Zaznaczam, że to trudne pytanie do niewierzących
Autor |
Wiadomość |
Jerusalem
Dołączył(a): Cz paź 04, 2012 1:02 Posty: 44
|
 Zaznaczam, że to trudne pytanie do niewierzących
Czy osoby niewierzące rzeczywiście - lub jedynie myślące, że nie wierzą - zechciałyby odpowedzieć na poniższe pytanie?:
Czy nie wierzysz w Boga czy wierzysz, że Boga nie ma?
Pozdrawiam
|
Cz paź 04, 2012 1:50 |
|
|
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Zaznaczam, że to trudne pytanie do niewierzących
Jeśli myślałeś, że miałeś przebłysk geniuszu z tym pytaniem, to pomyliłeś się. To już było przerabiane milion razy.
|
Cz paź 04, 2012 8:02 |
|
 |
saraaa
Dołączył(a): Cz maja 03, 2012 16:01 Posty: 107
|
 Re: Zaznaczam, że to trudne pytanie do niewierzących
Bez komentarza
|
Cz paź 04, 2012 8:08 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Zaznaczam, że to trudne pytanie do niewierzących
A ja odpowiem, bo podniosą się głosy, że niewierzący unikają odpowiedzi na "trudne pytania".
Nie wierzę w bogów i sądzę, że są jedynie wymysłem ludzkim.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz paź 04, 2012 8:14 |
|
 |
Otto_Katz
Dołączył(a): Wt sty 03, 2012 14:37 Posty: 574 Lokalizacja: racjonalista@op.pl
|
 Re: Zaznaczam, że to trudne pytanie do niewierzących
@Jerusalem. Skieruj to pytanie bezpośrednio do naszego eksperta forumowego w tej "materii", @Jochnnego99. Uzyskasz odpowiedź u źródła, a on o "niebo" lepiej orientuje się w co wierzą/nie wierzą ateusze, a nawet co i jak myślą  . Powodzenia  . Co do do mej skromnej osoby -. Ja nie zastanawiam się codziennie nad istnieniem/nieistnieniem absolutu. Ot, mam dużo przyjemniejsze i ważniejsze rzeczy na głowie. W "tym życiu" i w życiu (dzięki Bogu nie najgorszym  ) jakie prowadzę, Bóg/bogowie są mi absolutnie zbędni. (A gdybym nawet spotkał takiego kola po "drugiej stronie", wolę ufać, że nie jest chyba gorszym ziomem aniżeli ja. Zatem krzywdy mej "duszyczce" nie powinien wyrządzić  ). Natomiast uściślając, na pewno nie wierzę w Boga osobowego wraz z opisującymi go atrybutami, jakiego ma do zaoferowania judaizm i religie, które z niego wyewoluowały  .
_________________ 1. Religijność to postawa, w której BOHATERSKO pokonuje się trudności nieznane osobom bezwyznaniowym - trawestacja ze Stefana Kisielewskiego 2. Gdzie mod nie może - admina pośle? -
|
Cz paź 04, 2012 8:31 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zaznaczam, że to trudne pytanie do niewierzących
Otto_Katz napisał(a): @Jerusalem. Skieruj to pytanie bezpośrednio do naszego eksperta forumowego w tej "materii", @Jochnnego99. Uzyskasz odpowiedź u źródła, a on o "niebo" lepiej orientuje się w co wierzą/nie wierzą ateusze, a nawet co i jak myślą  . Powodzenia  . @Jerusalem, nie słuchaj, u nas nie ma takiego użytkownika 
|
Cz paź 04, 2012 8:38 |
|
 |
Otto_Katz
Dołączył(a): Wt sty 03, 2012 14:37 Posty: 574 Lokalizacja: racjonalista@op.pl
|
 Re: Zaznaczam, że to trudne pytanie do niewierzących
Niedobry @MARIEL  . Zamiast sprostować to zbędne "c", które nieopatrznie się wymskło sklerotykowi, nabija się zez starszych i ździebko ułomnych  . A nie będę się odzywał za karę, przez najbliższe 10 minut 
_________________ 1. Religijność to postawa, w której BOHATERSKO pokonuje się trudności nieznane osobom bezwyznaniowym - trawestacja ze Stefana Kisielewskiego 2. Gdzie mod nie może - admina pośle? -
|
Cz paź 04, 2012 8:48 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zaznaczam, że to trudne pytanie do niewierzących
Wybaczcie kolego po fachu  Ciężko Cię złapać na błędzie więc z radością rzuciłam się i na tę literówkę 
|
Cz paź 04, 2012 9:02 |
|
 |
SecularHumanist
Dołączył(a): N lip 29, 2012 15:57 Posty: 12
|
 Re: Zaznaczam, że to trudne pytanie do niewierzących
Odpowiedź bardzo prosta: Nie wierzę w Boga. Wierzenie, że Boga nie ma, to już pewien rodzaj wyznania, wynikający moim zdaniem raczej z jakiejś urazy do Boga, czy czegoś w tym stylu, coś jak nadzieja, że Bóg nie istnieje, a ja wybieram pierwszą opcję bo jestem po prostu sceptyczny. Ateizm często wynika ze sceptycyzmu, niekoniecznie jakiegoś urazu, poczucia odrzucenia przez Boga, itp., więc częściej ateiści nie wierzą po prostu.
|
Cz paź 04, 2012 19:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zaznaczam, że to trudne pytanie do niewierzących
A ja myślałam, że postawą sceptyczną jest agnotycyzm.
Nie wiedziałam, że negowanie czegoś jest po prostu sceptycyzmem. Czyli przykładowo: jak znajomi się pobierają, a ja mówię, że ten związek nie ma przyszłości, to jest to sceptycyzmem(bo neguję- oceniam).
Wobec tego, czym jest twierdzenie, że nie wykluczam, że ten związek może się udać, ale też wiem, że może być wręcz przeciwnie? (tutaj nie wydaję sądów, nie oceniam)
|
Cz paź 04, 2012 19:48 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Zaznaczam, że to trudne pytanie do niewierzących
Różne są rodzaje ateizmu. Najprostsza definicja mówi, że ateista po prostu nie wierzy w bogów. Nie musi od razu negować ich istnienia.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz paź 04, 2012 19:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zaznaczam, że to trudne pytanie do niewierzących
Jajko a Ty się uczyłeś pojmowania ateizmu u J99??
Jak ktoś nie wierzy w bogów, to jego postawa jest negatywna(nie ma żadnych bogów). Pośrodku jest sceptycyzm, który nie zajmuje jasnego stanowiska. Przynajmniej zakładam, że mowa o sceptycyzmie w ujęciu filozoficznym. Po prostu przyznaj, że jesteś agnostykiem(nie negujesz, ale i nie potwierdzasz, że istnieją)
|
Cz paź 04, 2012 20:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Zaznaczam, że to trudne pytanie do niewierzących
Jerusalem napisał(a): Czy nie wierzysz w Boga czy wierzysz, że Boga nie ma? A jaka jest różnica pomiędzy niewiarą w Boga, a wiarą w to, że Go nie ma? Nie da się jednoznacznie udowodnić, czy On istnieje, czy nie, więc wiara i niewiara są kwestią indywidualnej oceny danego człowieka. Wielu ludzi nazywa tę ocenę wiarą (ponieważ jest to pewne założenie, a nie stwierdzenie faktu). Nikt nie wie, czy Bóg jest, czy Go nie ma. Jednak pewne jest jedno: albo ateiści mają rację, albo wyznawcy jednej z religii (bo wszystkie religie nie mogą być prawdziwe).
|
Cz paź 04, 2012 20:38 |
|
 |
merkaba
Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01 Posty: 1123
|
 Re: Zaznaczam, że to trudne pytanie do niewierzących
Christian Boehmer Anfinsen biochemik: 1972 nagroda Nobla w dziedzinie chemii: "Myślę, że tylko idiota może być ateistą."
|
Cz paź 04, 2012 21:24 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Zaznaczam, że to trudne pytanie do niewierzących
Widać różnicę. Pierwszy po prostu stwierdza, że nie wierzy, drugi niewierzących nazywa idiotami. Różnica klasy.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz paź 04, 2012 21:27 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|