|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 8 ] |
|
| Autor |
Wiadomość |
|
STARYWYGA
Dołączył(a): N lis 02, 2008 22:17 Posty: 18
|
 Czy to grzech i co robić
Czy to grzech i co zrobić by takie natrętne myśli odeszły
Spawa jest taka ,proszę się tylko nie śmiać że jestem nawiedzony itd może to wszystko przez nerwice
A wiec oglądam czasami podgląd z naszego kościoła i przysżły mi mi takie głupie natretne myśli ze ktoś je komunie świętą brzydze się takimi natretnymi myślami czy to jest grzech ,czy to jest świętrokractwo jeden ksiądz powiedział ze to nie grzech grzech byłby gdybym nie odrzucał tych mysli natręctw a ja je odrzucam
_________________ Pozdrowienia dla wszystkich
|
| Cz lut 02, 2012 15:50 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy to grzech i co robić
STARYWYGA napisał(a): Spawa jest taka ,proszę się tylko nie śmiać że jestem nawiedzony itd może to wszystko przez nerwice
A wiec oglądam czasami podgląd z naszego kościoła i przysżły mi mi takie głupie natretne myśli ze ktoś je komunie świętą
Wcale się nie śmieję, ale zupełnie nie wiem, o co chodzi z tym jedzeniem... Możesz to lepiej opisać?
|
| Cz lut 02, 2012 16:43 |
|
 |
|
STARYWYGA
Dołączył(a): N lis 02, 2008 22:17 Posty: 18
|
 Re: Czy to grzech i co robić
Po prostu takie natrętne myśli widzę kogos kto je duzo kawałków komuni świętej pytałem się o to dziś księdza ,powiedział ze to nie grzech tylko myśli natrętne
_________________ Pozdrowienia dla wszystkich
|
| Cz lut 02, 2012 21:45 |
|
|
|
 |
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Czy to grzech i co robić
Tak właśnie to się nazywa  Nie ma co się przejmować, bo wtedy więcej się człowiek na nich skupia. To tylko myśli, nic nikomu nie zrobią, niech sobie przepływają. Pozdrawiam.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
| Cz lut 02, 2012 21:55 |
|
 |
|
STARYWYGA
Dołączył(a): N lis 02, 2008 22:17 Posty: 18
|
 Re: Czy to grzech i co robić
Dziękuje bardzo za rzeczową i fachową odpowiedź
_________________ Pozdrowienia dla wszystkich
|
| Cz lut 02, 2012 21:58 |
|
|
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Czy to grzech i co robić
Skąd zatem ta niepewność, skoro ksiądz doradził, to po co jeszcze forum? Jeśli masz problem z natrętnymi myślami, które Cię męczą to jest faktycznie nie do pozazdroszczenia, ale warto sobie uświadamiać, że grzechem jest to co robisz naprawdę złego zupełnie dobrowolnie i świadomie. Jeśli sam, ich nie wywołujesz, jeśli ich nie chcesz to gdzie tu grzech? W takich sprawach bezwzględnie kieruj się do kapłana i jego słuchaj. Tutaj naprawdę wypowiadają się różni ludzie. I choć ostatnimi czasy ciągle mamy do czynienia z natrętnymi myślami i skrupulantami, to tym bardziej wiemy że nie forum jest od pomagania im. I wydaje mi się, że tu nie chodzi o uargumentowaną odpowiedz, ale o uspokojenie wyrzutów sumienia, niepewności, które same w sobie są absurdalne. Jak sam widzisz, opisałeś coś co Ci nie daje spokoju, ale właściwie chyba nikt z nas nie rozumie o czym Ty pisałeś. Przeciętny człowiek się nad takimi rzeczami nie zastanawia i to już powinna być przesłanka czy to w ogóle stanowi problem.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Cz lut 02, 2012 23:08 |
|
 |
|
beldex
Dołączył(a): Cz wrz 29, 2011 18:27 Posty: 264
|
 Re: Czy to grzech i co robić
StaryWyga a sie przejmuje natręctwami, po prostu tupie sie nogą i wypowiada odpowiednie slowo np. spadaj,może byc brzydsze to może prędzej to coś zrozumie. a teraz do Wista: jestem zdziwiona Twoim pytaniem WIST napisał(a): skoro ksiądz doradził, to po co jeszcze forum? skąd to nieograniczone zaufanie do nieznajomego przeciez ksiedza? Ja nawet na tym forum, sledząc go wcześniej, baardzo się rozczarowałam postawą księdza , który ulegając światowej histerii kasuje w imię tolerancji posty niby obrażające kochających inaczej natomiast jest niezwykle cierpliwy i tolerancyjny dla ludzi obrażających w sposób często nikczemny naszego Boga
|
| Pt lut 03, 2012 18:28 |
|
 |
|
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Czy to grzech i co robić
Beldex Nie ma się czym dziwić. To nie nieograniczone zaufanie tylko podejrzenie, że co jakiś czas trzeba po prostu kogoś znów zapytać, bo znów pojawiły się niepewności. Akurat jeśli chodzi o księdza to sądzę że najlepiej nadaje się do udzielania pomocy w takich wypadkach, zarówno w sensie autorytetu i wiedzy, jak i faktu że tego typu problemy wymagają nie logiki, uzasadniania, argumentów, przekonywania ale podejścia do sprawy od strony psychologicznej. To nie jest kwestia poradzenia się kilku osób i wyciągnięcia średniej wyników. Ci, którzy mają większe pojęcie o tym problemie, wolą głosu nie zabierać, lub zabierać ostrożnie. I po raz 1000 napiszę że forum nie jest miejscem na tego typu pytania, gdzie nie chodzi o przekonanie, opinię, ale czyjąś sytuacje i można komuś naprawdę zaszkodzić.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
| Pt lut 03, 2012 18:51 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 8 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|