forum.wiara.pl - Zobacz wątek - Wiara w cuda u ateistów

Strona 1 z 1

[ Posty: 10 ]

Wiara w cuda u ateistów

Autor	Wiadomość
r4dz10 Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061	Wiara w cuda u ateistów Johnny99 zaskoczył mnie stwierdzeniem, że spory procent ateistów wierzy w cuda. co prawda podał źródło, na którym się opierał (miesięcznik Więź), ale jest ono dla mnie niezbyt wiarygodne. oto, co piszą na swojej stronie: Cytuj: Powstały nowe, dynamiczne środowiska skupiające ateistów, których nie obchodzą wspomnienia sprzed 20-30 lat o współpracy wierzących i niewierzących w walce o prawa człowieka. 1) Część z nich traktuje Kościół i religię jako swoiste struktury przemocy. Jak na te przejawy niewiary powinni reagować chrześcijanie? 2) Jak budować dialog z ateistami, odrzucając sam ateizm? Ad.1: czytając raporty o pedofilach, którzy są pod ochroną i przenoszeni w inne miejsca dla zatuszowania sprawy - wcale się nie dziwię. Ad.2: To pytanie jest po prostu śmieszne. coś typu: "jak budować dialog z katolikami, którzy odrzucają wiarę w Boga?" ciężko uznać ten miesięcznik za wiarygodne źródło. więc jestem ciekaw, czy Wy, ateiści wierzycie w cuda, które (jak z samej definicji wynika) nie mogą zostać wyjaśnione naukowo?[/quote] _________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
Cz cze 18, 2009 11:10


Johnny99 Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060	Zanim się będziesz wypowiadał na temat wiarygodności Więzi najpierw spróbuj zrozumieć o co chodzi w zaznaczonych zdaniach, bo wyraźnie masz z tym problemy ( zwłaszcza w ad. 2 ). _________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
Cz cze 18, 2009 11:19

r4dz10 Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061	nie mam problemów ze zrozumieniem treści. jak Ty te zdania rozumiesz? opisz przykład ateisty, który odrzuca ateizm _________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
Cz cze 18, 2009 11:21


Johnny99 Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060	A gdzie tam jest cokolwiek o ateistach odrzucających ateizm ? _________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
Cz cze 18, 2009 11:23

r4dz10 Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061	jak ja mam problemy ze zrozumieniem treści, to Ty jesteś ślepy. w moim pierwszym poście w zacytowanym fragmencie jest pogrubione zdanie oznaczone nr. "2". _________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
Cz cze 18, 2009 11:25


Johnny99 Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060	No, i co tam jest napisane ? _________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
Cz cze 18, 2009 11:31

r4dz10 Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061	Jak budować dialog z ateistami, odrzucając sam ateizm? to jest pytanie zaczerpnięte ze stronki Więzi. tam pisze o ateistach odrzucających ateizm. wyżej stwierdziłeś, że mam problem ze zrozumieniem tego zdania, które jest głupie. jeśli coś źle zrozumiałem, naprowadź mnie i podaj takiego ateisty, który odrzuca swój światopogląd. _________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
Cz cze 18, 2009 11:35

Johnny99 Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060	Czy w tym pytaniu pojawia się coś takiego jak " ateista odrzucający ateizm " ? Bo ja tam niczego takiego nie widzę Faktycznie, byłoby to nieco absurdalne _________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
Cz cze 18, 2009 11:44

kinemator Dołączył(a): Cz cze 04, 2009 11:27 Posty: 14	Cytuj: 2) Jak budować dialog z ateistami, odrzucając sam ateizm? Ja to rozumiem tak: Jak katolik/wierzący ma budować dialog z ateistami, jednocześnie z góry odrzucając ten ateizm jako coś sensownego(odrzucającym jest ten katolik) _________________ God - /gɒd/ - The thing that made the things for which there is no known maker
Cz cze 18, 2009 11:57

r4dz10 Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061	kurde, mój błąd sory, byłem przekonany, że co innego pisze... ale pytanie do ateistów jest nadal aktualne: czy wierzycie w cuda? _________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
Cz cze 18, 2009 11:57
Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg

Strona 1 z 1

[ Posty: 10 ]