Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
ddv
Daremne żale , prózny trud......
Sekciarze nie myśla....
Po za tym....nie ma sensu wdawac sie z dyskusje z kims, kto nie potrafi sklecic dwóch zdan....już łatwiej dogadac sie z koniem
|
Pn gru 27, 2004 22:26 |
|
|
|
|
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
Dobranoc, choć nadal nie wiem czy wierzyć w to czy nie wierzyć.
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
Pn gru 27, 2004 22:27 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Belizariusz napisał(a): ddv
Daremne żale , prózny trud......
Sekciarze nie myśla....
Po za tym....nie ma sensu wdawac sie z dyskusje z kims, kto nie potrafi sklecic dwóch zdan....już łatwiej dogadac sie z koniem
Wiem o tym, że masz rację, Beli.
Czekam jednak na odpowiedź w ważnym jak dla mnie temacie - i nudzę się troszkę ...
No cóż - nasz wymiana zdań z "Konserwartystą" sądzę, że była bardzo pouczająca
Cokolwiek więcej dopiszę- może być uznane za znęcanie się nad nim...
|
Pn gru 27, 2004 22:33 |
|
|
|
|
Nutka
Dołączył(a): Śr gru 15, 2004 15:31 Posty: 2652
|
PRzepraszam że się wtrącam ,ale kiedyś ksiądz powiedział że gdzie zaczyna się wiedza tam kończy się wiara.
Jak już wiesz jak coś dziala to nie musisz wieżyc że właśnie tak działa
_________________
|
Wt gru 28, 2004 9:50 |
|
|
Gość
|
"wieżyć". Skąd się ten wyraz wziął? pochodzi chyba od rzeczownika "wieża". Ale co to oznacza "wieżyć", tego do końca moich dni sam nie rozwiążę, wię proszę aby mi Nutka z Pruszkowa wyjaśniła. Saxona zas proszę o nie wymazywanie tego.
|
Wt gru 28, 2004 12:50 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Nutko !
Zauważ, że w przypadku Chrześcijaństwa niejednokrotnie nauka i Wiara przeplata się ze sobą.
Co ciekawego - nie znam przypadku, w którym Chrześcijaństwo przeczyłoby nauce (za wyjątkiem, oczywiście, iluśtam zdarzeń, które uznane zostały za "cudowne" a których nauka nie jest w stanie wyjaśnić).
|
Wt gru 28, 2004 16:31 |
|
|
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
prawd wiary nie da sie naukowo wyjasnic... i albo bedziemy sie w danej kwestii opierac wlyacznie na nauce albo wylacznie na wierze....
Teofilu, wydaje mi sie ze Nutka poprostu zrobla blad w pisowni i tyle...
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
Wt gru 28, 2004 17:23 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Prawd wiary - nie.
Natomiast ich wpływ na życie, na społeczeństwo - tak .
pozdrówka
|
Wt gru 28, 2004 19:50 |
|
|
angelos
Dołączył(a): Wt paź 05, 2004 14:00 Posty: 5
|
witajcie wszyscy, a szczególnie Ten, który pierwszy zadał pytanie...
Czytam Wasze posty i ciągle wraca do mnie jedno pytanie: "Dlaczego traktujecie ten tekst jak sprawozdanie?" Nie można by spojrzeć na niego bardziej "metaforycznie" ?
Na potwierdzenie tej intuicji chciałabym podać Wam fragment tekstu napisanego przez Augustyna Pelanowskiego OSPPE i zamieszczonego w "Śląskim Kalendarzu Katolickim na rok 2003. Z tej ziemi". Oto on:
Cytuj: (...) Rzadko kto wie, ze w rzeczywistości nie chodziło o królów, tylko magów (sic!), czyli ludzi zajmujących się magią. Był to jeden z najpotworniejszych grzechów według etyki biblijnej. Magowie (gr. magoi) - takim słowiem określało się ludzi zajmujących się wykładaniem snów, także magików, różnych czarodziei, których wówczas nie brakowało. Tym określeniem obdarzano również ludzi nieuczciwych, szarlatanów lub po prostu kogoś, kto zajmuje się magią. Sprawa tym bardziej się komplikuje, gdy ulegniemy tradycji i będziemy się w nich dopatrywać trzech króli (skoro złożyli trzy dary, więc dość prawdopodobne, że było ich trzech). Akurat w rozdziale poprzednim, w rodowodzie Jezusa, brakuje trzech króli, którzy byli wyklęci między innymi za praktyki magiczne. Chodzi o króla Ochozjasza, Joasza i Amazjasza, którzy jednak żyli w zamierzchłej dla Jezusa przeszłości. Zapewne Mateusz nie chciał popełnić anachronizmu. Stary celnik świetnie znał się na liczbach i datach. Dodatkowo, słowo "wschód", z którego przybyli owi magicy czy królowie, nazywa się w języku hebrajskim identycznie, jak zamierzchła przeszłość "qedem". To wskazuje nam, że w momencie pojawienia się Jezusa każdy uzyskał szansę powrotu, nawet ktoś, któ trudnił się magią i ktoś wyklęty. Nie możemy jednak mylnie sądzić, że tekst jest swoistą rechabilitacją magii. Mędcy po spotkaniu z Jezusem "inna drogą udali się do swojej ojczyzny". A naszą ojczyzną jest niebo! Nie kierowali się już w życiu astrologicznymi horoskopami z gwiazd. Już nie wypatrywali żadnej gwiazdy!
Tyle o. Augustyn. Wydaje mi się, że to jest dobry trop. Bo jak ważne jest, czy była to gwiazda, planeta czy meteoryt; czy się zatrzymała, spadła, czy wcale jej nie było - jak ważne jest to wszystko w porównaniu z tym, że narodził się Syn!
Konserwatysto - czy wierzyć, czy nie musisz sobie odpowiedzieć sam. Szukaj argumentów za i przeciw - oby były sprawiedliwe i logiczne.
_________________ "trwać / bez rzeczy nazywania / dość jest treści / bezsłownej"
|
Śr gru 29, 2004 19:24 |
|
|
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
angelos
Kto Ci to objawił?
Wierzę tylko w Prawdy objawione.
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
Śr gru 29, 2004 19:59 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
"Konserwatysto"
Przestawiasz się na tym forum jako 'lefebrysta".
Wiedz jednak, że rozmawiałem sobie trochę z 'lefebrystami" i doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że tym ludziom (których to 'działalnośc misyjna" ogranicza się w zasadzie do totalnej krytyki postępowania Kościoła Katolickiego i pozyskiwania nowych członków swej sekty spośród członków KrK) - nie brak im jednak wiedzy i ogromnej ilosci przewrotnej inteligencji.
Sekta jest dość niebezpieczna, gdyż przedstawiając się przewrotnie jako "tradycyjni katolicy" (co jest oczywistym kłamstwem, gdyż nie są oni cżłonkami KrK) mogą powodować zakłócenia w dialogu ekumenicznym oraz próbują siać ferment w samym KrK.
Ale czegoś mi w Twoich postach brakuje ...
Zastanawia mnie, czy rzeczywiście jesteś "lefebrystą" - czy też tylko osobą, która usiłuje się sama przedstawiać jako "lefebrysta" ...
|
Śr gru 29, 2004 21:48 |
|
|
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
Dla mnie tzw. lefebryści, to są członkowie Kościoła Przedsoborowego, a więc katolickiego. A ponieważ Kościół jest jak Matka, domyślam się, kto z nim walczy. Gratuluję wszystkim walczącym z Kościołem katolickim. Nagrody wręczy wan Belzebub osobiście.
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
Śr gru 29, 2004 22:12 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Konserwatysto...
"Wierzyć?, nie wierzyć?, jaka gwiazda?
Nie wystarczy Ci fakt, że ani przed Nim, ani po Nim nie urodziło się dziecko, którym by zainteresowała się niemal cała ludzkość.
Pomyśl, ile miliardów dzieci urodziło się przez minione 2 tys. lat;dzieci królewskie, cesarskie, książęce, dzieci polityków, aktorów.
Kto się nimi interesuje?
Jedynie rocznica urodzin Chrystusa jest świętowana przez miliardy.
Zapomniałeś?..."Po tym poznają żeście uczniami Moimi, jeśli miłość wzajemną mieć będziecie"
Każdy kto walczy z innym wyznawcą Chrystusa, uzurpując sobie do tego "należne prawa", pozbawia się miana Jego ucznia.
|
Śr gru 29, 2004 22:30 |
|
|
Konserwatysta
Dołączył(a): Pn gru 06, 2004 19:57 Posty: 578
|
Kończąc ten wątek, podaję link, gdzie można poczytać, jak wygladała ta Gwiazda Betlejemska. Ale czy uwierzycie, to już nie ode mnie zależy.
http://www.sm.md4.pl/emmerich.php?nr=45
_________________ Bez wiary nie można podobać sie Bogu. Wierzę tylko w prady objawione.
|
Śr gru 29, 2004 22:36 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Wierzę tylko w Prawdy objawione. oraz
Hmmm...jeżeli chodzi o ścisłośc, to Prawda Objawiona znajduje się w Biblii i Tradycji Kościoła.......Wizjonerskie opowiesci bł Emmerich, nigdy nie należały, ani do jednego, ani tez do drugiego.
Dlatego NIE SĄ Prawda Objawiona.
Uważasz sie za chrzescijanina?
Dziwny z Ciebie chrześcijanin, który zamienił Biblie na Wizje.
Zachowujesz sie jak sekciarze......np. Świadkowie Jehowy, którzy zamienili Biblie na Strażnice.
Zreszta co to za wiara, której nie wystarcza to co przekazuje Kościół i musi szukac jakichs dziwadeł w prywatnych wizjach?
|
Śr gru 29, 2004 23:52 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|