Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
Autor |
Wiadomość |
Rozmyślacz
Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31 Posty: 340
|
 Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
Dzisiaj do postawienia pytania skłoniła mnie lektura na stronie http://www.eutanazja.info/ , a dokładnie pod linkiem-http://www.eutanazja.info/barbara-jackiewicz.html.
Jak to jest z wolną wolą człowieka, wobec takich problemów i jak nauka kościoła ma się do sytuacji gdzie człowiek nie może sam stanowić o życiu i śmierci...swojej śmierci.
Czy za wszelką cenę warto tłumaczyć wszystko zasadami wiary i ewangeliami?
zacytuję wybrane osoby, których komentarze są na tamtej stronie:
"Popieram eutanazję z pełnym przekonaniem i bez cienia wątpliwości. Jakim prawem zapewniamy, takiej osobie jak Krzysztof, upokorzenie, odbieranie godności i sztuczne podtrzymywanie ,,funkcjonowania'' organizmu niezdolnego nawet do samodzielnej realizacji potrzeb fizjologicznych. To barbarzyństwo ze strony polityków, którzy konstruują swoje poglądy tylko pod publikę, tylko po to by ich mało rozgarnięty, katolicki elektorat się nie oburzył i zagłosował w kolejnych wyborach na ,,obrońców'' życia. Jest XXI wiek i mamy prawo do godnego życia, w zgodzie ze swoimi potrzebami, a dorabianie ideologii o najwyższej wartości życia i umocowaniu Boga do decydowaniu o jego początku i końcu jest w tej sytuacji śmieszne, nieadekwatne i mocno ograniczone."
i inny
"Popieram eutanazję. Jeśli biskupi są jej przeciwni, to niech udowodnią to opiekując się niepełnosprawnymi i przerobią swoje pałace zwane kuriami na hospicja."
i jeszcze jeden
"Przeciwników eutanazji zapraszam do opiekowania się taką osobą 24 h na dobę. Po tygodniu zmienią zdanie. Łatwo mówić, że jest się przeciwnikiem eutanazji jak nie ma się zielonego pojęcia ile pracy i wysiłku wymaga opieka, a Państwo rzuci ochłap w postaci 520 zł (obecnie jeszcze 420 zł) za rezygnajcę z pracy w celu zajęcia się osobą niepełnosprawną. O pielęgniarce na stałe też można zapomnieć.
Wiem, że dla matki taki apel to koszmar, bo żadna matka nie chce śmierci własnego dziecka - ale ten chłopak nie ma życia, to nawet nie jest wegetacja."
jakie jest wasze zdanie ?
|
N paź 18, 2009 16:17 |
|
|
|
 |
r4dz10
Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05 Posty: 1061
|
moim zdaniem każdy ma prawo o decydowaniu o swoim życiu i śmierci. rozumiem cierpienie, jakiego doświadczają chorzy ludzie i czasem jedynie śmierć jest najlepszym wyjściem. rozumiem człowieka, który chce zakończyć swoje życie polegające na zabieraniu czasu bliskim, zadawaniu im cierpienia oraz patrzeniu się w sufit przez ileś tam lat. tu nie chodzi tylko paralityków. są też inne choroby, które zadają człowiekowi nieprzerwany ból powodujący pragnienie śmierci. nikt nie ma prawa zabraniać takiej osobie decyzji o końcu swojego życia. to jest po prostu sadyzm. przeciwnicy eutanazji chyba nie widzieli człowieka, którego życie sprowadza się tylko do bólu. czy jesteście w stanie powiedzieć mu prosto w oczy "nie pozwalam ci umrzeć"?
_________________ "Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein
|
N paź 18, 2009 18:10 |
|
 |
Metanoia/Freedom
Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34 Posty: 837 Lokalizacja: mazowsze
|
Moim zdaniem eutanazja jest dobra a KK ma zbyt perfekcjonistyczne podejście do tematu.
Potem dochodzi do absurdalnych sytuacji w praktyce z chorymi- zamiast podać pawulon ludzie są skazani na śmierć głodową w stanie śpiączki.
_________________ 1 KOR 13
|
N paź 18, 2009 18:15 |
|
|
|
 |
ulkas73
Dołączył(a): N paź 04, 2009 2:24 Posty: 9
|
Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, w której przychodziłyby myśli odebrania komuś lub sobie życia i bardzo współczuję tym, którzy takich sytuacji doświadczyli. Dlatego moje zdanie jest teoretyczne, ale może przez to bardziej obiektywne, bo nie kierowane emocjami... Z której strony by nie spojrzeć na eutanazję, bez względu na motywy, pozostaje ona ostatecznie zabójstwem lub samobójstwem, a Dawca życia jest jeden i tylko On może je odbierać...
_________________ Ulka
|
N paź 18, 2009 18:29 |
|
 |
Rozmyślacz
Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31 Posty: 340
|
Skoro Dawca życia jak piszesz powinien odbierać życie po co więc daje cierpienie ?
|
N paź 18, 2009 18:35 |
|
|
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
Tak dla jasności, zanim ktoś to wytknie: mówimy o poparciu dla PRAWA do eutanazji, a nie samej eutanazji, bo to wyglądałoby że się cieszymy z cudzego nieszczęścia.
Osobiście też wolałbym miec taką ostateczną furtkę i jednocześnie mam nadzieję, że nie będe musiał z niej skorzystać...
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
N paź 18, 2009 18:36 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
ulkas73 napisał(a): Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, w której przychodziłyby myśli odebrania komuś lub sobie życia i bardzo współczuję tym, którzy takich sytuacji doświadczyli. Dlatego moje zdanie jest teoretyczne, ale może przez to bardziej obiektywne, bo nie kierowane emocjami... Z której strony by nie spojrzeć na eutanazję, bez względu na motywy, pozostaje ona ostatecznie zabójstwem lub samobójstwem, a Dawca życia jest jeden i tylko On może je odbierać...
Myśląc w ten sposób leczenie ciężkich chorób też jest sprzeciwem wobec woli Bożej, podobnie z wałami przeciwpowodziowymi czy prognozą pogody...
Osobiście jestem za możliwością eutanazji na życzenie, tylko w określonych przypadkach gdy niema żadnych szans na wyleczenie bądź są one minimalne. Konieczna byłaby zgoda komisji lekarskiej i konsultacja z psychologiem może też jakiś czas na przemyślenie decyzji np. tydzień.
Myślę, że tak skomplikowana procedura zminimalizowałaby ryzyko nadużyć.
|
N paź 18, 2009 19:39 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Cytuj: a Dawca życia jest jeden i tylko On może je odbierać...
ble, ble, ble, bla bla bla, ple ple ple, pla pla pla...
Trochę rozwagi. gdy dyskutuje się o rzeczach dotyczących większej ilości osób, a nie tylko siebie, to nalezy pozostać obiektywnym. Jeżeli nie masz jakichkolwiek argumentów, które można by było sprawdzić na poparcie swoich tez to możesz automatycznie zostać wykluczony z dyskusji. Równie dobrze mogę powiedzieć "Dawca nóg zabrania noszenia butów, więc powinniśmy ich zakazać - taka jest moja ostateczna decyzje i teog sie bede czymal"
_________________ MÓJ BLOG
|
N paź 18, 2009 19:57 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Epikuros: wyraź swoje zdanie w temacie, a następnie podaj takie argumenty za Twoją tezą, które można sprawdzić. Weźmy np. tezę: " Jest XXI wiek i mamy prawo do godnego życia ". Proszę mi podać takie argumenty za tą tezą, które można SPRAWDZIĆ.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn paź 19, 2009 10:22 |
|
 |
Lot Orła
Dołączył(a): So lut 28, 2009 15:22 Posty: 345
|
A ja tak trochę inaczej. Opowiadam się za zalegalizowaniem eutanazji na życzenie, aczkolwiek nie mówię że prawo do tego miałoby podlegać wszystkim.
Chcę powiedzieć że prawo do eutanazji powinni mieć tylko ci, dla których ten zabieg nie kłóci się z przyjętą przez nich moralnością, czyli dla uproszczenia, w Polsce byliby to ateiści, agnostycy, innymi słowy ci którzy nie wierzą, nie należą do KK i nie uznają moralności narzucanej przez Kościół.
Jeśli jakiś katolik cierpi bardzo i pragnie śmierci to eutanazja powinna być dla niego tylko "obrazkiem" z racji swojej wiary i moralności której się podporządkował.
Ale pytam się - DLACZEGO KATOLICY ODMAWIAJĄ GODNEJ ŚMIERCI LUDZIOM NIE WIERZĄCYM A ŻYJĄCYM W ŚWIECKIM KRAJU??
Jeśli nie przyjąłem Waszego systemu wartości i nie należę do Waszego Kościoła, to jakim prawem mi mówicie że nie mogę decydować o własnym życiu, które niby dostałem od Waszego Boga w którego nie wierzę.
To jest absurd i próba (niestety udana) zniewolenia niewierzących przez wierzących.
_________________ leć wysoko! prosto pod sztandar WOLNOśCI!
Nigdy nie ufaj maszynom... i kobietom.
|
Pn paź 19, 2009 11:42 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Johnny99 napisał(a): Epikuros: wyraź swoje zdanie w temacie, a następnie podaj takie argumenty za Twoją tezą, które można sprawdzić. Weźmy np. tezę: " Jest XXI wiek i mamy prawo do godnego życia ". Proszę mi podać takie argumenty za tą tezą, które można SPRAWDZIĆ.
Argument dobry, ale nie zapominajmy, że chodzi o debaty. Zatem musieliby pierw znaleźć się ludzie, którzy zadawaliby kłam takiemu stwierdzeniu - w co wątpie 
_________________ MÓJ BLOG
|
Pn paź 19, 2009 11:47 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Jeśli nie przyjąłem Waszego systemu wartości i nie należę do Waszego Kościoła, to jakim prawem mi mówicie że nie mogę decydować o własnym życiu
Kiedy wreszcie zostanie dostrzeżona absurdalność tego argumentu ? Widzisz, ja nie przyjąłem Twojego systemu wartości, i nie należę do Twojego Kościoła ( czy czego tam ), więc jakim prawem mówisz mi, że nie mogę decydować o Twoim życiu ?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn paź 19, 2009 11:51 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Nie chciałbym żyć na świecie gdzie ludzie mogliby decydować na wzajem o swoich życiach.
Poza tym demokracja chyba zakłada poszanowanie praw mniejszości.
_________________ MÓJ BLOG
|
Pn paź 19, 2009 11:55 |
|
 |
Lot Orła
Dołączył(a): So lut 28, 2009 15:22 Posty: 345
|
Johnny99 napisał(a): [ Kiedy wreszcie zostanie dostrzeżona absurdalność tego argumentu ? Widzisz, ja nie przyjąłem Twojego systemu wartości, i nie należę do Twojego Kościoła ( czy czego tam ), więc jakim prawem mówisz mi, że nie mogę decydować o Twoim życiu ?
To co piszesz jest dopiero absurdalne. Ale odpowiedz mi normalnie, czy zgodziłbyś się na wprowadzenie eutanazji na życzenie dla ateistów. Odpowiedź uzasadnij.
_________________ leć wysoko! prosto pod sztandar WOLNOśCI!
Nigdy nie ufaj maszynom... i kobietom.
|
Pn paź 19, 2009 11:59 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Szczerze mówiąc, wiele przeciwko temu bym nie miał, z prawnego punktu widzenia. Byłby to dobry sposób na zlikwidowanie ateizmu 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn paź 19, 2009 12:04 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|