Witajcie.

Nie dawno obejrzałem pewien dokument. Jest on nacechowany emocjonalnie jednak są w nim zawarte również treści merytoryczne. Mam nadzieję na komentarz i krytykę tego dokumentu szczególnie ludzi którzy znają się na początkach chrześcijaństwa, powstaniu biblii, historii itp. Chciałbym żebyście ocenili co ten dokument przekazuje prawdziwego a co jest nie do końca prawdą. Jeśli macie jakieś badania czy oficjalne informacje sprzeczne z podanymi tam, chętnie zobaczę.

A tutaj link... http://www.youtube.com/watch?v=EGteSl56jJU

Nie gniewaj się, ale jesteś kolejnym przypadkiem zjawiska pt.:
1. Nie interesuję się swoją religią
2. Oglądam jakieś propagandowe g.... ktgóre potem nie daje mi spokoju
3. Szukam ratunku

I dobrze że szukasz ratunku, tylko jak sobie wyobrażasz - że ktoś zrobi Ci tu dokładny wykład na temat sześcioczęściowego filmu naładowanego manipulacją tak gęsto, ze aż z ekranu wyłazi ?
Można odpowiedzieć na forum na konkrety, ale nie na taki propagandowy kombajn.

Inteligentny czlowiek stworzyl chrzesciajnstwo na wzor i podobienstwo istniejacych wierzen, a co wiecej ten czlowiek juz wiedzial jak to wplynie na ludzi.
Ciekawe kto to byl.

Lepiej nie wiedizeć niż źle wiedzieć.



Obejrzałem do 2 części (włączenie) i jak na razie wszelkie fakty co do których jestem świadom się zgadzały (40-latenia luka między 33 a 72 kiedy o Jezusie nikt nie wspomina) Paweł nie zna ewangelii.

Nie wiem co będzie dalej ale póki co jest ok

Jaaasne.
Tobie widzę już ta substancja z filmu weszła do głowy

Wierzacego nic nie zdziwi. Mamy w miare dokladne zyciorysy wielu ludzi, opisy panstw, swiadectwa w posostalych budowlach itp.. O Jezusie wiemy niewiele. Dziwne, ze Bog w tak waznej sprawie pozostal malo dokladny. Wierzacego to nie zraza. Jemu sie wydaje, ze kiedy po raz setny przeczyta tych kilka zdan, jest najmadrzejszy, jest "uczonym w Pismie". Teraz on ma prawo i obowiazek pouczac innych. Choc to tylko kilka zdan, ale sto razy przeczytane! Stokrotnie rozwazone! Wierzacy jest nieskomplikowanym czlowiekiem.

Pouczać ?
Czy ja wchodzę na forum wojujących ateistów i trolluję, jak Ty ?
Czy to raczej tu wpada banda niedouczonych "proroków ateizmu" i usiłuje nas "oświecać" rewelacjami a la dan Brown ?

Banda, to raczej grupa zorganizowana. Poducz sie troche. Na inne forum nie wchodzisz, prawdopodobnie zostawilbys slady na monitorze. Przeczytaj rowniez co znaczy troll, bo i tego nie wiesz.

Bóg mało dokładny, "Bóg umarł"......i wierzącego nie zraża, bo wiara to nie księgi, to serce i rozum.
Od wieków różnej masci "odkrywcy" chcą wyrugować Boga....i stale nieskutecznie

Owszem. Jak widać.
No proszę, a pisałeś że to wierzący myslą że są najmądrzejsi i chcą wszystkich nauczać...

To i na oczy Ci padlo? Wyraznie napisalem - PODUCZ SIE! Ja uczyc nie mam zamiaru.
Alus, tu byl linkowany film, natrafilem na inny. Wprawdzie obejrzalem tylko cz.1 (nie mam na razie czasu), ale sprobuj zerknac i Ty, co na to powiesz?
http://www.youtube.com/watch?v=r2j_ivDQ ... re=related

To nie uważasz się za mądrzejszego ?
Pewnie masz rację...

A jednak przychodzisz na forum ludzi wierzących, a nie oni na forum ateistów.
Ale to oczywiście wierzący według Ciebie są be, bo nie chcą słuchać "oświeconych" tekstów.
I pewnie się jeszcze z tym czerwonym pomponem na nosie masz za Stańczyka, co ?
Niejeden klown tak o sobie lubi myśleć

Co ja na to? - Fryderyk Nietzsche, Zmierzch Bogów.
Zatem nic odkrywczego.

I Księgi (z dużej litery, bo Święte).Oni nie starają się rugować Boga (bo to niemożliwe) a religie (i to nie wszystkie).

Na które fora ateistyczne wierzący nie wchodzą?

Cos ostatnio stales sie ograniczony. Uwazam! Jestem rowniez leniwy. Ot co!
Marek MRB, ja Ci dam cos do przemyslenia. O Jezusie jest rzeczywiscie malo napisane. Z tego "malo" powstal olbrzymi przekaz, uwzgledniajacy rozne rodzaje mszy, mase swiat, swietych ludzi itp. zjawisk. Osobiscie widze duze przerysowanie, jednak nigdy nie napisze "Marek MRB jest glupi bo to i to". Moze nie szanuje czolobitnie przekonan innych, ale osobe jak najbardziej.
Oczywiscie dziwi mnie wiara w wniebowstapienie ZYWCEM Matki Boskiej, moge o tym dyskutowac, ale nie bede rozkazem zmuszal innych do zmiany zdania. Ty natomiast czujesz sie jak pan na wlasnym folwarku. Wypowiedz ateisty musi byc wypowiedzia idioty. Ten ktory nie podziela zdania patriarchy MarkaMRB, jest trollem z V Kolumny. Zapamietaj, to forum jest miejscem dyskusji ludzi roznych przekonan. Nawet ja, znieksztalcony debilizmem, mam tu prawo zabrac glos.
Nikt nie zaprzeczy Twojej duzej wiedzy biblijnej. Szkoda tylko, ze zapominasz czasami co napisano o pysze, uleglosci i milosci do innych.
Na zakonczenie; skoro Twoj obraz Boga jest tym wlasciwym, jak to sie dzieje, ze szeregi katolikow topnieja. Glupota ludzka sie rozwija czy moze "blad w twierdzeniach Marka MRB"?