Autor |
Wiadomość |
Krzysztofkucharski
Dołączył(a): So lut 12, 2011 15:58 Posty: 2
|
 Ofiara z Wina
Najpiękniejszymi zdaniami w Biblii zawsze były dla mnie słowa Jezusa i Uczniów podczas Ostatniej Wieczerzy. Stanowiły one dla mnie inspirację przez wiele lat życia. I nadal stanowią. Lecz ku swojemu zdumieniu odkryłem iż błądzę. Czytając jakąś książkę o Starożytnej Grecji zaciekawiłem się podobieństwem obrzędów żydowskich do tych greckich. Drążyłem ten temat i zorientowałem się, iż zdania o Ostatniej Wieczerzy zostały przepisane przez kogoś do Biblii z obrzędów ku czci Prawdziwego Boga, Dionizosa. On, jak sądzę, pochwali tylko Wybranych, którzy mimo przepaści czasu i zniszczenia Jego świątyń, do Niego powrócą. Nie wiem, czy to co czuję całym sercem jest Prawdą. Ale wierzę w nią i chciałem się nią z Wami podzielić. Jeśli kochacie Istotę Najwyższą i szukacie godnego miejsca po śmierci, zwróćcie się do Dionizosa. Obecnie uczę się Greki, to bardzo trudny język.
|
So lut 12, 2011 16:07 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Ofiara z Wina
Krzysztofkucharski napisał(a): Czytając jakąś książkę o Starożytnej Grecji zaciekawiłem się podobieństwem obrzędów żydowskich do tych greckich. Drążyłem ten temat i zorientowałem się, iż zdania o Ostatniej Wieczerzy zostały przepisane przez kogoś do Biblii z obrzędów ku czci Prawdziwego Boga, Dionizosa. Czy mógłbyś podać tytuł tej książki? Według mojej wiedzy najstarszą wzmianką z Biblii mówiącą o Ostatniej Wieczerzy jest 1 Koryntian 11:23-25 (a Korynt - jak wiadomo - leży w Grecji/Achaji).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
So lut 12, 2011 16:46 |
|
 |
Krzysztofkucharski
Dołączył(a): So lut 12, 2011 15:58 Posty: 2
|
 Re: Ofiara z Wina
Elbrusie. Dla mnie Ostatnia Wieczerza była zawsze ogromnie ważnym tematem. To właśnie w tym momencie Bóg jednoczy się z człowiekiem. Pokazuje nam, iż cały czas jesteśmy z Nim w Wiecznej Komunii Ciała i Krwii. Nie wiem, kto ze świętych ludzi został zainspirowany przez Boga do tej relacji i dlaczego Bóg chciał, żeby to też pojawiło się w Biblii. Myślę, że to jego Łaska dla nas. Ukryty, a jednak obecny. W najpopularniejszej Księdze na świecie, która nie jest Jego księgą, a jednak wskazuje drogę do Niego. Gdy to zrozumiałem, strasznie się wzruszyłem. Dopiero teraz zrozumiałem o co chodzi z gronem wybranych i tym, co niewidzialne dla oczu. On jest tak blisko, często wymawiamy jego imię, a jednak nie wiemy, że On to On.
|
So lut 12, 2011 17:38 |
|
|
|
 |
Suweren
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt lip 16, 2010 20:55 Posty: 139
|
 Re: Ofiara z Wina
I spoko, podam inny przykład, Greccy Bogowie pili ambrozję, nektar nieśmiertelności, Chińscy Bogowie pili wino, które dawało im nieśmiertelność, Jezus nauczał o wodzie żywej, która dawała nieśmiertelność! Wszystkie religie i kultury mówiły i mówią o tym samym, tylko człowiek zwykle interpretował słowa których nie rozumiał, jako prawdziwe, lub jako fałśzywe. Najczęściej ze strachu, bo najłatwiej jest odrzucic kulturę, której się nie rozumie.
Kolejny przykład: W Afryce panuje pogląd, że ciało Boga należy zjadać, oznacza to, że gdy jakiś ludzki Bog chodzi po ziemi, należy Go jeść. Zresztą Jezus podczas wiczerzy używał podobnych słów: Jedzcie i pijcie oto moje ciało i krew moja! Jak to należy rozumieć? Co symbolizuje krew i ciało? Jezus zanurzał ludzi w wodzie żywej, wykonywał im chrzest, tak samo ich uzdrawiał, wypełniając ich swoją własną energią. Ok, krew to energia, niesamowity symbol, prawda? A ciało? Sami się domyślcie...
_________________
|
N lut 13, 2011 13:31 |
|
 |
vahoo
Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 17:31 Posty: 190
|
 Re: Ofiara z Wina
nie ograniczaj sie do Grecji. tak naprawde, biblia czerpie z wielu dostepnych wtedy religii.
_________________ nie jestem swiadkiem jehowy i nie sypie cytatami z rekawa...
|
Wt lut 15, 2011 4:41 |
|
|
|
 |
amadeus35
Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13 Posty: 1226
|
 Re: Ofiara z Wina
Krzysztofkucharski napisał(a): Najpiękniejszymi zdaniami w Biblii zawsze były dla mnie słowa Jezusa i Uczniów podczas Ostatniej Wieczerzy. Stanowiły one dla mnie inspirację przez wiele lat życia. I nadal stanowią. Lecz ku swojemu zdumieniu odkryłem iż błądzę. Czytając jakąś książkę o Starożytnej Grecji zaciekawiłem się podobieństwem obrzędów żydowskich do tych greckich. Drążyłem ten temat i zorientowałem się, iż zdania o Ostatniej Wieczerzy zostały przepisane przez kogoś do Biblii z obrzędów ku czci Prawdziwego Boga, Dionizosa. On, jak sądzę, pochwali tylko Wybranych, którzy mimo przepaści czasu i zniszczenia Jego świątyń, do Niego powrócą. Nie wiem, czy to co czuję całym sercem jest Prawdą. Ale wierzę w nią i chciałem się nią z Wami podzielić. Jeśli kochacie Istotę Najwyższą i szukacie godnego miejsca po śmierci, zwróćcie się do Dionizosa. Obecnie uczę się Greki, to bardzo trudny język. ........................................ Wiara w Boga to kazdego indywidualna sprawa ( wolna wola ) dla mnie mozesz wierzyc w Dionizosa a jesli wierzysz ksiazkom ktorzy pisza wspolczesni ludzie to rzeczywiscie bardzo bladzisz 
_________________ Bog jest Miloscia :)
|
Wt lut 15, 2011 10:11 |
|
 |
asj
Dołączył(a): Pt lut 04, 2011 20:16 Posty: 91
|
 Re: Ofiara z Wina
amadeus - a mi się wydaje, że szukanie prawdy poprzez czytanie jest dobrą drogą... Nie należy przyjmować niczego, co jest nigdzie napisane, "na wiarę", czy jest się wierzącym, czy nie. Ale to nie powód, by odrzucać literaturę współczesną... Co jest dość szerokim pojęciem.
_________________ "There ain't no answer. There ain't going to be any answer. There never has been an answer. That's the answer." Gertrude Stein -- Charytatywne codzienne klikanie http://www.suchoparek.yoyo.pl/akcje_charytatywne.html
|
Wt lut 15, 2011 11:08 |
|
 |
amadeus35
Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13 Posty: 1226
|
 Re: Ofiara z Wina
asj napisał(a): amadeus - a mi się wydaje, że szukanie prawdy poprzez czytanie jest dobrą drogą... Nie należy przyjmować niczego, co jest nigdzie napisane, "na wiarę", czy jest się wierzącym, czy nie. Ale to nie powód, by odrzucać literaturę współczesną... Co jest dość szerokim pojęciem. ................. w moim przypadku nie ma czegos na wiare jak to mowisz ...poprzez obecnosc Boga w moim zyciu wszytko zmienilo sie nie do poznania wiem ze tylko to jest mozliwe dzieki Blogoslawienstwu .... Oczywiscie ja tez czytam ksiazki ale ktore nie dotycza Wiary... tu Biblia jest niezastapiona..
_________________ Bog jest Miloscia :)
|
Wt lut 15, 2011 11:57 |
|
 |
Suweren
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt lip 16, 2010 20:55 Posty: 139
|
 Re: Ofiara z Wina
Biblia, szczególnie stary testament czerpie dużo ze starszych pism, np. sumeryjskich. Przykładowo słynny epos o Gilgameszu ładnie opisuje POTOP. Warto zaznajamiać się z innymi źródłami. Biblia opisuje różne dzieje w różny sposób. Inne kultury opisują dokładnie to samo, tylko język jest inny, dostosowany do danej kultury, ludzi i czasu. Dzięki temu, to co nie jasne jest w Biblii, z pewnością jaśniej opisane będzie w innej kulturze i na odwrót! Niesamowite rzeczy można znaleźć w Buddyzmie!
Wielu ludziom zdaje się, że Buddyzm to nurt filozoficzno-psychologiczny. Ale tak właśnie ma być! Każda cywilizacja dostała jakąś część układanki, a dopiero wszystkie w połączeniu, wszystkie razem dają jasny obraz tego, co opisuje każda oddzielnie.
Przykład: Nigdy bym nie doszedł do tego, że Ukrzyżowanie jest tylko symbolem pewnego stanu energetycznego! Oczywiście zawsze myślałem, że Jezys naprawdę został przybity do krzyża. Ale jakiesz było moje zdziwienie, gdy zobaczyłem prosty obrazek opisujący trzy kanały energetyczne człowieka: IDA, PIGALA i KUNDALINI. Ida to kanał księżycowy, zimny. Pigada to kanał słoneczny, gorący. Kundalini to kanał centralny, ani zimny, ani gorący. I tak sobie patrzyłem na ten obrazem i wpadła mi pewna myśl. Woo! Otworzę sobie obrazem z ukrzyżowania! I co widzę:
Widzę ukrzyżowanego Chrystusa na krzyżu po środku, a po obu stronach ukrzyżowani złodzieje! Jeden dobry, a drugi zły! Och! Rewelacja!
I nagle wpadła mi taka myśl: Chrystus = Kundalini IDA = Dobry złodziej (księżyc) PIGALA = Zły złodziej (słońce)
Super! Ale to nie wszystko! Kultura sumeryjska też opisuje Słonecznych Bogów, którzy pili nektar który dawał im nieśmiertelność! Tym nektarem był oczywiście Księżyc!
A Twardowski! Znacie opowieść o Mistrzu Twardowskim? Został podstępem zwabiony do Karczmy, a tam diabeł go porwał, lecz co zrobił Twardowski? A no skoczył sobie na Księżyc i w ten sposób został uratowany!
----
Jezus nie mówił ludziom, nie musicie tego robić co ja, bo ja zbawię was wszystkich. O NIE! Mówił: "Weź krzyż swój i pójdź za mną!" - a co robią ludzie? NIC! Bo jakaś grupka ludzi powiedziała im, że nikt nie musi brać swego krzyża, bo Jezus umarł na krzyżu na wszystkich ludzi! Skoro tak, czemu sam Mistrz żyjący 2000 lat temu nawoływał do ludzi "Weźcie swój krzyż!". Ale ta grupka mówi, wy już nosicie swoje krzyże, cieżkie brzemię swego życia! No tak! Dostali niegdyś klucze do królestwa niebios, sami nie weszli i innym nie pozwalają! Historia dziś się powtarza!
Czemu tak twierdzę?
Bo ja nie wierzyłem tej grupce ludzi. Nie wierzyłem księżom. Zresztą jeśli los moej Duszy tak bardzo od tego zależy, nie za bardzo chciałem oddawać go w ręce jakichś ludzi, których nie znam! O NIE! Za bardzo siebie szanuję! Za bardzo siebie kocham! Postanowiłem szukać sam. I był czas na studiowanie Biblii, był czas na studiowanie innych pism, gnostycznych, apokryficznych, był czas na inne kultury, głównie Buddyzm, troszkę Kabały i starszych kultów. Był czas na mitologie, grecką, rzymską, słowiańską, był też czas na powieści i legendy, między innymi o Mistrzu Twardowskim, Anastazja, Narnijskie opowieści i cała masa innych przepieknych książek, które bardzo pięknie poruszają temat Ponownych Narodzin, które zaczynałem odkrywać, a zaraz później zacząłem przechodzić!
Gdybym ślepo zawierzył księżom, kościołowi... teraz pewnie bym był podobny wielu z was i wierzyłbym w to wszystko, w co Wy wierzycie! A po śmierci, okazałoby się, że nie o to chodziło! Marny los przygotowany przez grupkę ślepców. Używam tych słów z pełnym szacunkiem. A napewno większym, niż wczorajszego dnia, kiedy na katolickim czacie ksiądz zachował się w stosunku do mnie i jeszcze jednej osoby bardzo arogancko i perfidnie. Byłem gościem, który został wyrzucony. Ale to dobrze! To znaczy, że tu ludzie są słabi, boją się, boja się dyskusji, bo jak dyskutować, jeśli księża nie mają żadnego pojęcia o tym jak to wszystko działa! Teatrzyk całkiem szybko się rozpada.
Pamietam ostatnie spotkanie w naszej grupie i pierwsze, na którym zjawił się gość z zewnątrz. Była wrzawa pośród ludzi, ale nikt nie powiedział do niego i o nim złego słowa! Pozwolono mu się wypowiedzieć! Rozmowa była na poziomie! Nie było żadnych większych niespodzianek, wszystko zakończyło się jak dotychczas. I jestem dumny z tego, że należę do grupy ludzi na poziomie. Zupełnie inaczej niż tutaj.
----
Tak więc fajnie, że poszedłem inną drogą i to co tu napisałem jest moim świadectwem z całą argumentacją dlaczego tak, a nie inaczej.
_________________
|
Wt lut 15, 2011 13:36 |
|
 |
asj
Dołączył(a): Pt lut 04, 2011 20:16 Posty: 91
|
 Re: Ofiara z Wina
Suweren. Przez Twoją ostatnią aktywność na forum przemawia pewne uczucie, które najlepiej chyba określa chrześcijańskie użycie słowa "pycha". Odnoszę wrażenie, że czujesz, że masz monopol na zbawienie. Może spróbuj spojrzeć na siebie z dystansem?
_________________ "There ain't no answer. There ain't going to be any answer. There never has been an answer. That's the answer." Gertrude Stein -- Charytatywne codzienne klikanie http://www.suchoparek.yoyo.pl/akcje_charytatywne.html
|
Wt lut 15, 2011 19:54 |
|
 |
vahoo
Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 17:31 Posty: 190
|
 Re: Ofiara z Wina
czlowiek postanowil sam ruszyc 4ry litery i poszukac na wlasna reke, pycha? NAWET, jesli ktos udowodni, ze pobladzil, to bynajmniej pychy nie widze. przynajmniej nie w tym temacie...
_________________ nie jestem swiadkiem jehowy i nie sypie cytatami z rekawa...
|
Śr lut 16, 2011 2:31 |
|
 |
asj
Dołączył(a): Pt lut 04, 2011 20:16 Posty: 91
|
 Re: Ofiara z Wina
Cytuj: Gdybym ślepo zawierzył księżom, kościołowi... teraz pewnie bym był podobny wielu z was i wierzyłbym w to wszystko, w co Wy wierzycie! A po śmierci, okazałoby się, że nie o to chodziło! No nie wiem. Może to najbardziej suma tych wypowiedzi, ale np tu... Najchętniej posłuchałabym, co o tym myśli suweren
_________________ "There ain't no answer. There ain't going to be any answer. There never has been an answer. That's the answer." Gertrude Stein -- Charytatywne codzienne klikanie http://www.suchoparek.yoyo.pl/akcje_charytatywne.html
|
Śr lut 16, 2011 12:24 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Ofiara z Wina
amadeus35 napisał(a): jesli wierzysz ksiazkom ktorzy pisza wspolczesni ludzie to rzeczywiscie bardzo bladzisz  Dlatego przekazy starożytnych są bardziej wiarygodne. @Suweren Co mają Sumerowie, buddyzm i kanały energetyczne do ofiary winnej ku czci greckiego boga  Czy ktoś może podać źródła o których wspomniał ~Krzysztofkucharski ( zdania o Ostatniej Wieczerzy zostały przepisane przez kogoś do Biblii z obrzędów ku czci Prawdziwego Boga, Dionizosa) ? Czy tymi źródłami są któreś z tych: http://en.wikipedia.org/wiki/Dionysus#Parallels_with_Christianityhttp://en.wikipedia.org/wiki/Jesus_Christ_in_comparative_mythology#Dionysus_and_the_Greek_mysteries" Powell, in particular, argues precursors to the Christian notion of transubstantiation can be found in Dionysian religion." ?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Śr lut 16, 2011 13:28 |
|
 |
Suweren
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt lip 16, 2010 20:55 Posty: 139
|
 Re: Ofiara z Wina
Elbrus napisał(a): Co mają Sumerowie, buddyzm i kanały energetyczne do ofiary winnej ku czci greckiego boga? Różnie z tymi Bogami bywało, wygląda na to, że jedni mieli dostęp do źródła księżycowej, kryształowej, źródlanej, winnej energii, a inni nie. Problem jest z tymi innymi i albo zakończył im się czas i ich źródło wygasło, albo co bardziej pewne chodziło o istoty z innych wymiarów, które nie posiadały nigdy dostępu do tej energii, bo im ta energia nie była w ich docelowym świecie potrzebna. Stąd pewni "Bogowie" kazali ludziom składać ofiary ze zwierząt i ludzi, ponieważ zwierzęta i ludzie są dobrym zbiornikiem tej energi! Prawdziwy Bóg, Mistrz Wzniesiony nigdy nie wymagał żadnych ofiar, ponieważ nie potrzebował ich. Wracając do wątku występującego w wielu powieściach opowiadających o tak zwanych Słonecznych Bogach, są to Wzniesieni Mistrzowie, a dokładniej istoty, które wcześniej zyły na tej Ziemi jako zwykli ludzie i którzy przeszli proces ponownych narodzin i w ten sposób stali się Wzniesionymi Mistrzami. Oni nigdy nie potrzebowali do życia tutaj jakichś ofiar z ludzi, czy zwierząt, ponieważ każdy z nich ma swoje własne źródło wody żywej, studnia niekończącej się ambrozji, nektaru bogów, źródło winnego napoju, które daje nieśmiertelność! To o tym to wszystko właśnie jest! A czemu Bogom jest potrzebne jakieś Wino, jakaś Woda, czy jakkowliek to się nazywa, bo wiele nazw posiada, skoro są Bogami? Tajemnica tego tkwi w fizyce życia na tej planecie. Dusza jakkolwiek na nią nie patrzyć to energia o bardzo wysokiej wibracji, można ją porównać do słońca, co właściwie zostało zrobione! Zaś ten świat fizyczny ma bardzo niską wibrację. Jeśli się chwilę zastanowić, to każdy w miarę otwarty umysł dojdzie do wniosku, że gdy się zanurzy takie wysoko wibracyjne słońce w tak nisko wibracyjnym ciele fizycznym jak ciało człowieka bez żadnych dodatkowych przedsięwzięć, to słońce w bardzo krótkim czasie po prostu te ciało spali! I do tego potrzebna jest ta kryształowa, źródlana, woda, wino, nektar bogów, ambrozja która pozwala żyć każdej słonecznej istocie w tym niskowibracyjnym świecie! To jest właśnie ta energia i oczywiście można porółnać ją do czego? Oczywiście! Do księżyca! I to jest też zrobione! Wszystkie właściwie kultury, gdziekolwiek poszukacie znajdziecie dwa symbole: Słońce i Księżyc! I teraz kolejna odsłona tajemnicy: Nie wszyscy Bogowie byli tymi prawdziwymi Mistrzami Wzniesionymi! Wiele istot z innych wymiarów bardzo zadziwiło się tym światem fizycznym, lecz żadna z nich nie była w stanie stworzyć podobnego świata, stąd wśród różnych Panów, nie Bogów, po prostu Panów różnych Sfer, czy Wymiarów było zadziwionych! Jedni z nich szanowali człowieka, inni byli zazdrośni! Tak czy inaczej, każda taka istota chciała tu trochę pobyć, lecz żadna nie mogła, bo żadna nie miała dostępu do energii, która pozwoliła by im tu przetrwać. Stąd wiele takich bytów pozwalało się wzywać ludziom i za pewne usługi dostawali w zapłacie od ludzi energię, którą wykorzystywali do tego, by móc żyć tu na tym świecie wśród ludzi, by móc się tu manifestować, wyrażać. ITD. Tak więc zawsze chodziło o energię! O kryształową, winną energię! PS. I BEZPOŚREDNIA ODPOWIEDŹ NA PYTANIE: Grecki Bóg wcale nie był Bogiem, a istotą podstawiąjącą się pod Bóstwo. Stąd potrzebował do tego by się tu w tym świecie manifestować energii, a brał ją z ofiar, których żądał, a które ludzie mu zanosili. Co wspólnego mają z tym inne kultury i kanały energetyczne? No właśnie to, że we wszystkich kulturach byli jacyś Bogowie, którzy żądali od ludzi ofiar! Hehe, ten starotestamentowy Bóg to też wcale nie był Bóg, właściwie to było ich wielu! Faktem jest, że Ziemia od bardzo długiego czasu okupowana jest przez obce istoty, którym zależy na tym, by człowiek nigdy się nei obudził, bo tu jest fajnie, a ludzie to niesamowite jedzenie dla nich! Było wiele manipulacji na ziemi! II Wojna Światowa to przykład takiej jednej olbrzymiej manipulacji istot z innych wymiarów. Panowie z innych sfer zawsze chcieli stworzyć świat podobny jak na ziemi, ale nigdy im się to nie udało, stąd było wiele prób zniszczenia ziemi, lecz Słoneczni Bogowie, Mistrzowie Wzniesieni nigdy nie pozwalali nato. Stąd także zwani są czasem Strażnikami. Dalej zgubiłem wątek, więc narazie to wszystko...
_________________
|
Śr lut 16, 2011 13:58 |
|
 |
Suweren
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt lip 16, 2010 20:55 Posty: 139
|
 Re: Ofiara z Wina
Ps2. Już mi się przypomniało co chciałem napisać, otóż ofiara musiała być zabijana, bo to dopiero podczas śmierci cała ta energia się uwalniała i mogła być wchłonięta przez BYT w miarę krótkim czasie. Śmierć musiała byś okrutna, czym więcej emocji tym więcej energii jest dostępnej! I na ziemi mamy tyle wojen nie dlatego, że ludzie są okrutni, ale dlatego, że to kolejny sposób na kradzież energii. Tak więc ludzie nie zdają sobie sprawy, jak bardzo śpią i w jak potężnym stopniu są manipulowani. Manipulacja jest tak duża, że ludzie myśą, że robią to z własnej woli. Religie też zostały zmanipulowane. I to dlatego od czasu do czasu przychodziła na ten świat dusza przygotowana do tego by się w tym całym rozdgariaszu móc wybudzić! Jedną z takich istot był Joshua dziś zwany Jezusem. W tej chwili takich istot rodzi się więcej na skalę masową! Ziemia zostanie uwolniona z pod okupowanych energii i ma zostać wchłonięta przez wyższy wymiar, innymi słowa częstotliwość wibracji zostanie podniesiona i nie będzie tu już więcej cierpienia. Jeruzalem to nie miasto na ziemi! Jeruzalem to Ziemia.
_________________
|
Śr lut 16, 2011 14:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|