Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 9:04



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 Wszyscy wierzący wystawiają Boga na próbę. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt sie 19, 2011 19:15
Posty: 43
Post Wszyscy wierzący wystawiają Boga na próbę.
Mówi się, że nie wolno wystawiać Pana Boga na próbę. Dokładnie to brzmiało tak: "nie będziesz wystawiał na próbę pana boga swego"

A tymczasem wszystkie osoby wierzące wystawiają Pana Boga na próbę i to niemal codziennie.
Takim wystawianiem na próbę jest modlitwa.
Przykładowo modlitwa o uzdrowienie chorej osoby, jest poddaniem Boga próbie.
Albo ją uzdrowi albo nie.

Niespełnienie przez Boga naszej prośby modlitewnej
jest niepodołaniem próby, którą przed nim postawiliśmy!
Natomiast spełnienie prośby modlitewnej jest podołaniem tej próby.

Fakt faktem prośba to nic innego jak wystawienie Boga na próbę, na próbę polegającą na "spełni czy nie spełni"

Wobec tego pytanie:
1. czy powinniśmy się modlić i poddawać Boga próbom ?
2. jeżel modlitwa nie jest wystawianiem Boga na próbę, to co jest wystawianiem Boga na próbę?


Pn wrz 05, 2011 22:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Wszyscy wierzący wystawiają Boga na próbę.
Mylisz dwie rzeczy. To czy poddajemy Boga próbie to kwestia naszych intencji i oczekiwań. Jeśli intencją jest to o co prosimy, to wszystko jest ok. Natomiast jeśli intencją jest sprawdzenie Boga czy spełni naszą prośbę, np jako dowód jego istnienia, to jest wystawianie na próbę.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pn wrz 05, 2011 23:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 24, 2011 16:02
Posty: 205
Post Re: Wszyscy wierzący wystawiają Boga na próbę.
Czy nazwiemy to modlitwa,prosba czy wystawieniem Boga na probe to i tak nie pomoze.


Wt wrz 06, 2011 5:50
Zobacz profil
Post Re: Wszyscy wierzący wystawiają Boga na próbę.
Pan Bóg pomaga nam niezwykle dyskretnie. Dopierp po śmierci dowiemy się, w których momentach naszego życia niósł nas na plecach i które 'zbiegi okoliczności' nimi nie były. Dowiemy się też, dlaczego nie spełnil próśb, które wydawały się nam tak nam potrzebne.
Znam przypadek człowieka, który w młodości myślał o życiu zakonnym. Ukończył studia, ożenil się. Podczas porodu zmarła mu żona i dziecko. Poszedł do zakonu a na stoliku w celi stała fotografia żony. Zachował pogodę ducha i uznał, że Bóg wybrał mu inną drogę.


Wt wrz 06, 2011 6:52

Dołączył(a): Wt maja 24, 2011 16:02
Posty: 205
Post Re: Wszyscy wierzący wystawiają Boga na próbę.
Egoistyczne zachowanie ze strony Boga ktory obdarowal nas podobno wolna wola.


Wt wrz 06, 2011 7:10
Zobacz profil
Post Re: Wszyscy wierzący wystawiają Boga na próbę.
RED. Jeśli dowiem się, że moje cierpienie miało związek z grzechami moich przodków i to ich uwolniło od potępienia to nie nazwę Boga egoistą. Stawanie na równym poziomie z Bogiem jest nierozważne z mojej strony. Widzę mniej niż Bóg. Jestem nikim w perspektywie wszechświata i żyję krótko tu na ziemi. Prosimy: Panie oddal ode mnie ten ból, ale jeśli to potrzebne to niech Twoja wola się stanie. Sprawcami cierpienia jesteśmy często my sami. Niezawinione cierpienie pozostaje bez odpowiedzi o sens. Poprzez bunt cierpimy nadal, ale nie zyskujemy łask, nie pomagamy tym, którzy być może błagalnym wzrokiem wypatrują naszej zgody. Dla jednych to postawa infantylna, dla innych mądrość życiowa.
Kiedy umarła moja ateistyczna ciocia nie zdążywszy przyjąć sakramentów to wiele osób mi opowiadało, że śniła się im (jakieś to pocieszenie mimo, że intelekt odrzuca tę formę wiedzy) niezwykle smutna i jakby zagubiona. Miałam też wówczas najdziwniejszy sen mojego życia, który skonsultowałam z księdzem. Odpowiedział mi tylko: prosi o modlitwę.


Wt wrz 06, 2011 8:15
Post Re: Wszyscy wierzący wystawiają Boga na próbę.
Commander_1 napisał(a):
Liza: "sen-mara, Bóg-wiara". Jak mawiali starożytni.

To prawda i dopuszczam przekaz podświadomości na tych samych prawach. Tęsknota za kochaną osobą wymyka się jednak racjonalizacji. Chcę wierzyć, że kiedyś się jeszcze spotkamy.
Prosząc o zdrowie nie chcemy wystawiać Boga na próbę. Myślimy raczej o sobie i innych. Cierpienie najbliższych jest także naszym bólem. Jezus uzdrawiając ludzi pozwalał im dalej cieszyć się zdrowiem, mamy więc przekaz, że możemy prosić. Kołaczcie...


Wt wrz 06, 2011 9:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post Re: Wszyscy wierzący wystawiają Boga na próbę.
jarura napisał(a):
Takim wystawianiem na próbę jest modlitwa.

Niektóre modlitwy rzeczywiście mogą być próbą wystawienia Boga na próbę. Mogą być także szantażem wobec Niego.

Ciekawe, jak Bóg postrzega takie "modlitwy"?

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


Wt wrz 06, 2011 12:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post Re: Wszyscy wierzący wystawiają Boga na próbę.
Commander_1 napisał(a):
Wierzący nie mogą tak myśleć, oni muszą wierzyć, że Bóg istnieje.

Hm... a kto ich zmusi...?

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


Wt wrz 06, 2011 13:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 30, 2010 9:03
Posty: 1020
Post Re: Wszyscy wierzący wystawiają Boga na próbę.
... tudzież uwierzyć na siłę 8)

_________________
http://img407.imageshack.us/img407/7421/mjdomtowieczno1.jpg


Wt wrz 06, 2011 14:24
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Wszyscy wierzący wystawiają Boga na próbę.
Liza napisał(a):
Jeśli dowiem się, że moje cierpienie miało związek z grzechami moich przodków i to ich uwolniło od potępienia to nie nazwę Boga egoistą.
W ST jest coś na temat kary za grzechy przodków przez siedem pokoleń lub jakoś tak. Wie ktoś może, czy KK uznaje dziś coś takiego?

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt wrz 06, 2011 15:54
Zobacz profil
Post Re: Wszyscy wierzący wystawiają Boga na próbę.
Soul33 napisał(a):
Liza napisał(a):
Jeśli dowiem się, że moje cierpienie miało związek z grzechami moich przodków i to ich uwolniło od potępienia to nie nazwę Boga egoistą.
W ST jest coś na temat kary za grzechy przodków przez siedem pokoleń lub jakoś tak. Wie ktoś może, czy KK uznaje dziś coś takiego?

W książkach mających zezwolenie władz kościelnych tak wyczytałam. Jedni drugich brzemiona noście...chyba nie jest to wykluczone. Mamy do tego pozostałości grzechów będące cierpieniem. Przechodzi to czasem z pokolenia na pokolenie.
Nam musi wystarczyć informacja, że Bóg dopuszcza cierpienie niezawinione. I należy je przyjąć. Tylko Niebo zna odpowiedź.


Wt wrz 06, 2011 16:04
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Wszyscy wierzący wystawiają Boga na próbę.
Soul33 napisał(a):
W ST jest coś na temat kary za grzechy przodków przez siedem pokoleń lub jakoś tak. Wie ktoś może, czy KK uznaje dziś coś takiego?
Jak by uznawał to jakaś niekonsekwencja by była, bo gdzie tu wolna wola zainteresowanego. Nie każdy pewnie zechce bez pytania cierpieć za grzechy pradziadka, którego na oczy nie widział.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Wt wrz 06, 2011 16:34
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Wszyscy wierzący wystawiają Boga na próbę.
Liza napisał(a):
W książkach mających zezwolenie władz kościelnych tak wyczytałam. Jedni drugich brzemiona noście...chyba nie jest to wykluczone. Mamy do tego pozostałości grzechów będące cierpieniem. Przechodzi to czasem z pokolenia na pokolenie.
Cierpienie przechodzące z pokolenia na pokolenie nie musi być niczym nadprzyrodzonym. Jeśli jednak ma być dokładnie siedem pokoleń, musi być to coś, co jest prawem Bożym.

Jednak Bóg miał być sprawiedliwy. A nie da się na to tak spojrzeć. Zatem mam wątpliwości, czy takie jest aktualne stanowisko KK.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt wrz 06, 2011 18:28
Zobacz profil
Post Re: Wszyscy wierzący wystawiają Boga na próbę.
Dziś mówi się o tajemnicy cierpienia niezawinionego. Nie wypowiadam się w imieniu UNK.


Wt wrz 06, 2011 19:07
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL