Niezawodna recepta na rozwód kościelny ...
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
 Niezawodna recepta na rozwód kościelny ...
Statystycznie co trzecie małżeństwo zawarte przed Bogiem z hukiem się rozlatuje.
KK zaleca w takim przypadku życie w samotności do śmierci lub uzyskanie unieważnienia przysięgi małżeńskiej w sądzie Biskupim.
Sprawa dotyczy około 2,2 miliarda ludzkości z 6.5 mld ogołem w skali jednego pokolenia, czyli potężnej grupy ludzkości....
Człowiek nie znosi życia w samotności i prawie każdy po przejściach będzie szukał miłości i szczęścia z innym partnerem .... baaaardzo wielu ma szczęście i znajduje to czego szuka
Tylko jak uzyskać upragniony "rozwód" kościelny .....
Logicznie rozumując, jeśli maltretowana żona uzyska unieważnienie przysięgi małżeńskiej u Biskupa to automatycznie zwolniony jest z tej przysięgi także jej kat, czyli były mąż.
Zatem w świetle prawa kanonicznego nic nie stoi na przeszkodzie, aby ow kat ponownie zawarł ślub kościelny z inna kobietą.
Zatem jeśli ja umówię się ze swoją była żoną, że ona przed sądem Biskupim nawymyśla na mnie jak najgorsze brednie (nawet jej jestem gotów w tym pomóc), to oboje uzyskamy unieważnienie przysięgi małżeńskiej  !!
Cholera, chyba wymyśliłem niezawodną i pewna receptę na uzyskanie rozwodu kościelnego ....
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Wt maja 09, 2006 17:11 |
|
|
|
 |
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
1 Nie rozwód a unieważnienie małżeństwa
2 Jeśli sie tak "umówisz" z żoną, to znaczy ze złożyliście fałszywe zeznania, a więc w dalszym ciągu tak naprawde nie otrzymałeś unieważnienia
|
Wt maja 09, 2006 17:14 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Kamyku, napisałem "rozwód" w cudzysłowiu, bez cudzysłowia pisze o unieważnieniu przysięgi małżeńskiej.
Jeśli sie tak "umówisz" z żoną, to znaczy ze złożyliście fałszywe zeznania, a więc w dalszym ciągu tak naprawde nie otrzymałeś unieważnienia.
Ale łatwo uzyskamy to co chcemy, czyli możliwość zawarcia ślubu kościelnego z innym partnerem ... a za pięć lat wszystko wyznamy na spowiedzi i będziemy szczerze żałowali ... i dostaniemy rozgrzeszenie. ... i świat będzie piękny .... bo jeśli Hitler może do nieba to czemu my nie ?
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Wt maja 09, 2006 17:21 |
|
|
|
 |
jlp
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 12:17 Posty: 512
|
rafal3006 napisał(a): Kamyku, napisałem "rozwód" w cudzysłowiu, bez cudzysłowia pisze o unieważnieniu przysięgi małżeńskiej.
Jeśli sie tak "umówisz" z żoną, to znaczy ze złożyliście fałszywe zeznania, a więc w dalszym ciągu tak naprawde nie otrzymałeś unieważnienia.
Ale łatwo uzyskamy to co chcemy, czyli możliwość zawarcia ślubu kościelnego z innym partnerem ... a za pięć lat wszystko wyznamy na spowiedzi i będziemy szczerze żałowali ... i dostaniemy rozgrzeszenie. ... i świat będzie piękny .... bo jeśli Hitler może do nieba to czemu my nie ?
z kazdego falszywego swiadectwa mozna sie wyspowiadac!! gratuluje 
|
Wt maja 09, 2006 17:26 |
|
 |
jlp
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 12:17 Posty: 512
|
jlp napisał(a): rafal3006 napisał(a): Kamyku, napisałem "rozwód" w cudzysłowiu, bez cudzysłowia pisze o unieważnieniu przysięgi małżeńskiej.
Jeśli sie tak "umówisz" z żoną, to znaczy ze złożyliście fałszywe zeznania, a więc w dalszym ciągu tak naprawde nie otrzymałeś unieważnienia.
Ale łatwo uzyskamy to co chcemy, czyli możliwość zawarcia ślubu kościelnego z innym partnerem ... a za pięć lat wszystko wyznamy na spowiedzi i będziemy szczerze żałowali ... i dostaniemy rozgrzeszenie. ... i świat będzie piękny .... bo jeśli Hitler może do nieba to czemu my nie ? z kazdego falszywego swiadectwa mozna sie wyspowiadac!! gratuluje 
hitler moze, my tez mozemy ale nie uczciwie a podstepem
to przciez wrecz cyniczne ale prawdziwe.
zaraz ktos da mi cenzure.

|
Wt maja 09, 2006 17:28 |
|
|
|
 |
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
Rafale - Ty nadal nie rozumiesz jednej - najważniejszej rzeczy...
Boga nie oszukasz - On zna Twoje serce - Twoje kombinacje, to że planujesz swój czyn - gdzie tu miejsce na szczery żal i skruche?
Przecież to jest zimna kalkulacja...
Myślisz, że żal wzbudzisz w sobie tak na zawołanie?
Masz być gorący albo zimny...
Ps. Przepraszam - ale Twoje "kombinatorstwa" stają się coraz bardziej płytkie...
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
Wt maja 09, 2006 17:29 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Nie ma czegoś takiego jak unieważnienie małżeństwa katolickiego - jest tylko stwierdzenie nieważności.
rafal3006 napisał(a): Ale łatwo uzyskamy to co chcemy, czyli możliwość zawarcia ślubu kościelnego z innym partnerem ... a za pięć lat wszystko wyznamy na spowiedzi i będziemy szczerze żałowali ... i dostaniemy rozgrzeszenie. ... i świat będzie piękny .... bo jeśli Hitler może do nieba to czemu my nie ?
Ano temu, że zuchwałe grzeszenie z myślą, że i tak mi Bóg odpuści jest grzechem przeciwko Duchowi Świętemu który nie może zostać odpuszczony, zaś oszukanie kapłanów i świętokradcze przyjmowanie sakramentów jest jak najbardziej zuchwałym grzeszeniem.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Wt maja 09, 2006 17:33 |
|
 |
jlp
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 12:17 Posty: 512
|
Incognito napisał(a): Nie ma czegoś takiego jak unieważnienie małżeństwa katolickiego - jest tylko stwierdzenie nieważności. rafal3006 napisał(a): Ale łatwo uzyskamy to co chcemy, czyli możliwość zawarcia ślubu kościelnego z innym partnerem ... a za pięć lat wszystko wyznamy na spowiedzi i będziemy szczerze żałowali ... i dostaniemy rozgrzeszenie. ... i świat będzie piękny .... bo jeśli Hitler może do nieba to czemu my nie ? Ano temu, że zuchwałe grzeszenie z myślą, że i tak mi Bóg odpuści jest grzechem przeciwko Duchowi Świętemu który nie może zostać odpuszczony, zaś oszukanie kapłanów i świętokradcze przyjmowanie sakramentów jest jak najbardziej zuchwałym grzeszeniem.
ty jestes nie do pobicia 
|
Wt maja 09, 2006 17:39 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Incognito napisał(a): Nie ma czegoś takiego jak unieważnienie małżeństwa katolickiego - jest tylko stwierdzenie nieważności. rafal3006 napisał(a): Ale łatwo uzyskamy to co chcemy, czyli możliwość zawarcia ślubu kościelnego z innym partnerem ... a za pięć lat wszystko wyznamy na spowiedzi i będziemy szczerze żałowali ... i dostaniemy rozgrzeszenie. ... i świat będzie piękny .... bo jeśli Hitler może do nieba to czemu my nie ? Ano temu, że zuchwałe grzeszenie z myślą, że i tak mi Bóg odpuści jest grzechem przeciwko Duchowi Świętemu który nie może zostać odpuszczony, zaś oszukanie kapłanów i świętokradcze przyjmowanie sakramentów jest jak najbardziej zuchwałym grzeszeniem.
Przecież ja piszę o unieważnieniu przysięgi małżeńskiej - wiem że nie ma kościelnych rozwodów, ale dla mnie to to samo.
Byłem pewien, że ktoś tu wyjedzie z Duchem Świetym ... czy mam rozumieć że tacy ludzi muszą do piekła i nie mogą do nieba ?
Dlaczego dopuszczasz szczery żal Hitlera w ostatniej sekundzie życia, a wykluczasz szczery żal ludzi którym nie udał się pierwszy związek małżenski ?
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Wt maja 09, 2006 17:41 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Incognito napisał(a): Ano temu, że zuchwałe grzeszenie z myślą, że i tak mi Bóg odpuści jest grzechem przeciwko Duchowi Świętemu który nie może zostać odpuszczony, zaś oszukanie kapłanów i świętokradcze przyjmowanie sakramentów jest jak najbardziej zuchwałym grzeszeniem.
W innym temacie ktoś groził Duchem Św. za stosunki przedmałżeńskie z premedytacją tzn. przecież i tak się wyspowiadam ..
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Wt maja 09, 2006 17:48 |
|
 |
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Bo postawa "oszukamy Kościół, a za 5 lat i tak pójdziemy do spowiedzi" ze szczerym żalem nie ma nic wspólnego.
Na temat szczerego żalu Hitlera się nie wypowiadałem i nie zamierzam, więc nie powołuj się proszę na jakieś moje fikcyjne opinie w tym względzie.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Wt maja 09, 2006 17:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Rafał,
A mówi Ci coś grzech przeciwko Duchowi Świętemu?? Jeśli nie to znajdź czym prędzej coś na ten temat.
|
Wt maja 09, 2006 17:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Bogu też powiesz, że w innym temacie ktoś też grzeszył i ....  Raczej nie.
|
Wt maja 09, 2006 17:57 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Incognito napisał(a): Bo postawa "oszukamy Kościół, a za 5 lat i tak pójdziemy do spowiedzi" ze szczerym żalem nie ma nic wspólnego. Na temat szczerego żalu Hitlera się nie wypowiadałem i nie zamierzam, więc nie powołuj się proszę na jakieś moje fikcyjne opinie w tym względzie.
Postawa "oszukamy kościół" to grzech powszedni wszystkich ludzi
Ty też nieraz czyniłeś zło, mając świadomość, że przecież istnieje spowiedź i wszystko dobrze sie skończy, czyli grzeszyłeś przeciwko Duchowi Św. ....
Przecież ludzi na potęgę "oszukują kościół" poprzez np. seks przedmałżeński czy masowe stosowanie środków antykoncepcyjnych - robią to z premedytacją .... czyli grzechy przeciwko Duchowi Św. ma prawie każdy katolik  !!
Czy wszyscy idziemy do piekła ?
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Wt maja 09, 2006 18:03 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Kris_yul napisał(a): Bogu też powiesz, że w innym temacie ktoś też grzeszył i ....  Raczej nie.
A czemu nie ?...
Jeśli według ciebie grzechem przeciwko Duchowi Św. czyli gwarantującym piekło są stosunki przedmałżeńskie uprawiane z premedytacją tzn. i tak się wyspowiadam ... to w niebie będzie śladowa ilość ludzi ...
Czyli wszyscy idziemy do piekła ?
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Wt maja 09, 2006 18:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|