Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 20:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
 Myśli samobójcze 
Autor Wiadomość
Post Myśli samobójcze
Co zrobić ? Może nie jest to odpowiednie forum i dział, ale czuje, że niedługo z sobą skończę. Mam zdiagnozowane zaburzenia schizotypowe. W sumie jest źle. Jest bardzo źle. Nic mi nie sprawia przyjemności. Nic. Co kilka dni łapie mnie dziwny niepokój. Silnie uczucie, że zaraz coś złego stanie. Męczy mnie już mój stan. Nie wiem po co piszę nawet, może ostrzegam, może męczę was. W sumie ostatnio mam ochotę wszystkich męczyć. Przygotowałem sznurek, schowałem za piecem i myślę, żeby się powiesić na haku w ganku. Nie wiem czy to zrobię. Nawet do tego nie potrafię się zmobilizować i odważyć.


Pt kwi 04, 2014 19:41
Post Re: Myśli samobójcze
moherdance napisał(a):
W sumie ostatnio mam ochotę wszystkich męczyć.

A wiesz, to jest niezła motywacja do życia. Jako internetowy troll dla przykładu (bez ironii, wykłócanie się potrafi dać niezły zastrzyk adrenaliny - szczególnie w tematach politycznych).


Pt kwi 04, 2014 19:52
Post Re: Myśli samobójcze
Nie mam tyle w sobie radości, by z radością trollować ludzi na forach.


Pt kwi 04, 2014 19:55
Post Re: Myśli samobójcze
To zorganizuj sobie dzień, jak w Monarze. Żebyś nie miał chwili wolnego. Od ósmej do ósmej - koniecznie coś do zrobienia. Jeśli masz z tym kłopot, niech Ci pomoże ktoś z rodziny, w ostateczności specjalista.


Pt kwi 04, 2014 19:59
Post Re: Myśli samobójcze
Opowiem wam o moich halucynacjach i głosach. Kiedyś dostałem schizy religijnej. Mam obrazek w pokoju z Jezusem. Ma na sobie trzy szaty. Pod spodem (Wystaje tylko rękaw) zieloną. Na to ubraną ma czarną szatę, a na wierzchu jeszcze białą szatę. Podszedłem do obrazka. I nagle jak by ta biała szata pojawiła się znikąd. Takie silnie uczucie miałem, że ta biała szata nie pasuje do Jezusa. Uczucie, że jest sztuczna. Byłem silnie skoncentrowany na czarnej szacie. Doznałem silnego uczucia, że Jezus jest zły gdy patrzałem na czarną szatę. Odskoczyłem wziąłem łyka pepsi, które stało na biurku i poczułem, że ma smak krwi. Później przez kilka dni miałem głosy w głowie i doznawałem wizji. Przeważnie w nocy. Widziałem Jezusa konającego na krzyżu i kule ognia spadające z nieba. Było gorąco, bo powietrze falowało. Upał. Skwar. Widziałem piekło, ale zwątpiłem, że to piekło bo wyglądało jak wszechświat buchający ogniem. Doznałem też głosów, ale nie mogę sobie przypomnieć jakich. Coś o królestwie niebieskim.


Pt kwi 04, 2014 20:18
Post Re: Myśli samobójcze
Uff, mocna rzecz. Niejaki Philip K. Dick (pisarz taki) widział kiedyś na niebie (na normalnym niebie, takim ze słońcem i chmurami) twarz na jedną trzecią nieboskłonu, o ile dobrze pamiętam, żelazną, buchającą złem czy jakimiś innymi ciężkimi emocjami, a co więcej, miał zupełną świadomość faktu, że jest to Bóg. Widział tę twarz przez kilka bitych dni, w swoich dziennikach opowiada, jak "musiał chodzić pod jej spojrzeniem".

Na szczęście to też była tylko schiza.


Pt kwi 04, 2014 20:28
Post Re: Myśli samobójcze
Wysłuchałeś mnie. Od dwóch lat, całkowicie odizolowałem się od ludzi. Mało z kim rozmawiam. Zapominam jak składać, złożone zdania.


Pt kwi 04, 2014 20:45
Post Re: Myśli samobójcze
To pisz, pisz dużo, rozmawiaj z ludźmi w Sieci... Ja miałem takie coś, co zdaje się nazywają funkcjonalnym analfabetyzmem. Byłem w stanie przeczytać tekst, zdanie po zdaniu, ale jego treść, jego znaczenie tak jakby do mnie nie docierało. W głowie pusto, groch z kapustą. W tym stanie próbowałem robić studia i ratowało mnie tylko to, że były to moje drugie studia z kolei i że akurat byłem na pierwszym roku. Więc materiał do opanowania był mi już znany i jechałem na tym, co pamiętałem z poprzedniej uczelni. Ale nowego nic nie byłem w stanie sobie przyswoić.


Pt kwi 04, 2014 20:53
Post Re: Myśli samobójcze
Aha, studiów oczywiście nie skończyłem. Tych pierwszych też nie; źle mi poszedł egzamin wstępny i wylądowałem na kierunku, do którego nie miałem żadnych uzdolnień. Tak się w sumie zastanawiam... 35 lat to niby półmetek. Jest sens pchać się w to po raz trzeci?


Pt kwi 04, 2014 21:25
Post Re: Myśli samobójcze
Ja nawet na studia nie poszedłem. Skończyłem szkołę zawodową. Zawsze miałem niską samoocenę. Na pewno bym sobie poradził w liceum, ale jakoś tak wybrałem.


Pt kwi 04, 2014 21:29
Post Re: Myśli samobójcze
Zawodówka, brrr. Nie, nie ze względu na perspektywy; jak się dobrze wybierze zawód, to perspektywy na dostatnie życie są. Ale w podstawówce robiłem za kompanienidiotę, na początku - czort wie czemu, a potem ludzie się przyzwyczaili i tak już zostało. Więc poszedłem do liceum właściwie ze strachu, że w zawodówce będzie tak samo, tylko gorzej. Bo mówiąc szczerze - gdyby nie ten jeden feler, kiepska socjalizacja, tobym spuścił matkę na drzewo i poszedł uczyć się zawodu właśnie.


Pt kwi 04, 2014 21:37
Post Re: Myśli samobójcze
Ja zrobiłem elektromechanika pojazdów samochodowych, ale nie pojechałem na egzamin zawodowy. Więc nie wiem po co tą szkołę robiłem,ale przynajmniej jakaś szkoła skończona.


Pt kwi 04, 2014 21:43
Post Re: Myśli samobójcze
Ja bym poszedł... nie wiem. Chyba na drukarza czy innego poligrafa. W zasadzie nie z zimnej kalkulacji; po prostu miałem w biblioteczce taką książkę, "Przyjaciel na zawsze" się nazywała i traktowała właśnie o ludziach wyrabiających książki. Pierwszy rozdział był o skrybie z czasów Długosza, ostatni o współczesnym drukarzu, co świeżo po szkole przyszedł do pracy przy.. cholera. A! Przy maszynie do rotograwitury. Drukował książkę o Tatrach, z kolorowymi ilustracjami.


Pt kwi 04, 2014 21:49
Post Re: Myśli samobójcze
Czytam, właśnie cytaty Karola Marksa. Jesteś za lewicą czy prawicą ?


Pt kwi 04, 2014 21:52
Post Re: Myśli samobójcze
Jestem za umiarkowaniem. : ))) Czyli centrum, może rzeczywiście trochę skręcone lewicowo. W każdym razie Korwin Mikke jest jednym z ostatnich ludzi na których bym głosował.

Słucham radia TokFM, a bardziej lewicowego radia w Polsce chyba nie ma. I czasami mam dość ludzi, bo z zadęciem rozprawiają na antenie o takich strasznych pierdołach... jakby nie było w kraju poważniejszych problemów. Ale jest to też jedyne radio mówione w eterze, a przy stacjach muzycznych po prostu wysiadam i uruchamiam sobie odtwarzacz w komputerze. Mam już furę muzyki pościąganej z YouTube, takiej jaka mi pasuje. Nie rozpowszechniam, więc działam legalnie...


Pt kwi 04, 2014 22:00
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL