mam dwa pytania ,co ludzie robią w niebie ,i czy nie ma tam już cierpienia ,czy człowiek tam trwa w jakiejś w ekstazie zawieszony w przestrzeni czy się porusza

Tego oczywiście nikt z żyjących na tym świecie nie wie, bo tam nie był, ale ludzie miłujący łatwo mogą sobie to trochę wyobrazić.
Tam po prostu zażywa się szczęśliwości. Coś podobnego (jeżeli ktoś coś takiego przeżył)jak wtedy, gdy było się w bardzo wielkim zagrożeniu i wyszło się z tego cało. Człowiek wtedy odczuwa ogromną ulgę i doznaje szczęśliwości, tylko w niebie jest to nieporównanie większe odczucie bo całościowe i na zawsze.
A co do cierpienia. Tam nie ma zła, a więc i cierpienia, bo cierpienie jest owocem zła.

a czy w niebie będzie można spotkać swoją rodzine ,przecież jest tam tyle ludzie to jak się znajdziemy

Tam wszyscy stanowią rodzinę! Kogo spotkasz , to brat, bo tam nie ma płci. Starsi ludzie to wiedzą, bo tu na tym świecie starsi ludzie już tego doznają, czy kobieta, czy mężczyzna, to już prawie to samo.

A jest wolna wola?

Robią wszystko to, co na Ziemi z tą różnicą, że nie popełniają zła.???

Płeć to część tego, kim jesteśmy. W niebie pozostaniemy sobą.Owszem.

Co ludzie robią w niebie?
Bawia się. Oczywiscie tylko ci którzy zawarli znajomości z mamoniarzami.
Inni niestety strasznie się nudzą.

Alpert, no co Ty opowiadasz?
Przecież mamoniarze nie idą do nieba

On się łudzi!

Oczywiście że jest, ale zastygła w swoim wyborze.
Po porostu wybrałeś i masz.
Poza tym, nic lepszego nie da się wybrać.

Dobrze, że mi powiedziałaś.
Bo ja w zasadzie dobry człowiek jestem.
Juz się bałem, że tam trafię.




Cała wieczność w towarzystwie maluczkiego i jemu podobnych to koszmar musi być.
Pewnie sam Jezus by stamtąd czmychnął czym predzej.

Widzę potop sceptycznych zagubionych owiec na forum.

Czyli stany stresowe przeplatane uczuciem euforii

Ja też się tam nie wybieram. Tam strasznie nudno musi być i towarzystwo kompletnie nie w moich klimatach
Ale mnie raczej nie grozi, że mnie tam wezmą. Człowiek co prawda też chyba ze mnie nie najgorszy, ale katolik to ze mnie żaden

To tam nuuudno jest