oczywiście i ja zabezpieczę się tym wpisem


Uwaga! Wszystkie przedstawione przez moją osobę porady, można stosować do własnego użytku, po uprzedniej konsultacji z własnym lekarzem pierwszego kontaktu!



Dieta ma wzmocnić nasz system immunologiczny (odpornościowy) organizmu.

Będzie zapewne też wiele Nawróceń w najbliższym czasie.



Ta strona ma bardzo wiele ciekawych informacji;

http://turnusy.kiermasz.net.pl/turnusy/start.html


Wzmacniajcie organizm przed grypą. To zagrożenie jest realne i niewykluczone, że znacznie bardziej niż podają to media.

Na szczep tej grypy zginęło ponad 50 mln ludzi na początku XX w.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Grypa


A tamta mutacja była znacznie wcześniejsza i niepodatna wg mojej wiedzy na zwierzęta.

Wydaje mi się, że największym zagrożeniem będą powikłania.


http://pl.wikipedia.org/wiki/Pandemia_g ... _2009_roku

Proponuję wszystkim w najbliższych miesiącach unikać mięsa pod jakąkolwiek postacią, soli, cukru, nabiału, konserwantów, `produktów przetwarzanych` zawierających konserwanty, Z przypraw chyba tylko pjeprz.

Proponuję jedzenie tylko warzyw, owoców, chleba (najlepiej na zakwasie), i zup (mogą być z mrożonek)

Na świecie są też antybiotyki naturalne (pochodzenia roślinnego) i Vilcacora

Wydaje mi się, że min połowa populacji na świecie będzie chora na A/H1N1 (różne mutacje)


Ja już jestem na tej diecie.



http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/a ... 53358.html



Zwykły śmiertelnik pomijając informację powyższą będzie narażony na kolejne fale zmutowanych szczepów tej grypy niepodatnych już na te szczepionki

Należy też pamiętać, że z racji niewywoływania paniki informacje oficjalne ...
nie mogę się np. doszukać już na stronie zbiorczej ilości zachorowań.



Poczytajcie o dietach i poprawieniu odporności organizmu.!


http://wiadomosci.onet.pl/2074186,12,ni ... ,item.html


Jakie znacie sposoby poprawiania odporności organizmu?

Tak, dokładnie. Zbliża się armagedon, a ocalić mnie mogą tylko zupki chińskie i "pjeprz". Dziwne też, iż ta grypa ma mniejszą śmiertelność niż "zwykła". To na pewno spisek Witolda.

grypa, jak każda choroba jest zagrożeniem dla zdrowia. mimo to zaznaczyłem opcję "inne - np. wymysł medialny". wymysłem na pewno ta grypa nie jest, ale media czują sensację i wszystko hiperbolizują.

PS: Guzkow, nie da się na tym forum napisać P I E P R Z, bo jest cenzurka.

700 tys. zachorowań A/N1H1 we Włoszech.

grypa sezonowa - 1 000 000 ofiar rocznie
A/H1N1 - 7 000 ofiar od pojawienia się

Zagrożeniem są mutacje niepodatne na żadne leczenie, oraz mutacje zwierzęco-ludzko-zwierzęce.

Widać, że Wasza wiedza na ten temat jest zerowa.





http://pl.wikipedia.org/wiki/Pandemia_g ... _2009_roku

Dziękuję za oświecenie znawco medycyny i genetyki z Wikipedii. To, iż będzie mutacja to nie znaczy, iż będzie "zabójcza".

Lepiej już nie mieć żadnej niż mieć taką jak ty, czerpaną z mediów, które od wielu lat podbudowują sobie oglądalność sianiem paniki w stylu "1 000 000 ludzi w Polsce umrze na xxx" - w miejsce xxx wstaw sobie dowolną egzotyczną chorobę. Kiedyś w mediach na topie był HIV, choroba wściekłych krów, sars, ptasia grypa, a teraz jest świńska.

Warto sobie przypomnieć samą ptasią grypę, bo zaledwie kilka lat temu to było, a ludzie jak to ludzie jak zwykle niczego się nie nauczyli. Histeria była znacznie większa niż jest teraz po czym po pół roku o ptasiej grypie wszyscy zapomnieli.

Ściema i to taka wielka że się aż słabo się robi.

frater, i co ci po tym, ze przezyjesz na swojej diecie, kiedy pól swiata wymrze? Brak ci zaufania w Opatrznosc?
Dieta, jak dieta, zdrowie moze poprawic, ale wirusa nie usmierci.

a moze to juz grypa:P:D

Pomogą okłady z ciepłych piersi Właśnie tworzę listę chętnych... Na wszelki wypadek.

Bo szczerze mowiąc nic chyba z tego juz nie wyniknie. Grypa hmm jak to wirus, albo ktoś się załapie albo nie. Miejmy nadzieje, że skończy się na szumie medialnym podobnie jak przypadku ptasiej grypy. Ewentualnie mozna liczyć na to, ze nie taka grypa straszna jak ją malują. Kazdy z nas niejedną już przeżył i na szczeście istnieje, jest tutaj i fajnie jest.

Ja widzę, mogę się mylić, większy problem, podważenie zaufania społecznego do mediów i rządu. I jak w innym temacie, ktoś wyskoczy że nie ma sensu się szczepić, a ktoś inny to zaleca. Na Ukrainie jest nieciekawie, a to tak naprawdę następni jesteśmy my, chyba że na wschodniej granicy jest już kordon sanitarny i dobrze pilnują. Efekt jest taki że nic nie wiadomo naprawdę, a to już nie kwestia przekonania czy na Księżycu byli ludzie, ale życia i śmierci, oraz odpowiedzialności za ważną wiedzę.