Biblia czy ma ona jakis sens?
Autor |
Wiadomość |
Azazell
Dołączył(a): Wt wrz 25, 2012 20:20 Posty: 12
|
 Biblia czy ma ona jakis sens?
Witam, kiedyś czytałem Stary oraz Nowy Testament oraz co mnie bardzo fascynowało Apokalipse. Wiecie jaki jeden wniosek mi się nasunął, że nie ma ona najmniejszego sensu. Są w niej setki wersów i tak na dobrą sprawę to jedne zaprzeczają drugim. Raz Bóg jest miłosierny kochający raz okrutny, karzący. Jedne się powinno odbierać dosłownie inne w przenośni co tłumaczy nam niby Kościół i jego wykładnia tylko skąd my możemy mieć pewność ze właśnie o to chodziło Bogu? Przytoczę tu pewien przykład interpretacji wiersza była nawet taka słynna sprawa z maturami, że dano wiersz do interpretacji polonistą. Oni napisali na temat tego wiersza wypracowania a później w ramach eksperymentu zapytano autora i ich interpretacje byłe delikatnie mówiąc nie warte funta kłaków. Czy nie jest tak z Biblia? To nie jest spójna księga, raz mówi nam jedno innym razem drugie. Wiem że na przykład tak jest w Koranie ze nowsze wersy unieważniają starsze i to jest zdrowe podejście w przypadku niezgodności.W Kościele jest tak ze jeżeli coś w Biblij jest nie zgodne z ogólnymi wytycznymi to zaraz jest interpretacja, że nie o to chodziło autorowi, że to przenośnia. Jak tak w ogóle można robić?Dla mnie to jest oszustwo i przy odpowiedniej inwencji to można wysnuć z treści Biblij każdy wniosek i każdemu zaprzeczyć, jeżeli osoba tłumacząca nam tekst będzie odpowiednio elokwentna.
|
Wt wrz 25, 2012 20:51 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Serio myślisz, że przez 2000 lat chrześcijanie żyli w nieświadomości i dopiero Ty pierwszy, niosąc kaganek światłości pośród ciemnej trzody nas wyzwolisz z życia ułudzie? O zbawco...
|
Wt wrz 25, 2012 21:11 |
|
 |
njczyziu
Dołączył(a): Cz sie 18, 2011 22:18 Posty: 112
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
wloczykij napisał(a): Serio myślisz, że przez 2000 lat chrześcijanie żyli w nieświadomości i dopiero Ty pierwszy, niosąc kaganek światłości pośród ciemnej trzody nas wyzwolisz z życia ułudzie? O zbawco... Standardowy tekst większości katolików - dygresja od niewygodnego tematu + próba ośmieszenia autora wątku..
|
Wt wrz 25, 2012 21:36 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Gdyby to było dla mnie "niewygodne" to sam bym Biblię dawno olał (jakiś chory tok rozumowania - zakładasz że człowiek zdający sobie sprawę z fałszu dalej w nim żyje). Otóż śpieszę poinformować, że nie olałem - ba! - za każdym ponownym przeczytaniem rozumiem więcej. Trud tłumaczenia czegokolwiek czy dyskutowania o wierze z osobą z ewidentnym brakiem dobrej woli uważam za daremny i ograniczam się do kubła zimnej wody na głowę. A nuż otrzeźwieje i nabierze pokory. Cytuj: Unikaj natomiast głupich i niedouczonych dociekań, wiedząc, że rodzą one kłótnie. P.S Cytuj: Standardowy tekst większości katolików Rozumiem zatem, że to jest powiewem świeżości na froncie: Cytuj: Raz Bóg jest miłosierny kochający raz okrutny, karzący. Oczywiście można znaleźć setki dyskusji na ten temat ale nie - każdy z osobna musi pokazać jaki to on inteligentny i niezależnie myślący zakładając temat, gdzie wyleje swoje żale. BTW - dobrnąłeś do końca boga urojonego? Bo coś przestałeś zakładać swoje emocjonujące tematy 
|
Wt wrz 25, 2012 23:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Azazell napisał(a): To nie jest spójna księga, raz mówi nam jedno innym razem drugie. . Tak jak mówisz. Z Biblii uczyniono narzędzie walki o poglądy, zestaw porozrzucanych absolutnych prawd, które mówią jednoznacznie o wszystkim. Tymczasem przyglądając się sporom, które toczą się od 2000 lat widzimy, że jednoznacznej interpretacji nie ma.Gdyby Prawda Objawiona miałaby być jednoznaczna Bóg "podyktowałby" zestaw dogmatów, czy spis formułek. Ale tak nie uczynił. Poza tym Biblia nie jest nienaruszonym i całkowicie spójnym, tekstem. Proces tworzenia Biblii podlegał wpływom róznych tradycji Niemniej Biblia jest ważnym źródłem wiedzy o człowieku, kulturze, duchowości i religii.
|
Śr wrz 26, 2012 11:20 |
|
|
|
 |
biznes-info
Dołączył(a): Pn wrz 24, 2012 11:32 Posty: 318
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Apokalipsa (Objawienie) 19:13, Biblia Tysiąclecia Odziany jest w szatę we krwi skąpaną, a imię Jego nazwano: Słowo Boga.
Słowo Boże zawarte w Biblii jest nie tylko spójne, ale również "zwycięskie" t.j. pełne mądrości i mocy. Ukazuje Miłość Boga do człowieka. A że trudno zrozumieć to że Bóg raz człowieka traktuje tak, a innym razem zupełnie inaczej nie pokazuje brak spójności, ale na trudności w zrozumieniu kim jest Bóg.
Mądrość Syracha (w) 33:13 Biblia Tysiąclecia Jak glina w ręce garncarza, który ją kształtuje według swego upodobania, tak ludzie są w ręku Tego, który ich stworzył, i odda im według swego sądu.
_________________ Zawiłe problemy wymagają gruntownego omówienia, a zasoby mam ograniczone. Polecam moje dzieło: https://melancholia.xyz
|
Śr wrz 26, 2012 12:55 |
|
 |
Login2
Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09 Posty: 916
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Jeśli widzicie w Biblii sprzeczności, to wynika to jedynie z tego, że jeszcze nie zrozumieliście danego zagadnienia. W Biblii nie ma sprzeczności, potrzeba wiele wiedzy, madrości i cierpliwości żeby po prostu pojąć dane zagadnienie. Najprostszy przykład to ten z okrutnym Bogiem właśnie. Biblia wiele mówi na temat tego, ze Bóg jest miłością. Jest także wiele wersetów kiedy Bóg zabija bądź nakazuje kogoś zabić. Pierwszym odruchem niewierzącego jest "Bóg nakazał zabić = Bóg jest okrutny". Tymczasem Bóg nie jest okrutny ale jest to Jego naturalna reakcja na nikczemność. Sprawiedliwy sędzia ma obowiązek skazać winnego a karę (nawet jeśli ta kara to śmierć) inaczej nibyłby sprawiedliwy. Dalej powiedzą jeśli Bóg jest miłością, to niemoże nie nawidzieć. Prawda jest zupełnie inna poniweaż Bóg jest miłością to musi nienawidzieć. Jeśli ty kochasz dzieci, to bedziesz nienawidził aborcji np. jeśli kochasz sprawiedliwość, to bedziesz nienawidził bezprawia. Kiedy Bóg kara, to jest to sprawiedliwy sąd sprawiedliwego sędziego nad niesprawiedliwymi, a nie żadne okrucieństwo. To nie jest okrutne, jest po prostu sprawiedliwe i tyle.
|
Śr wrz 26, 2012 14:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Login2 napisał(a): Jeśli widzicie w Biblii sprzeczności, to wynika to jedynie z tego, że jeszcze nie zrozumieliście danego zagadnienia. W Biblii nie ma sprzeczności, potrzeba wiele wiedzy, madrości i cierpliwości żeby po prostu pojąć dane zagadnienie. Najprostszy przykład to ten z okrutnym Bogiem właśnie. Biblia wiele mówi na temat tego, ze Bóg jest miłością. Jest także wiele wersetów kiedy Bóg zabija bądź nakazuje kogoś zabić. Pierwszym odruchem niewierzącego jest "Bóg nakazał zabić = Bóg jest okrutny". Tymczasem Bóg nie jest okrutny ale jest to Jego naturalna reakcja na nikczemność. Sprawiedliwy sędzia ma obowiązek skazać winnego a karę (nawet jeśli ta kara to śmierć) inaczej nibyłby sprawiedliwy. Dalej powiedzą jeśli Bóg jest miłością, to niemoże nie nawidzieć. Prawda jest zupełnie inna poniweaż Bóg jest miłością to musi nienawidzieć. Jeśli ty kochasz dzieci, to bedziesz nienawidził aborcji np. jeśli kochasz sprawiedliwość, to bedziesz nienawidził bezprawia. Kiedy Bóg kara, to jest to sprawiedliwy sąd sprawiedliwego sędziego nad niesprawiedliwymi, a nie żadne okrucieństwo. To nie jest okrutne, jest po prostu sprawiedliwe i tyle. Jeśli przyjmiemy, ze Bóg nienawidzi, to mamy horrrendalną sprzeczność w Biblii..... Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest, nie zazdrosci, nie unosi sie pychą, nie szuka swego, nie unosi sie gniewem, nie pamięta złego, wszystko znosi, wszystko przetrzyma, nigdy nie ustaje.
|
Śr wrz 26, 2012 14:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Azazell Biblia to Słowo Boże, a ono jest niezmienną prawdą. Wszelkie spory, rozłamy religijne, są dziełem szatana bo on jest sprawcą niezgody. Wierzę że jest to słowo Boże i nie ma tam dla mnie żadnej niespójności ani nieprawdy. Co do różnic między Starym a Nowym Testamentem, to nie jest to ani niespójność ani nieprawda, a Boży plan objawienia którego pełnia jest w Jezusie. Ludzkość była stopniowo do tego przygotowywana a prawa przed Chrystusem były dla narodu wybranego, o twardym karku, przez który zbawienie i łaska wylała się na cały świat przez mękę, ofiarę i śmierć Pana Jezusa.
Login2 Może tak to se tłumaczysz, ale jak dla mnie jest to błędne łączenie Boga z nienawiścią jakąkolwiek. Nie powiedziałbym nawet że Bóg nienawidzi szatana bo swoją potęgą mógłby go unicestwić w jednej chwili. Czym innym jest odraza do grzechu i Boża sprawiedliwość, a nawet Boży gniew, ale nienawiść może pochodzić i pochodzi tylko i wyłącznie od szatana, nigdy od Boga.
|
Śr wrz 26, 2012 17:41 |
|
 |
Azazell
Dołączył(a): Wt wrz 25, 2012 20:20 Posty: 12
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Zakładając ten temat nie miałem na celu kogoś obrażać tylko podzielić się z wami moimi wątpliwościami co do Biblij.Wloczykij twoje komentarze są nie potrzebne i nic nie wnoszą do tematu a zamiast próbować wytłumaczyć to próbujesz ośmieszyć, może trochę więcej pokory, bo ona chyba powinna charakteryzować katolika. Tu się odniosłem do Islamu bo kiedyś z ciekawości go również przeczytałem i porównując obie księgi nasunął mi się jeden wniosek, ze Koran jest napisany łatwiejszym językiem. Natomiast Biblia to labirynt, który na dodatek ma kilka wyjść, bo jak wyjaśnić rożna interpretacje tych samych słów w rożnych odłamach Chrześcijaństwa?I czy my katolicy mamy wyłączność na prawidłowe jego interpretowanie? Gdybym ja był Bogiem i chciał aby ludzie mnie kochali i za mną podążali(wiem to ludzkie myślenie) to nie tworzył bym nie wiem jakich zawiłości w pismach prze zemnie natchnionych, tylko stosowałabym jak najprostszy język, taki by każdy umiejący człowiek pisać i czytać był w stanie zrozumieć o co mi chodzi. Wtedy przecież możliwości wypaczenia treści są o wiele mniejsze i nie potrzeba armii teologów która wymyśla rożne interpretacje. Niektórzy piszą że w Piśmie Świętym nie ma niezgodności ale na pewno są różne niejasności oraz niedomówienia, które dają pole do popisu interpretatorom Biblij.
A teraz taki off top bo to mnie też interesuje a nie będę zakładał nowego tematu. Cuda są pośrednim dowodem na istnienie Boga przynajmniej tak tutaj twierdza niektórzy za przykład można podać Ojca Pio. I teraz moje pytanie bo cuda jako takie są bardzo trudne do odróżnienia. Ponieważ sam organizm ludzki potrafi ujawniać coraz to nowe możliwości regeneracji z których nie zdawalibyśmy sobie sprawy gdyby nie nauka. Teraz moje pytanie czy istnieje potwierdzony cud odrośnięcia kończyny czy to reki czy nogi, przez potwierdzony mam na myśli nie taki z 11 wieku bo wszyscy wiemy jak wtedy fałszowano nie tylko relikwie ale taki w którym są szczegółowe badania przed i po i wiarygodne dokumenty.
|
Śr wrz 26, 2012 18:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Czy to ma być taki wątek zbiorczy w którym będziesz poruszał wszelkie możliwe interesujące Cię tematy związane z religią?  Zapewniam Cię, że Twoje wątpliwości nie są tu dla nas żadną nowością, na każdą z nich znajdziesz na forum kopę odpowiedzi w JUŻ ISTNIEJĄCYCH WĄTKACH. To jak? Skorzystasz z wyszukiwarki czy może lepiej zmienić tytuł wątku (w obecnej formie wprowadza poszukującego czytelnika w błąd) na np. Wątpliwości Azazella?
|
Śr wrz 26, 2012 19:05 |
|
 |
Azazell
Dołączył(a): Wt wrz 25, 2012 20:20 Posty: 12
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Ok dostosuje się nie było ostatniego pytanie o cudach.Przepraszam za pomyłke
|
Śr wrz 26, 2012 19:15 |
|
 |
Login2
Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09 Posty: 916
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
I dyskutuj tutaj z ludzki poglądami na temat Boga. Może przestać tworzyć sobie własnego Boga w głowie tylko dowiedzieć się jaki jest ten prawdziwy? Jakie znaczeni ma wasza opinia quas i Alus ? Mi się wydaje, że Biblia jest tutaj autorytetem nie wasze zdanie. Cytuj: Nie uczynisz tak wobec Pana, Boga swego, bo to wszystko, czym brzydzi się Pan i czego nienawidzi, oni swym bogom czynili, nawet swych synów i córki na ogniu palili dla swych bogów. Ks. Powt. Prawa 12:31
Nie postawisz steli, której nienawidzi Pan, Bóg twój. Ks. Powt. Prawa 16 : 22
I dopóki nie grzeszyli wobec swego Boga, szczęście im sprzyjało, ponieważ z nimi jest Bóg, który nienawidzi zła.
Nieprawi nie ostoją się przed Tobą. Nienawidzisz wszystkich złoczyńców Ps 5:6
Nienawidzisz tych, którzy czczą marne bóstwa, ja natomiast pokładam ufność w Panu. Ks. Psalmów 31:7
Pan miłuje tych, co zła nienawidzą, Ks. Psalmów 97:10
Nienawidzę całą duszą waszych świąt nowiu i obchodów; stały Mi się ciężarem; sprzykrzyło Mi się je znosić! Ks. Izajasza 1:14
Albowiem Ja, Pan, miłuję praworządność, nienawidzę grabieży i bezprawia, Ks. Izajasza 61:8
Moje dziedzictwo stało się dla Mnie jak lew w gęstwinie. Podniosło przeciw Mnie swój głos, dlatego muszę go nienawidzić. Jeremiasza 12:8,
Mimo że posyłałem do was nieustannie wszystkich moich sług, proroków, by mówili: Nie czyńcie przecież tych wstrętnych rzeczy, których nienawidzę! Jeremiasza 44:4
Nienawidzę, brzydzę się waszymi świętami. Nie będę miał upodobania w waszych uroczystych zebraniach. Amosa 5:21
Poprzysiągł Pan Bóg na swoje życie - wyrocznia Pana, Boga Zastępów: Brzydzę się pychą Jakuba i nienawidzę jego pałaców, wydam więc [wrogom] miasto i to, co się w nim znajduje. Amosa 6:8,
Nie knujcie w sercu zła względem bliźnich, nie przysięgajcie fałszywie, gdyż tego wszystkiego nienawidzę - wyrocznia Pana. Zachariasza 8:17
Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość, dlatego namaścił Cię, Boże, Bóg Twój olejkiem radości bardziej niż Twych towarzyszy. List do Hebrajczyków 1:9
ale masz tę [zaletę], że nienawidzisz czynów nikolaitów, których to czynów i Ja nienawidzę. Apokalipsa 2:6 Tobie polecam azazel zainteresować się proroctwami Biblijnymi bo to bezpośrednio jest dowodem na prawdziwość Biblii. Możesz sobie obejrzeć to np. http://www.youtube.com/watch?v=MyhkXkWf7D4albo to: http://www.youtube.com/watch?v=OSl31lTNAOkalbo to : http://www.youtube.com/watch?v=ZvS0gMhF9XI
|
Śr wrz 26, 2012 19:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
quas napisał(a): Login2 Może tak to se tłumaczysz, ale jak dla mnie jest to błędne łączenie Boga z nienawiścią jakąkolwiek. Nie powiedziałbym nawet że Bóg nienawidzi szatana bo swoją potęgą mógłby go unicestwić w jednej chwili. Czym innym jest odraza do grzechu i Boża sprawiedliwość, a nawet Boży gniew, ale nienawiść może pochodzić i pochodzi tylko i wyłącznie od szatana, nigdy od Boga. Akurat tutaj Login2 ma rację. Pan Bóg nienawidzi wszelkiego zła. Natomiast nigdy nie pogardza grzeszącymi.
|
Śr wrz 26, 2012 20:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Cytuj: Zakładając ten temat nie miałem na celu kogoś obrażać tylko podzielić się z wami moimi wątpliwościami co do Biblij. "Podzielić się wątpliwościami". Ok, tylko że są one już tak oklepane, przewalkowane na milion sposobów, że automatycznie zerkam na sufit czytając kolejny elaborat kolejnego oświeconego. Oczywiście wystarczyłby choćby najdrobniejszy znak dobrej woli, żeby zmienić moje nastawienie (np. chciałbyś sobie to poukładać, zrozumieć i uwierzyć) ale nie - kolejny, który przyszedł z klapkami na oczach z błogim przeświadczeniem, że odkrył nieznaną dotąd prawdę i z nastawieniem na "otwieranie oczu" innym ludziom. Cytuj: Wloczykij twoje komentarze są nie potrzebne i nic nie wnoszą do tematu a zamiast próbować wytłumaczyć to próbujesz ośmieszyć, może trochę więcej pokory, bo ona chyba powinna charakteryzować katolika. Co do prób wytłumaczenia - idę o zakład, że przez następne kilka stron (jeśli temat się rozwinie) przyjdą ludzie mniej narwani ode mnie i będą Ci ze spokojem tłumaczyć rzeczy, których Ty za Chiny Ludowe nie zrozumiesz i będą wydawały Ci się mową-trawą i banałami, ponieważ myślisz na sposób czysto ludzki, racjonalny (w dodatku ten sposób myślenia wydaje Ci się oznaką "wyższości" nad innymi i również wołami Cie nie zaciągną do jego zmiany). Ośmieszam - owszem ale (choć pewnie nie uwierzysz) nie Ciebie ale miałkie oklepane wnioski do których doszedłeś a po wysnuciu których zakrzynąłeś z dumą "eureka!". Bardziej wierzę próbę otrzeźwienia kogoś z błędnego przekonania o własnej świetności (wtedy właśnie mówimy o pokorze a nie kiedy dajemy się wciągać w odbijanie piłeczki podczas prób wytłumaczenia komuś rzeczy, których pojąć najzwyczajniej nie jest w stanie) Dlatego jeśli chodzi o próby wytłumaczenia w takich sytuacjach odsłania się znaczenie cytatu: "Nie dawajcie psom tego, co święte, ani nie rzucajcie pereł waszych przed wieprze, by ich przypadkiem nie podeptały nogami, i obróciwszy się nie rozszarpały was" Nie, oczywiście nie traktuj tego jako obrazę - po prostu nie ma sensu dawać komuś czegoś, czego wartości i tak nie doceni. Do póki sam nie spokorniejesz i nie przyjmiesz faktu, że cała mądrość jaką posiadasz, cały system wartości jaki wyznajesz jest w konfrontacji z wiarą głupstwem to niestety...
|
Śr wrz 26, 2012 20:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|