Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 23, 2025 14:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
 Przysiega zlozona Bogu 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt kwi 08, 2005 11:14
Posty: 38
Post Przysiega zlozona Bogu
Jezeli bardzo, bardzo nam na czyms zalezy, to czy w modlitwie mozemy przysiadz cos Bogu w zamian za wysluchanie naszej prosby? Czy mozna tak zrobic, czy nie? Zdarzylo wam sie przyzec juz cos waznego?


Śr kwi 13, 2005 13:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 21, 2005 20:37
Posty: 109
Post 
Jeśli chodzi o przyżekanie czegoś Bogu, to ja może tego nie robiłam, bo nigdy nie wiadomo, czy byłabym w stanie dotrzymać danego słowa. Ale obiecywałam Bogu pewne rzeczy, tylko nie chciałam nic w zamian. Jeśli się modliłam o coś, to nie "proponowałam" Bogu, że jeśli to spełni, to ja zrobię coś w zamian... Prosiłam tak, że jeśli moja prośba jest zgodna z wolą Bożą, to proszę o wysłuchanie, jeśli nie, to to też byłam w stanie zrozumieć...

_________________
Do serca przytul.... liska.....
Obrazek


Śr kwi 13, 2005 13:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 16, 2005 14:57
Posty: 1730
Post 
Przeciez Bog wie co zrobisz wiec z gory wie czy dotrzymasz przysiegi czy nie
Jezus powiedzial tez : "Mowcie tak albo mowcie nie" co nadto to od zlego pochodzi wiec nie przysiegajcie


Śr kwi 13, 2005 13:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 21, 2005 20:37
Posty: 109
Post 
Tak więc mówię, że ja nie przysięgam, bo człowiek to tylko człowiek, i często różne bodźce uniemożliwiają dotrzymanie słowa... Zresztą po co przysięgać ? Bóg... to Bóg... warto Go docenić...

_________________
Do serca przytul.... liska.....
Obrazek


Śr kwi 13, 2005 13:57
Zobacz profil
Post Re: Przysiega zlozona Bogu
sainte agnès napisał(a):
Jezeli bardzo, bardzo nam na czyms zalezy, to czy w modlitwie mozemy przysiadz cos Bogu w zamian za wysluchanie naszej prosby? Czy mozna tak zrobic, czy nie? Zdarzylo wam sie przyzec juz cos waznego?


Nie powinniśmy przysięgać. Przysięgając bierzemy Boga na świadka. Jeżeli przysięgamy coś na imię Boże, to druga osoba wiewrzy nam wiedząc, że Bóg jest prawodomówny.

KKK 2153 napisał(a):
Jezus przypomniał drugie przykazanie w Kazaniu na Górze: " Słyszeliście.... że powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi. A ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie... Niech wasza mowa będzie : Tak, tak ; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi." Jezus uczy, że każda przysięga zawiera odniesienie do Boga i że obecność Boga oraz Jego prawdy powinna być czczona w każdym słowie. Powściągliwość w powoływaniu się na Boga w mowie jest znakiem wielkiego szacunku dla Jego obecności, zaświadczanej lub podważanej w każdym naszym stwierdzeniu.


Dlatego też przysięga może być składana tylko w ważnej sprawie ( np. w sądzie)

My możemy Bogu coś obiecać. Obietnica nie odwołuje się do imienia Bożego. Obietnica jednak nie może mieć charakteru warunku stawianego Bogu. - Ja coś zrobię, jeśli Ty, Panie Boże także mi coś dasz. Powinniśmy traktować obietnicę jako wzmocnienie naszej modlitwy prośby. Jezus nas zachęcał do prośby, mówiąc : " Proście, a będzie wam dane".
Obietnica nie może być tylko słowami bez pokrycia. Jeżeli obiecuję, muszę to wykonać. Moje słowo ma wartość. Jeżeli nie dotrzymuję obietnicy danej Bogu, wówczas Go oszukuję.

Patrząc z drugiej strony:
Zdarza się, że ktoś obiecał Bogu wypełnienie jakiegoś czynu w zamian za konkretną rzecz. Człowiek słowa dotrzymał, ale Bóg nie wysłuchał jego prośby ... Taka sytuacja może mieć miejsce, gdy nasza prośba była niezgodna z wolą Bożą. Człowiek dostrzegający tylko swoją " stratę" może sprzeciwić się wówczas Bogu i Jego sprawiedliwości.

Podsumowując: Nie należy przysięgać . Nie powinno się również składać "obietnic pod warunkiem". Jeżeli nam bardzo na czymś zależy, powinniśmy Boga wytrwale o to prosić w postawie ufnego zawierzenia , nie bojąc się słów: Jeśli jest to zgodne z Twoją wolą :) Obietnica jest daniem Bogu czegoś więcej, darem wypływającym z miłości, a nie z chęci zysku.


Śr kwi 13, 2005 15:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 20:11
Posty: 145
Post Re: Przysiega zlozona Bogu
sainte agnès napisał(a):
Jezeli bardzo, bardzo nam na czyms zalezy, to czy w modlitwie mozemy przysiadz cos Bogu w zamian za wysluchanie naszej prosby? Czy mozna tak zrobic, czy nie? Zdarzylo wam sie przyzec juz cos waznego?


Nie - nie można. Modlitwa to nie umowa kupna-sprzedaży !
Nie może być tak, że człowiek zwraca się do Boga z propozycją: Ty mi dasz kawałek Raju (pod warunkiem, że taki istnieje), a ja Ci zapłacę maszą niedzielną i kilkoma modlitwami. Zgoda? Interes ubity.
To bolesne ale wiele osób niestety uprawia handel z Bogiem. Zwraca się do Niego wówczas, gdy ma nóż na gardle i potrzebna jest Jego nagła interwencja, by wydobyć nas z tarapatów. Gdy wszystko się dobrze układa, depcze bezkarnie i przez długi czas wymogi Boga w stosunku do siebie i innych. Potem znów, na pierwszy sygnał niebezpieczeństwa włącza syrenę alarmową. I biada jeżeli Bóg nie pośpieszy mu na ratunek...

Jeżeli ktoś uważa, że to Bóg ma być do naszej dyspozycji, a nie my do dyspozycji Boga - znaczy to, że ma nie tylko wypaczoną modlitwę, ale i wypaczone chrześcijaństwo.

"Jeszcze lepiej widać to w naszym stosunku do świętych. Aby uprosić sprawę, podzieliliśmy nawet pracę pomiędzy nich, przypisując im okreslone specjalizację. Ułożyliśmy długie spisy świętych z pogotowia ratunkowego, każdemu przydzielając określony sektor i w razie wypadku wiemy, kogo możemy zmobilizować. Naturalnie płacimy za "fatygę", wcale nie chcemy gratisowych grzeczności: zpalona świeca, triduum, nowenna ( w razie widocznej głuchoty adresata), wota z tombaku, obrazek w portfelu. Oto handel in sacris. Świętych, którzy powinni stanowić dla nas nieustanny wyrzut sumienia, obłaskawiliśmy ( tak nam się przynajmniej wydaje) i żadamy, by nam służyli. Oni też mają być do naszej dyspozycji" /Allesandro Pronzato - Niewygodne Ewangelie/.

Myślę, że najlepszym przykładem do zobrazowania powyższego tekstu może być przypowieśc o "robotnikach w winnicy" (Mt 20,1-16a). Tu bowiem za pomocą jednej przypowieści, Jezus odrzuca żałosną miarę naszej sprawiedliwości, burzy pojęcie zasługi, słusznej zapłaty, nagrody za aktywność, obiecanki-cacanki. Pokazuje jasno i wyrażnie, że
[/b]nasze stasunki z Bogiem nie mogą wyrażać się w kategoriach sprawiedliwości, ale regulowane są wyłacznie ŁASKĄ. Jest w nich bowiem rozmach i nieprzewidywalność miłosierdzia Bożego. Bóg jest panem swojej hojności !
...........................................................................................................

pozdrawiam :)


Śr kwi 13, 2005 16:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 08, 2005 11:14
Posty: 38
Post przyzeczenia i przysiegi
Czytalam jednak, ze czesto sklada sie obietnice wstrzemiezliwosci Matce Bozej i to ma wzmonic czlowieka uzaleznionego, np. od alkoholu w jego postanowieniu. Slyszalam, ze takie przysiegi byly skladane przed Obrazem Jasnogorskiej. I sa ludzie, ktorzy kontynuuja w dobrym cale zycie.


Śr kwi 13, 2005 16:28
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt kwi 08, 2005 11:14
Posty: 38
Post przysiega
Nie chcialam, zeby zabrzmialo to tak wyuzdanie jak handel. Ale np. wyobrazmy sobie taka sytuacje. Matka modli sie o nawrocenie syna. Cel zaszczytny, prawda? Modli sie codziennie. I przyzeka sobie, ze w tej intencji np. no nie wiem, codziennie rano i wieczorem bedzie ofiarowywac Maryi piecdziesiatke rozanca. W pewnym sensie obiecuje cos w czasie. Wiadomo, ze nie oczekuje na konkretna date, ufa Bogu, ze kiedys ja wyslucha prawda? Wiem, ze moze zdarzyc sie tak, ze tego rozanca nie odmowi. Czy to jest modlitwa - handel?
Wymyslilam te sytuacje, ale moze zrozumiecie lepiej, co chce powiedziec.


Śr kwi 13, 2005 16:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 20:11
Posty: 145
Post 
W pierwszym swym poście pytałaś czy można Bogu obiecać coś w zamian i choć moja odpowiedź była dość ostra, podczymuję zdanie: modlitwa to nie handel.
W drugim poście użyłaś już innego sformuowania: czy można coś Bogu obecać - i tu powiem - owszem. Intencja jest bowiem już z założenia inna. Brak w niej zimnej kalkulacji (nie została wyraźnie określona). Od tego jaką założysz intencję modlitwy, będzie wyglądało moje zdanie. Oczywiście można z Bogiem dyskutować, uważam nawet, że to normalne, co więcej niektórzy nawet się z Nim targowali (Abraham), walczyli (Jakub) i było to normalne. Powtarzam więc, że można. Zasadniczą sprawą jest więc zakończenie takiej dyskusji, jeżeli padną w niej słowa: nie moja lecz Twoja wola niech się stanie, jest wszystko OK. Inaczej była i pozostanie czystym kupczeniem.

.........................................................................................................
pozdrawiam :)


Cz kwi 14, 2005 12:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Przyrzeczenia, przysięgi śluby mają wtedy wartość gdy są czynione z nadprzyrodzoną intencją, z których najdoskonalszą jest spełnienie tego co się przyrzeka na większą chwałę Bożą.

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Cz kwi 14, 2005 21:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
Cytuj:
Jezeli bardzo, bardzo nam na czyms zalezy, to czy w modlitwie mozemy przysiadz cos Bogu w zamian za wysluchanie naszej prosby? Czy mozna tak zrobic, czy nie? Zdarzylo wam sie przyzec juz cos waznego?

Można. Człowiek jest istotą na tyle interesowną, że bardzo czesto tak postępuje. Wiem - sam to wielokrotnie robiłem. Fenomen Boga polega na tym, że zawsze dotrzymuje słowa... Małość ludzka polega z kolei na tym, że najczęściej - jak już dostanie to, czego chciał - zapomina o tym, co przysięgał.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Pt kwi 15, 2005 7:21
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 11 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL