Nie wiem jak to wygląda u Was ale mnie powoli zaczynają nudzić te dyskusje w stylu czy warto czy nie warto wierzyć, kto ma więcej dowodów a kto ma mniej i co jest bardziej a co mniej bez sensu...

Takie dyskucje to dla mnie jeden wielki PAT i każdej ze stron można zarzucić niekonsekwencję, nielogiczność itp. Dlatego myślę że jedyną instancją weryfikacji jest tu "własny subiektywizm", i zgodność wyznawanych tez z aktualnym doświadczeniem życiowym.

Moje doświadczenie życiowe nie pozwala mi być katolikiem, protestantem czy hinduistą. Widzę wiele dobrych ciekawych zachowań w religii i wiele złych (nie mam na myśli inkwizycji, księży pedofilii itp - zupełnie inny kaliber zarzutów - może keidyś jakoś to zbiorę w punkty).

Przede wszystkim nie potrafię uznać ŚWIĘTOŚCI żadnej ze świętych ksiąg (jako natchnionych przez Boga - w rozumieniu KK; bo starożytnej Grecji natchnione przez bogów było chyba wszystko co było piękne i dobre - poprawcie mnei jak się mylę).
I trochę mnie denerwuje takie szukanie odniesień Biblii do rzeczywistości jako zamysłu Boga..
Tydzień temu byłem w Łazienkach na koncercie: Rock loves Chopin (rockowe aranżacje utworów Chopina - http://merlin.pl/Rock-loves-Chopin-ksia ... 05348.html ) ale naprawdę bym się nie pokusił aby z tego powodu wielbić Chopina jako pioniera rocka skoro jego utwory umożliwiają granie ich na rockowo...

Jaki dla was jest sens/cel dyskusji?
Dla wierzących: z niewierzącymi.
Dla niewierzących: z wierzącymi.

Wg wikipedii
Dyskusja "daje podstawę do dalszych prac umożliwiających jakieś pogodzenie sprzecznych interesów lub zawarcie w pewnych sprawach kompromisu."
Gdzie przebiega kompromis między wiarą a niewiarą?
Czy zaczynając dyskusję z wierzącym/niewierzącym zakładasz zmianę swojego światopoglądu na światopogląd dyskutantanta ?

Przyjemność



Tam gdzie między wiedzą i niewiedzą.

z tym się zgadzam, tym bardziej, ze to rozmowa na interesujące mnie tematy.
Na pewno również motywuje to do pogłębienia wiedzy - o świecie, przyrodzie, różnych religiach i światopoglądach, poza tym jakoś polubiłam tu wiele osób i dobrze mi z Wami

ups, zapomniałam o najważniejszym
ja sobie zwyczajnie codziennie jem kolację w Waszym towarzystwie

przyjemność,jak i możliwość podszlifowania warsztatu retorycznego
A każdy wie, że w kwesti wiary nie ma co dyskutować, jezeli nie jest się na tym samym gruncie światopoglądowym. Inaczej wszystko brzmi jak bełkot

No a z jakiego innego powodu miałbym się doszkalać z datowania skał czy innych gałęzi wiedzy, które mnie w normalnych warunkach nie dotyczą



Bek Bek?
To smacznego

Nie, no zmienie tego avatara

A dziękuję, Epikurosie, może gryza?

1. Nie, dzięki temu awatarowi forum nabiera metafizycznego wymiaru.

2. Zależy czego

PS: Przepraszam kaloryfera jak i moderację za tak bezczelny offtop

To ja zakończę ten OT

1. Łomamo, zostane mistyczką , albo może miss_tyczką /z naciskiem na drugą część, wiec kolacja wskazana/:D:P
2. To już może nie będziemy na forum smaka robić, przemilczę

Ps. Kaloryferze, wybacz, nie mogłam się powstrzymać

Moim celem na tym forum jest zachwianie u niewierzących poczucia wyższości, np. w takiej postaci: " Tam gdzie między wiedzą i niewiedzą. ".



Wystarczy wzajemny szacunek, z którym obie strony mają nieprawdopodobne trudności.



Nie.

Dla mnie weryfikacja własnych poglądów/ własnego światopoglądu. Tak aby miarę świadomie wybierać, znając możliwie dużo argumentów za i przeciw. I aby chociaż siebie samego nie oszukiwać.



Nie zakładam, ale też nie wykluczam takiej możliwości. W praktyce radykalne zmiany nie są zbyt częste, ale mniejsze czy większe korekty tak.

Przejemność.
Ciekawość.
Poszerzanie horyzontów.

Rojza sugeruję wyjaśnić ostatni punkt

Możecie podać linki do forów innych religii? Oczywiście mogłem użyć wyszukiwarki ale chciałbym też skorzystać z waszej wiedzy na temat ich merytoryczności. Nie chce tracić czasu na wchodzenie na fora gdzie panuje chaos i co chwilę padają przekleństwa itp.
Ja ostatnio zaglądam tu: http://islam.fora.pl/
Ciekawie jest poczuć jakiś inny klimat niż ten, który nas codziennie otacza. Wiecie co mam na myśli?