Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 27, 2025 22:30



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
 Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistnieć. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 15:01
Posty: 15
Post Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistnieć.
Marzę, żeby Bóg istniał. Nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich których na
ziemi wiąże miłość. Pragnę go dla mojej córki, żony, siostry, rodziców i
wszystkich którzy kiedyś będą musieli się ze sobą rozstać przez nieuniknioną śmierć.
Nie potrafiłbym żyć nie marząc o Bogu zakładając, że
nasze życie jest tylko jakimś niemożliwym do wytłumaczenia przypadkiem. Nie
potrafię powiedzieć, że nie chcę Boga. Nie potrafię uwierzyć w umysł który
nie chciałby aby Bóg istniał. Nie potrafię uwierzyć, że są ludzie którzy po
śmierci marzą, aby umrzeć i stracić wszystkich których kochają. To właśnie
ten wybór marzenia sprawia, że Bóg jest obecny w moim życiu w niemal każdej
chwili, bo oddaję mu moje wszystkie marzenia, a wszystko o czym marzę to on
dla nas wszystkich i wszystkich kochający. Wynagradzający nas za oddanie
swojego życia dla miłości i pokoju wylewającego się na wszystkich.
Wynagradzający nas za walkę z naszym własnym egoizmem. Bo miłość to
wszystko z czego możemy być rozliczeni. Dobra materialne są nic nie warte.
Dla Boga liczy się miłość i właśnie z niej nas rozliczy, więc marzę aby
każdy przestał żyć miłością do siebie samego, a zaczął zauważać przed sobą
innych, bo egoizm jest źródłem wszelkiego zła.


Wt sty 07, 2014 18:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
hadzi3 napisał(a):
Dla Boga liczy się miłość
Zapomniałeś dodać, że miłość się liczy dla Boga, o którym marzysz, a niekoniecznie jest to ten faktycznie istniejący, o ile jakikolwiek istnieje.

W ogóle argument, że wierzy się w coś, bo to coś jest fajne, jest dla mnie zdrowo egzotyczny. Uważam, że fajnie byłoby też, gdybym potrafił latać - czy powinien zatem uwierzyć w to, że latam? Trochę niebezpieczne... :)

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sty 07, 2014 19:30
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 15:01
Posty: 15
Post Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
Zgadzam się z poprawką ;)
"Wiara czyni cuda" tak powiadają. Możesz uwierzyć, że latasz kto ci powie, że nie możesz wierzyć.


Wt sty 07, 2014 19:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
hadzi3 najważniejsze, że oddałaś się Bogu. Kto nie poczuł Boga w swoim sercu nie poczuł prawdziwej miłości.....bo tylko Bóg jest prawdziwą miłością. Ja również chciałabym aby każdy człowiek poczuł tę miłość w swoim sercu. Gdyby tak się stało, świat od razu byłby piękniejszy :-)


Wt sty 07, 2014 19:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
hadzi3 napisał(a):
Zgadzam się z poprawką ;)
"Wiara czyni cuda" tak powiadają. Możesz uwierzyć, że latasz kto ci powie, że nie możesz wierzyć.

Wiesz - ryzykuję, że jak uwierzę, to sobie skoczę z dachu polatać... ;)

olijula napisał(a):
bo tylko Bóg jest prawdziwą miłością.
Np taki Odyn to sama miłość... :(

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sty 07, 2014 19:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 15:01
Posty: 15
Post Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
Nie musisz skakać z dachu żeby spróbować czy polecisz. Spróbuj oderwać się od ziemi jak się uda to na dach sobie bezpiecznie wlecisz ;)


Wt sty 07, 2014 20:22
Zobacz profil

Dołączył(a): N sty 15, 2012 20:52
Posty: 646
Post Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
Cytuj:
Marzę, żeby Bóg istniał. Nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich których na
ziemi wiąże miłość. Pragnę go dla mojej córki, żony, siostry, rodziców i
wszystkich którzy kiedyś będą musieli się ze sobą rozstać przez nieuniknioną śmierć. Nie potrafiłbym żyć nie marząc o Bogu zakładając, że
nasze życie jest tylko jakimś niemożliwym do wytłumaczenia przypadkiem. Nie
potrafię powiedzieć, że nie chcę Boga. Nie potrafię uwierzyć w umysł który
nie chciałby aby Bóg istniał. Nie potrafię uwierzyć, że są ludzie którzy po
śmierci marzą,
aby umrzeć i stracić wszystkich których kochają. To właśnie
ten wybór marzenia sprawia, że Bóg jest obecny w moim życiu w niemal każdej
chwili, bo oddaję mu moje wszystkie marzenia, a wszystko o czym marzę to on
dla nas wszystkich i wszystkich kochający. Wynagradzający nas za oddanie
swojego życia dla miłości i pokoju wylewającego się na wszystkich.
Wynagradzający nas za walkę z naszym własnym egoizmem. Bo miłość to
wszystko z czego możemy być rozliczeni. Dobra materialne są nic nie warte.
Dla Boga liczy się miłość i właśnie z niej nas rozliczy, więc marzę aby
każdy przestał żyć miłością do siebie samego, a zaczął zauważać przed sobą
innych, bo egoizm jest źródłem wszelkiego zła.


Dostales nauczke na Racjonaliscie, przynajmnie bledy logiczne i jezykowe poprawiles. Slusznie, ucz sie od madrzejszych.


Wt sty 07, 2014 20:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
hadzi3 napisał(a):
Nie musisz skakać z dachu żeby spróbować czy polecisz. Spróbuj oderwać się od ziemi jak się uda to na dach sobie bezpiecznie wlecisz ;)

Człowieku małej wiary - ja wierzę, że polecę z dachu!

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt sty 07, 2014 21:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 15:01
Posty: 15
Post Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
Acro napisał(a):
hadzi3 napisał(a):
Nie musisz skakać z dachu żeby spróbować czy polecisz. Spróbuj oderwać się od ziemi jak się uda to na dach sobie bezpiecznie wlecisz ;)

Człowieku małej wiary - ja wierzę, że polecę z dachu!

Nie ma problemu, ale jak połamiesz nogi to nie wiń za to Boga :-D tylko siebie za brak wystarczającej wiary :-D


Śr sty 08, 2014 11:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 11, 2012 5:36
Posty: 24
Post Re: Marzenie...tak niewiele mi potrzeba aby Bóg mógł zaistni
Polecieć z dachu, to każdy potrafi :P Grawitacja jest bezlitosna.

Jeśli chcesz wierzyć w boga, którego Ty sobie stworzysz, to będziesz wierzyć w mit. Jeśli uwierzysz w Boga, który Cię stworzył, będziesz wierzyć w rzeczywistość :)

Powodzenia.

_________________
"(...)Nie siłą, nie mocą naszą,
lecz mocą Ducha Świętego (...)"


So sty 11, 2014 19:01
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 10 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL