|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistnieć.
Autor |
Wiadomość |
hadzi3
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 15:01 Posty: 15
|
 Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistnieć.
Marzę, żeby Bóg istniał. Nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich których na ziemi wiąże miłość. Pragnę go dla mojej córki, żony, siostry, rodziców i wszystkich którzy kiedyś będą musieli się ze sobą rozstać przez nieuniknioną śmierć. Nie potrafiłbym żyć nie marząc o Bogu zakładając, że nasze życie jest tylko jakimś niemożliwym do wytłumaczenia przypadkiem. Nie potrafię powiedzieć, że nie chcę Boga. Nie potrafię uwierzyć w umysł który nie chciałby aby Bóg istniał. Nie potrafię uwierzyć, że są ludzie którzy po śmierci marzą, aby umrzeć i stracić wszystkich których kochają. To właśnie ten wybór marzenia sprawia, że Bóg jest obecny w moim życiu w niemal każdej chwili, bo oddaję mu moje wszystkie marzenia, a wszystko o czym marzę to on dla nas wszystkich i wszystkich kochający. Wynagradzający nas za oddanie swojego życia dla miłości i pokoju wylewającego się na wszystkich. Wynagradzający nas za walkę z naszym własnym egoizmem. Bo miłość to wszystko z czego możemy być rozliczeni. Dobra materialne są nic nie warte. Dla Boga liczy się miłość i właśnie z niej nas rozliczy, więc marzę aby każdy przestał żyć miłością do siebie samego, a zaczął zauważać przed sobą innych, bo egoizm jest źródłem wszelkiego zła.
|
Wt sty 07, 2014 18:25 |
|
|
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
hadzi3 napisał(a): Dla Boga liczy się miłość Zapomniałeś dodać, że miłość się liczy dla Boga, o którym marzysz, a niekoniecznie jest to ten faktycznie istniejący, o ile jakikolwiek istnieje. W ogóle argument, że wierzy się w coś, bo to coś jest fajne, jest dla mnie zdrowo egzotyczny. Uważam, że fajnie byłoby też, gdybym potrafił latać - czy powinien zatem uwierzyć w to, że latam? Trochę niebezpieczne... 
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Wt sty 07, 2014 19:30 |
|
 |
hadzi3
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 15:01 Posty: 15
|
 Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
Zgadzam się z poprawką  "Wiara czyni cuda" tak powiadają. Możesz uwierzyć, że latasz kto ci powie, że nie możesz wierzyć.
|
Wt sty 07, 2014 19:36 |
|
|
|
 |
olijula
Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22 Posty: 751
|
 Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
hadzi3 najważniejsze, że oddałaś się Bogu. Kto nie poczuł Boga w swoim sercu nie poczuł prawdziwej miłości.....bo tylko Bóg jest prawdziwą miłością. Ja również chciałabym aby każdy człowiek poczuł tę miłość w swoim sercu. Gdyby tak się stało, świat od razu byłby piękniejszy 
|
Wt sty 07, 2014 19:52 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
hadzi3 napisał(a): Zgadzam się z poprawką  "Wiara czyni cuda" tak powiadają. Możesz uwierzyć, że latasz kto ci powie, że nie możesz wierzyć. Wiesz - ryzykuję, że jak uwierzę, to sobie skoczę z dachu polatać...  olijula napisał(a): bo tylko Bóg jest prawdziwą miłością. Np taki Odyn to sama miłość... 
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Wt sty 07, 2014 19:55 |
|
|
|
 |
hadzi3
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 15:01 Posty: 15
|
 Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
Nie musisz skakać z dachu żeby spróbować czy polecisz. Spróbuj oderwać się od ziemi jak się uda to na dach sobie bezpiecznie wlecisz 
|
Wt sty 07, 2014 20:22 |
|
 |
tredje
Dołączył(a): N sty 15, 2012 20:52 Posty: 646
|
 Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
Cytuj: Marzę, żeby Bóg istniał. Nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich których na ziemi wiąże miłość. Pragnę go dla mojej córki, żony, siostry, rodziców i wszystkich którzy kiedyś będą musieli się ze sobą rozstać przez nieuniknioną śmierć. Nie potrafiłbym żyć nie marząc o Bogu zakładając, że nasze życie jest tylko jakimś niemożliwym do wytłumaczenia przypadkiem. Nie potrafię powiedzieć, że nie chcę Boga. Nie potrafię uwierzyć w umysł który nie chciałby aby Bóg istniał. Nie potrafię uwierzyć, że są ludzie którzy po śmierci marzą, aby umrzeć i stracić wszystkich których kochają. To właśnie ten wybór marzenia sprawia, że Bóg jest obecny w moim życiu w niemal każdej chwili, bo oddaję mu moje wszystkie marzenia, a wszystko o czym marzę to on dla nas wszystkich i wszystkich kochający. Wynagradzający nas za oddanie swojego życia dla miłości i pokoju wylewającego się na wszystkich. Wynagradzający nas za walkę z naszym własnym egoizmem. Bo miłość to wszystko z czego możemy być rozliczeni. Dobra materialne są nic nie warte. Dla Boga liczy się miłość i właśnie z niej nas rozliczy, więc marzę aby każdy przestał żyć miłością do siebie samego, a zaczął zauważać przed sobą innych, bo egoizm jest źródłem wszelkiego zła. Dostales nauczke na Racjonaliscie, przynajmnie bledy logiczne i jezykowe poprawiles. Slusznie, ucz sie od madrzejszych.
|
Wt sty 07, 2014 20:45 |
|
 |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
hadzi3 napisał(a): Nie musisz skakać z dachu żeby spróbować czy polecisz. Spróbuj oderwać się od ziemi jak się uda to na dach sobie bezpiecznie wlecisz  Człowieku małej wiary - ja wierzę, że polecę z dachu!
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Wt sty 07, 2014 21:55 |
|
 |
hadzi3
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 15:01 Posty: 15
|
 Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
Acro napisał(a): hadzi3 napisał(a): Nie musisz skakać z dachu żeby spróbować czy polecisz. Spróbuj oderwać się od ziemi jak się uda to na dach sobie bezpiecznie wlecisz  Człowieku małej wiary - ja wierzę, że polecę z dachu! Nie ma problemu, ale jak połamiesz nogi to nie wiń za to Boga  tylko siebie za brak wystarczającej wiary 
|
Śr sty 08, 2014 11:16 |
|
 |
Ania30
Dołączył(a): Cz paź 11, 2012 5:36 Posty: 24
|
 Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
Polecieć z dachu, to każdy potrafi  Grawitacja jest bezlitosna. Jeśli chcesz wierzyć w boga, którego Ty sobie stworzysz, to będziesz wierzyć w mit. Jeśli uwierzysz w Boga, który Cię stworzył, będziesz wierzyć w rzeczywistość  Powodzenia.
_________________ "(...)Nie siłą, nie mocą naszą, lecz mocą Ducha Świętego (...)"
|
So sty 11, 2014 19:01 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 10 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|