Nie wierzycie? W co konkretenie?
Autor |
Wiadomość |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Nie wierzycie? W co konkretenie?
Żeby nie off-topować w innym temacie mam prośbę do ateistów o odpowiedź na pytania (bardzo konkretne) i prośbę do wszystkich o kulturę i skupienie się na temacie bez osobistych zygów:) 1. Czy uważacie że Jezus nie istniał wogóle? A jeżeli nie istniał wogóle, i cały Nowy Testament to bajka to skąd taka spójna bajka u różnych autorów tak bardzo zgadzająca się w szczególach ? 2. Jeżeli Jezus jednak istniał, to czy wszystko czego uczył było kłamstwem? Musiałby być wtedy wielkim oszustem Po co miałby to robić? (nie doszedł do żadnych ziemskich korzyści, nie chciał ich wręcz) W jaki sposób uzdrawiał i wskrzeszał? (Vacarius twierdzi że nie trzeba być Bogiem żeby uzdrawiać i wskrzeszać, ale ponieważ ja nigdy nie spotkałam człowieka który to umie, to mam wątpliwości). Jeśli w rzeczywistości NIE uzdrawiał i Nie wskrzeszał (bo nie mógłby, będąc zwykłym człowiekiem) to znów skąd taka spójna bajka u wielu autorów? Bo trzeciej opcji nie ma bez Boga. Trzecia opcja to taka że Jezus mówił prawdę. I wtedy wszystko by się zgadzało....
_________________ Ania
|
Cz gru 20, 2012 10:20 |
|
|
|
 |
Ukasz
Dołączył(a): N kwi 29, 2012 20:38 Posty: 124
|
 Re: Nie wierzycie? W co konkretenie?
No właśnie kupy nie trzyma się teoria, że to wszystko bajka.
_________________ Zatem się nie ukryje, kto mówi niegodziwie, i nie ominie go karząca sprawiedliwość - Mdr 1,8
|
Cz gru 20, 2012 16:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie wierzycie? W co konkretenie?
Chrystus to postac historyczna i na tym bym poprzestal. Po co mialby klamac? A po co politycy obiecuja cos czego nie chca albo czego nie moga zrealizowac? U Roztowskiego tez sie wszystko zgadza w finansach tylko pozniej te ciagle podbieranie z funduszy emerytalnych wyjdzie na wierzch. Mity to tez calkiem spojne bajeczki i dawnej ludzie w nie wierzyli. Ja te cale boskie wcielenie chrystusa traktuje jako starozytny mit. A co do spojnosci nie byl bym taki pewien bo wlasnie czesc autorow ma inne zdanie co do np. czasu urodzenia chrystusa, miejsca i pochodzenia chyba nawet sa rozbieznosci w ewangeli lukasza i mateusza co do daty urodzenia. Na pierwszy rzut oka moze i jest spojne tak jak kiedys ziemia na pierwszy rzut oka tez zdawala sie plaska. Poki co zyje na ziemi i jako sceptyk i pragmatyk nie dostrzegam tu obenosci boga i dla mnie poki cos nie jest potwierdzone nie istnieje.
|
Cz gru 20, 2012 16:33 |
|
|
|
 |
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
 Re: Nie wierzycie? W co konkretenie?
ok, czyli istniał ale jego nauka nie jest prawdziwa a cuda to mit. Z tego wynika że Ewangelie to bajki a nie relacje świadków?
_________________ Ania
|
Cz gru 20, 2012 17:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie wierzycie? W co konkretenie?
A czy jakis wiadek kiedykolwiek by racjonalny i wiarygodny? Mity to tez rzekomo zeznania swiadkow.
|
Cz gru 20, 2012 17:47 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie wierzycie? W co konkretenie?
kropeczka_ns napisał(a): 1. Czy uważacie że Jezus nie istniał wogóle?A jeżeli nie istniał wogóle, i cały Nowy Testament to bajka to skąd taka spójna bajka u różnych autorów tak bardzo zgadzająca się w szczególach ? 2. Jeżeli Jezus jednak istniał, to czy wszystko czego uczył było kłamstwem? Musiałby być wtedy wielkim oszustemPo co miałby to robić? (nie doszedł do żadnych ziemskich korzyści, nie chciał ich wręcz)W jaki sposób uzdrawiał i wskrzeszał? (Vacarius twierdzi że nie trzeba być Bogiem żeby uzdrawiać i wskrzeszać, ale ponieważ ja nigdy nie spotkałam człowieka który to umie, to mam wątpliwości). Jeśli w rzeczywistości NIE uzdrawiał i Nie wskrzeszał (bo nie mógłby, będąc zwykłym człowiekiem) to znów skąd taka spójna bajka u wielu autorów? 1.Uważam, że Jezus jest postacią historyczną. 2.Myślę, że Jezus, podobnie jak Budda, Zaratustra, Mani, Mahomet, czy Joseph Smith był głęboko przekonany co do słuszności głoszonych przez siebie poglądów. Niestety podobnie jak w przypadku innych wielkich myślicieli religijnych, którzy nie pozostawili po sobie tekstów pisanych, mamy spory problem w odróżnieniu tego co pierwotnie głosił od późniejszych zniekształceń i dodatków. Od śmierci Jezusa minęło kilkadziesiąt lat zanim jego zwolennicy spisali historie jego życia. Do tego czasu jego postać zdążyła już obrosnąć różnymi mitami i legendami.
|
Cz gru 20, 2012 17:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie wierzycie? W co konkretenie?
No nareszcie ktos tu racjonalnie rzecz ujmuje.
|
Cz gru 20, 2012 18:00 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie wierzycie? W co konkretenie?
mauger napisał(a): Od śmierci Jezusa minęło kilkadziesiąt lat zanim jego zwolennicy spisali historie jego życia. Do tego czasu jego postać zdążyła już obrosnąć różnymi mitami i legendami. Czyli klasyczny problem, czy Jezus historyczny jest Chrystusem Ewangelii?
|
Cz gru 20, 2012 18:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie wierzycie? W co konkretenie?
Tyle ze problem nalezy rozstrzygnac faktami pewnymi nadajacymi sie do ewentualnej weryfikacji danymi a nie domyslami nie dajacymi sie zastosowac w praktyce teoriami i pogladami.
|
Cz gru 20, 2012 18:29 |
|
 |
merkaba
Dołączył(a): Wt sty 04, 2011 12:01 Posty: 1123
|
 Re: Nie wierzycie? W co konkretenie?
a świadkowie tych wydarzeń przecież za nim tłumy chodziły apostołowie po śmierci cuda robili leczyli ludzi ,wyganiali demony a chusta z owiedo https://www.youtube.com/watch?v=_C4E8rQyk9schusta z Manopello https://www.youtube.com/watch?v=vFrz4wegLR8nie mówiąc o całunie turyńskim nowe dowody https://www.youtube.com/watch?v=P1jxXGTTx6A
|
Cz gru 20, 2012 19:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie wierzycie? W co konkretenie?
Wybacz ale mnie to nie przekonuje co do nieczego.
|
Cz gru 20, 2012 19:51 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Nie wierzycie? W co konkretenie?
merkaba napisał(a): a świadkowie tych wydarzeń przecież za nim tłumy chodziły
apostołowie po śmierci cuda robili leczyli ludzi, wyganiali demony I jedna biedna Biblia o tym donosi...? [...] - Mówicie, że Henryk ma zawsze rację, ponieważ tak mówi list, list mówi prawdę, bo podyktował go Henryk, a wiemy, że Henryk go podyktował, ponieważ list tak mówi. To jest błędne koło, w niczym nie różniące się od stwierdzenia: Henryk ma rację, ponieważ powiedział, że ma rację. - Wreszcie zaczynasz rozumieć! To takie piękne widzieć kogoś przybliżającego się do myśli Henryka. [...]Cytuj: a chusta z owiedo chusta z Manopello A cóż się tych chust weronikowych tak namnożyło? Cytuj: nie mówiąc o całunie turyńskim nowe dowody Po raz trzeci powtarzam, że wizerunek z Całunu urąga regułom ludzkiej anatomii, za to posiada deformacje właściwe sztuce gotyckiej...
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Cz gru 20, 2012 20:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie wierzycie? W co konkretenie?
W sumie to po co takie dylematy, zastanawianie się , przekonywanie, argumenty i inne rzeczy. Każdy ma swoja rację a ja nadal upieram się ze prawda jest jedna. Śmierć odpowie nam na nasze pytania. Przekonamy się wtedy gdzie leżała prawda, czy będzie nicość i całkowita zagłada w niebycie, totalna destrukcja jednostki ludzkiej, czy światełko w tunelu. Czy zobaczymy go jako Boga, czy zobaczymy ciemność. Jak Bóg może przekonać ateistów. To jest myślę dobre pytanie. Czy istnieje coś takiego ? To jest wolny wybór, jeżeli ktoś wybiera taką drogę w życiu, to nawet jeśliby Bóg stanął przed nim, objawił się na obłokach w ogniu i huraganie to ktoś powie - jakie realistyczne pokazy laserowe...świetna animacja...albo coś w tym stylu. Jeśli Bóg zagrzmi z nieba i powie - Jestem który Jestem, to ateista może odpowie - już to kiedyś słyszałem i co z tego...jeżeli ktoś jest przekonany co do słuszności swoich poglądów to nic go nie przekona. Obserwując wszechświat widzę tam niesamowite rzeczy, niesamowity prządek, jakiś ład, jakaś inteligencję, absolut wręcz. To mi wiele mówi. To przemawia do mnie, ale nie musi do innych.
|
Pt gru 21, 2012 3:55 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Nie wierzycie? W co konkretenie?
equuleuss napisał(a): Obserwując wszechświat widzę tam niesamowite rzeczy, niesamowity prządek, jakiś ład, jakaś inteligencję, absolut wręcz. To mi wiele mówi. To przemawia do mnie, ale nie musi do innych. Tró. Ani dżungli nie widziałeś, ani orbit komet i planetoid, ale rozumiesz, wszystkich naraz. Porządek... akurat, nierząd i bałagan. Ku chwale Dyskordii!
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Pt gru 21, 2012 4:01 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Nie wierzycie? W co konkretenie?
Lurker, w dżungli, kometach, planetoidach, w zwykłym liściu widzę coś niezwykłego. Bałagan tworzymy my jako ludzie na swoim świecie. To że planetoidy sobie krążą i uderzają w coś nie jest jeszcze bałaganem. Mamy Jowisza, nasza tarczę. Jak na razie sprawuje się dobrze ale to nie wyklucza bliskiego spotkania z jakąś asteroida w przyszłości. Czy zastanawiałeś się nad złożonością i niezwykłością świata ? Albo organizmów żywych, oko na przykład, jak to jest że widzimy, niesamowite. Uczymy się w szkole i to wydaje się takie oczywiste, ale jak pomyśleć nad tym bardziej dogłębnie to jest niezwykłe. Ogrom wszechświata, cała ta tajemniczość. Planety, gwiazdy które odwiecznie krążą po swoich orbitach, wszystkie dogodne warunki aby powstało życie na tej niewielkiej planecie. Położenie słońca, nie bliżej, nie dalej ale idealnie aby mógł egzystować człowiek. We wszechświecie jest ład i sens, w całym istnieniu, to wszystko jest na miarę jakiegoś absolutu. Od najmniejszego pojedynczego atomu który tworzy materię, zastanawiałeś się nad tym że widzimy coś co na dobrą sprawę jest niewidzialne. Jeśli rozbijemy na atomy nasze ciała, całą materię. Makroświat, mikroświat, wszędzie coś co zadziwia, kawałek tkanki, cząstki czegokolwiek pod mikroskopem pokazuje nam kolejny świat, Świat głębin, światy w światach.
|
Pt gru 21, 2012 4:22 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|