Czemu niektórzy "wierni" gardzą "niewiernymi&
Autor |
Wiadomość |
lks1
Dołączył(a): So lis 13, 2004 20:30 Posty: 17
|
 Czemu niektórzy "wierni" gardzą "niewiernymi&
Może czują się lepsi ?
_________________ Wiem, że niewiele wiem.
|
Pt mar 25, 2005 13:49 |
|
|
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
A mozesz wskazać na czym polega to "gardzenie" ?
Bo rzucanie niczym nie popartych pomówień raczej nie jest wyrazem kultury... ale właśnie pogardy
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pt mar 25, 2005 13:51 |
|
 |
lks1
Dołączył(a): So lis 13, 2004 20:30 Posty: 17
|
 Niektórzy "niewierni" też bywają przynajmniej &quo
Przykładem są treści głoszone przez RM lub NIE. Zreszta poczytaj to forum, znajdziesz wiele pozytywnych jak i negatywnych przypadków. Ja sam postaram się wskazac konkretne przykłady.
_________________ Wiem, że niewiele wiem.
|
Pt mar 25, 2005 14:28 |
|
|
|
 |
Ultramontanin
Dołączył(a): Pn mar 07, 2005 20:57 Posty: 338
|
A ty czemu gardzisz tymi, którzy gardzą innymi? 
_________________ http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/
|
Pt mar 25, 2005 15:42 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Czyżby NIE było organem wiernych ? 
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pt mar 25, 2005 15:49 |
|
|
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Aha... Chyba faktycznie musisz wskazać, bo trochę czasu śledzę to forum jeszcze nie zauważyłam pogardzania.
Owszem spotkałam się z tym, że ci co nie wierzą mają wierzących za półgłupków itp np. Vandee się z tym wcale nie kryje, że nas za takich uważa, i nie tylko on. I to jest pewna forma pogardy to fakt.
Natomiast w drugą stronę niestety musisz zacytować, bo nie widziałam jak dotąd
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pt mar 25, 2005 15:51 |
|
 |
lks1
Dołączył(a): So lis 13, 2004 20:30 Posty: 17
|
"NIE" jest organem niektorych "niewiernych". Nie będę udawał ze treśc zawarte w tej gazecie nie bywają pogardliwe. Nie będę również wybielał Urbana tak ja wybielają "swoich" niektórzy wierzący i inni. Co do mnie to wiele razy spotkałem się z agresją ze stony wierzących( nie wszystkich) jak i ateistów.
Niektózy po prostu nie lubią gdy ktoś ma inne poglądy niz oni sami.
_________________ Wiem, że niewiele wiem.
|
Pt mar 25, 2005 16:35 |
|
 |
lks1
Dołączył(a): So lis 13, 2004 20:30 Posty: 17
|
Mogę wskazac link do stony człowieka, ktory w swym artykule nie wacha sie nazwac grzesznika - "szmatą". Zwróciłem autorowi artykułu uwagę na tę niestosownosc, ale on czuje sie niewinny i nie usunie tego słowa . Dodam że człowiek ten uważa się za bardzo bogobojnego. Sam nie chciałbym zeby ktokolwiek podzielający mój swiatopogląd, broniąc go, uzywał w stosunku do kogokolwiek takiego słownictwa. Cytat z tej stronki
"Po pierwsze: Ktoś, kto nie postępuje według zasad, w które wierzy, jest według mnie szmatą, tchórzem i człowiekiem bez zasad. Nie można mieć honoru, własniej godności i kręgosłupa moralnego i równocześnie chować swe zasady do kieszeni na zawołanie. I myślę, że niewielu tak naprawdę robi. Raczej: wstydząc się swych prawdziwych zasad, niektórzy politycy twierdzą, że wierzą w coś, co jest uznawane powszechnie za szlachetne i godne, ale ze względu na wyborców odkładają te zasady na bok. Aby także być przedstawicielem innych. Pełen pluralizm i tolerancja. Ale co ja sądzę o tolerancji, czytelnicy tej stronki wiedzą doskonale."
_________________ Wiem, że niewiele wiem.
|
Pt mar 25, 2005 16:53 |
|
 |
lks1
Dołączył(a): So lis 13, 2004 20:30 Posty: 17
|
nie waha :)
_________________ Wiem, że niewiele wiem.
|
Pt mar 25, 2005 17:00 |
|
 |
-=TenebrosuS=-
Dołączył(a): So lut 19, 2005 11:25 Posty: 120
|
nietolerancja zwiazana jest z rodzina w jakiej jest ktos wychowany i to nie tylko na tle wiary ale rasy i tym podobnych ja osobiscie nie jestem rasista poprostu "mam to w {cenzura}" kto w co wierzy jakiego jest koloru skory albo z jakiego jest kraju
|
Pt mar 25, 2005 20:35 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Nie widzę w którym miejscu tego fragmentu jest niby mowa o niewierzących...
Natomiast człowieka, który nie ma żadnych zasad to może szmatą nie, ale człowiekiem też trudno nazwać
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pt mar 25, 2005 20:49 |
|
 |
lks1
Dołączył(a): So lis 13, 2004 20:30 Posty: 17
|
Trudno nazwać człowiekiem? Grzesznik nie jest człowiekiem? Po jak wielkich trudach możesz uznac jego człowieczeństwo? Grzesznik jest człowiekiem. Czy to nie jest oczywiste? :( Poza tym gdzie jest napisane, że chodzi tylko o wierzących w Boga? . Chodzi tu ogólnie o ludzi. Wstyd, że tak pisze człowiek i do tego wierzący. :( Na koniec pytanie: Agniulka, jaki masz cel w odpisywaniu na moje posty?
_________________ Wiem, że niewiele wiem.
|
Pt mar 25, 2005 22:58 |
|
 |
yasmin
Dołączył(a): N maja 18, 2003 20:29 Posty: 165
|
Agniulka napisał(a): Natomiast człowieka, który nie ma żadnych zasad to może szmatą nie, ale człowiekiem też trudno nazwać
Agniulko chyba niewiele przezyłaś skoro z taka łatwościa ferujesz wyroki.
Yasmin
_________________ Umiarkowani rabują światło, oni są gnilne owoce tego kontynentu.
|
Pt mar 25, 2005 23:19 |
|
 |
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
lks1 napisał(a): Trudno nazwać człowiekiem? Grzesznik nie jest człowiekiem? Po jak wielkich trudach możesz uznac jego człowieczeństwo? Grzesznik jest człowiekiem. Czy to nie jest oczywiste? Jest. Niemniej jednak ktoś kto nie kieruje się w życiu ŻADNYMI zasadami, sam podeptał swoje człowieczeństwo. Czy postępowanie Hitlera było ludzkie? godne człowieka? Chyba mówimy o dwóch różnych płaszczyznach - ty o ontycznej, ja o moralnej. Cytuj: Poza tym gdzie jest napisane, że chodzi tylko o wierzących w Boga? W temacie twojego wątku ? Cytuj: Na koniec pytanie: Agniulka, jaki masz cel w odpisywaniu na moje posty?
A jaki masz cel w pisaniu tego wątku ?
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
So mar 26, 2005 7:51 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Czy można tylko kilka słów?
Cytuj: Nie karć mnie, Panie, w Twoim gniewie ani mnie nie karz w swej zapalczywości. Utkwiły bowiem we mnie strzały Twoje i Twoja ręka zaciążyła nade mną. [...] Bo Tobie ufam, Panie, Ty, Panie, Boże mój, odpowiesz. Mówię bowiem: "Niech się ze mnie nie cieszą, gdy chwieje się ma noga, niech się nade mnie nie wynoszą", Bo jestem bardzo bliski upadku, a ból mój zawsze jest przy mnie. Ja przecież wyznaję moją winę, a grzech mój przejmuje mnie trwogą.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
So mar 26, 2005 7:57 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|