JEZUS ŻYJE - spotkałem Go!
Autor |
Wiadomość |
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2734
|
Re: JEZUS ŻYJE - spotkałem Go!
Człowiek wyszeptał: "Boże przemów do mnie". I oto słowik zaśpiewał. Ale człowiek tego nie usłyszał...
Więc człowiek krzyknął: "Boże przemów do mnie!". I oto błyskawica przeszyła niebo. Ale człowiek tego nie dostrzegł...
Człowiek rzekł: "Boże pozwól mi się zobaczyć". I oto gwiazda zamigotała jaśniej. Ale człowiek jej nie zauważył...
Więc człowiek wrzasnął: "Boże, zrób cud". I oto urodziło się dziecko. Ale człowiek nie dostrzegł w tym daru i piękna stwórczej Miłości Pana...
Płacząc w rozpaczy, człowiek powiedział: "Dotknij mnie Boże, bym wiedział, że jesteś tu". Więc Bóg schylił się i dotknął Człowieka. Ale Człowiek najpierw schował się przed wiosennym promieniem słońca w cień a potem strzepnął "namolnego" motyla ze swego ramienia i poszedł dalej...
|
So sty 30, 2021 17:53 |
|
|
|
|
Wybawiony
Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16 Posty: 1385
|
Re: JEZUS ŻYJE - spotkałem Go!
afilatelista napisał(a): (1) Może czytałeś w wątku "problem zła" że właśnie przygotowując się do bierzmowania też byłem otwarty i wierzyłem że doznam Ducha Świętego. Ale nie doznałem i to był mój pierwszy krok w stronę odejścia od wiary. Potem jeszcze modliłem się o znak e Bóg istnieje. (2) Nie. Chrześcijanie mają wizję chrześcijańskie, Hindusi hinduskie, a indianie indiańskie. Wizję bycia porwanym przez UFO też pojawiły się dopiero w czasach kiedy takie historie pojawiły się w popkulturze. Wcześniej były historie z demonami. Ludzie którzy tego doświadczają mają przekonanie że to realne zdarzenia. Czy wszystkie takie są, czy tylko te które są zgodne z waszą religią? 1. Niektórzy tak mają, że jeśli od razu czegoś nie otrzymają albo otrzymają nie to czego oczekiwali to się zniechęcają lub obrażają. 2. Zarówno Bóg, jak i szatan używają takiej formy przekazu aby była ona zrozumiała dla odbiorcy. Oczywiście zamiarem szatana nigdy nie jest objawienie człowiekowi prawdy. Nawet kiedy podaje pewne fakty to jedynie po to by kogoś skutecznie zwieść, czyli odciągnąć jak najdalej od Boga i to tak by człowiek się w tym nie połapał.
_________________ Wiem, komu zaufałem.
|
So sty 30, 2021 19:40 |
|
|
afilatelista
Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01 Posty: 1701
|
Re: JEZUS ŻYJE - spotkałem Go!
robaczek2 napisał(a): Człowiek wyszeptał: "Boże przemów do mnie". I oto słowik zaśpiewał. Ale człowiek tego nie usłyszał...
Więc człowiek krzyknął: "Boże przemów do mnie!". I oto błyskawica przeszyła niebo. Ale człowiek tego nie dostrzegł...
Człowiek rzekł: "Boże pozwól mi się zobaczyć". I oto gwiazda zamigotała jaśniej. Ale człowiek jej nie zauważył...
Więc człowiek wrzasnął: "Boże, zrób cud". I oto urodziło się dziecko. Ale człowiek nie dostrzegł w tym daru i piękna stwórczej Miłości Pana...
Płacząc w rozpaczy, człowiek powiedział: "Dotknij mnie Boże, bym wiedział, że jesteś tu". Więc Bóg schylił się i dotknął Człowieka. Ale Człowiek najpierw schował się przed wiosennym promieniem słońca w cień a potem strzepnął "namolnego" motyla ze swego ramienia i poszedł dalej... Czyli Bóg przemawia w sposób nieodróżnialny od tego jakby nie przemawiał?
|
So sty 30, 2021 21:07 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: JEZUS ŻYJE - spotkałem Go!
robaczek2 napisał(a): a potem strzepnął "namolnego" motyla ze swego ramienia i poszedł dalej... A co miał robić, ileż można prosić.
|
So sty 30, 2021 21:22 |
|
|
katon
Dołączył(a): Pn sty 28, 2019 10:17 Posty: 1834
|
Re: JEZUS ŻYJE - spotkałem Go!
robaczek2 napisał(a): Człowiek wyszeptał: "Boże przemów do mnie". I oto słowik zaśpiewał. Ale człowiek tego nie usłyszał...
Więc człowiek krzyknął: "Boże przemów do mnie!". I oto błyskawica przeszyła niebo. Ale człowiek tego nie dostrzegł...
Człowiek rzekł: "Boże pozwól mi się zobaczyć". I oto gwiazda zamigotała jaśniej. Ale człowiek jej nie zauważył...
Więc człowiek wrzasnął: "Boże, zrób cud". I oto urodziło się dziecko. Ale człowiek nie dostrzegł w tym daru i piękna stwórczej Miłości Pana...
Płacząc w rozpaczy, człowiek powiedział: "Dotknij mnie Boże, bym wiedział, że jesteś tu". Więc Bóg schylił się i dotknął Człowieka. Ale Człowiek najpierw schował się przed wiosennym promieniem słońca w cień a potem strzepnął "namolnego" motyla ze swego ramienia i poszedł dalej... A jakby tak wstawić w odpowiednie miejsce krasnala to coby wyszło?
|
So sty 30, 2021 22:02 |
|
|
|
|
afilatelista
Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01 Posty: 1701
|
Re: JEZUS ŻYJE - spotkałem Go!
Wybawiony napisał(a): 1. Niektórzy tak mają, że jeśli od razu czegoś nie otrzymają albo otrzymają nie to czego oczekiwali to się zniechęcają lub obrażają. Ja cięgle czekam. Cytuj: 2. Zarówno Bóg, jak i szatan używają takiej formy przekazu aby była ona zrozumiała dla odbiorcy. Oczywiście zamiarem szatana nigdy nie jest objawienie człowiekowi prawdy. Nawet kiedy podaje pewne fakty to jedynie po to by kogoś skutecznie zwieść, czyli odciągnąć jak najdalej od Boga i to tak by człowiek się w tym nie połapał. albo też nie działa ani Bóg ani Szatan tylko nasz mózg płata nam figle. Dlaczego Bóg nie zadziała w sposób który jest niepodważalny i oczywisty. Żeby nie był wytłumaczalny w naturalny sposób ani sposób dostępny dla diabła?
|
So sty 30, 2021 22:13 |
|
|
katon
Dołączył(a): Pn sty 28, 2019 10:17 Posty: 1834
|
Re: JEZUS ŻYJE - spotkałem Go!
afilatelista napisał(a): Nie. Chrześcijanie mają wizję chrześcijańskie, Hindusi hinduskie, a indianie indiańskie.
No ale tu jest taki który nie był chrześcijaninem lecz miał wizję chrześcijańską: https://www.youtube.com/watch?v=KuXdOPLqGpQ&t=146s
|
So sty 30, 2021 22:15 |
|
|
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2734
|
Re: JEZUS ŻYJE - spotkałem Go!
afilatelista napisał(a): Czyli Bóg przemawia w sposób nieodróżnialny od tego jakby nie przemawiał? Ja mysle ze z tej historyjki mozna wyciagnac kilka innych wnioskow. Niekoniecznie Twoje " czyli .... " Czyli ..... potrafisz pomyslec o innym/innych wnioskach?
|
So sty 30, 2021 22:29 |
|
|
katon
Dołączył(a): Pn sty 28, 2019 10:17 Posty: 1834
|
Re: JEZUS ŻYJE - spotkałem Go!
afilatelista napisał(a): albo też nie działa ani Bóg ani Szatan tylko nasz mózg płata nam figle. Dlaczego Bóg nie zadziała w sposób który jest niepodważalny i oczywisty. Żeby nie był wytłumaczalny w naturalny sposób ani sposób dostępny dla diabła? No od mózgu też może tu wiele zależeć. "Możemy przypuszczać, że padaczka tego typu nie jest chorobą, ale cechą ułatwiającą, dzięki wzmożonej aktywności mózgu, poznanie pewnych spraw pozostających nieosiągalnymi dla przeciętnego umysłu". https://vetulani.wordpress.com/2011/07/ ... iat-ducha/Jak to stwierdził C.G.Jung: "Ja nie wierzę ja wiem." Ten który wprowadzał się w różne stany umysłu poprzez praktyki typu kundalini. Albo ktoś na coś zachoruje jak np dr Eben Alexander(bakteryjne zapalenie opon mózgowych) i już ateista przeistacza się w wierzącego. Więc to na pewno musi być bardzo realistyczne dla tego co to doświadczył. A dla nas coś bardzo odległego niewyobrażalnego. No jakby Bóg zadziałał w sposób niepodważalny i oczywisty to wtedy nie mówilibyśmy tu już o wierze ale o fakcie. I nie byłoby już tej całej zabawy- jest, czy Go nie ma. A tak zaprząta On umysły zarówno wierzących jak i ateistów.
|
N sty 31, 2021 10:43 |
|
|
ga1robe
Dołączył(a): So wrz 05, 2015 19:48 Posty: 418
|
Re: JEZUS ŻYJE - spotkałem Go!
Jeśli JEZUS ŻYJE, to jak się JEGO Osoba odnosi do postaci historycznej? W jakim jest wieku? Czy możliwe jest, że się nie starzeje, mimo ponad 2000 lat? Wciela się, rodzi na nowo? 2000 lat temu przyszedł na ten świat jako wybawiciel narodu wybranego. Jakie miałby obecnie zadanie do wypełnienia? Czy tylko odwiedza pojedyncze osoby (jak autora tego wątku).
|
N sty 31, 2021 11:09 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: JEZUS ŻYJE - spotkałem Go!
alifatelista napisał(a): albo też nie działa ani Bóg ani Szatan tylko nasz mózg płata nam figle. Dlaczego Bóg nie zadziała w sposób który jest niepodważalny i oczywisty Bo naruszyłby wolność człowieka
|
N sty 31, 2021 12:56 |
|
|
afilatelista
Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01 Posty: 1701
|
Re: JEZUS ŻYJE - spotkałem Go!
robaczek2 napisał(a): afilatelista napisał(a): Czyli Bóg przemawia w sposób nieodróżnialny od tego jakby nie przemawiał? Ja mysle ze z tej historyjki mozna wyciagnac kilka innych wnioskow. Niekoniecznie Twoje " czyli .... " Czyli ..... potrafisz pomyslec o innym/innych wnioskach? Myślę że można z tej historyjki wyciągnąć wiele wniosków, ale że mój jest słuszny. Jeśli Bóg chce się skontaktować to niech się skontaktuje. Bo motyl czy promienie słońca to nie jest komunikacja.
|
N sty 31, 2021 13:31 |
|
|
afilatelista
Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01 Posty: 1701
|
Re: JEZUS ŻYJE - spotkałem Go!
katon napisał(a): No od mózgu też może tu wiele zależeć. "Możemy przypuszczać, że padaczka tego typu nie jest chorobą, ale cechą ułatwiającą, dzięki wzmożonej aktywności mózgu, poznanie pewnych spraw pozostających nieosiągalnymi dla przeciętnego umysłu". https://vetulani.wordpress.com/2011/07/ ... iat-ducha/Jak to stwierdził C.G.Jung: "Ja nie wierzę ja wiem." Ten który wprowadzał się w różne stany umysłu poprzez praktyki typu kundalini. Albo ktoś na coś zachoruje jak np dr Eben Alexander(bakteryjne zapalenie opon mózgowych) i już ateista przeistacza się w wierzącego. Więc to na pewno musi być bardzo realistyczne dla tego co to doświadczył. A dla nas coś bardzo odległego niewyobrażalnego. No jakby Bóg zadziałał w sposób niepodważalny i oczywisty to wtedy nie mówilibyśmy tu już o wierze ale o fakcie. I nie byłoby już tej całej zabawy- jest, czy Go nie ma. A tak zaprząta On umysły zarówno wierzących jak i ateistów. Padaczka jest chorobą i niczym więcej. Dorabianie tu drugiego dnia jest szkodliwe. A co byłoby złego gdyby wszyscy wiedzieli na pewno że Bóg istnieje? Przecież według Waszej religii Adam i Ewa, wiedzieli. Szatan wiedział, anioły wiedzą ludzie w niebie wiedzą. I jakoś nie jest to problem. Po co więc ta "zabawa"? Quinque napisał(a): Bo naruszyłby wolność człowieka Niby dlaczego? Aniołowie i ludzie w niebie nie są wolni? Wolność wyboru wymaga znajomości faktów. Jeśli ktoś jest zmuszony do wyboru na podstawie poszlak to nie jest to wybór wolny.
|
N sty 31, 2021 13:35 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: JEZUS ŻYJE - spotkałem Go!
Oczywiście że ludzie w niebie i aniołowie nie są w pełni wolni (przynajmniej w ludzkim rozumieniu) bo nie mogą wybrać zła
|
N sty 31, 2021 13:52 |
|
|
Wybawiony
Dołączył(a): Cz lis 01, 2018 13:16 Posty: 1385
|
Re: JEZUS ŻYJE - spotkałem Go!
afilatelista napisał(a): (1) Ja cięgle czekam. (2) albo też nie działa ani Bóg ani Szatan tylko nasz mózg płata nam figle. Dlaczego Bóg nie zadziała w sposób który jest niepodważalny i oczywisty. Żeby nie był wytłumaczalny w naturalny sposób ani sposób dostępny dla diabła? 1. Bóg zna twoje serce. 2. Owszem, mózg czasami płata nam figle ale ponieważ zdajemy sobie z tego sprawę to znaczy, że da się to rozpoznać. Jeśli chodzi o Boga, to działa On w sposób suwerenny i wystarczający, choć zawsze zgodny z tym co już wcześniej objawił. Bóg nie czyni fajerwerków na pokaz, lecz kieruje się miłością do człowieka, uwzględniając jego postawę.
_________________ Wiem, komu zaufałem.
|
N sty 31, 2021 14:00 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|