Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 14:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Onanizm 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt wrz 12, 2014 19:36
Posty: 1
Post Onanizm
Witam, Mam problem i kilka pytań:

1. Mam nałog- jest nim onanizm zdarza się tak, że kilka dni po spowiedzi już wytrzymac nie mogę , zdarza się tak, że w telewizji zobacze jakąs reklamę z kobietą z dużym bistem już otwieram coraz to nowe strony To mnie napala i musze to zrobić, zawsze po tym żałuje.Nałgo zaczął się w wieku 13 lat ( mam 15 ) NIe wiedziałem wtedy że to grzech. I ten miesciąc niewiedzy i trwania w tym grzechu sprawił że powstrzymać się do dziś nie mogę.

I teraz mam konkretne pytanie :
- Czy po onanizmie można iść do komunii ?
(znalazłem w internecie )http://pierzchalski.ecclesia.org.pl/index.php?page=10&id=10-01&sz=&pyt=52
http://pierzchalski.ecclesia.org.pl/index.php?page=10&id=10-01&sz=&pyt=273

z tego wynika że mogę, ale chcę się upewnić.

- Jak Skończyć z tym nałogiem ?


Pt wrz 12, 2014 19:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Onanizm
znajdź sobie dziewczynę, mnie pomogło. Choć bez ślubu będzie to wówczas inny grzech. ALe znacznie przyjemniejszy :D

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt wrz 12, 2014 21:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Onanizm
Nie, po grzechu ciężkim jakim jest onanizm nie mozna isc do Komunii.

A jak skończyć? Nie ma jednej i konkretnej recepty. Tu trzeba przygotowac się na walkę. Chormony robią swoje, ale nie można wszystkiego tak tłumaczyć. To czas kiedy zaczynasz uczyć sie kontroli nad tym problemem i pamietaj o modlitwie, spowiedzi i w stanie bez grzechh Komunii Św. oraz ćwicz swoja wolę. Sam musisz odkryć czemu i co najforzej działa oraz sam sobie powiedziec jak to zwalczyć. Nade wszystko trzeba zrozumieć czemu to jest złe i szkodzi aby grzech znienawidzic.

Co do artykułów to takich spraw nie rozwiazuje ludzie po drugiej stronie ekranu. Nie pytaj wiec anonimowych internautow. Pogadaj w konfesjonale w cztery oczy z kapłanem i pozwól mu soba pokierować. Dlaczego uwazasz ze ktos z nas moze ocenic czy wpadles w nalog i jaki to nałóg? Do chwili rozmowy bezpiecznie bedzie zrobić jak powyzej napisałem.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pt wrz 12, 2014 23:05
Zobacz profil
Post Re: Onanizm
WIST napisał(a):
Nie, po grzechu ciężkim jakim jest onanizm nie mozna isc do Komunii.

Może jednak @veltronic1 pójdzie do konfesjonału i się tam dowie zamiast nas, amatorów wypytywać.
Tu np. nie zgadzam się z WISTem, bo przy nałogu nie ma spełnionego warunku pełnej dobrowolności, więc o grzechu cięzkim pisać nie można.
Ale ja też tylko amator jestem.

Ale nie łatwiej i pewniej przed nabożeństwem pójść do spowiedzi?


So wrz 13, 2014 9:16
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Onanizm
A czy do końca przeczytałeś Koźle to co napisałem?

_________________
Pozdrawiam
WIST


So wrz 13, 2014 11:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Onanizm
WIST napisał(a):
Nade wszystko trzeba zrozumieć czemu to jest złe i szkodzi aby grzech znienawidzic.
A gdy sie ktoś wgłębi, to bedzie miał problem ze zrozumieniem. Z opisu poczynań Onana wynika, że uprawiał stosunek przerywany a nie masturbację, nazwaną potem od jego imienia onanizmem. Biblijny opis jest jednoznaczny i wrecz podręcznikowy. Ciekawe- kto, kiedy o po co połączył Onana z masturbacją?

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


So wrz 13, 2014 15:51
Zobacz profil
Post Re: Onanizm
Askadtowiesz napisał(a):
Ciekawe- kto, kiedy o po co połączył Onana z masturbacją?

Wcześni rabini. Chodzi o to, że tu i tu (stosunek przerywany, masturbacja) zachodzi marnowanie nasienia.



Jewish law clearly prohibits male masturbation. This law is derived from the story of Onan (Gen. 38:8-10), who practiced coitus interruptus as a means of birth control to avoid fathering a child for his deceased brother. G-d killed Onan for this sin. Although Onan's act was not truly masturbation, Jewish law takes a very broad view of the acts prohibited by this passage, and forbids any act of ha-sh'cha'tat zerah (destruction of the seed), that is, ejaculation outside of the vagina. In fact, the prohibition is so strict that one passage in the Talmud states, "in the case of a man, the hand that reaches below the navel should be chopped off (Niddah 13a)."

http://www.jewishvirtuallibrary.org/jso ... m/sex.html


So wrz 13, 2014 16:09
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Onanizm
Poza Biblią jest jeszcze doświadczenie, a ono wskazuje że onanizm poza rozładowaniem się, niczemu więcej nie służy, a wpadając w sidła grzechu może być tylko coraz gorzej. Dla wielu to nie jest krótka przygoda w okresie dojrzewania...

_________________
Pozdrawiam
WIST


So wrz 13, 2014 16:22
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Onanizm
veltronic, Twój opis wygląda na zupełnie zwyczajny przypadek nastolatka. Na pewno nie powinno się zbyt łatwo rzucać diagnozami w stylu "to nałóg". Jeśli uważasz, że masz problem z masturbacją lub po prostu masz wątpliwości w tej kwestii, najlepiej byłoby skonsultować się z kimś kompetentnym, np. z psychologiem. Na forach można co najwyżej porozmawiać z ludźmi, którzy mają różne własne opinie ale nie są fachowcami i warto o tym pamiętać.

Dobrze też mieć świadomość, że każdy człowiek czasem grzeszy i w życiu chodzi o to, aby się starać. Ta kwestia jest istotna o tyle, że niektórzy tak bardzo skupiają się na unikaniu grzechu, że w efekcie cały czas o grzechu myślą. A z całą pewnością nie na tym polega chrześcijaństwo.

Postaraj się podchodzić do sprawy masturbacji ze spokojem i staraj się mieć jakieś zwyczajne zajęcia typu rozwijania zainteresowań, znajomości z ludźmi, nauki, sportu itp, aby nie spędzać popołudni i wieczorów bezczynnie lub na bezwartościowych zajęciach.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So wrz 13, 2014 17:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Onanizm
MARIEL napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
Ciekawe- kto, kiedy o po co połączył Onana z masturbacją?

Wcześni rabini. Chodzi o to, że tu i tu (stosunek przerywany, masturbacja) zachodzi marnowanie nasienia.
Co???? Przecieram oczy ze zdumienia. "Was not truly masturbation"? Powinno być: "no masturbnation". Sfałszowali Biblię po prostu. Kazdy kto umie czytać, musi to przyznać. Nie mieści się w spektrum interpretacji. Oczywiście musieli miec w tym jakiś interes, nic nie dzieje sie bez powodu.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


So wrz 13, 2014 20:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Onanizm
Askadtowiesz pomyliłeś tematy. Zakończ ten offtop.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So wrz 13, 2014 22:01
Zobacz profil
Post Re: Onanizm
Askadtowiesz napisał(a):
Co???? Przecieram oczy ze zdumienia. "Was not truly masturbation"? Powinno być: "no masturbnation".

:D Jak już słusznie Wist zauważył trochę ten wątek nieodpowiedni, ale możesz kontynuować np. tutaj viewtopic.php?f=1&t=2939&hilit=onan


N wrz 14, 2014 7:00
Post Re: Onanizm
MARIEL napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
Co???? Przecieram oczy ze zdumienia. "Was not truly masturbation"? Powinno być: "no masturbnation".

:D Jak już słusznie Wist zauważył trochę ten wątek nieodpowiedni, ale możesz kontynuować np. tutaj viewtopic.php?f=1&t=2939&hilit=onan

Przyłączę się do prośby: rozwiń temat we wskazanym wątku, bo nie łapię niuansu.


N wrz 14, 2014 10:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sie 02, 2014 10:19
Posty: 109
Post Re: Onanizm
Jesteś młody i hormony Ci buszują. Żeby to był jakiś wielki grzech to też bym nie przesadzał.


N wrz 14, 2014 13:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 07, 2008 19:13
Posty: 800
Post Re: Onanizm
Chłopak zadał Wam konkretne pytanie, a Wy mu dajecie w odpowiedzi same ogólniki. No wstyd normalnie, oczekiwałem czegoś więcej, zwłaszcza po Wiście :D

Słuchaj - zwracam się do autora pytania - tutaj chodzi o to, że człowiek ma wybór: "być świętym", albo "nie być". Wielu ludzi do świętości dąży i niektórym udaje się stan świętości osiągnąć. Dla innych pozostają ciągłe upadki i podnoszenie się - grzech jest nieodłącznym elementem natury ludzkiej.

Stan świętości jest czymś szczególnym, czego doświadcza i uczy się rozpoznawać człowiek będący w stanie łaski uświęcającej - gdy będziesz dużo się modlił, pościł, uczestniczył w życiu Kościoła - zrozumiesz, o czym mówię, nauczysz się rozróżniać ten stan "świętości" or zwykłego życia.

Każdy grzech nieczystości tą świętość w człowieku trochę wykoleja - i owszem, życie w całkowitej czystości, bez grzechu jest wbrew naturze ludzkiej, jest czymś nienaturalnym i dziwnym. Trzeba przygotować się na to, że człowiek będzie ciągle popełniał grzechy nieczystości, wynikające z jego natury, z tego że jest człowiekiem.

...o ile nie wybierze innej drogi - drogi do świętości. To zadanie dla mistyków, ludzi żyjących wiarą, którzy nad ziemskie przyjemności przedkładają Boga i to, co On niesie ze sobą.

Do takiej wiary się dojrzewa - taką wiarę się wypracowuje, dochodzi do jej zrozumienia całymi latami.

Dla reszty z nas pozostaje (niestety) życie w grzechu. Stałe upadanie i podnoszenie się z kolan.

Dlatego swoje problemy z tym grzechem traktuj jako coś normalnego - i nie zniechęcaj się. Po to Jezus przyszedł na świat aby zbawiać grzeszników - ludzi, istoty których własna natura prowadzi do zaprzepaszczenia tej świętości, którą daje nam Bóg.

I nie przejmuj się obłudnym dramatyzowaniem i kategoryzowaniem - grzech taki, czy taki - Jezus wybaczał nie takie rzeczy - poczytaj sobie Pismo Święte i zobacz, z kim się zadawał i jakie grzechy odpuszczał.

Ewangelia nie polega na zaprzeczaniu własnej cielesności - takie podejście może doprowadzić chyba jedynie do choroby psychicznej. Po to został ustanowiony sakrament pokuty, że Bóg wiedział, że człowiek będzie grzeszyć - Bóg chce dla nas świętości, wiedząc że nasza natura nie jest w stanie jej przyjąć - stąd spowiedź, której ilość nie jest w żaden sposób ograniczona - pomaga nam wrócić do stanu bezgrzeszności, tej świętości jakiej chce dla nas Bóg i która kiedyś stanie się naszym udziałem.

Zatem, głowa do góry i mnóstwo łask Bożych :)


N wrz 14, 2014 13:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL