Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Autor |
Wiadomość |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Vacarius napisał(a): Liza napisał(a): Ateista, który argumentuje niewiarę grzechami członków Kościoła to kiepski kompan do rozmowy. Nudny. Nudzą Cię Twoje grzechy? Wiesz, faktem jest, że sytuacja, w ktorej okazuje się, iż wierzący nie grzeszą wcale mniej od niewierzacych, stawia pod znakiem zapytania ich religię, łaskę Bożą, moc sakramentów i innych zachowań magicznych, skuteczność głoszonej moralności (ponoć jedynego gwaranta zachowania etyki) itd. To, ze wiara nie czyni ludzi lepszymi, jest silnym argumentem przeciwko niej.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Pn sty 16, 2012 12:15 |
|
|
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Acro napisał(a): wierzący nie grzeszą wcale mniej od niewierzacych... To jest wykluczone. Przykładowo, ślub sakramentalny zmniejsza statystyczne szanse na rozejście się małżonków. Analogicznie musi być też w innych przypadkach.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pn sty 16, 2012 12:42 |
|
|
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Soul33 napisał(a): Acro napisał(a): wierzący nie grzeszą wcale mniej od niewierzacych... To jest wykluczone. Przykładowo, ślub sakramentalny zmniejsza statystyczne szanse na rozejście się małżonków. Analogicznie musi być też w innych przypadkach. Kiedy akurat jest odwrotnie... Ateiści rozwodzą się rzadziej od wierzących: http://www.religioustolerance.org/chr_dira.htmMoże Tobie chodzi o to, że wierzący, po ślubie sakramentalnym, rzadziej się rozwodzą? Może tak (poporszę te badania), ale to trochę inny problem.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Pn sty 16, 2012 17:12 |
|
|
|
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8227
|
Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Acro napisał(a): Może Tobie chodzi o to, że wierzący, po ślubie sakramentalnym, rzadziej się rozwodzą? Może tak (poporszę te badania), ale to trochę inny problem. http://adonai.pl/malzenstwo/?id=139 (Uratowani przez rozwodem) "Inne badania, amerykańskich z kolei uczonych, potwierdzają, że rzadziej rozwodzą się ludzie głęboko wierzący i małżonkowie, którzy razem się modlą." viewtopic.php?p=507819#p507819 - Seks przedmałżeński a występowanie rozwodów i zdrad arola napisał(a): Co do częstotliwości występowania rozwodów, to usłyszałam niedawno w kościele, że zbadano, iż najrzadziej rozwodzą się te małżeństwa, w których małżonkowie razem się modlą - tylko 2 na 1000 małżeństw. http://tradycyjnarodzina.pl/dlaczego-slub"Wartość łaski Bożej dla małżeństwa to nie tylko hipotezy teologów, lecz poparte badaniami teorie naukowe. U małżonków, którzy razem się modlą i chodzą do kościoła, ryzyko rozwodów jest tysiąckrotnie mniejsze niż u innych. Ryzyko to może być dwa tysiące razy mniejsze, jeżeli obierzecie drogę życia w pełnej trzeźwości." http://www.tyniec.benedyktyni.pl/ps-po/?p=989#comment-1764~Paweł 16-kar... | 26 lutego 2011 o 12:24 "Małżonkowie którzy codziennie wieczorom RAZEM się modlą to 0.07% rozwodów, to z statystyk ,na ten temat polecam wykłady Pana Jacka Pulikowskiego"
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn sty 16, 2012 17:23 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Chodziło o to, że podparcie deklaracji symbolicznym działaniem zwiększa szanse wypełnienia deklaracji.
Ateiści (2,3%) nie powinni być porównywani do szarych mas wierzących (bezmyślnie i z rozpędu), bo nie stanowią swoich odpowiedników.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pn sty 16, 2012 17:34 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Hmm...Wydaje mi się, że może ich być tak niewiele z tej samej przyczyny, dla której rudzi stanowią (najprawdopodobniej) niewielki procent wszystkich rozwodników
|
Pn sty 16, 2012 17:37 |
|
|
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
No tak - jak się razem modlą, to znaczy, że sa silnie związani ze sobą. Pewno podobnie wyszłoby dla par, które razem jadają i przygotowują obiady, dużo rozmawiają itd. Soul33 napisał(a): Chodziło o to, że podparcie deklaracji symbolicznym działaniem zwiększa szanse wypełnienia deklaracji.
Ateiści (2,3%) nie powinni być porównywani do szarych mas wierzących (bezmyślnie i z rozpędu), bo nie stanowią swoich odpowiedników. Eee - a kto jest antonimem ateisty jak nie wierzący? Czemu nie 'szara masa"? Ateiści tez mogą nie wierzyć "bezmyślnie i z rozpędu".
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Pn sty 16, 2012 18:41 |
|
|
Necromancer
Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51 Posty: 744
|
Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Acro napisał(a): Eee - a kto jest antonimem ateisty jak nie wierzący? Czemu nie 'szara masa"? Ateiści tez mogą nie wierzyć "bezmyślnie i z rozpędu". Zależy jak zdefiniujesz ateistę, czy szeroko, jako ludzi odrzucających jakąkolwiek religię, czy wąsko, jako tych, którzy sami się deklarują jako ateiści. Tych pierwszych jest ok. miliarda, ty ostatnich kilka razy mniej.
_________________ ateista
|
Pn sty 16, 2012 19:08 |
|
|
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Wydaje mi się, ze definicja ateisty jest konkretna: osoba niewierząca w Boga/bogów. Religia, to pojęcia szersze, np stalinizm czy hitleryzm były parareligiami (miały wszelkie cechy poza wiarą w Boga-stwórcę).
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Pn sty 16, 2012 19:11 |
|
|
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8227
|
Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Necromancer napisał(a): Acro napisał(a): Eee - a kto jest antonimem ateisty jak nie wierzący? Czemu nie 'szara masa"? Ateiści tez mogą nie wierzyć "bezmyślnie i z rozpędu". Zależy jak zdefiniujesz ateistę, czy szeroko, jako ludzi odrzucających jakąkolwiek religię, czy wąsko, jako tych, którzy sami się deklarują jako ateiści. Tych pierwszych jest ok. miliarda, ty ostatnich kilka razy mniej. W zestawieniu, które zalinkowałem wcześniej, ten ponad miliard niereligijnych nie może być utożsamiany z niewierzącymi, bo half of this group is "theistic" but nonrelig., czyli jednak wierzą, tylko nie uważają, że potrzebują do tego jakichś specjalnych praktyk czy zrzeszania się we wspólnotach.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
Ostatnio edytowano Pn sty 16, 2012 19:33 przez Elbrus, łącznie edytowano 1 raz
|
Pn sty 16, 2012 19:27 |
|
|
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Jasne. Dlatego niewierzący =/= niereligijny. Można być wierzącym i niereligijnym równocześnie.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Pn sty 16, 2012 19:29 |
|
|
Necromancer
Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51 Posty: 744
|
Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Można być też niewierzącym i religijnym równocześnie.
_________________ ateista
|
Pn sty 16, 2012 19:37 |
|
|
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Zgadza się - dlatego sa to definicje, definiujące różne rzeczy.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Pn sty 16, 2012 19:46 |
|
|
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Cytuj: Zgadza się - dlatego sa to definicje, definiujące różne rzeczy. Czyżby ? Chyba coś jest nie tak z tymi definicjami . Przypuszczam , że chodzi ci o sytuacje gdy niewierzący bierze udział w celebrze kościelnej . Czy można nazwać religijnym niewierzącego , który bierze udział w rytuale religijnym ? Przecież on tam jest nie ze względu na ów rytuał tylko z zupełnie innego ! Może żona go zmusza [ więc dla niej ] , może chce żeby babci nie było przykro , może na polu pada , itd , itp ....... No chyba , że mówimy o przypadku szaleństwa objawiającego się brakiem logiki w postępowaniu [ czyli zdolności myślenia ] . Czyli rodzaju WIARY w magiczną moc rytuału .
_________________ -p => [ p => q ]
|
Pn sty 16, 2012 21:28 |
|
|
Necromancer
Dołączył(a): Cz paź 19, 2006 7:51 Posty: 744
|
Re: Dyskusja z ateistą - czy jest możliwa
Może być przesądny i zabobonny. Może też być zwykłym konformistą bez kręgosłupa moralnego, cynikiem itp. Kiedyś dla kariery arystokraci zostawali biskupami, choć religię olewali zupełnie. Dziś można popatrzeć na polityków w kościołach, wciąż jeszcze niektórzy udają wierzących, żeby zdobyć głosy.
_________________ ateista
|
Pn sty 16, 2012 23:00 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|