Witam. W internecie trafiłem przez przypadek na stronę o Janie od Boga. Jest to uzdrowiciel z Brazylii. Chciałbym się dowiedzieć, co na to Kościół i czy można w to wierzyć? Czy nie jest to jakieś oszustwo albo sekta? Czy ma to jakiś związek z Kościołem? Czy Kościół uznaje tego uzdrowiciela?

Kliknięcie tutaj, aby wejść na tą stronę. Zachęcam też do przeczytania poniższych komentarzy.

Jeszcze dwa pytania. Czy może to mieć jakiś związek z szatanem? Co Wy o tym sądzicie?

Zwróćcie uwagę na komentarze pod artykułem. Zauważcie, że raczej nie ma tam nieprzychylnych komentarzy, co może być podejrzane, bo trudno uwierzyć, że nie ma sceptyków. Nie mówię, że to prawda lub nieprawda, bo nie wiem i właśnie dlatego Was się pytam, by się tego dowiedzieć.

Rozumiem ze oczekujesz aby na podstawie komentarzy z jakiejs strony zdecydowac czy to prawda czy oszustwo ?
Nie mam pojecia czy to jest mozliwe .
Tak jak nie mam pojecia czy Kościół ma obowiązek uznawać bądz nie osoby które nazywamy uzdrowicielami .
Zaznaczam nie wiem ale chyba wątpie .
Skoro uzdrawia to pytanie czy to prawda tez chyba nie ma sensu
Pewnie dla kilkuset osób które tam codziennie przychodzą non stop przez 40 lat tez takie rozwazania sensu nie mają- sama ich obecnośc swiadczy ze w to wierza , ze to prawda .
Domyslam się ze chciałes zapytac czy to cud czy nie i co na to Kościół
ale i na to pytanie na forum pewnie nikt nie odpowie , no bo jak ?
Czasem trzeba długo czekac na uznanie jakiegoś zjawiska jako cud .
a ludzi typu Kacmajor raczej szybko kończą swoją ,,uzdrowicielską " działalność

W artykule pisze - "na ścianie nad jego głową wisza portrety głównych Duchów"....jakich duchów???.... kto je sportretował???
Wyszukałam..
http://www.gwiazdy.com.pl/10_02/4.html
Kosciół katolicki nie zajmuje się, nie wypowiada o spirytystach.

Nie tylko na postawie komentarzy, ale również na postawie artykułu. Możecie też poszukać informacji w internecie. Może jest Wam coś wiadomo z realu, a najlepiej z Kościoła?


Między innymi to jest podejrzane. Przyznam się, że nie czytałem całego tekstu, ale raczej nie ma tam słów o Kościele, chrześcijaństwie, choć nie wiem na 100%, więc sami przeczytajcie. Jeśli jednak cuda się zdarzają za sprawą Jana od Boga, to kto je czyni: Bóg czy szatan? Jak się Wam wydaje?

Alus, czyli stosunek Kościoła na temat Jana od Boga jest negatywny?

Spirytyzm jest grzechem ciężkim.

taaa
rozumiem ze brak czasu moze skutecznie utrudnic przeczytanie artykułu
rozumiem
i obiecuję ze jak tylko znajde chwilke czasu to z pewnoscia poczytam , poszukam i przedstawie swoje stanowisko oficjalne

uuuuuuuuuuuuuuu
mimo ze staram się zmnieniac na lepsze to cieszę się ze to forum wiara , bo potraktowałem to łagodnie

Co powoduje, ze nikt z Was nie podwaza cudow robionych przez JPII a jest sceptyczna w tym wypadku, Said Baby i innych? Czym sie kierujecie? Wiedza?

jesli ktoś umrze w szpitalu - zatrzyma mu się serce ( bo tak potocznie rozumie się smierc - nie obumarcie mózgu ale zatrzymanie pracy serca ) ale lekarz mu ,,zapoda " 20 000 wolt i koleś otworzy oczy , to cud ? uzdrowienie ?
albo jak przyszyje urwana rekę ?
miał urwaną a teraz ma obie ?

Gdyby sceptyk miał wiedzę ze to cud to nie byłby sceptykiem .
Tylko laik , na wiesc ze ktoś załozył strone internetową i o czymś co dzieje sie kilka tysiecy kilometrów , chce aby rozstrzygac na podstawie takiej wiedzy czy Kosciół ma to uznac za cud czy nie .

Nie przejmuj się sceptykami . Skoro uwazasz ze to cud to złoz wniosek o uznanie tego cudu .

Dwa oficjalnie uznane cuda za wstawiennictwem JPII uwiarygodnione są tomami dokumentów: orzeczeń lekarzy, konsylium lekaskich, historii choroby, wynikami badań, udokumentowanym uznaniem całkowitego wyleczenia.

Alus, na jakiej postawie twierdzisz, że Jan od Boga (Joao de Deus) jest spirytystą? Czy możesz zacytować fragmenty tekstu z tej strony, którą Wam podałem lub z tej strony, którą Ty, Alus, podałeś? A jeśli jest spirytystą, to czy musi być to grzech? Czy nie może to być tak, że to Bóg mu pomaga za pomocą dobrych duchów?

Ostatnio w mowie o dokumentach, IPN przychodzi mi do glowy, o lekarzach - lapowkarstwo. Ale dobrze nie bede sie sprzeczac.

czytam od kilku godzin wszelkie wpisy o Janie od Boga i mam coraz większy zamęt.
Moja koleżanka wróciła właśnie od niego po dwutygodniowym pobycie ze swoją chorą córką i twierdzi, że jej dziecko jest zdrowe. Ona zna moje problemy ze zdrowiem i namawia mnie na wyjazd tam, twierdzi, że to żaden szarlatan, a ja - osoba mocno wierząca jestem pełna obaw, bo czytam o mocach duchach, Duchu Świętym, wierze i widzeniach tego uzdrowiciela i nie wiem co myśleć. Zacytuje jedną z wiadomości: "Cała Casa przepełniona jest religijnym uniesieniem. Zgromadzeni ludzie modlą się i śpiewają pieśni poświęcone Bogu oraz patronowi tego miejsca świętemu Ignacemu Loyoli, założycielowi zakonu jezuitów". I nie wiem co robić... Może ktoś z kręgu koscioła pomoże?