Czy nazwać kogoś filozofem to komplement?
Autor |
Wiadomość |
julka1270
Dołączył(a): Cz wrz 03, 2009 17:39 Posty: 1
|
 Czy nazwać kogoś filozofem to komplement?
Uczę się filozofii. Moim zadaniem jest zapytać co najmniej 10 osób : czy nazwać kogoś filozofem to komplement?
proszę o kilka wypowiedzi 
|
Cz wrz 03, 2009 19:45 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
To zależy od intencji tego który tak o kimś mówi, oraz od osoby którą się tak określa. Zazwyczaj zresztą określa się kogoś jako mądrego, inteligentnego, nie jako filozofa, bo i co miałoby to oznaczać? Że ma wykształcenie w tym kierunku, czy może mądrze mówi? Nie ma w języku chyba takiej funkcji dla tego słowa, aby była ona wystarczająco czytelna dla odbiorcy. Czasem gdy ktoś się wymądrza, mówimy że filozofuje, ale nie jest to komplement, lecz raczej krytyka.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz wrz 03, 2009 19:56 |
|
 |
Metanoia/Freedom
Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34 Posty: 837 Lokalizacja: mazowsze
|
studjujesz filozofie czy masz taki przedmiot w ogólniaku?
Dla mnie osobiście to komplement.
filozof potrafii tak madrze mówić że osoby bez wykształcenia lub nie znające terminologi filozoficznej nie wiedzą o co chodzi, maja wrażenie że filozof ma jakąś wiedze tajemna którą ciężko pojąć zwłaszcza kiedy mówi o ontologi, logice , etyce lub prezentuje jakis pogląd filozofa greckiego.
jest taki kawał że na filozofi można stracić rozum a na teologi wiare.
filozofia jest piękną nauką ale cieżko o pracą po filozofii.
_________________ 1 KOR 13
|
Cz wrz 03, 2009 20:06 |
|
|
|
 |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
czasem ludzie używają tego określenia w sposób pogardliwy, szydząc z pseudo zdolności filozoficznych rozmówcy.
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Cz wrz 03, 2009 20:08 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Ano właśnie, Metanoja napisał coś istotnego, określenie kogoś filozofem może oznaczać że nie rozumiemy co ten człowiek do nas mówi. Podczas gdy sztuką nie jest mówić aby nikt nie rozumiał, tylko mówić tak aby każdy zrozumiał. Gadanie pięknie ale niezrozumiale to oznaka pychy, próba wywyższenia się nad innymi, to nie są cechy światłego człowieka, filozofa przez duże F.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz wrz 03, 2009 20:11 |
|
|
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Byłem na rozmowie kwalifikacyjnej w Urzędzie Skarbowym. Gdy Naczelnik dowiedział się, że studiuje filozofię, stwierdził że aby być filozofem trzeba mieć dużo pieniędzy. Widać, że facet miał pojęcie o filozofach 
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
Cz wrz 03, 2009 21:43 |
|
 |
ekimmu
Dołączył(a): Śr gru 17, 2008 0:45 Posty: 105
|
Hehe, u mnie był taki moment kiedy myślałem o filozofii, na szczęście zmądrzałem w porę.
Czy to komplement? To zależy od kontekstu. Mówi się nawet "filozofować", co oznacza mądrzyć się i gadać od rzeczy. Filozof to na pewno nie osoba po takim kierunku. Trzeba mieć raczej jakiś dorobek. To tak samo jakby nazwać pisarzem autora książek kulinarnych.
|
Cz wrz 03, 2009 21:51 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Przede wszystkim trzeba wiedzieć czym się filozofia zajmuje, bo wielu ludzi, z tej racji że niewiele ma z nią wspólnego, filozofie kojarzy np. myśleniem i nadmiernym wnikaniem w coś, co do niczego potem nie służy. No i my tu podejmujemy się takie małej filozofii, z niby prostego pytania tak/nie, nikt nie udzielił takiej odpowiedzi, ale raczej wykazujemy czemu nie da się jednoznacznie odpowiedzieć.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Cz wrz 03, 2009 23:11 |
|
 |
Lot Orła
Dołączył(a): So lut 28, 2009 15:22 Posty: 345
|
ekimmu napisał(a): Hehe, u mnie był taki moment kiedy myślałem o filozofii, na szczęście zmądrzałem w porę.
To brzmi jakbyś fartem uniknął błędu...
Studiuję filozofię i wiem jak dużo te studia mi dały (chodzi mi o mój potencjał umysłowy), dlatego że jeżeli ktoś kto jest dla mnie autorytetem nazywa kogoś filozofem, to jest to komplement.
_________________ leć wysoko! prosto pod sztandar WOLNOśCI!
Nigdy nie ufaj maszynom... i kobietom.
|
Pt wrz 04, 2009 15:55 |
|
 |
ekimmu
Dołączył(a): Śr gru 17, 2008 0:45 Posty: 105
|
Lot Orła napisał(a): ekimmu napisał(a): Hehe, u mnie był taki moment kiedy myślałem o filozofii, na szczęście zmądrzałem w porę.
To brzmi jakbyś fartem uniknął błędu...
Nie fartem, ale byłby to błąd. Jakby to powiedzieć, moim zdaniem studia filozoficzne nie dają warsztatu, tak jak to się dzieje w przypadku wielu innych kierunków, tj. nie trzeba kończyć filozofii aby być filozofem 
|
Pt wrz 04, 2009 20:21 |
|
 |
Lot Orła
Dołączył(a): So lut 28, 2009 15:22 Posty: 345
|
W sumie masz rację, można studiować filozofię w domowym zaciszu, jednak wtedy jesteśmy pozbawieni dyskusji z innymi osobami, a jest ona bardzo cenna.
Poza tym przez niektórych filozofów jest się na prawdę ciężko przebić (np. Kant, polscy filozofowie romantyczni) bez kogoś kto cię poprowadzi.
_________________ leć wysoko! prosto pod sztandar WOLNOśCI!
Nigdy nie ufaj maszynom... i kobietom.
|
So wrz 05, 2009 12:09 |
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
ekimmu napisał(a): Hehe, u mnie był taki moment kiedy myślałem o filozofii, na szczęście zmądrzałem w porę.
Osobliwie to wygląda, jeśli filozofię odczytamy z greckiego jako "umiłowanie mądrości"... 
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
So wrz 05, 2009 13:08 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Nagrania z rozmów z Profesorem Krąpcem.
W jednym z początkowych wykładów uzasadnia dlaczego warto się zajmować się filozofią.
http://chomikuj.pl/jagaw7/Mieczys*c5*82 ... *c4*85piec
Konkretniejszy link
http://chomikuj.pl/jagaw7/Mieczys*c5*82 ... lozofia+(2).mp3
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
So wrz 05, 2009 14:16 |
|
 |
arcana85
Dołączył(a): Pn kwi 14, 2008 14:00 Posty: 1909
|
Metanoja napisał(a): jest taki kawał że na filozofi można stracić rozum a na teologi wiare.
To nie kawał
Znam wiele przypadków ludzi którzy po teologii (lub w jej trakcie) porzucili wiarę lub Kościoł i jeszcze więcej osób które po filozofii postradały rozum (w sensie stały się skrajnymi relatywistami, nabawili się licznych tików nerwowych etc.)
Filozofia jest dla osób o silnej psychice - daje im nowe horyzonty myślowe, tych o słabej psychice niszczy. - To moja prywatna opinia.
Ogólnie nazwanie kogoś filozofem to obelga. Filozofami w dobrym znaczeniu są profesorowie lub doktorzy tego kierunku z pewnym dorobkiem naukowym.
_________________ [b]Galatów 3:20 " Pośrednika jednak nie potrzeba, gdy chodzi o jedną osobę, a Bóg właśnie jest sam jeden"[/b] "Gdy mądry spiera się z głupim, ten krzyczy i śmieje się; nie ma pojednania"
|
Pn wrz 14, 2009 13:20 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Cytuj: filozof potrafii tak madrze mówić że osoby bez wykształcenia lub nie znające terminologi filozoficznej nie wiedzą o co chodzi, maja wrażenie że filozof ma jakąś wiedze tajemna którą ciężko pojąć zwłaszcza kiedy mówi o ontologi, logice , etyce lub prezentuje jakis pogląd filozofa greckiego.
Dla mnie taka osoba po prostu pajacuje. Wszystko co da się wyartykułować, można powiedzieć prosto! Gdy na siłę komplikuje się tekst rozmawiając z człowiekiem, który nie zna terminologii filozoficznej wprowadzaniem owej jak najwięcej, to po prostu się wymądrza.
_________________ MÓJ BLOG
|
Pn wrz 14, 2009 13:41 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|