Naczelna Rada Aptekarska zaapelowała do premier Kopacz i ministra Arłukowicza o podjęcie działań zmierzających do ograniczenia dostępności tej formy antykoncepcji. Zdaniem NRA pigułka „dzień po” powinna być dostępna wyłącznie na receptę. W opinii prezydium NRA pigułka ellaOne – ze względu na swoje niepożądane działanie oraz interakcje z wieloma lekami – powinna być wydawana wyłącznie na receptę. http://www.pch24.pl/naczelna-rada-aptek ... 490,i.html



Nic jeszcze nie jest przesądzone w sprawie powszechnej dostępności pigułki „dzień po” przeciwko której zaprotestowało prawie 35 tys. internautów. Można odnieść wrażenie, że rząd w tej sprawie „mięknie” lub zgodnie z tradycją wypracowaną jeszcze przez Tuska bierze sprawę na przeczekanie. Prace legislacyjne trwają. Decyzja należy do Ewy Kopacz. http://www.pch24.pl/pigulka-dzien-po-na ... 540,i.html

Zaprotestuj przeciwko legalizacji aborcji farmakologicznej w Polsce!
http://www.protestuj.pl/zaprotestuj-prz ... ,36,k.html
Jeśli ta pigułka będzie bez recepty, to mogą być nimi zatruwane nasze młode, niepełnoletnie Polski! Godzicie się na to

Tak, godzimy się na to.

Jestem przeciw tej pigulce z roznych powodow, ale czy oba bedzie z recepta czy bez, glupoty dziewczyn i bezwzglednosci napalonych chlopakow nic nie pokona.

Juz teraz zmieniamy hormonalnie nature i siebie samych, bo hormony w wodzie zostaja. Ale ludzkosc zawsze madrzala na krotko tylko po globalnych katastrofach. I taka glupia jest do dzis.

Tylko bogatych nie powstrzyma.
Dla 98% młodych ludzi cena stanowi bezwzględną barierę.

To, co wyprawia rząd w tej sprawie uważam za skandal. A już tym bardziej, że nie musi - wprowadzenie dyrektywy zależy od woli państw członkowskich.

Lizusostwo bez granic oraz dbanie o interesiki firm farmaceutycznych. Reszta się nie liczy. I to wszystko w państwie z problemem demograficznym (może być i taki argument, jeśli religijny już nie przekonuje) oraz bez zwracania uwagi na zdrowie młodych dziewcząt i kobiet.

Kto jest przeciw ten niech nie kupuje. Kto jest za niech sobie kupi.

Proste.

Państwo nie tworzy sztucznych barier, no doprawdy skandal.

@Jedenpost. Czego Ty nie przyjmiesz jakiejś megadawki hormonów? Łatwo odpowiedzialność na innych zwalać, tak...faceta nie obchodzi, niech kobieta sama sobie radzi, a jeśli po tym będzie chorować - a co tam, nie mój cyrk, nie moje małpy.
Edukacja seksualna dziewcząt/kobiet powinna iśc w kierunku asertywności, aby umiały powiedzieć chłopakom "nie".

NIE!!!! dla pigułki "dzień po", ani na receptę ani bez recepty.

Bo nie wiem jakiemu celowu miałoby to służyć. Zaś ta megadawka po pierwsze nie jest nie wiadomo jak mega, po drugie nikt raczej nie będzie stosował tego jako regularnej metody antykoncepcji już choćby ze względu na cenę, po trzecie dostępność tej pigułki powinna ukrócić niezgodne z przeznaczeniem stosowanie niektórych regularnych pigułek antykoncepcyjnych do antykoncepcji po w ramach tzw. metody Yuzpe.

Ogólnie: dla zdrowia kobiet wyjdzie to raczej na plus niż na minus.

Na plus???
Naprawde dla mezczyzn sprawa ciazy to sprawa kobiet?
Egoizm i brak odpowiedzialnosci az swieca.

Naprawdę nie rozumiem związku komentarza z tym, co napisałem.

Lepsza pigułka "po" niż zakup środków poronnych - np. w zagranicznym sklepie - i przeprowadzanie aborcji w domu. A to się niestety zdarza.

Z drugiej strony mam ambiwalentne uczucia. Lepiej by było, gdyby ludzie uczyli się odpowiedzialności, a nie tego, że w każdej sytuacji jest jakaś droga ucieczki, choćby po trupach (tutaj: kosztem zdrowia).

Nie widzę powodu by przesadzać z kosztem zdrowia w tej sprawie - tym bardziej, że to właśnie ta pigułka może być jako wariant awaryjny doskonałym uzupełnieniem antykoncepcji mechanicznej stosowanej przez mężczyznę.

Chyba nie przemyślałeś tego co napisałeś.

Jeżeli dla kogoś jest to doprowadzenie do śmierci człowieka
(bo co, że jest to doprowadzenie do śmierci życia ludzkiego
nie budzi wątpliwosci u ani jednej ani drugiej strony)

przyjmując postawę jaką proponujesz zrobił by coś
równoważnego stwierdzeniu - "nie chcesz mordować nie morduj
ale nie wtracaj się w to co inni robią"

zdajesz sobie sprawę z tego co proponujesz?

Ta "megadawka" to wprawdzie dawka 3 krotnie razy większa niż dawka octanu upirystali
(substancja czynna ellaone) stosowana w leczeniu mięśniaków macicy, Ale lek w leczeniu
męśniakow macicy stosuje się prawie sto razy dłużej bo przez 13 tygodni
(dokladnie 91 dni).

Więc znowu nie przesadzajmy z tą szkodliwością.


Uważam, że rozdmuchiwania sprawy szkodliwości - (fakt
nie ma leku bez skutków ubocznych) jest odwracaniem uwagi od
sedna zagadnienia (niszczenie życia ludzkiego).