|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
zyzelka007
Dołączył(a): Wt sie 16, 2011 18:56 Posty: 6
|
 podwójne powołanie
Witajcie  . Mam dziwny dylemat  . Już od dawna ciągnie mnie do kościoła. Swego czasu bardzo chciałam być misjonarką. Później usłyszałam o dziewicach konsekrowanych.Jestem jeszcze młoda ale bardzo podoba mi się ta forma życia konsekrowanego i zaczynam o niej naprawdę poważnie myśleć. Problem w tym, że mam wielkie marzenie- adoptować w przyszłości dziecko  To nie tyle moje marzenie, co plan na przyszłość. Nie wiem tylko czy można to pogodzić? Czy dziewica konsekrowana może adoptować dzieci?? I jeszcze jedno- w jakich zawodach, waszym zdaniem (poza typowo kościelnymi) powinnam szukać, jeśli chcę być os. konsekrowaną? Z góry dziękuję za odpowiedzi. 
|
Wt sie 16, 2011 19:19 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: podwójne powołanie
Swojego czasu myslalam ze osoby samotne nie mogą adoptowac dzieci,okazuje sie,że nie ma takiego przepisu..tak wiec single tez mają szansę tylko nie wiem czy równą tej, którą ma małżeństwo.Każdy z ośrodków adopcyjnych ma nieco odmienne kryteria selekcji -może najprosciej byłoby zapytać u zródła?
|
Wt sie 16, 2011 19:53 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: podwójne powołanie
Ja zadał bym sobie inne pytanie. Czy chce sama wychowywać dziecko, przede wszystkim w sensie oderwania od tego drugiego rodzica?
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt sie 16, 2011 19:57 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: podwójne powołanie
zyzelka007 napisał(a): Witajcie  . Mam dziwny dylemat  . Już od dawna ciągnie mnie do kościoła. Swego czasu bardzo chciałam być misjonarką. Później usłyszałam o dziewicach konsekrowanych.Jestem jeszcze młoda ale bardzo podoba mi się ta forma życia konsekrowanego i zaczynam o niej naprawdę poważnie myśleć. Problem w tym, że mam wielkie marzenie- adoptować w przyszłości dziecko  To nie tyle moje marzenie, co plan na przyszłość. Nie wiem tylko czy można to pogodzić? Czy dziewica konsekrowana może adoptować dzieci?? I jeszcze jedno- w jakich zawodach, waszym zdaniem (poza typowo kościelnymi) powinnam szukać, jeśli chcę być os. konsekrowaną? Z góry dziękuję za odpowiedzi.  Siostra M. Chmielewska adoptował czworo dzieci.
|
Wt sie 16, 2011 20:02 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3468
|
 Re: podwójne powołanie
Jesdteś jak pisałaś młodą osobą. Poczekaj jeszcze, dużo się módl, co zapewne robisz, poszukaj informacji o zakonach misyjnych i ich charyzmie. Można też należeć do zakonu sióstr bezhabitowych,jeżeli oczywiście ma sie powołanie. Co do przyszłego zawodu myślę, że dobry dla ciebie byłby zawód opiekunki dziecięcej, nauczycielki, pielęgniarki, pedagoga. Na razie możesz spróbować pracy wolontariacie w placówkach, gdzie przebywają dzieci. Pozdrawiam
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
Wt sie 16, 2011 20:25 |
|
|
|
 |
zyzelka007
Dołączył(a): Wt sie 16, 2011 18:56 Posty: 6
|
 Re: podwójne powołanie
tzn, jeśli chodzi o zawody, to sama bardziej zastanawiałam się nad zajęciami bardziej... twórczymi(nie wiem czy to trafne określenie:)) aktorka teatralna, dekoratorka wnętrz, itp, ale, jak zauważył kolega WIST  skoro decyduje się "sama wychowywać dziecko" powinnam szukać zawodu, który pozwoli mi to robić jak najlepiej, tzn, mieć czas na modlitwę, dziecko, i karierę, rozwój osobisty, co nie każdy zawód może mi zagwarantować...
|
Wt sie 16, 2011 20:39 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3468
|
 Re: podwójne powołanie
No to całkiem uderzyłaś w inną stronę, raczej dziewica konsekrowana grająca role delikatnie mówiąc wyzywające mi nie leży. Nawet jak nie pokażesz biustu i zmontują to z udziałem dublerki - media napiszą, że się rozebrała i będzie afera. Dopiero jak będesz gwiazdą, będziesz mogła wybierać role. Wszystkie znane gwiazdy zaczynały od scen rozbieranych, lub wręcz nagich zdjęć. Ale może Ciebie to nie spotka nigdy nie wiadomo....Pozdrawiam
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
Pt sie 19, 2011 19:29 |
|
 |
zyzelka007
Dołączył(a): Wt sie 16, 2011 18:56 Posty: 6
|
 Re: podwójne powołanie
Alus napisał(a): zyzelka007 napisał(a): Witajcie  . Mam dziwny dylemat  . Już od dawna ciągnie mnie do kościoła. Swego czasu bardzo chciałam być misjonarką. Później usłyszałam o dziewicach konsekrowanych.Jestem jeszcze młoda ale bardzo podoba mi się ta forma życia konsekrowanego i zaczynam o niej naprawdę poważnie myśleć. Problem w tym, że mam wielkie marzenie- adoptować w przyszłości dziecko  To nie tyle moje marzenie, co plan na przyszłość. Nie wiem tylko czy można to pogodzić? Czy dziewica konsekrowana może adoptować dzieci?? I jeszcze jedno- w jakich zawodach, waszym zdaniem (poza typowo kościelnymi) powinnam szukać, jeśli chcę być os. konsekrowaną? Z góry dziękuję za odpowiedzi.  Siostra M. Chmielewska adoptował czworo dzieci. Czyli kościół tego nie zabrania??
|
So sie 20, 2011 14:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: podwójne powołanie
Wspólnota "Chleb Życia" wyraziła zgodę.
|
So sie 20, 2011 14:49 |
|
 |
zyzelka007
Dołączył(a): Wt sie 16, 2011 18:56 Posty: 6
|
 Re: podwójne powołanie
mareta napisał(a): No to całkiem uderzyłaś w inną stronę, raczej dziewica konsekrowana grająca role delikatnie mówiąc wyzywające mi nie leży. Nawet jak nie pokażesz biustu i zmontują to z udziałem dublerki - media napiszą, że się rozebrała i będzie afera. Dopiero jak będesz gwiazdą, będziesz mogła wybierać role. Wszystkie znane gwiazdy zaczynały od scen rozbieranych, lub wręcz nagich zdjęć. Ale może Ciebie to nie spotka nigdy nie wiadomo....Pozdrawiam Mnie do filmu, telewizji nie ciągnie, bo tam jest zgorszenie, w którym nie chcę uczestniczyć. Teatr to coś innego, bo jest na żywo, bez dublerek i źle użytej technologi.  Liczę że wiecie o co mi chodzi... Ale praca w teatrze bardzo ogranicza czasowo, a ja szukam takiego zajęcia, które pozwoli mi robić to o czym mowa w tym wątku.. 
|
So sie 20, 2011 14:54 |
|
 |
kawa
Dołączył(a): So cze 14, 2003 20:13 Posty: 377
|
 Re: podwójne powołanie
zyzelka007 napisał(a): powinnam szukać zawodu, który pozwoli mi to robić jak najlepiej, tzn, mieć czas na modlitwę, dziecko, i karierę, rozwój osobisty, co nie każdy zawód może mi zagwarantować... I najlepiej jeszcze spore pieniądze, co? Wychowanie dziecka to zgoda na obumieranie, podjęcie powołania do konsekracji (wszystko jedno, czy w świecie, czy w zakonie) to zgoda na obumieranie. Dziewica konsekrowana ma służyć swojemu Kościołowi lokalnemu, a nie swojej karierze i rozwojowi osobistemu. To zupełnie inna perspektywa. Kiedy ma się te kilkanaście lat łatwo uwierzyć, że da się osiągnąć wszystko, nawet wszystko równocześnie. Ale zejdź na ziemię. "Kariera", o której marzysz, może być nie do pogodzenia z resztą planów. Adopcja dziecka (osoba samotna ma jakieś szanse na adopcję, ale raczej nie będzie to zdrowy niemowlak, a raczej starsze dziecko z problemami) przeszkadza w "rozwoju osobistym" w pojęciu dzisiejszego świata i mainstreamowych mediów. Nie mówię, że nie jest to piękne. Jest. Tylko trzeba sobie najpierw mądrze przedefiniować priorytety.
|
So sie 20, 2011 15:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: podwójne powołanie
kawa napisał(a): Wychowanie dziecka to zgoda na obumieranie, podjęcie powołania do konsekracji (wszystko jedno, czy w świecie, czy w zakonie) to zgoda na obumieranie.. tak,ale jest to obumieranie połączone z wydaniem pięknych owoców,żeby się ktoś nie przestraszył  .
|
So sie 20, 2011 17:20 |
|
 |
zyzelka007
Dołączył(a): Wt sie 16, 2011 18:56 Posty: 6
|
 Re: podwójne powołanie
kawa napisał(a): zyzelka007 napisał(a): powinnam szukać zawodu, który pozwoli mi to robić jak najlepiej, tzn, mieć czas na modlitwę, dziecko, i karierę, rozwój osobisty, co nie każdy zawód może mi zagwarantować... I najlepiej jeszcze spore pieniądze, co? Wychowanie dziecka to zgoda na obumieranie, podjęcie powołania do konsekracji (wszystko jedno, czy w świecie, czy w zakonie) to zgoda na obumieranie. Dziewica konsekrowana ma służyć swojemu Kościołowi lokalnemu, a nie swojej karierze i rozwojowi osobistemu. To zupełnie inna perspektywa. Kiedy ma się te kilkanaście lat łatwo uwierzyć, że da się osiągnąć wszystko, nawet wszystko równocześnie. Ale zejdź na ziemię. "Kariera", o której marzysz, może być nie do pogodzenia z resztą planów. Adopcja dziecka (osoba samotna ma jakieś szanse na adopcję, ale raczej nie będzie to zdrowy niemowlak, a raczej starsze dziecko z problemami) przeszkadza w "rozwoju osobistym" w pojęciu dzisiejszego świata i mainstreamowych mediów. Nie mówię, że nie jest to piękne. Jest. Tylko trzeba sobie najpierw mądrze przedefiniować priorytety. chyba nie zrozumieliśmy się... Jestem świadoma obowiązku jaki chcę na siebie nałożyć. Chyba źle to ujęłam. Chodziło mi nie tyle o karierę, co ogólnie o pracę, bo przecież pracować muszę  a pod pojęciem rozwój osobisty rozumiem rozwój duchowy. Chciałabym poświecić swoje życie kościołowi, zarówno lokalnemu, jak i kościołowi ogólnie, ale nie potrafię odmówić sobie planowania zwyczajnego życia tz. posiadania własnego domu, pracy itp. pieniądze... na pewno się przydadzą, ale celowo ich nie wymieniłam, bo nie o nie ma w moim życiu chodzić. Ahh i nie myślę raczej o adopcji dziecka w wieku niemowlęcym, bo to mogłoby mnie przerosnąć... chodzi i o początki, krótko po adopcji, myślę wręcz że łatwiej byłoby mi się dogadać z dzieckiem z problemami niż zajmować się niemowlakiem (psychologia to jedna z dziedzin którą rozpatruję) Bardzo dziękuję za tę surową krytykę, polanie zimną wodą,  bo dało mi to sporo do myślenia, napewno się nad tym zastanowię i umieszczę swoje spostrzerzenia. ps. mając kilkanaście lat naprawdę wszystko wydaje się łatwiejsze 
|
So sie 20, 2011 20:02 |
|
 |
zyzelka007
Dołączył(a): Wt sie 16, 2011 18:56 Posty: 6
|
 Re: podwójne powołanie
Alus napisał(a): Wspólnota "Chleb Życia" wyraziła zgodę. Ale przecież to jest organizacja charytatywna, jaki ma związek z adopcją( z tego co wiem nie tym się zajmuje) lub z dziewicami konsekrowanymi??
|
So sie 20, 2011 22:16 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|