Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 26, 2025 22:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 Czy powinien wystartować? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn kwi 26, 2010 12:14
Posty: 5
Post Czy powinien wystartować?
Nie wiem czy to dobry temat. Ale myślę o naszym prezydencie. Zawsze byłam z pisem ale teraz mam wątpliwości.
Skoro Pan Bóg dopuścił, podkreślam, że nie zabił, tylko dopuścił do uśmiercenia całej ekipy pisu. To czy Jarosław powinien sprzeciwiać się woli boga i startować? Przecież jego brat, jak to się u nas mówi "jeszcze ciepły" a on już do władzy.
Przecież Pan Bóg dał wyraźną przestrogę dla pisu - nie latajcie, nie postępujcie jak postępujecie. A oni polecieli. To takie smutne.


Pn kwi 26, 2010 23:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Czy powinien wystartować?
Mówiąc szczerze wyczuwam tu zakamuflowaną prowokacje, dość niesmaczną zresztą. Trudno mi uwierzyć, że jest to pisane na poważnie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn kwi 26, 2010 23:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49
Posty: 870
Post Re: Czy powinien wystartować?
Jarosław Kaczyński tak jak jego brat sprawia wrażenie człowieka głęboko przekonanego o swojej misji i służbie RP-tej. Reprezentuje typ męża stanu którego funkcją ma być zmienianie rzeczywistości, delegowanego do realizacji uprawnień, a nie jedynie "sprawującego urząd" - tj. grzejącego stołek.

Jakiś tydzień przed katastrofą w radiu Katowice słuchałem dyskusji:uprawianie polityki to często umiejętne kłamanie. Wręcz wyborcy chcą być okłamywani. Komentatorzy mówili o tym bez oburzenia, traktując to jako rzecz normalną. Bracia Kaczyńscy nie pasują do tego typu "politykowania". Stąd brak PR, częste niezręczności i "wpadki", szorstkość sądów i wypowiedzi. Stąd też decyzja Jarosława o kandydowaniu: Lech nie dokończył swojej misji. Jarosław nie dąży do zapewnienia sobie posadki.

Abstrahując od poglądów bliźniaków - myślę że decyzja Jarosława była do przewidzenie.

_________________
Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim
Micheasz 6:8


Wt kwi 27, 2010 8:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post Re: Czy powinien wystartować?
WIST napisał(a):
Mówiąc szczerze wyczuwam tu zakamuflowaną prowokacje, dość niesmaczną zresztą. Trudno mi uwierzyć, że jest to pisane na poważnie.


Trudno powiedzieć bo niektórzy naprawdę wydają się wierzyć, że Bóg zsyła na ludzi nieszczęścia by ich ukarać/dać wyraz swojej woli. To chyba taka ludowa religijność zabarwiona jeszcze pogańskim sposobem myślenia.


Śr kwi 28, 2010 1:53
Zobacz profil
Post Re: Czy powinien wystartować?
Cytuj:
Bracia Kaczyńscy nie pasują do tego typu "politykowania". Stąd brak PR, częste niezręczności i "wpadki", szorstkość sądów i wypowiedzi. Stąd też decyzja Jarosława o kandydowaniu: Lech nie dokończył swojej misji. Jarosław nie dąży do zapewnienia sobie posadki.

Abstrahując od poglądów bliźniaków - myślę że decyzja Jarosława była do przewidzenie.

A spin doktorzy Kamiński, Bielan i sztab PR pracujący intensywnie jesienia ubiegłego roku nad "ociepleniem wizerunku" J. Kaczyńskiego, to nie PR?
Brak PR w PiS to kolejna bajeczka na użytek partii.


Śr kwi 28, 2010 7:59

Dołączył(a): Pn kwi 26, 2010 12:14
Posty: 5
Post Re: Czy powinien wystartować?
Pytałam na poważnie.
Szczerze wierzę, że Bóg ingeruje w nasze losy i ma kontrolę nad wszystkim.
Nie dopuszczam możliwości, że Pan Bóg nie wiedział o tym wypadku albo, że wypadek nie był za jego przyzwoleniem.
Pan Bóg musiał mieć w tym swój cel ale nie wiem jaki. Najwyraźniej chciał powiedzieć "nie chcę pisu w rządzie".
To tylko moja interpretacja.


Śr kwi 28, 2010 9:18
Zobacz profil
Post Re: Czy powinien wystartować?
mietlica1 napisał(a):
Pytałam na poważnie.
Szczerze wierzę, że Bóg ingeruje w nasze losy i ma kontrolę nad wszystkim.
Nie dopuszczam możliwości, że Pan Bóg nie wiedział o tym wypadku albo, że wypadek nie był za jego przyzwoleniem.
Pan Bóg musiał mieć w tym swój cel ale nie wiem jaki. Najwyraźniej chciał powiedzieć "nie chcę pisu w rządzie".
To tylko moja interpretacja.

Wiedzieć nie znaczy ingerować.


Śr kwi 28, 2010 9:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Czy powinien wystartować?
mietlica powiem Ci że wolę aby to był żart, bo jeśli to na poważnie to nieco mnie przerażasz.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Śr kwi 28, 2010 11:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Aha.

A autor tematu ma monopol na interpretację Boskich zamiarów wyrażających się w konkretnych zdarzeniach :?:

To czemu nie w drugą stronę - może to miał być znak dla PO, że Bóg wywyższył ich przeciwników, są już z Nim, i PO nie ma czego szukać w wyborach :?: W tę stronę też można.

Przepraszam. Niesmaczne to.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Śr kwi 28, 2010 11:40
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Śr kwi 28, 2010 14:46
Posty: 22
Post Re: Czy powinien wystartować?
Moim zdaniem wyroki Boskie są nieznane i nie należy mieszać Pana Boga w politykę ;)


Śr kwi 28, 2010 15:34
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post Re: Czy powinien wystartować?
Mietlica - zdecyduj się. Jeśli nie wiesz, co Bóg chciał powiedzieć, to nie pisz, że najwyraźniej chciał powiedzieć to. Jedno z dwojga. Jak nie wiem, nie odpowiadam za Boga.



A wracając do samego tematu: niespecjalnie miał inne wyjście, jeśli chciał, żeby jego partia w ogóle kogoś wystawiła. Zdaje się, że jego partia była tego samego zdania...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr kwi 28, 2010 16:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 17, 2005 20:23
Posty: 321
Post Re: Czy powinien wystartować?
Zakładając, że Mietlica "pytała na poważnie" może warto było by potraktować ją również poważnie? Ja myślę że wielu z nas zadaje sobie pytanie dlaczego Bóg do tego dopuścił .... jak w przypadku wielu innych tragedii.
Jednak szukanie odpowiedzi czy chciał zaingerować w politykę jest błędne z prostego powodu w tej katastrofie zgineli członkowie wszystkich głównych partii politycznych, a także osoby bezpartyjne, osoby duchowne. Jedynym co je łączyło to patriotyzm, wszystkim leżało na sercu by Polska i Świat nie zapomniały o ofiarach zbrodni katyńskiej.
Dlatego w wątku "Czy powinien wystartować" Jarosław Kaczyński można by dyskutować, ale moim zdaniem nie w dziale "wierzyć nie wierzyć" i nie w odniesieniu do tej katastrofy.

_________________
Jezu, ufam Tobie


Cz kwi 29, 2010 7:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post Re: Czy powinien wystartować?
Dzisiaj wyczytałem - odpowiedź na pytanie Pawisa:
Cytuj:
Ale czy wiara jest łatwa? Czy wobec braku Bożej interwencji pośród najokropniejszych ludzkich dramatów mogę ostatecznie i jasno powiedzieć, że moja wiara jest słusznym wyborem? Wystarczy się zastanowić nad śmiercią dzieci, aby koncepcja wszechmogącego i dobrego Boga wydała się fantasmagorią. (...) moja wiara waliła się, podnosiła i znów chwiała. Któż z wierzących w obliczu milczenia Boga nie doświadcza wątpliwości, buntu, a nawet rozpaczy?

Gdy tryumfujący Hitler rósł w siłę, Bóg milczał. W straszliwy sposób doświadczył tego luterański biskup Dietrich Bonhoeffer, który na kilka miesięcy przed śmiercią w hitlerowskim obozie koncentracyjnym powiedział: "Bóg pomaga nam dopiero wówczas, gdy jest bezmocny i słaby. >Chrystus wziął na siebie nasze słabości i nosił nasze choroby< - zdanie to jasno wskazuje, że Chrystus nie pomaga nam swoją wszechmocą, ale swoją słabością i cierpieniem. Tylko cierpiący Bóg może pomóc".

Czytałam te linijki wiele razy. Brzmią dla mnie jak spisany ciepłą jeszcze krwią testament wyznającego wiarę męczennika, a nie jak chłodne abstrakcje powstałe na biurku teologa. Wizja Bonhoeffera bardzo mi pomogła w pogodzeniu z sobą spraw, które wydają się nie do pogodzenia. Bóg, który w Chrystusie przyjął ludzką naturę, włącza słabości człowieka w swoje bóstwo. Cierpienie, rozpacz, upadek zaczynają odtąd dotyczyć Boga, zostają przez Niego przyjęte. Może się rozpocząć dzieło odkupienia, ponieważ ani zło, ani śmierć nie są już oddzielone od Bożego życia.

s. Emmanuelle, "Wyznania zakonnicy", Kraków 2009, s. 257

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz kwi 29, 2010 11:49
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post Re: Czy powinien wystartować?
mietlica1 napisał(a):
Skoro Pan Bóg dopuścił, podkreślam, że nie zabił, tylko dopuścił do uśmiercenia całej ekipy pisu.

Twój problem jest bezpodstawny - Bóg nie dopuścił do uśmiercenia całej ekipy PISu. Dla mnie o wiele bardziej sensownym znakiem jest fakt, iż pośród kierownictwa PISu na pokładzie nie znalazł się jednak prezes Jarosław Kaczyński. Pan Bóg potrafił poradzić sobie z rydwanami faraona, to gdyby chciał partia polityczna nie stanowiłaby problemu. Ale w żadnym razie nie postrzegam Boga jako wojownika eliminującego kogokolwiek.


So maja 01, 2010 23:25
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Czy powinien wystartować?
Bóg dopuścił też, że niektórzy piszą na forach bzdury a inni je czytają.
Nie widzę naprawdę powodu, by mieszać Boga do zagadnienia, kto powinien reprezentować PIS w wyborach prezydenckich.

A skoro już o wyborach rozmawiamy; kiedy zbudziła mnie rano 10 kwietnia żona z sensacyjną tragiczną informacją o tym co się stało, jedna z pierwszych myśli miałem o tym ze Bóg naznaczył Marszałka Sejmu Komorowskiego by nie tylko pełnił obowiązki, ale był Prezydentem Polski. No bo skoro w wyniku działania Palca Bożego miał pełnić obowiązki Prezydenta, to może nie powinniśmy tu już niczego zmieniać?

Po paru, parunastu dniach bardzo mocno brzęczy mi w głowie zupełnie inna myśl w tej sprawie. Mianowicie, że jedyną szansą na wiarygodne wyjaśnienie przyczyn katastrofy jest objęcie prezydentury państwa polskiego na najbliższe 5 lat przez Jarosława Kaczyńskiego. Nikt poza nim, nie wykaże dość determinacji, by dojść do całej prawdy o tym nieszczęściu.

W oczach Polaków, może on stać się jako Prezydent Polski jedynym gwarantem, że ta sprawa nie zostanie rozmydlona i zakłamana.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


N maja 02, 2010 7:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL