
Re: Nie zabijaj - czy zawsze obowiązuje?
chciałem tylko podziękować "trb" za dodanie informacji o poprzedniej dyskusji. Dlatego prosiłem o pomoc kogoś mądrzejszego (w wyszukiwarce postów nie znalazłem tego tematu). Teraz muszę to sobie wszystko przemyśleć. prosiłbym jeszcze jeżeli ktoś mógłby polecić jakieś prace o "Wojnie sprawiedliwej" bo wydaje mi się, że kiedyś słyszałem już ten termin.
Słówko do moderatorów: dajcie szanse nie wszyscy siedzą cały czas na necie

A czy jak przemyśle już wszystkie uzyskane tu informację to mogę się zapytać czy moje wnioski są słuszne czy też to będzie wznawianie tematów uznanych za załatwione?