Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn paź 27, 2025 20:13



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Moja babcia to fanatyczka religijna - poszukuję pomocy. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt sie 30, 2011 13:32
Posty: 1
Post Moja babcia to fanatyczka religijna - poszukuję pomocy.
Na wstępie chciałbym się przywitać i ewentualnie przeprosić za założenie tematu na nieodpowiednim forum - niestety nie znalazłem żadnego, które wydawało się odpowiednie, więc kliknąłem w pierwsze.

Zaznaczam, że jestem ateistą, ale temat ten nie jest w żadnym wypadku prowokacją, dlatego proszę potraktować go poważnie.

Moja babcia ma ok. 70 lat, jest inteligentną i ciągle młodą duchem kobietą. Do tego bardzo oddaną i kochaną. Od zawsze była osobą wierzącą, chodziła do kościoła co niedzielę, modliła się kilka razy w tygodniu.

Przechodząc na przedwczesną emeryturę przygarnęła pod swoje skrzydła umierającego na raka pradziadka (a jej ojca). Pradziadek bardzo wierzył w Boga i księża zaczęli pojawiać się w domu dziadków bardzo często (przynajmniej raz w tygodniu). Wtedy coś w babci się zmieniło, nie mogę tego pamiętać, bo jeszcze nie było mnie na świecie, ale mama opowiadała mi, że babcia po pewnym czasie zaczęła "z nudów" (bez obrazy) modlić się z pradziadkiem i księdzem, ktoś wspomniał jej o raczkującym Radiu Maryja, po kilku latach dziadek umarł a babcia została z pewnymi nawykami.

Wiara babci nigdy mi nie przeszkadzała, bo droga od osoby wierzącej do fanatyzmu w jej przypadku trwała bardzo długo, może 10, może 20 lat. Pamiętam, że babcia od zawsze słucha Radia Maryja, chodziła do kościoła przynajmniej raz w tygodniu (jestem pewien, że robiłaby to codziennie gdyby zdrowie pozwalało), jednak stopniowo wszystko to przybierało na sile...

W tej chwili babcia wręcz pluje jadem, jest rasistką (moja kuzynka wyszła za Araba i babcia zabroniła "przekroczyć progi" jej domu), nienawidzi wielu osób (związanych z Platformą Obywatelską, Żydów), całymi dniami ogląda TV Trwam, słucha Radia Maryja (modli się "razem z radiem" 4 razy dziennie przynajmniej po 30 minut + przed i po każdym posiłku + pewnie więcej, ale tego nie wiem), rodzina jest dla babci dużo mniej ważna, niż religia - kiedyś kiedy przychodziłem do domu babci ta przerywała modlitwę i rozmawiała ze mną, teraz przychodzę i muszę czekać 10, 20, 30 minut, rozumiem, że modlitwa jest ważna, ale wyobraźcie sobie sytuację, w której ktoś modli się niemal bez przerwy - jak z taką osobą rozmawiać?

Nawet gdy dochodzi do rozmowy wg babci wszystko dzieje się dzięki Panu Jezusowi bądź Jego Ojcu, tj. jeśli uczyłem się pilnie i dostałem 6 ze sprawdzianu to dowiaduję się, że babcia to "wymodliła", natomiast gdy mój wujek dostał zawału serca i umarł, to babcia "wymodliła, żeby nie umierał w cierpieniu"...

Babcia prenumeruje przynajmniej kilka czasopism, którym płaci konkretne pieniądze za przysyłane gazetki, różańce itd. Kiedyś wysyłała sporo pieniędzy do Radia Maryja (słynna afera z cegiełkami).

Nie chcę nikogo obrażać, nie sugeruję, że religia ma destrukcyjny wpływ na ludzi, ale może ktoś poradzi mi co robić? Od razu mówię, że zwracanie babci uwagi kończy się płaczem i tylko pogłębia problem (babcia modli się więcej).

Czy ktoś zna jakiegoś dobrego księdza, który mógłby pomóc? Może szukać pomocy gdzieś indziej? Jakie podeście do Radia Maryja ma Kościół Katolicki? Mam świadomość tego, że nienawiść babci wynika bardziej z audycji w tym radiu i TV Trwam, niż kościelnych mszy... Dlaczego nikt tego nie ukróci? Podobno sam Jan Paweł II po pewnym czasie bardzo żałował początkowego wspierania RM, ale chyba też nic z tym nie zrobił?

Dziękuję za pomoc...


Wt sie 30, 2011 13:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Moja babcia to fanatyczka religijna - poszukuję pomocy.
Tak.Starsze osoby,głęboko wierzące mają często problemy z tolerancją.Mojej przyjaciółki matka potrafi się całymi godzinami modlić.Nawet w nocy.W dyskusjach jest nieprzejednana.Czasami lubię się z nią spierać,ale po ostatniej dyskusji,kiedy usłyszałem od niej między innymi ,że rosjanie także wylądowali na księżycu i po jej gwałtownej reakcji na moje tłumaczenie, doszedłem do wniosku,że z takimi osobami lepiej nie dyskutować :-D

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Wt sie 30, 2011 14:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01
Posty: 1123
Post Re: Moja babcia to fanatyczka religijna - poszukuję pomocy.
ja też jestem taki Maryja wzywa nas do modlitwy po 3 godzi dziennie i post o wodzie i chlebie
w piątki i środy
ks. Pawlukiewicz - O fanatyzmie religijnym
http://www.youtube.com/watch?v=ZPEewGjCLsk

trzeba dążyć by być swientym
babcia ma racje Bóg nie pochwala mieszanych związków

pisze o tym w piśmie


Wt sie 30, 2011 14:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sie 23, 2011 9:56
Posty: 31
Post Re: Moja babcia to fanatyczka religijna - poszukuję pomocy.
na twoim miejscu powiedziałabym babci, że mi przykro, że radio i telewizja jest dla niej ważniejsza niż wnuk. nie, że modlitwa, tylko właśnie że media. podziękowałabym, że pamięta o mnie w modlitwie, ale że również chciałabym, żeby miała czas na rozmowę ze mną. tematy polityczne omijałabym szerokim łukiem. raczej nie zreformujesz babci. jeśli już wykazuje agresję, to możesz tylko łagodzić.


Wt sie 30, 2011 15:26
Zobacz profil
Post Re: Moja babcia to fanatyczka religijna - poszukuję pomocy.
Każdy fanatyzm jest chory...próbowałeś o tym rozmawiac z rodzicami?jaki oni mają stosunek do zmian w zachowaniu babci?Może tylko ty je widzisz?


Wt sie 30, 2011 16:04

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 3775
Post Re: Moja babcia to fanatyczka religijna - poszukuję pomocy.
Witam Nie wiem dlaczego religijność babci tak bardzo Ci przeszkadza, może dlatego że Ty deklarujesz ateizm? Jeżeli kochasz babcię nie próbuj na siłę jej zmieniać, to jest raczej niemożliwe. Nie widzę destrukcyjnego wpływu tej osoby ani na jej, ani na twoje życie. Chyba może robić ze swoimi pieniążkami co chce? Wydaje wszystkie na RM i nie ma potem na chleb? Modlić z nudów się nie można, po prostu nie da się. Zwracanie przez ciebie uwagi babci może być nawet niegrzeczne, od tego są Twoi rodzice. Ztego co piszesz sprawiasz jej przykrość. Pielęgnując śmiertelnie chorego ojca znajdowała ona zapewne w modlitwie wsparcie i siłę. Obyś Ty nigdy nie doświadczył w życiu podobnej sytuacji. Co do księdza, to może sam go lepiej poszukaj, żeby Ci wyjaśnił pewne sprawy. Wnioskuję, że jesteś jeszcze bardzo młody, bo tylko do pewnego wieku usiłuje się wychować własną babcię. Pozdrawiam

_________________
"Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"


Wt sie 30, 2011 17:46
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr wrz 16, 2009 14:36
Posty: 87
Post Re: Moja babcia to fanatyczka religijna - poszukuję pomocy.
Nie wierzę, że jest tak jak piszesz. To chyba Ty musisz mieć jakąś urazę do spraw religijnych skoro babci zabraniasz modlitwy. Na Twoim miejscu bym się cieszył jakby moja babcia utrzymywała taki kontakt z Bogiem to skakałbym z radości, niestety tak nie jest. Twoja babcia jest w takim wieku, że pewne rzeczy rozumie więc ta pogłębiona relacja z Bogiem wynika z jej bagażu doświadczeń. Ciesz się, że masz taką babcię, bo może ten zapas modlitwy pomoże jej w przyszłych cierpieniach ze zdrowiem, a Ty jej to próbujesz odebrać twierdząc że nie ma dla Ciebie czasu. Wydaje mi się, że przesadzasz, bo przecież cały czas się nie modli. Nic nie jest dziwnego w tym, że modli się 3 razy dziennie to normalne u człowieka wierzącego. Przykro mi, że prezentujesz tu przykład katolika niedzielnego który w tygodniu o Bogu nie pamięta.

_________________
''Kochajcie i odmawiajcie różaniec''


Wt sie 30, 2011 18:04
Zobacz profil
Post Re: Moja babcia to fanatyczka religijna - poszukuję pomocy.
Chwała za modlitwę.
Może ten post jest tylko prowokacją.
Ale niestety znam młodsze osoby, które dużo sie modlą, a przy tym szczerze nienawidzą innych ludzi.
Mój znajomy mieszka poza granicami Polski. Gdy przyjeżdżał do kraju zatrzymywał się u swojej siostry.
Poza sobą nie mają nikogo - oboje samotni.
Od 4 lat siostra zatrzasnęła mu drzwi, wykrzyczała, że go nienawidzi i nie chce znać - bo nie popiera Kaczyńskich i o. Rydzyka.
Nawet gdy dzwoni z okazji świąt z życzeniami, siostra rzuca słuchawką.
Daremnie język sie trudzi, gdy serca modlitwa nie budzi :(


Wt sie 30, 2011 18:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Moja babcia to fanatyczka religijna - poszukuję pomocy.
Radio Maryja po prostu pozwoliło babci poczuć, że jest ważna, że jeszcze się liczy, że też ma coś do powiedzenia. To jest podstawowy mechanizm jego oddziaływania. Wyobraźcie sobie całą masę ludzi starszych - porzuconych, zepchniętych na margines, wykluczanych, zatracających sens życia, czujących się nikomu niepotrzebnymi, czujących, że wszystko co ważne i istotne dzieje się obok nich, nikt ich o nic nie pyta, niczego od nich nie potrzebuje, wartości, którym całe życie służyli teraz są bez pardonu deptane i obrzucane g.... (często dosłownie) itp. A tu nagle pojawia się o. Rydzyk i woła do nich: to WY jesteście elitą. To WY jesteście prawdziwymi Polakami. To WY jesteście ważni, ba: najważniejsi. To WY jesteście mądrzy, rozumni, to WY wiecie najlepiej (warto zauważyć, jak często u o. Rydzyka ten motyw "rozumności", "myślenia" itp. się pojawia - to nie jest przypadek). WY jesteście siłą przewodnią tego narodu, co więcej, tylko WY możecie go uratować od nadciągającej Zagłady. WY jesteście bojownikami o Polskę, od WAS zależy jej los. Słowem: o. Rydzyk przywrócił sens życia tym ludziom - tym właśnie, których wszyscy inni mieli co najmniej w d..., a najczęściej z nich szydzili i kpili, jako z tych, którzy "spowalniają transformację" i którym w ogóle najlepiej na czas wyborów odebrać dowód. Czy oni mogli się w nim fanatycznie nie zakochać? NIE. NIE MOGLI. To nie o. Rydzyk jest winny, choć zwalać winę na niego jest najłatwiej. Winni są "młodzi, wykształceni, z wielkich miast", którzy znienawidzili swój naród, swoje państwo, swoją tradycję, swoją historię, swoją religię i pogrążyli się w absurdalnym błocie europejskiej ateistycznej durnoty i bezmyślności. Pytacie się "dlaczego nikt tego nie ukróci"? A kto ma wam to ukrócić? Sami do tego doprowadziliście, sami sobie z tym radźcie.

A najbardziej lubię, kiedy wielcy racjonalnie postępowi ateiści wołają o pomoc.. Kościół.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt sie 30, 2011 18:35
Zobacz profil
Post Re: Moja babcia to fanatyczka religijna - poszukuję pomocy.
Wygodne tłumaczenie, wielokroć powtarzane na przestrzeni wieków i róznych systemów.


Wt sie 30, 2011 18:47

Dołączył(a): So lut 26, 2011 4:21
Posty: 42
Post Re: Moja babcia to fanatyczka religijna - poszukuję pomocy.
Alus napisał(a):
.....Może ten post jest tylko prowokacją......

Dużo tu co tylko we wszyskim węszą prowokację.
:badgrin:


Wt sie 30, 2011 19:03
Zobacz profil
Post Re: Moja babcia to fanatyczka religijna - poszukuję pomocy.
prokonto napisał(a):
Alus napisał(a):
.....Może ten post jest tylko prowokacją......

Dużo tu co tylko we wszyskim węszą prowokację.
:badgrin:


doskonale cie rozumiem
bo
Mało tam co w niczym nie widzą prowokacji :lol:


Wt sie 30, 2011 19:16
Post Re: Moja babcia to fanatyczka religijna - poszukuję pomocy.
prokonto napisał(a):
Alus napisał(a):
.....Może ten post jest tylko prowokacją......

Dużo tu co tylko we wszyskim węszą prowokację.
:badgrin:

Realizm..... bywali tacy, co szukali "pomocy" na forum wiara, i cytowali wypowiedzi na forum FiM - oczywiście dla hecy.


Wt sie 30, 2011 19:18
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Moja babcia to fanatyczka religijna - poszukuję pomocy.
Cytuj:
Wygodne tłumaczenie, wielokroć powtarzane na przestrzeni wieków i róznych systemów.


Alus zaatakuje wszystko, co choćby tylko pośrednio, choćby tylko na zasadzie skojarzenia mogłoby uderzyć w jej ukochaną Platformę.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt sie 30, 2011 19:49
Zobacz profil
Post Re: Moja babcia to fanatyczka religijna - poszukuję pomocy.
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
Wygodne tłumaczenie, wielokroć powtarzane na przestrzeni wieków i róznych systemów.


Alus zaatakuje wszystko, co choćby tylko pośrednio, choćby tylko na zasadzie skojarzenia mogłoby uderzyć w jej ukochaną Platformę.

Farmazony waść pleciesz...coś jak Hofman, któremu Tusk zawinił, że nazwał chłopów i mieszkańców małych miast zdziczałymi baranami.
Gdy cywilna osoba wmawia innym wyższość, co skutkuje niechęcią lub nienawiścia, z trudem ale ujdzie.
Nie przystaje wcale i nigdy do duchownego.


Wt sie 30, 2011 19:58
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL