A więc jak w temacie, przekonajcie mnie do wiary w Boga.

1# "Bóg jest jeden w trzech osobach" więc jeśli Bóg jako odkupienie za grzechy wyznaczył śmierć... Potem zesłał Jezusa (wciąż samego siebie) by odkupił nasze grzechy(co też uczynił).
wytłumaczcie jak zesłał samego siebie na ziemie mówił że jest synem ojca w niebie sam się dał ukrzyżować odkupic nasze winy samym sobą u siebie potem jeszcze zmartwychwstać...
czy to ma jakiś sens odkupywać się samym sobą u siebie???

2# Po co pozwala ginąć milionom niewinnych osób???

3#Trójca święta... jakim sposobem będąc wciąż jedną osobą mogłe działać równocześnie w 3 miejscach być w niebie zstępować na ziemie i obdarzać mądrością? LoL?

4#Czemu Bóg pozwala na to by niczego nie winne dzieci rodziły się chore? serce się kraje gdy się widzi chore dziecko i krew gotuje kiedy ktoś mówi że to łaska Boża jak słysze coś takiego to mam ochote takiego człowieka sciorać zrównać z ziemią pech chce że to najczęściej księża i panie w podeszłym wieku;/ szczeże gratuluje takiego rozumowania....

5# dlaczego biblia skoro jest księgą opisującą boże działania i zbliżającą do boga jest pełna absurdów... jesli któryś z was przykładni katolicy ją kiedykolwiek czytał i rozwarzał to co czyta napewno wiele ich dostrzegł...

6# Dlaczego osoba która jest w gruncie rzeczy lepsza od wielu katolików która potrafi się dzielić, pomagać innym, szanować innych, nie kraść, ciężko pracować, nie mordować, nie gwałcić, KOCHAĆ!, jest gorsza bo nie wierzy w boga... pieści się zaciskają gdy słyszy się te wszystkie gadki które wykłada duża część katolików że takie osoby należą do sekt i innych takich że są stracone albo gdy przykładny katolik osądza drógiego po stereotypach: Rumun to złodziej. Turek to oszust. można by podać wiele przykładów i nie tylko stereotypowych ale także zupełnie bezpodstawnych oskarżeń. WON Z TAKĄ ŚWIĘTOŚCIĄ

Ach tak teraz zrównajcie mnie z błotem bo przedstawiłem realia...
czekam na odpowiedzi;* sensowne of course

wprawdzie nie mam mandatu ale wiem co wierzący odpowiedzą

1# proste Bóg jest jeden w trzech osobach,

2# Wszyscy zasługujemy na śmierć za nasze grzechy i tylko nasza winą jest, że istnieje śmierć, nie możesz winić Boga za nasze winy, nawróć się i żałuj za grzechy a będziesz żyć wiecznie

3# [groupthink] [brainwash] bo może, bóg jest tajemniczy i jego istota jest równie tajemnicza [/groupthink] [/brainwash]

4# patrz punkt 2 dodtakowo Bóg karze dzieci za grzechy rodziców, karze rodziców upośledzając dzieci, dzieci też nie są niewinne bo rodzą się z grzechem pierworodnym

5# jesteś głupio mądry. Biblia jest kompletnym przesłaniem Boga i po prostu źle ją czytasz. Tu potrzeba odpowiedniej interpretacji i wiedzy co w jakim kontekście kulturowym (TM) było ok a co nie. I nie! Potrzeba interpretowania Biblii i rozumienia (dokładania własnych interpretacji) nie czyni Biblii niekompletnym słowem boga. 2+2=5!!!!!! hahahahahahah

6# tylko inny katolik może być lepszy od katolika. Jeszcze tego nie wiesz? Katolicy to najlepsi ludzie na świecie. Ubermensh!! Podludzie nas prześladują!!!

Brawo to był przykład czytania bez zrozumienia i pokazania mi że wiara to mix nazizmu, neonazizmu, rasizmu, nacjonalizmu etc. prosze dalej ludzi z IQ 180+ o odpowiedzi

kolego wyżej to nie są kompletne odpowiedzi na moje pytania a w tych czasach to nie wy jesteście prześladowani tylko prześladujecie zdobycz stała się drapieżnikiem...

+ przykład wiary stoją pod kościołem i najeżdzają na innych ? to też postawa godna pochwalenia

Chyba sobie żartujesz. Może najpierw przekonaj mnie, abym w Boga nie wierzył? Albo że czerwony jest ładniejszy od niebieskiego chociaż, co?
Co do Twoich pytań jest wiele tematów na forum rozpatrujących owe problemy. Więc radzę się w każdym z osobna wypowiedzieć, podyskutować. Nikt tutaj nie będzie poruszał w jednym wątku tylu złożonych kwestii.

Ja nie równam Cię z błotem. Co więcej nie uważam, że jesteś "gorszy" ode mnie. Katolik też człowiek.

uwarzasz że Bóg stoi ponad wszystkim prawda ?

Myślę że dopóki będziesz brał za wiarę w Boga to co za nią uważasz (a co wyartykułowałeś w I poście) nie ma sensu próbować Ciebie do takich bzdur przekonywać.
Niestety - jak większość krytyków - nie poznałeś tego co krytykujesz.
Na tym etapie możemy się raczej za Ciebie modlić. Bóg sam wybierze czas...
pozdrawiam serdecznie
Marek (Barnaba)

ja być ateista. to wyżej to kompilacja prawdopodobnych odpowiedzi

odopwiedzcie mi na te pytania a nie durnie piszecie sami nie wiecie o czym poprostu powala mnie to....
Nie krytykuje wiary! chce ją raczej poznać
Owszem coś krytykuje, krytykuje postawy!

też się spodziewałem po tym forum jakieś dyskusji o podstawach wiary a dostałem to co zawsze: katolików atakujących osobę która zadaje trudne pytania.

Ośmielasz się zadawać trudne pytania: nie rozumiesz co krytykujesz, jesteś ignorantem, nie będziemy z tobą rozmawiać, będziemy natomiast to się modlić za ciebie i za twoje szybkie nawrócenie (czyli koniec trudnych pytań)

Proponowałem już odszukanie interesujących Ciebie wątków i podjęcie tam dyskusji. Panowie tam napiszą swoje spostrzeżenia - z pewnością ktoś się do nich odniesie.

Ale jak tak można jak można nie znać nawet podstawy wiary ? ludzie litości

Bo mnie ta trójca gryzie...
Skoro Bóg jest jeden, a w trzech osobach. To oznacza, że te 3 osoby są częścią Boga.
Nie jest więc słuszne Powiedzenie, że Jezus jest Bogiem.
Albo Jahwe jest Bogiem.
Lecz prawidłowo powinno być: Jezus jest częścią Boga, Jahwe jest częścią Boga?
A dopiero oni wszyscy razem złączeni do kupy są całym Bogiem.
Bo jeżeji Jezus modlił się w ogrójcu o "przesunięcie kielicha", o ile dobrze pamiętam, to modlił się do Boga, ale nie mógł się modlić do całego Boga skłądającego się z 3 osób, bo modliłby się również do samego siebie, jak kolega w temacie zauważył - a to chyba bez sensu. Więc Jezus musiał modlić się wtedy do Boga Ojca, czyli części Boga, ale nie do swojej ? Czy dobrze to rozumuję?


Coś takiego tylko w religii, która definiuje, że ktoś ma płacić za grzechy drugiego.
Religia chrześcijańska ma to właśnie co mi się nie podoba. Wszyscy ludzie muszą płacić za grzechy innych, czyli adama i ewy.
Nienarodzone, lub malutkie dzieci nie popełniają grzechów, więc nie można mówić, że zasługują na śmierć. Nie wiem jak możecie twierdzić, że wszyscy zasługują.


Myślę, że niewierny powinien sobie wziąć to do serca.


Czyli jak ktoś jest upośledzony, to już wie dlaczego.
Jeżeli Bóg chce ukarać rodziców to dlaczego nie upośledzi ich samych, tylko upośledza im te niewinne dzieci?

Nieja tak o to mi chodzi jak może sam do siebie :* Najlepsze przemyślenie w temacie aczkolwiek wciąż nie odpowiedz choć już co nieco wnosi

Z tymi małymi bidulkami to tak jakby Przykładowy Tomasz Kowalski miał siedzieć w więzieniu za to że jego sąsiad Marek Dzbanek ukradł kilo ziemniaków z targu...

na wszystkie te pytania jest jedna odpowiedź.

Bóg jest tajemniczy i działa tajemnymi sposobami ale zawsze jego celem jest dobro!

PS. Snufkin=ateista