| 
 
 
 
	
			
	
	
	
        
        
            | Autor | Wiadomość |  
			| mmxx 
					Dołączył(a): Cz gru 30, 2010 12:55
 Posty: 3
   |   Dwa pytania1. Chodzi mi o piekło. W jakiejś książce o tematyce katolickiej przeczytałam, że piekło to stan duszy bez Boga. Stan wiecznego wykluczenia jedności z Bogiem. Jednak jeżeli bez Boga nic nie może istnieć, to znaczy że piekło jest wieczną śmiercią? Jezus mówił o ogniu... Dzieci w Fatimie też miały wizję ognia, co wskazywałoby na to, że ci grzesznicy którzy wybrali piekło SĄ... ale jak mogą BYĆ bez Boga? 2. Dlaczego w Modlitwie Pańskiej mówimy "Ojcze nasz, któryś JEST W NIEBIE"? Przecież Bóg jest wszędzie?
 
 Liczę na pomoc i z góry dziękuję.
 
 
 |  
			| Pt gru 31, 2010 11:31 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| Elbrus 
					Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
 Posty: 8229
   |   Re: Dwa pytaniammxx napisał(a): 1. Chodzi mi o piekło. W jakiejś książce o tematyce katolickiej przeczytałam, że piekło to stan duszy bez Boga.
 Stan wiecznego wykluczenia jedności z Bogiem.
 Jednak jeżeli bez Boga nic nie może istnieć, to znaczy że piekło jest wieczną śmiercią?
 Jezus mówił o ogniu...
 Dzieci w Fatimie też miały wizję ognia, co wskazywałoby na to, że ci grzesznicy którzy wybrali piekło SĄ...
 ale jak mogą BYĆ bez Boga?
Dusze w piekle mogą być i żyć bez Boga, dlatego że są utrzymywane przy życiu:Ten /Syn/, który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty, podtrzymuje wszystko słowem swej potęgi (Hbr 1:3) Są utrzymywani przy życiu, żeby mogli wiecznie cierpieć. W innym przypadku ich dusze zostałyby zniszczone (unicestwione) . Bóg wybrał tą pierwszą ewentualność, ponieważ nas kocha._________________
 The first to plead is adjudged to be upright,
 until the next comes and cross-examines him.
 (Proverbs 18:17)
 
 Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
 (Weatherby Swann)
 
 Ciemny lut to skupi.
 (Bardzo Wielki Elektronik)
 
 
 |  
			| Pt gru 31, 2010 11:41 | 
					
					   |  
		|  |  
			| renata155 
					Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
 Posty: 1036
   |   Re: Dwa pytanianie wiem czy pozwalanie na wieczne cierpienie jest oznaką miłości...przypuszczalnie dusze w piekle wolałyby jednak unicestwienie.ta forma miłości,bardziej mi się jednak kojarzy z okrucieństwem,takie złośliwe dręczenie za to ze człowiek odrzucił Boga---gdzie tu miłość?
 
 
 |  
			| Pt gru 31, 2010 12:20 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| gargamel zbanowany na stałe 
					Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
 Posty: 918
   |   Re: Dwa pytaniaPopieram renate155, ja bym tam wolał żeby Bóg zadał mi pokutę i po jej odbyciu unicestwił na wieczność, w wieczną mękę raczej nie wierzę, taka możliwość wykluczałaby stwierdzenie, że Bóg jest miłością, dobrocią, mądrościa itd. _________________
 http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168
  http://pajacyk.pl/ 
 
 |  
			| Pt gru 31, 2010 12:34 | 
					
					   |  
		|  |  
			| WIST 
					Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
 Posty: 12979
   |   Re: Dwa pytaniarenata155Może w tym że mówiąc po ludzku - nie ma serca niszczyć tego co stworzył. Inna rzecz że trudno byłoby trochę mówić o wolnej, woli, gdyby wybór dotyczył jedynie jedne opcji. Coś co nie istnieje nie może żyć wedle własnej woli, w tym przypadku bez Boga.
 
 mmxx
 Co do reszty, to tak jak napisał Elbrus. Z tym że mylące jest tu bycie bez Boga. Problem wynika z tego że sami od Boga odchodzimy. W tamtym życiu będzie to brak obcowania z Bogiem, oglądania go twarzą w twarz - brak relacji. Lecz nadal będziemy istnieć z woli bożej bo On nie niszczy swojego stworzenia (tu na pewno ktoś wyskoczy z potopem, ale to nie temat o tym), ale sens tego życia będzie żaden, czyli śmierć duchowa.
 
 Co do drugiego pytania - czy istotnie chodzi o niebo, czyli to co jest nad nami? A czym jest Królestwo Niebieskie? Taki niebieski zamek? Myślę że to niebo należy rozumieć jako "przestrzeń" gdzie jest Bóg. W gruncie rzeczy to wszystko są ludzkie pojęcia, trudno opisać nimi doskonałego Boga. Opisać miejsce w którym jest. Raczej co z tego wynika i tak jest z ową definicja piekła. To nie koniecznie miejsce gdzie jest gorąco, a nawet jeśli to nic istotnego. Istotne jest to że piekło to stan bez Boga. Wieczna samotność i złość. Wieczna dlatego że dusza sama się potępiła swoją nienawiścią, zazdrością itd. Już nie umie się opamiętać. I to jest istotne, a nie kolor tapet w piekle. Nie jest to samo co niebieskie niebo nad nami.
 _________________
 Pozdrawiam
 WIST
 
 
 |  
			| Pt gru 31, 2010 12:39 | 
					
					   |  
				|  |  |  
		|  |  
			| gargamel zbanowany na stałe 
					Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
 Posty: 918
   |   Re: Dwa pytaniaA co sądzicie o wizjach piekła świętych, Jana Bosco czy Faustyny ? Strachy na lachy ? _________________
 http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168
  http://pajacyk.pl/ 
 
 |  
			| Pt gru 31, 2010 12:45 | 
					
					   |  
		|  |  
			| renata155 
					Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
 Posty: 1036
   |   Re: Dwa pytaniagargamel..w wizjach o czyśćcu zawsze na plan pierwszy wysuwa się stwierdzenie-ze cierpieniem tych dusz jest oddalenie od Boga..jak zapewne każdy wie,istnieje także cierpienie duchowe..np,gdy ktoś nie odwzajemnia naszego uczucia,lekceważy,odtrąca-często czujemy wtedy fizyczny ból,choć jest to tylko ból duchowy..dusze czyśćcowe cierpią tęskniąc---i z tym gotowa jestem się zgodzić   Prawda jest też ,ze nie jesteśmy wstanie odpowiedzieć na wszystkie pytania dotyczące natury Boga,i Jego dróg..być może tego rodzaju wizje,są pewną formą jaką człowiek jest wstanie przyjąć,i nazwać,wypowiedzieć--równie dobrze ,czyściec może być innym..ale tak niepojętym,ze człowiek nie jest w stanie oddać słowami jego pełni--i dlatego PB dopuszcza tej formy widzeń
 
 |  
			| Pt gru 31, 2010 12:53 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Dwa pytaniarenata155 napisał(a): nie wiem czy pozwalanie na wieczne cierpienie jest oznaką miłości...przypuszczalnie dusze w piekle wolałyby jednak unicestwienie.ta forma miłości,bardziej mi się jednak kojarzy z okrucieństwem,takie złośliwe dręczenie za to ze człowiek odrzucił Boga---gdzie tu miłość?
A czy byłoby miłoscią przetrzymywanie na siłę przed obliczem Boga kogoś, kto szczerze nienawidzi Boga????....watpię....
 
 |  
			| Pt gru 31, 2010 12:56 | 
					
					 |  
		|  |  
			| gargamel zbanowany na stałe 
					Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
 Posty: 918
   |   Re: Dwa pytaniaBóg mógłby dusze przygarniać i 'leczyć', łatwiej jest powiedzieć; chcesz do piekła, proszę bardzo !  W takiego Boga wierzycie   ?_________________
 http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168
  http://pajacyk.pl/ 
 
 |  
			| Pt gru 31, 2010 13:00 | 
					
					   |  
		|  |  
			| renata155 
					Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
 Posty: 1036
   |   Re: Dwa pytaniaalus?..jak odnosisz się do ludzi którzy ciebie nie lub a?--ja ich zostawiam w spokojku,choc w sercu ciut ciężko jeśli mi na nich zależy--polecam ich w modlitwie,ale nie ingeruje-pamiętam...podtrzymywanie ich bycia na siłe ,i dla cierpienia---to bezsens--chyba że nie do końca z tym piekłem jest tak jak Pan pozwolił mam poznać...żadna kochająca czystą miłością osoba,nie chce cierpień kochanej osoby.więc albo Bóg nie potrafi jednak kochać i przebaczać do końca.....albo piekło nie jest wieczne
 wierzę w Boga mądrego i sprawiedliwego...i absolutnie nie mądrością i sprawiedliwością ludzka...wiec cokolwiek człowiek o Bogu nie powie--jest to tylko ludzkie gadanie
 
 
 |  
			| Pt gru 31, 2010 13:05 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Anonim (konto usunięte) 
					
				   |   Re: Dwa pytaniarenata155 napisał(a): alus?..jak odnosisz się do ludzi którzy ciebie nie lub a?Własnie - nie ingerujesz -  nie zmuszasz aby cię polubiły i przebywały w Twoim towarzystwie. Cytuj: Bóg nie potrafi jednak kochać i przebaczać do końca.....albo piekło nie jest wiecznewierzę w Boga mądrego i sprawiedliwego...i absolutnie nie mądrością i sprawiedliwością ludzka...wiec cokolwiek człowiek o Bogu nie powie--jest to tylko ludzkie gadanie
Czytałas "Dzienniczek" św. Faustyny??.....Bóg przez całe człowieka wychodzi mu na przeciw, stawia ludzi, zdarzenia, które mają pomóc w zrozumieniu i przyjęciu Boga. "Choćby grzechy były jak szkarłat, zbieleją jak snieg".....obietnica Jezusa - kto choć raz w życiu odmówi Koronkę do Bożego Miłosierdzia w intencji zbawienia, uniknie potępienia.RAZ  tylko.....a Koronkę odmawia się średnio 12-15 minut......a ile minut trwa nasze życie..... Naprawdę zbawienie nie wymaga heroizmu ponad siłu człowieka....świętemu łotrowi wystarczyło jedno zdanie.....
 
 |  
			| Pt gru 31, 2010 13:16 | 
					
					 |  
		|  |  
			| Metanoia/Freedom 
					Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
 Posty: 837
 Lokalizacja: mazowsze
   |   Re: Dwa pytaniapiekło jest łaską i darem Bogaci którzy ewentualnie sa w piekle wybrali swoje wymarzone miejsce na wieczność, gdyby Bóg ich na siłe zaciągnąl do Nieba , to by jeszcze gorzej cierpieli
 szatan dobrowolnie i swiadomie przebywa w piekle, gdyby mu sie znudziło lub by miał dośyc ciepienia i dokonał skruchy przed Bogiem zawitał by w Niebie
 drzwi piekła są zamknięte od środka a nie od zewnatrz przez Boga
 chyba nie jest tak źle skoro szatan tam siedzi
 ale piekło jest straszne nie z powodu cierpienia, ale z powodu zamknięcia sie na Boga, miłośc, dobro, miłosierdzie
 
 moim zdaniem oprawcy z oświęcimia porzez zeszmacenie swego człowieczeństwa byli bardziej nieszczęsliwi niz Ci którzy byli tam mordowani i torturowani
 jestesmy wolni ale jesteśmy też własnością Boga, także wszystko nam wolno ale nie ze wszystkiego odnosimy korzyść
 
 warunkiem udzielenia miłosierdzia jest żal jakikolwiek, ale grzech przeciw Duchowi swiętemu nie może byc odpuszczony z wiadomych powodów
 to nie z Bogiem jest coś nie tak tylko z nami , którzy skarzeni grzechem wiemy lepiej jak powinno być i jesteśmy lepsi od Boga objawionego w Biblii
 _________________
 1 KOR 13
 
 
 |  
			| Pt gru 31, 2010 13:17 | 
					
					   |  
		|  |  
			| Elbrus 
					Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
 Posty: 8229
   |   Re: Dwa pytaniaMetanoia napisał(a): szatan dobrowolnie i swiadomie przebywa w piekle, gdyby mu sie znudziło lub by miał dośyc ciepienia i dokonał skruchy przed Bogiem zawitał by w Niebiedrzwi piekła są zamknięte od środka a nie od zewnatrz przez Boga
 chyba nie jest tak źle skoro szatan tam siedzi
Szatan nie siedzi w piekle, skoro zdarza mu się kusić ludzi (nawet Jezusa kusił) i doprowadzać do opętania człowieka (wszedł przecież w ciało Judasza). No a poza tym jest bogiem tego świata, więc po co miałby siedzieć w piekle? Czyżby jedną z jego cech była semi-omniprezencja (cząstkowa wszechobecność)?_________________
 The first to plead is adjudged to be upright,
 until the next comes and cross-examines him.
 (Proverbs 18:17)
 
 Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
 (Weatherby Swann)
 
 Ciemny lut to skupi.
 (Bardzo Wielki Elektronik)
 
 
 |  
			| Pt gru 31, 2010 13:28 | 
					
					   |  
		|  |  
			| tomek92pl czasowo zablokowany 
					Dołączył(a): Cz sie 26, 2010 22:47
 Posty: 473
   |   Re: Dwa pytaniammxx napisał(a): . Chodzi mi o piekło. W jakiejś książce o tematyce katolickiej przeczytałam, że piekło to stan duszy bez Boga. Stan wiecznego wykluczenia jedności z Bogiem. Jednak jeżeli bez Boga nic nie może istnieć, to znaczy że piekło jest wieczną śmiercią?A np. sławny Pan Lucyfer? On jakoś nie zmarł bez Boga, a oddzielił się od niego całkowicie. Niektorzy mówią że stan ten (odłączenia od Boga), to stan niezależności od Boga, gdy człowiek (jego dusza) może żyć bez Boga, oraz że złączenie z Bogiem jest właśnie śmiercią duchową. Nazywają to tak dlatego, bo wierzą, że po złączeniu z Bogiem człowiek traci swoja indywidualnosc, staje sie tym Bogiem, a on nim. Tak jak juz kiedys podalem przyklad z kropla i oceanem, gdzie kropla symbolizuje czlowieka a ocean Boga. Gdy wpadnie ona do oceanu nie jest juz soba, nie jest kropla i nigdy nie bedzie, rozplywa sie w oceanie, ale jednoczesnie staje sie nim. Ocean ja "pożera". Będzie żyła wiecznie w nim, ale nie bedzie juz kropla. Elbrus napisał(a): Są utrzymywani przy życiu, żeby mogli wiecznie cierpieć.W innym przypadku ich dusze zostałyby zniszczone (unicestwione).
 Bóg wybrał tą pierwszą ewentualność, ponieważ nas kocha.
 
 
Świetna teoria    kaze wiecznie cierpiec bo was kocha. _-_
 
 |  
			| Pt gru 31, 2010 13:32 | 
					
					   |  
		|  |  
			| gargamel zbanowany na stałe 
					Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
 Posty: 918
   |   Re: Dwa pytaniaElbrus napisał: "wszedł przecież w ciało Judasza"Skoro szatan wszedł w Judasza to czy ten powinien ponieść konsekwencje swojej zdrady, przeciez to szatan winien. Jak to z tym jest ?
 _________________
 http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168
  http://pajacyk.pl/ 
 
 |  
			| Pt gru 31, 2010 13:35 | 
					
					   |  
		|  |  
 
	|  | Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników
 
 |  
 |