Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 5:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 800 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50 ... 54  Następna strona
 Miliardy w piekle 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Miliardy w piekle
"Postuluję więc ograniczanie liczby narodzin (...) Im mniej ludzi, tym mniej będziemy cierpieć. Mniej forumowiczów, którzy muszą czytać co Sowa im napisze"

Cenna samokrytyczna uwaga, proponuje żebyś więc ukrócił cierpienia forumowiczów, zaczynając od zaprzestania swojego pisania. Im mniej czytania sowy, tym mniej cierpienia.
Chociaż nie nie, może jednak pisz dalej, bo przestałem cierpieć i jak teraz Cię czytam to ogarniają mnie fale radości.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Cz wrz 01, 2016 18:15
Zobacz profil

Dołączył(a): So sie 06, 2016 20:42
Posty: 120
Post Re: Miliardy w piekle
@sowaniejestmadra
Cytuj:
No cóż, jak zadośćuczynisz komuś kogo zamordowałeś? Lub okradłeś na grube miliony? Tu wystarczy chęć - co jest równoznaczne, że dobrymi chęciami piekło jest wyłożone. Niestety wszystkie dogmaty wiary się wykluczają same ze sobą - katolicy się zapętlają. Nie zapętlajcie się i popatrzcie trochę krytycznie na Pismo Święte i dogmaty, a przekonacie się, że żyliście w błędzie!

Znowu brakuje Ci dowodów, jakie dogmaty się wykluczają konkretnie? Bez dowodów nie zależy Ci na prawdzie.
Morderstwo jest jednym ze szczególnych grzechów, których nie da się tak łatwo naprawić jak np. sprawy kradzieży. Jednak kto powiedział, że przy morderstwie jedynym skutkiem tego grzechu jest śmierć osoby? Przecież bliscy zamordowanego cierpią, dzieci stają się (pół)sierotami itd. Więc bardzo dużo tutaj trzeba zrobić, żeby choć w ułamku naprawić swój błąd.
Nie rozumiem co złego jest we wzywaniu ludzi do naprawienia swoich błędów? - bo to głosi moja religia.

_________________
Bóg jest duchem, dowiedz się więcej o tym fakcie!


Cz wrz 01, 2016 18:36
Zobacz profil
Post Re: Miliardy w piekle
chwat napisał(a):
"Postuluję więc ograniczanie liczby narodzin (...) Im mniej ludzi, tym mniej będziemy cierpieć. Mniej forumowiczów, którzy muszą czytać co Sowa im napisze"

Cenna samokrytyczna uwaga, proponuje żebyś więc ukrócił cierpienia forumowiczów, zaczynając od zaprzestania swojego pisania. Im mniej czytania sowy, tym mniej cierpienia.
Chociaż nie nie, może jednak pisz dalej, bo przestałem cierpieć i jak teraz Cię czytam to ogarniają mnie fale radości.




Cytuj:
Chociaż nie nie, może jednak pisz dalej, bo przestałem cierpieć i jak teraz Cię czytam to ogarniają mnie fale radości



Chwat, czyzby to oznaczalo, ze spiaca swiadomosc zaczyna sie w tobie budzic...?


Cz wrz 01, 2016 19:27
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Miliardy w piekle
sowaniejestmadra napisał(a):
Przyzwolenie cierpienia (m.in. obecne w 8 błogosławieństwach) daje ludziom jeszcze więcej cierpienia i powoduje ich uśpienie - niemoc. Nie walczą o lepsze, godniejsze życie - godzą się na cierpienie, bo niby jest taka wola tego na górze. A tymczasem być może nic nie zyskają, tylko przyniosą cierpienie na siebie i swoich bliskich.


Przecież religia do tego cierpienia sie jedynie troche dokłada.
Bo nawet jak by nie istniały żadne religie, i każdy by był ateistą, to i tak te miliony dzieci z głodu by umierał, by były śmiertelne wypadki nowotwory i cała ta reszta również by była.
Nawet to cierpienie że ja zarabiam 2 tyś. na miesiąc a ktoś inny 20 tyś. też tutaj jest, więc nie opowiadaj że bez religii cierpienia by nie było, bo jeśli nawet ktoś by z tej religii zrezygnował i zaczął walczyć o lepsze życie, to i tak może mu sie to nie udać.

Szukający_W_Drodze napisał(a):
Dlatego wyżej cytowane zdanie jest kłamstwem. Katolik (w rozumieniu wierny Kościoła Katolickiego) nie wierzy, że po śmierci czekają na niego super wypasione wieczne wakacje i, że winien przejść przez jakikolwiek tunel, czy mały, czy duży, a już tym bardziej ze światłem na końcu (ledowym?).


No to w co wierzy katolik?
Że niby co go po tej śmierci ma czekać?

sowaniejestmadra napisał(a):
Któż bowiem chciałby żyć wiecznie - to przecież nie do wytrzymania


To zależy od wyznawanej religii.
Jak jest fajne niebo, to można tam siedzieć bez końca :mrgreen:

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz wrz 01, 2016 19:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Miliardy w piekle
adaBRD napisał(a):
chwat napisał(a):
"Postuluję więc ograniczanie liczby narodzin (...) Im mniej ludzi, tym mniej będziemy cierpieć. Mniej forumowiczów, którzy muszą czytać co Sowa im napisze"
Cenna samokrytyczna uwaga, proponuje żebyś więc ukrócił cierpienia forumowiczów, zaczynając od zaprzestania swojego pisania. Im mniej czytania sowy, tym mniej cierpienia.
Chociaż nie nie, może jednak pisz dalej, bo przestałem cierpieć i jak teraz Cię czytam to ogarniają mnie fale radości.

Chwat, czyzby to oznaczalo, ze spiaca swiadomosc zaczyna sie w tobie budzic...?

Nie całkiem, chodzi o to że jak ktoś pisze
- że Bóg jest okrutny po przebacza grzechy,
- albo jak ktoś pisze w jednym zdaniu, że katolicy straszą dzieci i piekłem i życiem wiecznym,
- albo jak ktoś twierdzi, że ludziom wtedy będzie godnie się żyło, jak się nie urodzą
to widzę że mam przed sobą porcję abstrakcyjnego humoru pierwszej próby i proszę o jeszcze, chociaż brzuch boli mnie ze śmiechu

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Cz wrz 01, 2016 20:19
Zobacz profil
Post Re: Miliardy w piekle
Liza napisał(a):
Człowiek nie jest czarno- biały i to co jest najcenniejsze może nie być widoczne dla ludzkich oczu. Ani uczestnictwo w mszach ani przyjmowane często komunie święte nie są przepustką do zbawienia. Jest nim miłość. I inny człowiek nie ma prawa wyrokować o zbawieniu/potępieniu innego człowieka. Fotel Sędziego jest od dawna zajęty. Żyjmy wiarą i módlmy się do Boga o nasze i innych nawracanie. Radość z potępienia innych ludzi nie jest cechą chrześcijanina.



Swiete slowa ! Podpisuje sie pod nimi obiema rekami.


So wrz 03, 2016 15:30
Post Re: Miliardy w piekle
adaBRD napisał(a):
Swiete slowa ! Podpisuje sie pod nimi obiema rekami.

Hipokryzja do potęgi.


So wrz 03, 2016 19:45
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Miliardy w piekle
adaBRD napisał(a):
Liza napisał(a):
Człowiek nie jest czarno- biały i to co jest najcenniejsze może nie być widoczne dla ludzkich oczu. Ani uczestnictwo w mszach ani przyjmowane często komunie święte nie są przepustką do zbawienia. Jest nim miłość. I inny człowiek nie ma prawa wyrokować o zbawieniu/potępieniu innego człowieka. Fotel Sędziego jest od dawna zajęty. Żyjmy wiarą i módlmy się do Boga o nasze i innych nawracanie. Radość z potępienia innych ludzi nie jest cechą chrześcijanina.



Swiete slowa ! Podpisuje sie pod nimi obiema rekami.


Czy w człowieku w którym jest miłość do Boga, nie ma potrzeby uczestnictwa we Mszy św., żeby za poleceniem Chrystusa czynić to na Jego pamiątkę i tworzyć Kościół?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


So wrz 03, 2016 19:57
Zobacz profil
Post Re: Miliardy w piekle
Helenka napisał(a):
adaBRD napisał(a):
Swiete slowa ! Podpisuje sie pod nimi obiema rekami.

Hipokryzja do potęgi.


" Fotel sedziego jest od dawna zajety "


So wrz 03, 2016 20:26
Post Re: Miliardy w piekle
Nie stac Cię na własną wypowiedź?


So wrz 03, 2016 20:28
Post Re: Miliardy w piekle
adaBRD napisał(a):
Liza napisał(a):
Człowiek nie jest czarno- biały i to co jest najcenniejsze może nie być widoczne dla ludzkich oczu. Ani uczestnictwo w mszach ani przyjmowane często komunie święte nie są przepustką do zbawienia. Jest nim miłość. I inny człowiek nie ma prawa wyrokować o zbawieniu/potępieniu innego człowieka. Fotel Sędziego jest od dawna zajęty. Żyjmy wiarą i módlmy się do Boga o nasze i innych nawracanie. Radość z potępienia innych ludzi nie jest cechą chrześcijanina.



Swiete slowa ! Podpisuje sie pod nimi obiema rekami.


Wzrastanie w naszej wierze, jest naszym ciągłym procesem, w którym nasza dusza łączy się i wzrasta w miłości Bożej, aby żyć w niej teraz i zawsze aż po wieczność. Każdy człowiek ma różne drogi tego procesu. Bóg jest miłością i właśnie miłość jest podstawą całego naszego procesu. Miłość do Boga, bliźniego i siebie samego. Miłość Boża jest doskonała i my także musimy pragnąc, by ta miłość w nas stawała się doskonała. Uczestnictwo we Mszy Świętej i przyjmowanie Komunii Świętej jest pragnieniem każdego członka Kościoła. Jezus jest obecny w Eucharystii i przyjmowanie go przez katolika, jest pragnieniem katolika, bo tak zna i pojmuje swoją wiarę. To jest jedna z oznak wiary katolika i jest bardzo piękna. Chrześcijanin należący do innego Kościoła będzie wyznawał swoją wiarę w inny sobie poznany sposób i jego proces w wzrastaniu w wierze również jest piękny. Piękno jest przede wszystkim w sercu wyznawcy, który w sposób szczery i pełny miłości, pełny uwielbienia pragnie wyznawać Jezusa Chrystusa i łączyć się z Nim duchowo.
Jedni chrześcijanie wyznają swoje grzechy w konfesjonale inni wyznają je bezpośrednio Bogu. Każda spowiedź ma moc i jest zbawcza, bo sama świadomość popełnionego grzechu, chęć wyznania go i oczyszczenia się z niego, jest naszym zwycięstwem. Wypowiedzenie grzechu, wyznanie go, nawrócenia, jest wyrazem naszej świadomości, naszej duszy.


Pn wrz 05, 2016 9:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Miliardy w piekle
No cóż, sposób wyznawania wiary inny niż przyjmowanie Komunii, nie ma z pięknem nic wspólnego, jest sprzeciwianiem się Jezusowi, który powiedział 'to czyńcie na moją pamiątkę'. Łączenie się duchowe z Chrystusem jest piękne, o ile nie pomija wspólnoty założonego przez Niego Kościoła. Propagowanie indywidualnych wyznań i sakramentów niezgodnych z tym co ustanowił Chrystus, jest propagowaniem podziałów i rozbijaniem prawdziwej wspólnoty.

"Miłość do Boga, bliźniego i siebie samego" - ja chyba nie słyszałem, żeby Jezus zalecał miłowanie siebie samego. Które to przykazanie?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Pn wrz 05, 2016 10:52
Zobacz profil
Post Re: Miliardy w piekle
chwat napisał(a):
No cóż, sposób wyznawania wiary inny niż przyjmowanie Komunii, nie ma z pięknem nic wspólnego, jest sprzeciwianiem się Jezusowi, który powiedział 'to czyńcie na moją pamiątkę'. Łączenie się duchowe z Chrystusem jest piękne, o ile nie pomija wspólnoty założonego przez Niego Kościoła. Propagowanie indywidualnych wyznań i sakramentów niezgodnych z tym co ustanowił Chrystus, jest propagowaniem podziałów i rozbijaniem prawdziwej wspólnoty.

"Miłość do Boga, bliźniego i siebie samego" - ja chyba nie słyszałem, żeby Jezus zalecał miłowanie siebie samego. Które to przykazanie?

Nie mogłeś nie słyszeć - Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. (Mt 22, 36-40).


Pn wrz 05, 2016 11:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Miliardy w piekle
To mi się obiło o uszy. :-D
Widzę zasadniczą różnicę między "miłuj bliźniego jak siebie samego" a "miłuj bliźniego i siebie samego"

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Ostatnio edytowano Pn wrz 05, 2016 11:24 przez chwat, łącznie edytowano 2 razy



Pn wrz 05, 2016 11:16
Zobacz profil
Post Re: Miliardy w piekle
chwat napisał(a):
No cóż, sposób wyznawania wiary inny niż przyjmowanie Komunii, nie ma z pięknem nic wspólnego, jest sprzeciwianiem się Jezusowi, który powiedział 'to czyńcie na moją pamiątkę'. Łączenie się duchowe z Chrystusem jest piękne, o ile nie pomija wspólnoty założonego przez Niego Kościoła. Propagowanie indywidualnych wyznań i sakramentów niezgodnych z tym co ustanowił Chrystus, jest propagowaniem podziałów i rozbijaniem prawdziwej wspólnoty.

"Miłość do Boga, bliźniego i siebie samego" - ja chyba nie słyszałem, żeby Jezus zalecał miłowanie siebie samego. Które to przykazanie?



Nauczycielu, które przykazanie jest największe? A On mu powiedział: Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej. To jest największe i pierwsze przykazanie. A drugie podobne temu: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się cały zakon i prorocy. (Ew. Mateusza 22:36-40, Biblia Warszawska)


Pn wrz 05, 2016 11:17
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 800 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50 ... 54  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL