Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 20:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 252 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 17  Następna strona
 Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31
Posty: 340
Post Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
Dzisiaj do postawienia pytania skłoniła mnie lektura na stronie http://www.eutanazja.info/ , a dokładnie pod linkiem-http://www.eutanazja.info/barbara-jackiewicz.html.

Jak to jest z wolną wolą człowieka, wobec takich problemów i jak nauka kościoła ma się do sytuacji gdzie człowiek nie może sam stanowić o życiu i śmierci...swojej śmierci.

Czy za wszelką cenę warto tłumaczyć wszystko zasadami wiary i ewangeliami?

zacytuję wybrane osoby, których komentarze są na tamtej stronie:

"Popieram eutanazję z pełnym przekonaniem i bez cienia wątpliwości. Jakim prawem zapewniamy, takiej osobie jak Krzysztof, upokorzenie, odbieranie godności i sztuczne podtrzymywanie ,,funkcjonowania'' organizmu niezdolnego nawet do samodzielnej realizacji potrzeb fizjologicznych. To barbarzyństwo ze strony polityków, którzy konstruują swoje poglądy tylko pod publikę, tylko po to by ich mało rozgarnięty, katolicki elektorat się nie oburzył i zagłosował w kolejnych wyborach na ,,obrońców'' życia. Jest XXI wiek i mamy prawo do godnego życia, w zgodzie ze swoimi potrzebami, a dorabianie ideologii o najwyższej wartości życia i umocowaniu Boga do decydowaniu o jego początku i końcu jest w tej sytuacji śmieszne, nieadekwatne i mocno ograniczone."

i inny

"Popieram eutanazję.
Jeśli biskupi są jej przeciwni, to niech udowodnią to opiekując się niepełnosprawnymi i przerobią swoje pałace zwane kuriami na hospicja."


i jeszcze jeden

"Przeciwników eutanazji zapraszam do opiekowania się taką osobą 24 h na dobę. Po tygodniu zmienią zdanie. Łatwo mówić, że jest się przeciwnikiem eutanazji jak nie ma się zielonego pojęcia ile pracy i wysiłku wymaga opieka, a Państwo rzuci ochłap w postaci 520 zł (obecnie jeszcze 420 zł) za rezygnajcę z pracy w celu zajęcia się osobą niepełnosprawną. O pielęgniarce na stałe też można zapomnieć.

Wiem, że dla matki taki apel to koszmar, bo żadna matka nie chce śmierci własnego dziecka - ale ten chłopak nie ma życia, to nawet nie jest wegetacja."



jakie jest wasze zdanie ?


N paź 18, 2009 16:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 25, 2009 17:05
Posty: 1061
Post 
moim zdaniem każdy ma prawo o decydowaniu o swoim życiu i śmierci. rozumiem cierpienie, jakiego doświadczają chorzy ludzie i czasem jedynie śmierć jest najlepszym wyjściem. rozumiem człowieka, który chce zakończyć swoje życie polegające na zabieraniu czasu bliskim, zadawaniu im cierpienia oraz patrzeniu się w sufit przez ileś tam lat. tu nie chodzi tylko paralityków. są też inne choroby, które zadają człowiekowi nieprzerwany ból powodujący pragnienie śmierci. nikt nie ma prawa zabraniać takiej osobie decyzji o końcu swojego życia. to jest po prostu sadyzm. przeciwnicy eutanazji chyba nie widzieli człowieka, którego życie sprowadza się tylko do bólu. czy jesteście w stanie powiedzieć mu prosto w oczy "nie pozwalam ci umrzeć"?

_________________
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują." - Albert Einstein


N paź 18, 2009 18:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post 
Moim zdaniem eutanazja jest dobra a KK ma zbyt perfekcjonistyczne podejście do tematu.
Potem dochodzi do absurdalnych sytuacji w praktyce z chorymi- zamiast podać pawulon ludzie są skazani na śmierć głodową w stanie śpiączki.

_________________
1 KOR 13


N paź 18, 2009 18:15
Zobacz profil

Dołączył(a): N paź 04, 2009 2:24
Posty: 9
Post 
Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, w której przychodziłyby myśli odebrania komuś lub sobie życia i bardzo współczuję tym, którzy takich sytuacji doświadczyli. Dlatego moje zdanie jest teoretyczne, ale może przez to bardziej obiektywne, bo nie kierowane emocjami... Z której strony by nie spojrzeć na eutanazję, bez względu na motywy, pozostaje ona ostatecznie zabójstwem lub samobójstwem, a Dawca życia jest jeden i tylko On może je odbierać...

_________________
Ulka


N paź 18, 2009 18:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31
Posty: 340
Post 
Skoro Dawca życia jak piszesz powinien odbierać życie po co więc daje cierpienie ?


N paź 18, 2009 18:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post 
Tak dla jasności, zanim ktoś to wytknie: mówimy o poparciu dla PRAWA do eutanazji, a nie samej eutanazji, bo to wyglądałoby że się cieszymy z cudzego nieszczęścia.
Osobiście też wolałbym miec taką ostateczną furtkę i jednocześnie mam nadzieję, że nie będe musiał z niej skorzystać...

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


N paź 18, 2009 18:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
ulkas73 napisał(a):
Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, w której przychodziłyby myśli odebrania komuś lub sobie życia i bardzo współczuję tym, którzy takich sytuacji doświadczyli. Dlatego moje zdanie jest teoretyczne, ale może przez to bardziej obiektywne, bo nie kierowane emocjami... Z której strony by nie spojrzeć na eutanazję, bez względu na motywy, pozostaje ona ostatecznie zabójstwem lub samobójstwem, a Dawca życia jest jeden i tylko On może je odbierać...


Myśląc w ten sposób leczenie ciężkich chorób też jest sprzeciwem wobec woli Bożej, podobnie z wałami przeciwpowodziowymi czy prognozą pogody...

Osobiście jestem za możliwością eutanazji na życzenie, tylko w określonych przypadkach gdy niema żadnych szans na wyleczenie bądź są one minimalne. Konieczna byłaby zgoda komisji lekarskiej i konsultacja z psychologiem może też jakiś czas na przemyślenie decyzji np. tydzień.
Myślę, że tak skomplikowana procedura zminimalizowałaby ryzyko nadużyć.


N paź 18, 2009 19:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57
Posty: 1591
Post 
Cytuj:
a Dawca życia jest jeden i tylko On może je odbierać...



ble, ble, ble, bla bla bla, ple ple ple, pla pla pla...


Trochę rozwagi. gdy dyskutuje się o rzeczach dotyczących większej ilości osób, a nie tylko siebie, to nalezy pozostać obiektywnym. Jeżeli nie masz jakichkolwiek argumentów, które można by było sprawdzić na poparcie swoich tez to możesz automatycznie zostać wykluczony z dyskusji. Równie dobrze mogę powiedzieć "Dawca nóg zabrania noszenia butów, więc powinniśmy ich zakazać - taka jest moja ostateczna decyzje i teog sie bede czymal"

_________________
MÓJ BLOG


N paź 18, 2009 19:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Epikuros: wyraź swoje zdanie w temacie, a następnie podaj takie argumenty za Twoją tezą, które można sprawdzić. Weźmy np. tezę: " Jest XXI wiek i mamy prawo do godnego życia ". Proszę mi podać takie argumenty za tą tezą, które można SPRAWDZIĆ.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn paź 19, 2009 10:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 28, 2009 15:22
Posty: 345
Post 
A ja tak trochę inaczej. Opowiadam się za zalegalizowaniem eutanazji na życzenie, aczkolwiek nie mówię że prawo do tego miałoby podlegać wszystkim.
Chcę powiedzieć że prawo do eutanazji powinni mieć tylko ci, dla których ten zabieg nie kłóci się z przyjętą przez nich moralnością, czyli dla uproszczenia, w Polsce byliby to ateiści, agnostycy, innymi słowy ci którzy nie wierzą, nie należą do KK i nie uznają moralności narzucanej przez Kościół.

Jeśli jakiś katolik cierpi bardzo i pragnie śmierci to eutanazja powinna być dla niego tylko "obrazkiem" z racji swojej wiary i moralności której się podporządkował.
Ale pytam się - DLACZEGO KATOLICY ODMAWIAJĄ GODNEJ ŚMIERCI LUDZIOM NIE WIERZĄCYM A ŻYJĄCYM W ŚWIECKIM KRAJU??
Jeśli nie przyjąłem Waszego systemu wartości i nie należę do Waszego Kościoła, to jakim prawem mi mówicie że nie mogę decydować o własnym życiu, które niby dostałem od Waszego Boga w którego nie wierzę.
To jest absurd i próba (niestety udana) zniewolenia niewierzących przez wierzących.

_________________
leć wysoko! prosto pod sztandar WOLNOśCI!

Nigdy nie ufaj maszynom... i kobietom.


Pn paź 19, 2009 11:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57
Posty: 1591
Post 
Johnny99 napisał(a):
Epikuros: wyraź swoje zdanie w temacie, a następnie podaj takie argumenty za Twoją tezą, które można sprawdzić. Weźmy np. tezę: " Jest XXI wiek i mamy prawo do godnego życia ". Proszę mi podać takie argumenty za tą tezą, które można SPRAWDZIĆ.



Argument dobry, ale nie zapominajmy, że chodzi o debaty. Zatem musieliby pierw znaleźć się ludzie, którzy zadawaliby kłam takiemu stwierdzeniu - w co wątpie :)

_________________
MÓJ BLOG


Pn paź 19, 2009 11:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Jeśli nie przyjąłem Waszego systemu wartości i nie należę do Waszego Kościoła, to jakim prawem mi mówicie że nie mogę decydować o własnym życiu


Kiedy wreszcie zostanie dostrzeżona absurdalność tego argumentu ? Widzisz, ja nie przyjąłem Twojego systemu wartości, i nie należę do Twojego Kościoła ( czy czego tam ), więc jakim prawem mówisz mi, że nie mogę decydować o Twoim życiu ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn paź 19, 2009 11:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57
Posty: 1591
Post 
Nie chciałbym żyć na świecie gdzie ludzie mogliby decydować na wzajem o swoich życiach.

Poza tym demokracja chyba zakłada poszanowanie praw mniejszości.

_________________
MÓJ BLOG


Pn paź 19, 2009 11:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 28, 2009 15:22
Posty: 345
Post 
Johnny99 napisał(a):
[
Kiedy wreszcie zostanie dostrzeżona absurdalność tego argumentu ? Widzisz, ja nie przyjąłem Twojego systemu wartości, i nie należę do Twojego Kościoła ( czy czego tam ), więc jakim prawem mówisz mi, że nie mogę decydować o Twoim życiu ?


To co piszesz jest dopiero absurdalne. Ale odpowiedz mi normalnie, czy zgodziłbyś się na wprowadzenie eutanazji na życzenie dla ateistów. Odpowiedź uzasadnij.

_________________
leć wysoko! prosto pod sztandar WOLNOśCI!

Nigdy nie ufaj maszynom... i kobietom.


Pn paź 19, 2009 11:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Szczerze mówiąc, wiele przeciwko temu bym nie miał, z prawnego punktu widzenia. Byłby to dobry sposób na zlikwidowanie ateizmu ;)

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn paź 19, 2009 12:04
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 252 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 17  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL