Homo terror, totalitaryzm, brak tolerancji, zagrożenie i niebezpieczeństwo

Homoseksualna ideologia, polityka, działalność jest tak naprawdę bardzo groźna i niebezpieczna. Hasła takie jak tolerancja, otwartość są tylko narzędziami do wywierania nacisków na ludzi, służą gejom i politykom do walki i zwalczania, a tolerancja ma dotyczyć ale tylko ludzi którym homoseksualizm się nie podoba. Tolerancja ma dotyczyć tylko odnoszenia się do geja, nie na odwrót, bo gej nikogo nie musi tolerować, to geja mają tolerować. To ma działać tylko w jedną stronę. Homofob, to pseudo hasło ma służyć gejom do wytykania i zwalczania ludzi którzy im się nie podobają, bo komuś homoseksualizm się nie podoba. Nie podoba ci się homoseksualizm więc jesteś homofobem.

W wątku chcę poruszyć temat totalitarnego i groźnego oblicza homoseksualizmu w Polsce, EU i na świecie. To co się dzieje z narzucaniem, promowaniem, wprowadzaniem rzeczy związanych z homoseksualistami w EU, staje się coraz bardziej niebezpieczne. Przypomina to coraz bardziej rozwój niebezpiecznych totalitaryzmów. Ta potężna machina homoseksualna sterowna przez elity coraz wyraźniej przechodzi do niszczenia ludzi, ich zwalczania, prześladowania i represjonowania. Macki tej machiny są bardzo rozbudowane na różnych szczeblach.

Ten homo totalitarny reżim jest tak silny w koloniach EU, ponieważ takie są instrukcje z samej centrali EU dowodzonej przez elity na podległe kolonie, w tym Polskę. Te instrukcje mają wykonywać podległe centrali EU wydelegowane rządy do poszczególnych kolonii. Dlatego antykatolicka Platforma bardzo ulegle służąca elitom z EU, za wszelką cenę musi odbudowywać gejowską tęczę obojętnie ile razy zostanie spalona. Pieniądze dla promocji gejów nie grają roli obojętnie ile ich wyrzuci się w błoto. Oczywiście gejowska tęcza nie bez powodów za antykatolickiej Platformy stanęła obok Kościoła Jezusa i na Placu Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Bo centrala EU nad koloniami nie tylko stoi za gejowską totalitarną machiną, ale także za zwalczaniem chrześcijaństwa w całej EU i podległych koloniach.


Nie wiem czy gejom podoba się to w jaki sposób ich się przedstawia i reprezentuje w tej machinie polityczno-medialnej, ale jakoś nie widać z ich strony fali sprzeciwu i głosu aby mówili - my tacy nie jesteśmy jak nas totalitarnie promują. A obraz ten coraz bardziej geja przedstawia jako agresora gotowego wydrapać oczy za powiedzenie że homoseksualizm się komuś nie podoba.

Podawajcie przykłady jak groźny i niebezpieczny staje się homoseksualizm. Jak ta gejowska machina zwalcza, represjonuje a nawet prześladuje ludzi. Jak w sposób totalitarny narzuca się gejowskie prawa, i zmusza się ludzi do przyjmowania tego, akceptowania i uwielbienia bo ten gejowski reżim posuwa się do tego że za negatywne mówienie o homo ludzie są coraz agresywniej i na coraz większą skalę atakowani. Wygląda to tak że geje domagają się uwielbienia.

Jakiś czas temu czytałem o pomysłach w jakimś kraju aby ludzi nieprzychylnych gejom zamykać w gettach i poddawać resocializacji, praniu mózgów mające wpłynąć na uwielbienie gejów.

Przykład gejowskiego represjonowania w Polsce:
,,Krytyka aktora za to, że nie lubi gejów. A to trzeba lubić homoseksualistów w TVP?

Zachowanie władz TVP jest bardzo dziwne. Ingerencja w to, co aktor pisze na swoim prywatnym koncie Facebooka powinna być sprawą indywidualną. I nic do tego nawet TVP. Ale widać, że lobby gejowskie w TVP rządzi!

Aktor Daniel "Diego" Dziorek, znany Polakom z serialu Rodzinka.pl, zamieścił swego czasu wpis na swoim Facebooku, w którym napisał: "MOI ZNAJOMI NA FB, KTÓRZY MAJĄ ZDJECIA Z 'parady rówoności"CZYLI Z PEDAŁAMI I GRODZKO WYPIE....JĄ" (pisownia oryginalna), I oczywiście rozpoczęła się burza: na Facebooku aktora i w mediach.

Glos zabrał sam rzecznik prasowy TVP Jacek Rakowiecki, który skomentował wpis aktora w następujący sposób: "Jeśli wpis z Facebooka jest prawdziwy, to panu Dziorkowi można tylko współczuć głupoty. Musi on jednak szybko podjąć życiową decyzję, czy jego życiową drogą jest aktorstwo, czy kompromitowanie się jako chamski homofob. To drugie wyklucza to pierwsze, przynajmniej w przypadku telewizji publicznej".

Dla mnie wpis Pana Dziorka jest wulgarny, gdyż użył słowa wulgarnego. Ale to jego strona, nic mi do tego. Nie jestem również fanem pana Daniela. Natomiast gorszym wulgaryzmem intelektualnym jest komentarz rzecznika prasowego TVP, który pisze, że w TVP nie ma miejsca dla homofobii. Czyli reasumując, nie wolno publicznie krytykować homoseksualizmu. Nawet w wersji złagodzonej, czyli używając słów kulturalnych. Nie można idąc dalej, wyrazić swojej opini na temat związków dwóch panów, nie można skrytykować homoseksualnej parady równości, nie można powiedzieć/napisać/pomyśleć o gejach i lesbijkach nic negatywnego. To już jest poważny problem. Jako podatnik, który finansuje telewizję publiczną nie życzę sobie, by mi narzucano lewacką retorykę odnośnie zachowania względem homoseksualistów. I nie życzę sobie, by w TVP pracowali jedynie sami zwolennicy tego chorego,pseudo-zdrowo-rozsądkowego rozwiązania jakim jest homoseksualizm. Życzę sobie, by można w telewizji publicznej prowadzić debaty na temat homoseksualizmu. Chcę wolności wypowiedzi i wolności przekonań. Chcę, by telewizja publiczna była pluralistyczna, a nie medium które oskarża człowieka, który nie chce mieć na swoim profilu FB gołych, całujących się i obleśnych "pedałów", o homofobię. I proszę nie używać tego idiotycznego pojęcia jakim jest homofobia, która nic nie znaczy.

Z wywodu pana Rakowieckiego płynie jasny sygnał: nie ma miejsca w TVP dla katolików, prawosławnych, ortodoksyjnych Żydów, konserwatystów, prawicowców, heteroseksualnych osób uznających homoseksualizm za zboczenie/chorobę/grzech/odstępstwo od natury. Miejsce zatem dla ....''
http://www.fronda.pl/a/krytyka-aktora-z ... 38729.html

Zaraz, zaraz - dawno był rozkręcony przez katolików szum o to, że jakim prawem w telewizji publicznej pokazuje się zdeklarowanego satanistę? Pod naporem katolików odwoływane są też metalowe koncerty, bo "satanistyczne" imprezy rzekomo nie mają prawa obywać się w obiektach publicznych.

Moralność Kalego ma się dobrze, prawda?

Nie jest to według mnie moralność Kalego bo nikt nikomu niczego nie zabiera..

Jak to nie

Czytanie ze zrozumieniem trudna sztuka. I podobno ilość wtórnych analfabetów stale rośnie...
Można być jeszcze nie-chamskim i nie-kompromitującym się homofobem. Gdy jednak ktoś zachowuje się jak małpolud prosto z drzewa, to jak najbardziej powinien doświadczyć "dyskryminacji".

Zamiast przykładu obalającego i kompromitującego Twoje tezy, sugeruję następnym razem dobrać taki, który wskazywać będzie na dyskryminację osób zachowujących się zgodnie z zaleceniami z Katechizmu:
KKK 2358 (...) Powinno się traktować te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością.

Oto kolejny przykład homoterroru:

http://wielkopolskie.naszemiasto.pl/art ... id,tm.html

Polecam zwrócić uwagę na zachowanie członków Związku Patriotycznego "Wierni Polsce".

- Jesteśmy tu po to, by zwalczać lewactwo i pedalstwo - mówił Bogdan Freytag, przewodniczący "Wiernych Polsce" jeszcze przed interwencją. - Autorzy tej akcji chcą zrobić z Poznania pogańskie miasto, ale nie mają do tego żadnego tytułu: ani prawnego, ani moralnego.


Polecam też filmik, który pokazuje "homo terrorystów" (znaczy się tych co terroryzują homoseksualistów) w akcji. Godna pochwały jest też postawa policjantów, którzy zatrzymali agresywnego mężczyznę. Ciekawe czy odpowie za grożenie policjantowi (mówi wyraźnie, że go uderzy) i za stawianie czynnego oporu podczs zatrzymania?

Ja mam natomiast jeden przykład: https://en.wikipedia.org/wiki/Brendan_Eich

I kolejny: http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/art ... fobow.html

I jeszcze jeden: http://gosc.pl/doc/769535.Zgubna-szczer ... Kalifornii http://www.opoka.org.pl/biblioteka/P/PR ... czowa.html

Nie wspominając już o http://www.pch24.pl/kanada--wiezienie-z ... 683,i.html , choć to nie jest - w sensie dosłownym - homoterror.

Przynajmniej nikt nikogo w Twoich przykładach nie atakował, niczego nie niszczył, nie groził. Niemniej zgodzę się, że Twoje przykłady pokazują przesadę w drugą stronę. Konkurs piękności to nie sprawdzian z jedynie słusznych poglądów, nikt też chyba nie musi uczyć że homoseksualizm to coś dobrego - to nie jest ani dobre, ani złe - to po prostu jest naturalne. Niektórzy przesadzają w drugą stronę.

Jeżeli ona po prostu modliła się koło kliniki, to skazywanie jej jest absurdem i działaniem przeciwnym tolerancji. No chyba, że ona robiła to co nasi katolicy przed kinami czy teatrami. Tudzież jeden biskup, wzywający do publicznych zamieszek. No ale nikt z nich chyba nie siedzi.

Z opisu wynika, że ona złamała sądowy zakaz zbliżania się do tych obiektów.
Najwyraźniej zrobiła to całkowicie świadomie.
Dura lex, sed lex jak mawiał Ulpian.
Państwo, które pozwala, aby lekceważyć wyroki sądów wydane w jego imieniu to państwo anarchiczne.

Nie pierwszy raz. Złamała sądowy zakaz zbliżania się do kliniki aborcyjnej na odległość mniejszą niż 170m.
Pewnie uniknęłaby kary gdyby odmierzyła uprzednio 170 i metr.
Z tego co pamiętam ona modli się w ciszy, rozdaje róże i wręcza ulotki. No ale pewnie tak się nękanie też może objawiać.

Przyszłam zaprotestować przeciwko szerzącemu się zjawisku stawiania tęcz i wymagania od nas, katolików, byśmy byli tolerancyjni.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... BoxWiadTxt

No po prostu straszne. Szerzące się zjawisko stawiania tęcz i oczekiwanie tolerancji! Skandal! Ciekawe czyt pani parafianka będzie też złorzeczyć tęczy na niebie?

i jeszcze:

Policjanci [...] Freytaga i Andrzejaka puścili bez konsekwencji.

Jeden z nich groził policjantowi, stawiał czynny opór, ale mimo to został puszczony bez konsekwencji. Moim zdaniem zbyt daleko idąca pobłażliwość.

W Polsce panuje homofobio terror. Naziści i faszyści zamiast żydów i murzynów obrali teraz za swojego wroga numer jeden niczego niewinnych gejów. Bo nietolerancji do murzynów lub żydów już za bardzo społeczeństwo nie toleruje. Mam nadzieje ze ten terror nie doprowadzi do powstania obozów zagłady gejów. Ze w porę Polacy się opamiętają. I ze partie nazistowskie nie wejdą do semu.

Ja mam nadzieję, że Polacy się opamiętają i wybiorą takie władze, które ukrócą pęd homoseksualistów do nadawania sobie przywilejów.