na ziemię w nagrodę ? Czy ziemia miała być drugim rajem ? Widzę , że kolega nie zna podstaw Pisma Świętego ale to nie przeszkadza mu forować wyroków typu "Boga nie ma" dobrze , że twierdzi dodaje magiczne "wydaje mi się" , Judaszowi też się wydawało , że Jezus zostanie królem ziemskim a on będzie jednym z Jego współpracowników koszmarnie bogatym - morał z tego taki , że każdy ma jakieś wyobrażenia ale niektórych one prowadzą aż na dno piekła ("Tam jest najwięcej dusz, które nie dowierzały, że jest piekło" - św Faustyna ).

_________________
http://www.youtube.com/user/kanaplook
In hoc signo vinces


Pt kwi 17, 2009 15:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
A to mnie ktoś wygnał? Za co?

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Pt kwi 17, 2009 16:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
strumyk napisał(a):
Akacja według Ciebie -na co miałby Bóg zezwalać , a na co nie ?...

Przede wszystkim Bóg powinien zapewnić normalne warunki dla życia które stworzył, a nie dopuszczać do sytuacji ekstremalnych, do takich dramatów

strumyk napisał(a):
"Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie." (Łk 13,4-5)
Jezus nie uważał tych ludzi za bardziej grzesznych od innych, ale wymagał od każdego człowieka nawrócenia. Jego wezwanie jest aktualne również dzisiaj.?...

A więc Bóg dopuszcza do kataklizmów, bo ludzie są grzeszni i nie chcą się nawrócić?
strumyk napisał(a):
"Wystarczy zajrzeć do Starego Testamentu Bóg dopuszcza do katastrof, bo nie ingeruje w prawa fizyki,na podstawie których stworzył świat.

A więc potwierdziłaś to, że Bóg stworzył prawa fizyki, ale do tych katastrof dochodzi, gdyż takie prawa fizyki zostały stworzone.
strumyk napisał(a):
"Myślę,że śmierc człowieka dla Boga nie jest tym samym ,czym dla nas ludzi. Jesli wierzymy w to ,że nasza dusza nie umiera..to tak naprawdę Bóg nie traci ludzi, którzy umierają -jeżeli nie byli to ludzie zaprzedani złu.

Jeśli w nocy zginie się, bo zawali się lub spłonie dom nie ma już czasu na przygotowanie do spotkanie z Bogiem po śmierci. A z tego wcześniejszego zdania Ewangelii wynika, że jeśli człowiek się nie nawróci to zginie. Nie ma już więc szans na życie wieczne z Bogiem.

A poza tym, gdy całe osiedla runęły jak klocki tysiące ludzi zostało pozbawione dachu nad głowu i całego dobytku. Czemu Bóg zadaje tak wielkie cierpienie tym co pozostali żywi?
strumyk napisał(a):
"Za wiele kataklizmów są odpowiedzialni sami ludzie.

Są sytuacje, gdy do katastrof dochodzi z winy człowieka. Jednak kataklizmy są to zjawiska naturalne na które człowiek nie ma wpływu i niezależne od działalności człowieka. To działanie praw fizyki, na podstawie których Bóg stworzył świat.


Pt kwi 17, 2009 18:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15
Posty: 327
Post 
akacja...
Napisałam co ja myślę na temat Twego wątku.
Proponuję Ci zaparz sobie kawę, usiadż w kąciku, i zadaj te pytania które zadałas w wątku samemu Bogu.
Czegoś nie rozumiem u Ciebie....
Piszesz,że ''Przede wszystkim Bóg powinien zapewnić normalne warunki dla życia które stworzył, a nie dopuszczać do sytuacji ekstremalnych, do takich dramatów '' Jakie to według Ciebie są normalne warunki dla życia?
Powinien każdemu zapewnić miejse oazę ciszy i spokoju? chatkę w lesie , z zapasem prowiantu na całe zycie?
Oskarzasz Boga ,że jest winien tragedii ludzi,bo dopuszcza by ginęli ludzie... A w innym temacie piszesz jaki to Bóg jest wspanialy, Miłosierny, jest achh i echhhh..Czyli jak idzie wszystko po Twojej myśli, to jest Kochanym Ojem, a jak dzieje się coś złego to jest tyranem ?
Trochę pachnie mi to hipokryzją...

_________________
Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.


Pt kwi 17, 2009 19:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17
Posty: 1998
Post 
Mam wychwalać Boga jaki jest wspaniały, miłosierny i jednocześnie odizolować się od świata i nie słuchać wiadomości w radiu i telewizji, by nie docierały do mnie te informacje?

Skoro takie informacje do mnie docierają, to potrzebuję znaleźć odpowiedzi na te trudne pytania o wiarę, by moja wiara w Boga się nie załamała.


Pt kwi 17, 2009 19:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 11, 2009 9:15
Posty: 327
Post 
akacja napisał(a):
Mam wychwalać Boga jaki jest wspaniały, miłosierny i jednocześnie odizolować się od świata i nie słuchać wiadomości w radiu i telewizji, by nie docierały do mnie te informacje?.


akacja-to nie moja sprawa co robisz,czy będziesz wychwala Boga, czy nie.
Szczerze nie interesuje mnie to .Piszę tylko byś spojrzała jak bardzo jesteś nieobiektywna w stosunku do samego Boga..

_________________
Trudno jest dżwigać świadomość własnych porażek.Jeszcze trudniej dżwigać kamienie sumienia.A już najtrudniej dostrzec i dżwignąć człowieka.


Pt kwi 17, 2009 19:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 120 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL